Massimiliano Allegri
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7352
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
@Marcin890124 jeszcze go na świecie wtedy nie było 


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2130
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Teraz tez raczej pisze z Marsa,.
Rób mercato pod 4-3-3. Miej tylko 4 obrońców na środek, w tym sami średni/dobrzy, bez wyraźnego lidera. Miej dwóch skrzydłowych napastników w postaci Leao i Pulisicia ( w formie klasa światowa ) i solidnych zmienników w postaci Saelemaekersa i Chukwueze idealnie pasujących do systemu. Nie miej solidnej 9.
Przejdź na 10 dni przed końcem okienka na system z 3 obrońcami i bez skrzydłowych...
Rób mercato pod 4-3-3. Miej tylko 4 obrońców na środek, w tym sami średni/dobrzy, bez wyraźnego lidera. Miej dwóch skrzydłowych napastników w postaci Leao i Pulisicia ( w formie klasa światowa ) i solidnych zmienników w postaci Saelemaekersa i Chukwueze idealnie pasujących do systemu. Nie miej solidnej 9.
Przejdź na 10 dni przed końcem okienka na system z 3 obrońcami i bez skrzydłowych...
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 756
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 108 razy
Wybitny Specjalista:
Plan na Nkunku? "Nie wiem jeszcze, jak będę mógł go wykorzystać. Jest zawodnikiem o wielkiej jakości i myślę, że mamy już bardzo dobrych graczy z przodu i ważne jest, aby znaleźć z nimi odpowiednią równowagę".
92 minuta, stan 2:0 a chłopina już leci z gębą do zawodnika aby mu powiedzieć "Calma" i właśnie takim myśleniem nigdy nic w Europie nie wygraliśmy i właśnie dlatego tyle meczów które można było zamknąć było przegrywane w Europie.
PS.
Plan na Nkunku? "Nie wiem jeszcze, jak będę mógł go wykorzystać. Jest zawodnikiem o wielkiej jakości i myślę, że mamy już bardzo dobrych graczy z przodu i ważne jest, aby znaleźć z nimi odpowiednią równowagę".
92 minuta, stan 2:0 a chłopina już leci z gębą do zawodnika aby mu powiedzieć "Calma" i właśnie takim myśleniem nigdy nic w Europie nie wygraliśmy i właśnie dlatego tyle meczów które można było zamknąć było przegrywane w Europie.
PS.
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 326
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Ile meczów? Madryt chociażby? Ktoś pamięta ten mecz? Był dość wyrównany. Mimo to mieliśmy niesamowitą jakość i charakter. Karny Ala Howard webb 2008 Austria - Polska.
Dziwi mnie że wzięliście Lippiego na ekran. Choć to piękne - to wciąż jest dokładnie tyle lat odkąd się urodziłem bo dziś mam urodziny i jestem rocznikiem 1996 odkąd osiągnęliśmy ligę mistrzów.
Nie brzmi to dobrze. Od tamtej pory - tylko o Lippim i Allegrim można powiedzieć, że doszli choć o krok od upragnionego triumfu w lidze mistrzów.
Jesteście cholernie smutni, że niedoceniacie takiej persony jak Allegri. Na szubienicy to dyndać powinien nasz zarząd i banda śmieci w garniturach walący Juventus w dupala od lat, a nie Allegri co to gówno starał się uporządkować.
Jest człowiekiem z gówna jak Ja na tym forum
. Ale mimo to miłość do Juventusu każe mi może nie bronić ale walczyć o prawdę. A prawda jest taka, że
1. Jesteśmy w dupie
2. Allegri będzie radził sobie coraz lepiej w Milanie i ma ambicje które docenia nawet Conte
3. Zostajemy z Flakiem
4. Ciulamy murzyna z PSG za 60 baniek
5. Oddajemy ostatni talent w postaci Savony
6. Nie stworzyliśmy nic, nie wzmocniliśmy się praktycznie wcale oprócz Davida za free
7. Tudor to niewiadomą. Tyle, że ma powiedzmy lepszy mental o zgrozo od Motty.
Czy to starczy dla Juventusu? Dla mnie Allegri był bohaterem. Wyciągał wnioski, walczył nawet w tym słabym Juventusie. Był ofiarą olbrzymiej ilości gówna zupełnie nie z własnej winy podczas długiej kadencji.
Pragnę też przypomnieć jedną rzecz waszmościom.
A mianowicie zupełnym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest wyobrażanie sobie, że to Max Allegri zniszczył Locatellego. Max Allegri kazał piłkarzom nie strzelać bramek w dogodnych sytuacjach. Max Allegri niszczył wielki potencjał Vlahovicia. Max Allegri jest odpowiedzialny za to, że nasza drużyna to banda przeciętniaków po przejściach i bez ambicji oraz bez mentalu zwycięzców.
Taka jest prawda. Było to widać w każdym meczu na szczycie. Gdy graliśmy z Interem o jakiś puchar, gdy graliśmy z Sevillą o Ligę Europy - zawsze brakowało nam jaj i mentalności która odeszła wraz z Chiellinim i Bonuccim oraz wraz z całkowitym wyjałowieniem Alexa Sandro .
Wsciekajcie mnie dalej tym, że od Tudora nie oczekujecie jakichś wodotrysków w Lidze mistrzów. Prawda jest taka, że bez nich nie powinno tu go być. Musi być ktoś kto wyciśnie coś ekstra inaczej trzeba go potraktować gorzej niż Maxa Allegriego. Absolutnie musi. Bo inaczej jesteśmy gówno-tworem idiotycznym który sobie wmawia przeciętność - mimo iż ciągle wzmacniamy się na maksa kluczowymi zawodnikami ligi włoskiej czy nawet angielskiej.
Juventus musi być Juventusem. Z Allegrim czy bez niego. Natomiast przywoływanie Maxa w stosunku do Motty, czy Tudora jest nie na miejscu. Jest zwykłą obrazą nawet nie Allegriego. A Juventusu ogólnie. I brakiem szacunku do tamtych wspaniałych lat gdzie byliśmy o krok od całego pieprzonego świata. A teraz jesteśmy w dupie świata. Łysej w dodatku
Dziwi mnie że wzięliście Lippiego na ekran. Choć to piękne - to wciąż jest dokładnie tyle lat odkąd się urodziłem bo dziś mam urodziny i jestem rocznikiem 1996 odkąd osiągnęliśmy ligę mistrzów.
Nie brzmi to dobrze. Od tamtej pory - tylko o Lippim i Allegrim można powiedzieć, że doszli choć o krok od upragnionego triumfu w lidze mistrzów.
Jesteście cholernie smutni, że niedoceniacie takiej persony jak Allegri. Na szubienicy to dyndać powinien nasz zarząd i banda śmieci w garniturach walący Juventus w dupala od lat, a nie Allegri co to gówno starał się uporządkować.
Jest człowiekiem z gówna jak Ja na tym forum

1. Jesteśmy w dupie
2. Allegri będzie radził sobie coraz lepiej w Milanie i ma ambicje które docenia nawet Conte
3. Zostajemy z Flakiem
4. Ciulamy murzyna z PSG za 60 baniek
5. Oddajemy ostatni talent w postaci Savony
6. Nie stworzyliśmy nic, nie wzmocniliśmy się praktycznie wcale oprócz Davida za free
7. Tudor to niewiadomą. Tyle, że ma powiedzmy lepszy mental o zgrozo od Motty.
Czy to starczy dla Juventusu? Dla mnie Allegri był bohaterem. Wyciągał wnioski, walczył nawet w tym słabym Juventusie. Był ofiarą olbrzymiej ilości gówna zupełnie nie z własnej winy podczas długiej kadencji.
Pragnę też przypomnieć jedną rzecz waszmościom.
A mianowicie zupełnym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jest wyobrażanie sobie, że to Max Allegri zniszczył Locatellego. Max Allegri kazał piłkarzom nie strzelać bramek w dogodnych sytuacjach. Max Allegri niszczył wielki potencjał Vlahovicia. Max Allegri jest odpowiedzialny za to, że nasza drużyna to banda przeciętniaków po przejściach i bez ambicji oraz bez mentalu zwycięzców.
Taka jest prawda. Było to widać w każdym meczu na szczycie. Gdy graliśmy z Interem o jakiś puchar, gdy graliśmy z Sevillą o Ligę Europy - zawsze brakowało nam jaj i mentalności która odeszła wraz z Chiellinim i Bonuccim oraz wraz z całkowitym wyjałowieniem Alexa Sandro .
Wsciekajcie mnie dalej tym, że od Tudora nie oczekujecie jakichś wodotrysków w Lidze mistrzów. Prawda jest taka, że bez nich nie powinno tu go być. Musi być ktoś kto wyciśnie coś ekstra inaczej trzeba go potraktować gorzej niż Maxa Allegriego. Absolutnie musi. Bo inaczej jesteśmy gówno-tworem idiotycznym który sobie wmawia przeciętność - mimo iż ciągle wzmacniamy się na maksa kluczowymi zawodnikami ligi włoskiej czy nawet angielskiej.
Juventus musi być Juventusem. Z Allegrim czy bez niego. Natomiast przywoływanie Maxa w stosunku do Motty, czy Tudora jest nie na miejscu. Jest zwykłą obrazą nawet nie Allegriego. A Juventusu ogólnie. I brakiem szacunku do tamtych wspaniałych lat gdzie byliśmy o krok od całego pieprzonego świata. A teraz jesteśmy w dupie świata. Łysej w dodatku
- YouCantCMe
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2025
- Posty: 18
- Rejestracja: 18 lutego 2025
jak w coppa italia

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5538
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Wygrywali 1:0, była 85 minuta, to nie był decydujący epizod w całym tym meczu, więc atak szału był nieuzasadniony.
A marynarką trzeba było rzucać kilka minut wcześniej, gdy Gimenez nie trafił na pustą bramkę.