Polityka
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 317
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Jak polityk "chowa" własne poglądy, bo są akurat teraz są niepopularne to chyba jeszcze gorzej - nie sądzisz? Podpisał tekst populistyczno-religijny - po 7 latach jest nieaktualny czy jak?

- kwestia ściagania krzyży z instytucji publicznych
- kwestia likwidacji funduszu kościelnego
- kwestia wypowiedzenia konkordatu
- kwestia usunięcia religii ze szkół
Za którym z tych punktów, Konfederacja był zagłosowała? Pytanie retoryczne.
Do tego dołóż chociażby bełkot Bosaka o konieczności stosowania kultury chrześcjańskiej jako rdzenia funkcjonowania Polski, i mamy pełny obraz Konfederacji. Z jednej strony rozumiem część postulatów gospodarczych i się z nimi zgadzam, a z drugiej mam wizję mentalnego średniowiecza, w której najważniejsza jest nauka kościoła, mająca stanowić wyznacznik prawa w Polsce. Osobiście tego nie przeskoczę.
Mhm, czyli wg ciebie zostają następujące scenariusze:Volto pisze: ↑14 czerwca 2025, 15:41 Konfa idzie zdecydowanie przeciw PiSowi. Po tym wszystkim na pewno nie będą przystawką dla Kaczyńskiego. Braun też nigdy nie zaakceptuje Jarka i pisowskiej wiernopoddańczości Brukseli. Cały Twój wywód jest bezsensowny u samych założeń.
Na pohybel popisowi, niech znikną w mrokach historii, im szybciej i bardziej spektakularnie, tym lepiej.
1) Konfederacja + Braun uzyskują samodzielną większość (

2) Konfederacja idzie w koalicję z Lewicą, któa osiąga rewelacyjny wynik (

Wybierz ten mniej absurdalny i śmieszny.
Konfederacja idzie na koalicję z PiS, a jak się to skończy - wszyscy wiedzą. Ewentualnie, tak jak do tej pory będą nie liczącą się siłą w parlamencie.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
To, że teraz wszyscy się do końca "nie lubią" ale mimo to jednak Nawrocki brzmiało bardzo wyraźnie między wierszami, co uwidoczniło się w wyborach. Tak w 2027 po prostu to będzie naturalna koalicja, no chyba, że ktoś wierzy w jakieś scince fiction typu po-konfa czy po-pis. To jest po prostu najbardziej realny scenariusz. Pisiory mimo wszystko do tego 2027 jeszcze nie spadną na tyle by dali się zmarginalizować. Pewnie będą się kręcić wokół 25-30%, być moze sama konfa też zakręci się koło 20%, ale mimo wszystko tam będzie musiał być kompromis. Kto wie czy Mentzen nie będzie tak napalony na realizację swoich w niektórych miejscach mocno odklejonych populistycznych pomysłów gospodarczych, że zostawi pozostałe aspekty władzy w większości w rękach pisorów.Volto pisze: ↑14 czerwca 2025, 15:41 @AdiJuve
Naprodukowałeś się, a Twój tekst jest dla mnie - wybacz - bzdurny. Konfa idzie zdecydowanie przeciw PiSowi. Po tym wszystkim na pewno nie będą przystawką dla Kaczyńskiego. Braun też nigdy nie zaakceptuje Jarka i pisowskiej wiernopoddańczości Brukseli. Cały Twój wywód jest bezsensowny u samych założeń.
Na pohybel popisowi, niech znikną w mrokach historii, im szybciej i bardziej spektakularnie, tym lepiej.
Co do chowania i zakłamywania swoich postulatów to już nieraz pisałem o Menntzenie, ze momentami przypomina Tuska, choć fakt do tego arcymistrza w tym aspekcie mu jeszcze dużo, dużo brakuje, ale ma jeszcze czas.belial pisze: ↑14 czerwca 2025, 15:53Jak polityk "chowa" własne poglądy, bo są akurat teraz są niepopularne to chyba jeszcze gorzej - nie sądzisz? Podpisał tekst populistyczno-religijny - po 7 latach jest nieaktualny czy jak?Jak taki np. Braun jest dla mnie niezrównoważonym szaleńcem, to przynajmniej chłop nie kryje się z tym co myśli i jakie ma przekonania - osoba, która go chce popierać ma jasny i czytalny przekaz.
- kwestia ściagania krzyży z instytucji publicznych
- kwestia likwidacji funduszu kościelnego
- kwestia wypowiedzenia konkordatu
- kwestia usunięcia religii ze szkół
Za którym z tych punktów, Konfederacja był zagłosowała? Pytanie retoryczne.
Do tego dołóż chociażby bełkot Bosaka o konieczności stosowania kultury chrześcjańskiej jako rdzenia funkcjonowania Polski, i mamy pełny obraz Konfederacji. Z jednej strony rozumiem część postulatów gospodarczych i się z nimi zgadzam, a z drugiej mam wizję mentalnego średniowiecza, w której najważniejsza jest nauka kościoła, mająca stanowić wyznacznik prawa w Polsce. Osobiście tego nie przeskoczę.
Z tego co gdzieś kojarzę to chyba Mentzen gdzieś mówił, że wg niego religia w szkołach szkodzi samej religii. Także pewnie ten punkt by bez problemu poparł.
Co do pozostałych to konkordatem nas uraczyło w pewnym sensie postkomunistyczny prezydent Kwaśniewski. To było porozumienie poza jakimikolwiek podziałami i nad głowami zwykłych ludzi. Zresztą poza lewicą to chyba nikt nawet nie napomknął o konkordacie.
Fundusz kościelny to głównie "narzędzie" do przesypywania kasy z jednej kupki (budżet państwa) na drugą (ZUS). Samo istnienie tego funduszu problemem nie jest, ale to na co i ile pieniędzy idzie już też. Fundusz kościelny jako fundusz remontowy dla zabytków nie powinien być dla nikogo problematyczny. Ale już kwestie ZUS są sporne, ale to szerszy problemem a nie samego funduszu kościelnego.
Co do ściągania krzyży to ja nie widzę powodu by to robić, co komu przeszkadza krzyż w urzędzie czy innej szkole. Pracownik ma potrzebę chwili modlitwy w przerwie i potrzebuje do tego jakiegoś "znaku" powinien mieć święte prawo. Ale nie powinno być takich cyrków: https://www.money.pl/gospodarka/pracown ... 7536a.html . Dla mnie większym problemem są dziesiątki jak nie setki etatów dla kapelanów chociażby w KAS. O ile jeszcze w jakimś stopniu rozumiem chęć posiadania kapelanów w wojsku, w razie jakiejś wojny pewnie część żołnierzy w pewnym sensie kapelan, o ile jest dobry to pomoże, tak w innych instytucjach tego nie powinno być.
A to jakby głosowali w danej sprawie jest nie do zweryfikowania bo obecna koalicja top dno dna i nawet nie jest wstanie wnieść odpowiednich ustaw w tych kwestiach. (chyba, ze coś w tym natłoku prawodawczym pominąłem)
Nie do końca rozumiem co jest złego w stosowaniu kultury chrześcijańskiej? To jest tak naprawdę nasza historia przez większość znanych nam lat. Wartości takie jak miłosierdzie, empatia, pokora, dobroczynność, sprawiedliwość są przecież wartościami nadrzędnymi w chrześcijaństwie i uniwersalnymi.
Co do postulatów gospodarczych to ja tam nie wiem czy się tam dużo rozsądnych dobrych dla ogółu społeczeństwa postulatów znajdzie.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1184
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
W Brauna i PiS nie wierzę. A jak Konfa wejdzie w sojusz z pozycji tego słabszego to i skończy jak pozostali. Poza tym straci ogrom elektoratu. Ano zobaczymy.
W tym momencie samo "chowanie" swoich poglądów to pikuś. Wiadomo, że z niepopularnymi nie ma co się obnosić, to idiotyzm. Na razie dominujące dwie partie jedno mówią drugie robią, perfidnie, non stop, jeszcze zaprzeczają. Atakowanie Konfy za drobnostki jest zwykłym przejawem strachu. Rozumny elektorat punktował by opozycję, przytaczając działania rządu, przynoszące korzyści narodowi, państwu i społeczeństwu, a że takowych absolutnie nie ma, to się trzeba czepiać byle czego.
W tym momencie samo "chowanie" swoich poglądów to pikuś. Wiadomo, że z niepopularnymi nie ma co się obnosić, to idiotyzm. Na razie dominujące dwie partie jedno mówią drugie robią, perfidnie, non stop, jeszcze zaprzeczają. Atakowanie Konfy za drobnostki jest zwykłym przejawem strachu. Rozumny elektorat punktował by opozycję, przytaczając działania rządu, przynoszące korzyści narodowi, państwu i społeczeństwu, a że takowych absolutnie nie ma, to się trzeba czepiać byle czego.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 639
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Myślę że jeszcze za dużo czasu do wyborów aby się na poważnie zastanawiać nad przyszłymi koalicjami, w naszej polityce dużo się zmienia na ostatnią chwilę. Przyznaję jednak rację Adiemu że obecna koalicja robi wszystko aby stracić władzę w przyszłych wyborach + faktem jest że prawicowość jest obecnie trendem.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7298
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Jakim cudem przy dyskusji o kościele pojawia się nazwisko Mentzen, a nie Bosak. To samo w przypadku potencjalnej koalicji z PiSem gdzie to ten drugi opowiedział się wyraźnie za Nawrockim 
Sławek może jest głupi, może sprytny, ale przypominam że wielu prawicowców (i nie tylko) wyhuijsenował sławnym piwem, które miało być jego końcem w polityce.

Sławek może jest głupi, może sprytny, ale przypominam że wielu prawicowców (i nie tylko) wyhuijsenował sławnym piwem, które miało być jego końcem w polityce.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 317
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Postkomunizm "uraczył" nas wieloma absurdami - jaki problem, aby zrewidować cos, co jest niekorzystne z punktu widzenia Polski i stanowi jednostronną korzyść dla obcego kraju?
W Konstytucji jest zapis, który mówi o neutralności światopoglądowej. Żadnych menor, krzyży, flag lgbt czy watykanu w urzędach być nie powinno.
Jak pracownik ma taką potrzebę, to niech nosi ze sobą różaniec/naszyjnik czy tam popija wodę z Lichenia - w czym problem? NIkt tego przecież nie zabrania. BTW -
Wybiórcze stosowanie jest złe. Do tego tendencja do ignorowania badań i nauki, w kwestiach których tezy są odmienne od tych promowanych przez KK - to ma też konsewkencje w kwestii religii w szkołach, gdzie na historii/biologii/chemii/fizyce dzieciaki uczą się rzeczy, które potem są negowane podczas "lekcji" religii.

Tymczasem wartości chrześcjańskie w Polsce:
miłosierdzie - ale w sumie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> LGBT i kara śmierci powinna wrócić
empatia - ale nie dla "ciapatych" imigrantów i tych z Ukrainy
pokora - "gorszy sort"
dobroczynność - byle nie Owsiaka
sprawiedliwość - tylko nie dla polityków
Wyciaranie gęby wartościami katolickimi/chrześcjańskimi widać wyraźnie na stadionach - gdzie małpoludy w jednym zdaniu na transparencie bez cienia refleksji używają słowa "Bóg" i "śmierć <tutaj wpisz dowolnego tzw. "wroga ojczyzny>".
I tak się powoli żyje, w tym naszym kraju nad Wisłą...
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1184
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Ależ ten katolicyzm dla was niewygodny. Uwiera strasznie. I dobrze.
Empatia dla nielegalnego bydła gwałcącego i zabijającego co popadnie? Dla plujących na kraj, których ich ratuje i dotuje z własnych pieniędzy?
Dobroczynność taka, że typ się nie rozlicza klarownie, organizuje ćpuńskie festiwale, jawnie wykorzystuje datki na dzieci do wspierania polityków. Niech se robi co chce, ale nie kosztem polskich służb i organizacji rządowych, wręcz przymusowo mu pomagających, to wszystko oczywiście za pieniądze podatników.
"sprawiedliwość - tylko nie dla polityków" - co to ma do wartości chrześcijańskich i w czym katolicy są winni.
Widzę, że argumenty się skończyły, to plucie na katolicyzm zawsze w odwodzie zostaje co?
Tacy tolerancyjni, oczywiście w myśl zasady, "tolerancja jest tylko dla naszych wartości"
bleh...
Tak. J***ć LGBT bo to ideologia niezwykle szkodliwa. Kara śmierci dla zwyrodnialców powinna wrócić.belial pisze: ↑15 czerwca 2025, 13:50
Tymczasem wartości chrześcjańskie w Polsce:
miłosierdzie - ale w sumie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> LGBT i kara śmierci powinna wrócić
empatia - ale nie dla "ciapatych" imigrantów i tych z Ukrainy
pokora - "gorszy sort"
dobroczynność - byle nie Owsiaka
sprawiedliwość - tylko nie dla polityków
Wyciaranie gęby wartościami katolickimi/chrześcjańskimi widać wyraźnie na stadionach - gdzie małpoludy w jednym zdaniu na transparencie bez cienia refleksji używają słowa "Bóg" i "śmierć <tutaj wpisz dowolnego tzw. "wroga ojczyzny>".
I tak się powoli żyje, w tym naszym kraju nad Wisłą...
Empatia dla nielegalnego bydła gwałcącego i zabijającego co popadnie? Dla plujących na kraj, których ich ratuje i dotuje z własnych pieniędzy?
Dobroczynność taka, że typ się nie rozlicza klarownie, organizuje ćpuńskie festiwale, jawnie wykorzystuje datki na dzieci do wspierania polityków. Niech se robi co chce, ale nie kosztem polskich służb i organizacji rządowych, wręcz przymusowo mu pomagających, to wszystko oczywiście za pieniądze podatników.
"sprawiedliwość - tylko nie dla polityków" - co to ma do wartości chrześcijańskich i w czym katolicy są winni.
Widzę, że argumenty się skończyły, to plucie na katolicyzm zawsze w odwodzie zostaje co?
Tacy tolerancyjni, oczywiście w myśl zasady, "tolerancja jest tylko dla naszych wartości"
bleh...
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 317
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
W kościółku już byłeś? Z bozią piątkę zbiłeś, zjadłeś wafelka od typa w sukience? Przed czy po tym jak wysmarowałeś ten tekst, będący zaprzeczeniem katolicyzmu?Volto pisze: ↑15 czerwca 2025, 16:09 Tak. J***ć LGBT bo to ideologia niezwykle szkodliwa. Kara śmierci dla zwyrodnialców powinna wrócić.
Empatia dla nielegalnego bydła gwałcącego i zabijającego co popadnie? Dla plujących na kraj, których ich ratuje i dotuje z własnych pieniędzy?
Dobroczynność taka, że typ się nie rozlicza klarownie, organizuje ćpuńskie festiwale, jawnie wykorzystuje datki na dzieci do wspierania polityków. Niech se robi co chce, ale nie kosztem polskich służb i organizacji rządowych, wręcz przymusowo mu pomagających, to wszystko oczywiście za pieniądze podatników.
"sprawiedliwość - tylko nie dla polityków" - co to ma do wartości chrześcijańskich i w czym katolicy są winni.
Nie, ja po prostu nie trawię hipokryzji - możesz mieć najbardziej popi..lone poglądy i nic mi do tego, to twoja sprawa. Tylko nie nazywaj się wtedy katolikiem

Kara śmierci vs V przykazanie. Zrób logicznego fikołka, aby to uzasadnić - czekam!
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1184
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
No i o czym ja będę rozmawiał z kimś ziejącym nienawiścią? ehh... I Ty katolicyzmu mnie uczył nie będziesz, uj Ci do tego, a ja Tobie spowiadał, żyj w swoim świecie, przepełniony jadem.
A z V przykazaniem się nie zgadzam, zwyrodnialców należy eliminować.
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 317
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Ja tylko użyłem języka, którego ty użyłeś do swoich wysrywów z poprzedniego posta - nagle taki język ci przeszkadza, bo dotyczy twoich poglądów?
O tym mówię - fundament stwierdzenia, iż katolicyzm uznaje się za religię miłości i pokoju opiera się na V przykazaniu. Ale Wielka Polska Katolicka ma to w dupie i wie lepiej.
Dlatego Polskie partie noszące na sztandarach bogobojne hasełka są tak niebezpieczne - bo interpretują katolicyzm tak jak im akurat wygodnie. Handel w niedziele - nie wolno, Bóg zakazał! Odstrzelić innego człowieka - a spoko, jak zasłużył to ok, V przykazanie jest do dupy.
Odniosłem się tylko do tego, że Konfederacja jest tak samo klerykalną partią jak PiS czy Braun.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1184
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
@belial
Ach, wysrywòw... moich poglądów... Dobrze, że jasno stawiasz się po stronie ideologii LGBT i nielegalnej imigracji. Warto wiedzieć. Kto tu jest niebezpieczny?
Na pewno nie Tusk, który przez pół roku prezydencji nie zrobił absolutnie nic dla Polski. Nic dobrego oczywiście. Bo umowa Mercosur nadchodzi, a to dla naszego rolnictwa będzie katastrofa. Po to wszystkie wyśrubowane normy, żeby sprowadzać niewiadomo co z Ameryki Południowej. Tam nie ma żadnych norm. To jest szkodliwe. Oczywiście nie dla betonu PO. To religia jest największym zagrożeniem.
Ach, wysrywòw... moich poglądów... Dobrze, że jasno stawiasz się po stronie ideologii LGBT i nielegalnej imigracji. Warto wiedzieć. Kto tu jest niebezpieczny?
Na pewno nie Tusk, który przez pół roku prezydencji nie zrobił absolutnie nic dla Polski. Nic dobrego oczywiście. Bo umowa Mercosur nadchodzi, a to dla naszego rolnictwa będzie katastrofa. Po to wszystkie wyśrubowane normy, żeby sprowadzać niewiadomo co z Ameryki Południowej. Tam nie ma żadnych norm. To jest szkodliwe. Oczywiście nie dla betonu PO. To religia jest największym zagrożeniem.
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 317
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
W którym miejscu "stawiam się po stronie ideologii LGBT"? Gdzieś w tym wątku pisałem już, że publiczne zachowania środowisk LGBT czy genderyzm jest to co mnie odrzuca od lewej strony sceny politycznej. Ale jest różnica nie zgadzać się z czymś/nie popierać, a obrzucać gównem ludzi, którzy mają inne poglądy, jednocześnie nazywając się katolikiem i nieść miłosierdzie na ustach. Przypominam, że to nie ja mam żyć według katechizmu katolickiego, bo się z tym nie utożsamiam.
To samo z nielegalną imigracją - ja nie popieram i uważam, że powinno się respektować prawo. Tylko w Polsce wszyscy w dupie mają czy ktoś jest legalnie czy nie - pamiętasz akcje, jak robiono naloty na kebaby, bo to przecież islamista prowadzi? I tutaj znowu - ja mam wyrąbane, ale nauka kościoła mówi o miłości do bliźniego, byłem głodny a nakarmiliście mnie bla bla bla. Trochę taki dysonans, nieprawdaż?
Te przykłady dotyczyły tego, że ponoć fundamenty chrześcijańskie są super. Owszem, założenia są fajne - tylko te fundamenty w Polsce są baaaaardzo wybiórcze i podatne na wszelakie interpretacje

Tusk i generalnie wszyscy politycy z jego pokolenia powinni już wreszcie odejść z polityki. Nie uwierzę w ani jedno słowo ludzi w wieku emerytalnym, którzy rzekomo myślą już tylko o następnym pokoleniu. Każdy, kto w roku '89 miał więcej niż 18 lat nie powinien mieć prawa do zajmowania jakichkolwiek stanowisk państwowych. Niesprawiedliwe? Może tak, trudno - inaczej nie wypleni się tych chwastów i myślenia/działań rodem z PRL.Volto pisze: ↑16 czerwca 2025, 06:01 Na pewno nie Tusk, który przez pół roku prezydencji nie zrobił absolutnie nic dla Polski. Nic dobrego oczywiście. Bo umowa Mercosur nadchodzi, a to dla naszego rolnictwa będzie katastrofa. Po to wszystkie wyśrubowane normy, żeby sprowadzać niewiadomo co z Ameryki Południowej. Tam nie ma żadnych norm. To jest szkodliwe. Oczywiście nie dla betonu PO.
Zagrożeniem jest każdy porządek prawny, który odnosi się do religii. Prawo ma być stanowione dla ludzi, ma być oparte o wiedzę/naukę i dostosowane do współczesnych czasów - a nie być dostosowane (i to wybiórczo!) do starożytnych ksiąg. Takie coś się przyjęło na bliskim wschodzie - nie fajnie wyszło, prawda?
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 384
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Podziekował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
No właśnie tylko bez Brauna jednak aż tak bardzo nie jest. Pewnie, mają niby u siebie to trzymanie się wartości chrześcijańskich i tak dalej ale sam Mentzen mówił, że sam wielu przepisów zmieniać nie chce i nie ma zamiaru i nie robiłby tu jakiejś inkwizycji albo zebrania na krucjatę.
Generalnie to pierdzielisz strasznie i brzmisz jak wojujący gimboateusz. Brzmi znajomo, bo sam myślałem podobnie 15 lat temu i podobnych argumentów używałem. I co? I jestem po tylu latach w zasadzie niewierzący/neutralny nadal, ale nie mam zamiaru ciągle walić w kościół jakby to było największe zagrożenie dla Polski i Polaków. Widzę, ile ta religia dała Polsce i choć wolałbym, by ponad 1000 lat temu nie spalali wszystkich świętych drzew pogańskich to mielibyśmy może większą wiedzę na temat tych wyznań, ale cóż.
I wiem, że żaden wierzący w pełni się nie stosuje do wszystkiego, co pisze biblia i mówi ksiądz. I co? I gówno. Jakby się faktycznie stosowali w pełni to dopiero byś narzekał.

Jako niewierzący, wolę żyć w kraju zdominowanym przez chrześcijan, bo większość ma w dupie twoje wyznanie, poza jakimiś starymi dziadami i odklejeńcami - a tacy są zawsze, wszędzie, w każdej kulturze i religii. Nie zostanę zdyskryminowany prawnie przez to, że nie jestem wierzący. Za to np. w islamie popularny jest podatek dla nie-islamskiego mieszkańca danego kraju. A to już chore.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Serio widzę, ze naprawdę nie ogarniasz stanu faktycznego, jak może się coś zmienić jak dalej rządzą te same osoby, które układały się z komunistami? Jeżeli się na coś umówili to w tym trwają i nikt z nich nie ma interesu by cokolwiek zmieniać.belial pisze: ↑15 czerwca 2025, 13:50Postkomunizm "uraczył" nas wieloma absurdami - jaki problem, aby zrewidować cos, co jest niekorzystne z punktu widzenia Polski i stanowi jednostronną korzyść dla obcego kraju?
W Konstytucji jest zapis, który mówi o neutralności światopoglądowej. Żadnych menor, krzyży, flag lgbt czy watykanu w urzędach być nie powinno.
Jak pracownik ma taką potrzebę, to niech nosi ze sobą różaniec/naszyjnik czy tam popija wodę z Lichenia - w czym problem? NIkt tego przecież nie zabrania. BTW -
Wybiórcze stosowanie jest złe. Do tego tendencja do ignorowania badań i nauki, w kwestiach których tezy są odmienne od tych promowanych przez KK - to ma też konsewkencje w kwestii religii w szkołach, gdzie na historii/biologii/chemii/fizyce dzieciaki uczą się rzeczy, które potem są negowane podczas "lekcji" religii.![]()
Tymczasem wartości chrześcjańskie w Polsce:
miłosierdzie - ale w sumie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> LGBT i kara śmierci powinna wrócić
empatia - ale nie dla "ciapatych" imigrantów i tych z Ukrainy
pokora - "gorszy sort"
dobroczynność - byle nie Owsiaka
sprawiedliwość - tylko nie dla polityków
Wyciaranie gęby wartościami katolickimi/chrześcjańskimi widać wyraźnie na stadionach - gdzie małpoludy w jednym zdaniu na transparencie bez cienia refleksji używają słowa "Bóg" i "śmierć <tutaj wpisz dowolnego tzw. "wroga ojczyzny>".
I tak się powoli żyje, w tym naszym kraju nad Wisłą...
Jeszcze ten stek bzdur o konstytucji, dokumencie, który się już z 10x zestarzał i tak naprawdę jest "świstkiem papieru", który każdy sobie interpretuje jak chce. I robisz to samo, wszak konkordat ma umocowanie w konstytucji będąc nadrzędnym do innych ustaw. Z drugiej strony wolność wyznania wcale nie zakazuje ani nie nakazuje obecności symbolów kult w instytucjach publicznych. Chociażby potwierdził to są nie nakazując zdejmowania krzyża z sejmu.
Ogólnie interpretacja w sposób wybiórczy prawa jest najgorszą z możliwych opcji. Ludzie, którzy nie mieli problemu z ważnością wyborów 2023 do sejmu 2024 do parlamentu europejskiego teraz nagle płaczą, że teraz to jest problem z ważnością wyborów bo sąd, który był sądem a potem nie był sądem, jak nam pasowało znowu był sądem ale teraz to już nie jest sądem nie może rozpatrywać czy te wybory były uczciwe czy nie były. Reset tego całego grajdołka to jest to czego nam najbardziej potrzeba, ale popis nigdy do tego nie dopuści bo dzięki właśnie takim niejasnością mogą sobie dowoli manipulować swoimi wyborcami, raz strasząc tym raz czym innym.
Kolejny głupi wywód, który nijak ma się do stwierdzenia, że "powinniśmy się opierać na wartościach chrześcijańskich" zaznaczę "powinniśmy" a sam wyskakujesz, że się jako całość nie opieramy. To, że ktoś sobie uzurpuje prawo do tego co wg niego chrześcijańskie nijak ma się do tego co tak naprawdę jest chrześcijańskie. Wprost napisałem, że oparcie na tych prawdziwych wartościach byłoby bardzo dobre. Stawiasz sobie chochoła i dzielnie z nim walczysz.
Ooo właśnie mi tego wczesniej brakło w pierwszym wywodzie a widzę, że się pojawił w drugim. Nijak się to ma do stwierdzenia "powinniśmy się opierać na wartościach ..." ale idealnie obrazuje brak umiejętności prostego czytania ze zrozumieniem, a także po prostu nieodpartej chęci udowodnienia poprzez stawianie sobie co rusz nowego chochoła swojej racji.
Co jest totalną brednią, bo klerykalny jest przede wszystkim pis, dalej Brauna a konfa już w znacznie mniejszym stopniu, bo po prostu obecnie się to niezbyt opłaca. Jak się opłacało to nawet Tusk miał swój ołtarzyk i robił sobie na jego tle fotki.
Dokładnie. Pustka po chrześcijanach zostanie wypełniona islamistami i dopiero wtedy "gimboateusze" się zdziwią, że jednak religia wcale nie ogranicza się do chodzenia do kościoła, paru procesji rocznie, dzwonów o 6 rano w Wielkanoc, jakiś mało groźnych starszych, słabo wychowanych Pań, które trochę pokrzyczą tylko dla pewnych grup jest czymś więcej, całym sensem życia i tolerowanie kogoś kto nie wyznaje tych samych wartości jest dla pewnych grup bardzo ciężkie wręcz nierealne. Zresztą obecny wpływ kościoła na nowe pokolenia jest co raz bardziej znikomy i tak naprawdę rola kościoła w państwie ograniczy się sama i tutaj wystarczy po prostu poczekać i siły natury to wyplenią do końca. Samemu kościołowi też to na dobre wyjdzie.Rozgrzany Sturaro pisze: ↑16 czerwca 2025, 10:49 Jako niewierzący, wolę żyć w kraju zdominowanym przez chrześcijan, bo większość ma w dupie twoje wyznanie, poza jakimiś starymi dziadami i odklejeńcami - a tacy są zawsze, wszędzie, w każdej kulturze i religii. Nie zostanę zdyskryminowany prawnie przez to, że nie jestem wierzący. Za to np. w islamie popularny jest podatek dla nie-islamskiego mieszkańca danego kraju. A to już chore.