Serie A 24/25 (20): Torino 1-1 JUVENTUS FC

[Maplu90]

Dopóki nie zaczniemy grac 2 napastnikami

Nie mamy dwóch napastników
[/quote]

Wiem, dlatego pomysł z rozstawaniem się z Dusanwm a braniem kolejnego łamagi jest dla mnie poroniony. Bo sam napastnik sawsze będzie na gorszej pozycji niż dwóch napastników.

Fizycznie nie dajemy rady, czy co ?

No tak, granie taz w tygodniu dla naszych atletów jest ciezkie do przełknięcia. Co będzie jak wróci LM xd

[Pluto]

Nie ma o czym pisać bo to jest cały czas dokładnie to samo. Gol, plan na mądre zarządzanie wynikiem żeby się za bardzo nie zmęczyć, gol stracony z tyłka i festiwal bezradności.
Kolejny raz widać, że Luiz to jest klasowy pomocnik, na którym można budować drużynę.
Także jeśli staniemy przed wyborem czy sprzedać go za bezcen żeby uzbierać na Zirkzee dla Motty czy jednak pożegnac trenera, który nie potrafi wykorzystać dwóch największych transferów to sprawa jest dla mnie jasna...

[AdiJuve]

Nie mam pojęcia co się dzieje z tą drużyną. Motta niestety leciał na picu w Bolonii i daliśmy się na to nabrać. Ale zapytam, kto za Motte ? Sprawdzaliście dostępnych trenerów na transfermarkt? Dopóki nie zaczniemy grac 2 napastnikami, pressowac, dobijać przeciwnika to gówno osiągniemy w tym sezonie. Problemy mamy takie same od 3-4 lat. Nie potrafimy przedostać szybko piłki z obrony do napastnika lub skrzydłowego. Kiedy widzę te nasze tuzy środka pola przyjmujące, rozglądające się gdzie podać, robiące kółeczko i podające do tylu to krew mnie zalewa... zamknąć karnie ta bandę przepłaconych łamag w Continassie jak kiedyś robil to "beton" tym bardziej że czeka nas najgorętszy miesiąc w sezonie...

Tyle, że jeśli będziemy zwlekać z decyzją o zwolnieniu trenera do końca stycznia/początku lutego, to po tym najgorętszym miesiącu w sezonie może już nie będzie czego ratować. Ponadto jak poczekamy miesiąc czy dwa z wyrzuceniem Motty, to nagle na rynku nie przybędzie dobrych wolnych trenerów. Na ten moment chyba trzeba dogadywać się z Tudorem (jeżeli byłby chętny np. na przyjęcie propozycji pracy na pół sezonu i przedłużeniem w przypadku awansu Juve do LM - nie ważne czy to z 4 czy z 5 miejsca jeśli Serie A dostanie dodatkową drużynę w Champions League w następnej edycji). Pozostałe opcje to Xavi, Ten Hag czy Terzić.

Wszem i wobec wszyscy głosili, ze wystarczy zwolnić Maxia i będzie super hiper bo to on jest winny, wcześniej winni byli Pirlo, Sarri. Co nam da zwolnienie Motty jak Giuntoli możliwe, że ściągnie kogoś jeszcze gorszego w jego miejsce? Ja po raz kolejny napiszę, trener to tylko część problemów Juve i to wcale nie ta największa. Owszem może się okazać, ze trafi się Giuntolemu ktoś idealny, kto mimo jego głupich decyzji będzie to wszystko tuszował, ogarniał i sprawi, że zaczniemy grać dobrą piłkę, ale równie dobrze może być jeszcze gorzej. Po raz kolejny chcemy iść drogą United, bez pomyślunku, byle wydać hajs, byle wymienić trenera, byle było. Zaczęliśmy nowy projekt z Mottą i po pół roku zero efektów.

Zwolennikiem Motty nie byłem, widzę, ze popełnia błędy, nie uczy się na nich, jest ograniczonym trenerem, ale też chłop tak naprawdę dopiero raz prowadził ekipę dłużej niż sezon, jego doświadczenie jest niewielkie, w Europie żadne i gość będący DS sportowym zbudował mu ekipę w której liderami mają być Gatti, Loca czy o zgrozo Koop? Nawet Xabi Alonso wziął sobie takiego Xhakę bo ma świadomość, że w drużynie muszą być gracze, którzy przynajmniej liznęli tej dużej piłki, byli gdzieś liderami, mieli jakiś posłuch mimo, że nic nie wygrali. A my teraz chcemy takiego mentalnego flaka jak Kolo Muani. I potem co będziemy zwalniać za pół roku/rok kolejnego trenera?

A i żaden topowy trener tutaj nie przyjdzie bo żaden nie dałby sobie układać drużyny w taki beznadziejny sposób jak to robi Giuntoli.

[Maplu90]

Nie mam pojęcia co się dzieje z tą drużyną. Motta niestety leciał na picu w Bolonii i daliśmy się na to nabrać. Ale zapytam, kto za Motte ? Sprawdzaliście dostępnych trenerów na transfermarkt? Dopóki nie zaczniemy grac 2 napastnikami, pressowac, dobijać przeciwnika to gówno osiągniemy w tym sezonie. Problemy mamy takie same od 3-4 lat. Nie potrafimy przedostać szybko piłki z obrony do napastnika lub skrzydłowego. Kiedy widzę te nasze tuzy środka pola przyjmujące, rozglądające się gdzie podać, robiące kółeczko i podające do tylu to krew mnie zalewa... zamknąć karnie ta bandę przepłaconych łamag w Continassie jak kiedyś robil to "beton" tym bardziej że czeka nas najgorętszy miesiąc w sezonie...

Tyle, że jeśli będziemy zwlekać z decyzją o zwolnieniu trenera do końca stycznia/początku lutego, to po tym najgorętszym miesiącu w sezonie może już nie będzie czego ratować. Ponadto jak poczekamy miesiąc czy dwa z wyrzuceniem Motty, to nagle na rynku nie przybędzie dobrych wolnych trenerów. Na ten moment chyba trzeba dogadywać się z Tudorem (jeżeli byłby chętny np. na przyjęcie propozycji pracy na pół sezonu i przedłużeniem w przypadku awansu Juve do LM - nie ważne czy to z 4 czy z 5 miejsca jeśli Serie A dostanie dodatkową drużynę w Champions League w następnej edycji). Pozostałe opcje to Xavi, Ten Hag czy Terzić.

Wszem i wobec wszyscy głosili, ze wystarczy zwolnić Maxia i będzie super hiper bo to on jest winny, wcześniej winni byli Pirlo, Sarri. Co nam da zwolnienie Motty jak Giuntoli możliwe, że ściągnie kogoś jeszcze gorszego w jego miejsce? Ja po raz kolejny napiszę, trener to tylko część problemów Juve i to wcale nie ta największa. Owszem może się okazać, ze trafi się Giuntolemu ktoś idealny, kto mimo jego głupich decyzji będzie to wszystko tuszował, ogarniał i sprawi, że zaczniemy grać dobrą piłkę, ale równie dobrze może być jeszcze gorzej. Po raz kolejny chcemy iść drogą United, bez pomyślunku, byle wydać hajs, byle wymienić trenera, byle było. Zaczęliśmy nowy projekt z Mottą i po pół roku zero efektów.

Zwolennikiem Motty nie byłem, widzę, ze popełnia błędy, nie uczy się na nich, jest ograniczonym trenerem, ale też chłop tak naprawdę dopiero raz prowadził ekipę dłużej niż sezon, jego doświadczenie jest niewielkie, w Europie żadne i gość będący DS sportowym zbudował mu ekipę w której liderami mają być Gatti, Loca czy o zgrozo Koop? Nawet Xabi Alonso wziął sobie takiego Xhakę bo ma świadomość, że w drużynie muszą być gracze, którzy przynajmniej liznęli tej dużej piłki, byli gdzieś liderami, mieli jakiś posłuch mimo, że nic nie wygrali. A my teraz chcemy takiego mentalnego flaka jak Kolo Muani. I potem co będziemy zwalniać za pół roku/rok kolejnego trenera?

A i żaden topowy trener tutaj nie przyjdzie bo żaden nie dałby sobie układać drużyny w taki beznadziejny sposób jak to robi Giuntoli.

Dokładnie tak. Tutaj potrzeba mentalu. Popatrzcie na takiego Diego Simeone, no kurcze chłopa w ciemnej uliczce bym nie chciał spotkać. On potrafi wszczepić w zawodników chęć do grania. Nasi dotychczasowi trenerzy to serio tacy z lapanki. Sarri? Poszło mu dobrze w 1 sezonie to jeeb do Juve. Pirlo? Dawał sobie radę w młodzieżowej no to jeeeb do Juve. Motta? 1 sezon jak Sarri udany no to bierzemy kocura. I wychodzi nam gówno. Z jednej strony chciałbym żeby powiedzieć #mottaout. Z drugiej nie chce żeby był casus Pirlo. Alw jelsi przez pół roku nie widać zmiany i ciągle męczymy bułe to jak oczekiwać poprawy? Czy do tej szatni nie może wejść Chiellini i wyj***c połowie po mordzie? Albo chlop z największym autorytetem w Juve czyli Alex? Pisze to od dawna że obecnie gracze to bezjajeczne twory. Pokazali małe przebłyski i daliśmy się na to nabrać....

[dimebag11]

Nie mam pojęcia co się dzieje z tą drużyną. Motta niestety leciał na picu w Bolonii i daliśmy się na to nabrać. Ale zapytam, kto za Motte ? Sprawdzaliście dostępnych trenerów na transfermarkt? Dopóki nie zaczniemy grac 2 napastnikami, pressowac, dobijać przeciwnika to gówno osiągniemy w tym sezonie. Problemy mamy takie same od 3-4 lat. Nie potrafimy przedostać szybko piłki z obrony do napastnika lub skrzydłowego. Kiedy widzę te nasze tuzy środka pola przyjmujące, rozglądające się gdzie podać, robiące kółeczko i podające do tylu to krew mnie zalewa... zamknąć karnie ta bandę przepłaconych łamag w Continassie jak kiedyś robil to "beton" tym bardziej że czeka nas najgorętszy miesiąc w sezonie...

Tyle, że jeśli będziemy zwlekać z decyzją o zwolnieniu trenera do końca stycznia/początku lutego, to po tym najgorętszym miesiącu w sezonie może już nie będzie czego ratować. Ponadto jak poczekamy miesiąc czy dwa z wyrzuceniem Motty, to nagle na rynku nie przybędzie dobrych wolnych trenerów. Na ten moment chyba trzeba dogadywać się z Tudorem (jeżeli byłby chętny np. na przyjęcie propozycji pracy na pół sezonu i przedłużeniem w przypadku awansu Juve do LM - nie ważne czy to z 4 czy z 5 miejsca jeśli Serie A dostanie dodatkową drużynę w Champions League w następnej edycji). Pozostałe opcje to Xavi, Ten Hag czy Terzić.

Wszem i wobec wszyscy głosili, ze wystarczy zwolnić Maxia i będzie super hiper bo to on jest winny, wcześniej winni byli Pirlo, Sarri. Co nam da zwolnienie Motty jak Giuntoli możliwe, że ściągnie kogoś jeszcze gorszego w jego miejsce? Ja po raz kolejny napiszę, trener to tylko część problemów Juve i to wcale nie ta największa. Owszem może się okazać, ze trafi się Giuntolemu ktoś idealny, kto mimo jego głupich decyzji będzie to wszystko tuszował, ogarniał i sprawi, że zaczniemy grać dobrą piłkę, ale równie dobrze może być jeszcze gorzej. Po raz kolejny chcemy iść drogą United, bez pomyślunku, byle wydać hajs, byle wymienić trenera, byle było. Zaczęliśmy nowy projekt z Mottą i po pół roku zero efektów.

Zwolennikiem Motty nie byłem, widzę, ze popełnia błędy, nie uczy się na nich, jest ograniczonym trenerem, ale też chłop tak naprawdę dopiero raz prowadził ekipę dłużej niż sezon, jego doświadczenie jest niewielkie, w Europie żadne i gość będący DS sportowym zbudował mu ekipę w której liderami mają być Gatti, Loca czy o zgrozo Koop? Nawet Xabi Alonso wziął sobie takiego Xhakę bo ma świadomość, że w drużynie muszą być gracze, którzy przynajmniej liznęli tej dużej piłki, byli gdzieś liderami, mieli jakiś posłuch mimo, że nic nie wygrali. A my teraz chcemy takiego mentalnego flaka jak Kolo Muani. I potem co będziemy zwalniać za pół roku/rok kolejnego trenera?

A i żaden topowy trener tutaj nie przyjdzie bo żaden nie dałby sobie układać drużyny w taki beznadziejny sposób jak to robi Giuntoli.

Decyzje DSa to jedno (bo z meczu na mecz raczej nie licząc pojedynczych osób na forum, to jednak coraz mniej osób tutaj docenia jego działania), ale obecny trener nie rokuje, nie widać żadnej poprawy w grze Juve w każdym kolejnym spotkaniu (a właściwie to jest gorzej, bo po zdobyciu bramki nawet w początkowej fazie gry natychmiast oddajemy piłkę przeciwnikowi niczym za Allegriego), więc moim zdaniem bez radykalnych decyzji już teraz, to w marcu zostaniemy z ręką w nocniku, a szanse na awans do LM zostaną już tylko iluzoryczne i matematyczne (gdzie oprócz swoich dobrych rezultatów będziemy musieli liczyć na częste potknięcia rywali). Rozumiem jeszcze gdyby ten Giuntoli zostawił latem Huijsena, Barrenecheę, Soule, Ilinga Jr i do tego dorzucił Thurama, Kalulu i ewentualnie jakiegoś podstarzałego napastnika na zmiennika dla Vlaho i powiedział, że Motta ma rzeźbić w tym co ma i nie oczekuje od niego cudów, a jak na koniec będziemy na 4 czy 5 miejscu i dzięki temu awansujemy do LM, to byłoby super. Natomiast Motta dostał Thurama, Kalulu, Koopa, Nico Gonzaleza, Conceicao, Douglasa Luiza, Di Gregorio, a my nie potrafimy wygrać z takimi tuzami jak Venezia, Empoli, Cagliari, Parma, Lecce, to jednak jest w tym także spora wina trenera i należy go zmienić.

[Distant Dreamer]

Dokładnie tak. Tutaj potrzeba mentalu. Popatrzcie na takiego Diego Simeone, no kurcze chłopa w ciemnej uliczce bym nie chciał spotkać. On potrafi wszczepić w zawodników chęć do grania. Nasi dotychczasowi trenerzy to serio tacy z lapanki. Sarri? Poszło mu dobrze w 1 sezonie to jeeb do Juve. Pirlo? Dawał sobie radę w młodzieżowej no to jeeeb do Juve. Motta? 1 sezon jak Sarri udany no to bierzemy kocura. I wychodzi nam gówno. Z jednej strony chciałbym żeby powiedzieć #mottaout. Z drugiej nie chce żeby był casus Pirlo. Alw jelsi przez pół roku nie widać zmiany i ciągle męczymy bułe to jak oczekiwać poprawy? Czy do tej szatni nie może wejść Chiellini i wyj***c połowie po mordzie? Albo chlop z największym autorytetem w Juve czyli Alex? Pisze to od dawna że obecnie gracze to bezjajeczne twory. Pokazali małe przebłyski i daliśmy się na to nabrać....

Dla sprostowania.
Sarri nie miał jednego dobrego sezonu
2015/16 : wicemistrz 82 pkt do 91 naszych
2016/17 : 3 miejsce 86 pkt do 87 Romy i 91 naszych
2017/18 : wicemistrz 91 pkt do 95 naszych
2018/19 : 3 miejsce w PL i 72 pkt do 97 pkt Liverpoolu i 98 pkt Man City + zdobyty puchar ligi europy
Nigdy nie zrozumiem jak można dalej deprecjonować Sarriego. W Juve nie poszło, ok. Tylko to była wina zarządu, który nie chciał jakkolwiek pomóc mu w budowaniu drużyny i piłkarzy, którzy nie chcieli zbytnio z nim współpracować.
Pirlo nie dawał sobie rady w młodzieżówce bo kilka dni po zatrudnieniu od razu Agnelli wstawił go na stanowisko trenera głównej drużyny.

Odnośnie braku jaj to tak, było to podnoszone tu przez wielu. Motta nie ma charyzmy i nie pomaga a żaden z piłkarzy nie jest liderem.
Dlatego nie umiemy odwracać meczy, a jak nam się uda raz na rok to dzięki pojedynczym zrywom i indywidualnością ale tutaj nie ma kolektywu i go nie będzie.

[woe]

Taka ciekawostka z meczu:

Kenan Yildiz strzelając jedynego gola dla Juventusu podczas sobotniego remisu 1:1 z Turynem w Derby della Mole, stał się pierwszym zawodnikiem od czasów Cristiano Ronaldo, który strzelił gola w obu derbowych meczach w tym samym sezonie. Jest również trzecim najmłodszym zawodnikiem, który tego dokonał:

1. Bruno Nicole (19 lat i 19 dni w sezonie 1958/59)
2. Felice Borel (19 lat i 25 dni w sezonie 1932/33)
3. Kenan Yildiz (19 lat i 252 dni w sezonie 2024/2025)

[Bart985]

W sensie nie poszło Sarriemu masz na myśli oczekiwania, że "sarriball" z Napoli odpali w Juve od ręki, tak? Bo mistrza zdobył, więc jednak trochę poszło? Nie poszło raczej kretynom z zarządu, nie mówiąc faktycznie o kwasach, które podobno były w drużynie, ale też pokazuje, że nowego menago też trzeba umieć przescoutować. Nie każdy gość nadaje się do każdej drużyny.

Ale tak z ciekawości sprawdziłem sobie nasze transfery w porównaniu dość banalnym do poprzedniego sezonu. Tylko z rozgrywek ligowych, po połowie sezonu.

Teun Koopmeiners - w 19 kolejkach wystawiany w Atalancie jako AM, CM, ale i DM - 1504 minuty, 4 gole, 3 asysty / Juve - nie grał 2 pierwszych kolejek, do 18 bo 19 nie rozegrano ma jako AM - 1029 minut, 1 gol, 3 asysty

Douglas Luiz - CM w Aston Villa - 1568 minut, 5 goli, 3 asysty / Juve miotany między CM a DM - 294 minuty, 0 goli, 0 asysty, 8 spotkań blanka przez kontuzje

Khéphren Thuram - CM w OGC Nice - 911 minut, 0 goli, 0 asyst, przy 17 kolejkach, bo liga mniejsza, 5 meczów nie zagrał / Juve - CM/DM znowu, 905 minut, 2 gole, 3 asysty, 2 mecze kontuzji

Juan Cabal - LB w Hellasie Verona - 46 minut, 0 goli, 0 asyst, 7 meczów kontuzji, 7 meczów ławki / Juve - LB, 460 minut, 0 goli, 0 asyst, 6 meczów kontuzji, 4 mecze na ławce

Nico González - RW w Fiorentinie - 920 minut, 6 goli, 1 asysta, 5 meczów kontuzji / Juve - RW, ale też jako CF, 302 minuty, 1 gol, 0 asyst, 2 mecze poza składem, 9 meczów kontuzji

Francisco Conceição - RW w FC Porto - 440 minut, 2 gole, 2 asysty, grał od 6 do 17 kolejki, 2x na ławce / Juve - RW, 832 minuty, 1 gol, 3 asysty, grał od 3 kolejki, 2x blank kontuzja


Już mi się nie chciało grzebać w ich szczegółowych statach typu celność podań, wykreowane szanse, xg, xd, cała ta magia, w którą nie bardzo wierzę, ale widzę, że praktycznie poza Conceicao i Thuramem to wszyscy grają gorzej niż przed sezonem, nie mówiąc o ilości kontuzji - 14 opuszczonych spotka do 27 łącznie.

Ktoś sobie zadaje pytanie dlaczego tak jest? Można dyskutować z decyzjami dyrektora sportowego, czy potrzebni byli akurat ci, czy za taką cenę itd. Ale większość z nich ma gorszy sezon niż poprzedni, po prostu. To wina trenera (jaka? miotanie po pozycjach?), sztabu fizjo, a może hehe ciężaru marketingowego loga Juve?

[Maplu90]

Panowie dodam że nasze ofensywnie poczynienia powstrzymywał gracz z Gwinei Równikowej (Coco) warty 14mln ojro i przyszedł do Torino z Las Palmas Atletico. Do tego 30 letni Chilijczyk (Maripan). No tuzy obrony...