Serie A 24/25 (14): Lecce 1-1 JUVENTUS FC
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 723
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 103 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Oj ja Wam tu wielokrotnie pisałem, że nabijanie z Kosticia, to był błąd. Mieliście rację, że w biegu wielokrotnie wrzucał niedokładnie/na pałę, ale z piłki stojącej/wolnych, to miał bardzo dobre wrzutki.vitoo pisze: ↑02 grudnia 2024, 17:52Niestety się nie zgodzę, nie jest ok. Owszem, są rzeczy, na które Motta nie ma wpływu i trochę musi rzeźbić nie z tych piłkarzy, z których zapewne by chciał (Gonzo, Bremer, Vlahovic, Milik, teraz też Savona...). Można też patrzeć na sytuację bardziej optymistycznie i uznać, że szklanka jest do połowy pełna, bo to faktycznie może być tylko sześć punktów.
Tym, co sprawia, że trudno jest mi na obecną sytuację patrzeć z takim optymizmem, są decyzje Motty, bo naprawdę trudno mi w jakikolwiek logiczny sposób tłumaczyć wystawianie Weaha na dziewiątce, kiedy Yildiz - skoro już nie może grać za plecami napastnika - wydaje się znacznie bardziej naturalnym kandydatem na zastępcę Vlahovicia. Naprawdę, niech sobie z boku biega Mbangula, Cambiaso, albo nawet ten Weah, niech z tyłu gra Rouhi. Stracimy dwa gole? Trudno, ale może rozruszamy atak i dzięki temu sami strzelimy trzy.
No i Koopmeiners... kurde, mam naprawdę w niego wierzę, ale na ten moment okazuje się, że jego transfer jest po prostu problemem, w pewnym sensie nawet większym niż Luiz. Holender na dziesiątce jest po prostu bezproduktywny, brakuje mu zwrotności, dryblingu, prawej nogi i naprawdę trzeba się coraz bardziej gimnastykować, żeby go bronić. A niestety wygląda na to, że z racji kwoty, za jaką przyszedł, i statusu lidera dostał monopol na grę na tej pozycji, ze szkodą dla Yildiza i ogólnie ataku. Musi Motta coś zmienić w swojej układance, bo obecnie trzech z czterech piłkarzy w ataku - czyli Yildiz, Koop i Weah - jest totalnie bezproduktywnych, a sam Conceicao, jak widać, bez wsparcia też prochu nie wymyśli.
Na ten temat to w ogóle, za przeproszeniem, szkoda strzępić ryja. Dośrodkowania Yildiza i Koopmeinersa z narożnika to jakieś dziwne balony rodem z orlika. Nie mam pojęcia, dlaczego akurat oni wrzucają ze stałych fragmentów.Oldfan pisze: ↑02 grudnia 2024, 17:39 W poprzednim sezonie Juventus zajmował 1. miejsce w rankingu xG generowanych ze stałych fragmentów na mecz (0,53). Do tej pory zespół zmniejszył swoją kreację o ponad połowę (0,18, -66,2 %), a w tym sezonie tylko Werona (0,17), Monza (0,14) i Empoli (0,12) stwarzają mniejsze zagrożenie.
Nie raz ciężko nam strzelić na 1:0, albo nawet stworzyć akcje ofensywne .. Powinni popracować nad stałymi fragmentami i to mocno, bo wielu piłkarzy mamy ku temu ,aby znów być w czołówce w całej Europie (w tej statystyce).
Ogólnie w tym meczu z Lecce rzuciło mi się jedno w oczy. Mamy tylu wysokich piłkarzy, tylu potrafiących grać głową, a plan jakby wyglądał, aby sobie klepali po ziemi.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Tym bardziej, że jeden ma 187, a drugi 184 cm wzrostu i przydaliby się w 16stce. Za to o górną piłkę ma walczyć np. mający 170 cm Kąsęsją


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Ogólnie gramy straszny kał jak za Allegriego, trenera nie ma co bronić za grę, ale spójrzcie na ten skład:

Przecież tutaj poza Koopmeinersem, który nie może się odnaleźć w nowej drużynie i w nowej roli nie ma żadnego mocnego piłkarza. Yildiz dopiero walczy o pokazanie się czy będzie kimś więcej niż tylko prospektem, a z Conceicao to śmiechów i chichów po transferze nie było końca... Obrona na dzień dzisiejszy wygląda jak jakieś nieporozumienie. Na bramce regres w stosunku do tego co prezentował nam Wojtek, a w napadzie biega WEAH
W dodatku zobaczcie co mieliśmy na ławce:

,,Nadzieja" Fagioli, który prawie rok nie grał w piłkę i chłop wyciągnięty z primavery, któremu udało się zaliczyć 2 asysty i później już praktycznie nie grał.
Ja wiem, że to tylko Lecce, ale Motta pomimo tego, że póki co nic nie pokazuje jako trener to naprawdę musi ostro rzeźbić. Chłop wystawiając 11nastkę (łataną na szybko) nawet nie jest w stanie zrobić żadnej korekty, bo nie ma nikogo na ławce...

Przecież tutaj poza Koopmeinersem, który nie może się odnaleźć w nowej drużynie i w nowej roli nie ma żadnego mocnego piłkarza. Yildiz dopiero walczy o pokazanie się czy będzie kimś więcej niż tylko prospektem, a z Conceicao to śmiechów i chichów po transferze nie było końca... Obrona na dzień dzisiejszy wygląda jak jakieś nieporozumienie. Na bramce regres w stosunku do tego co prezentował nam Wojtek, a w napadzie biega WEAH

W dodatku zobaczcie co mieliśmy na ławce:

,,Nadzieja" Fagioli, który prawie rok nie grał w piłkę i chłop wyciągnięty z primavery, któremu udało się zaliczyć 2 asysty i później już praktycznie nie grał.
Ja wiem, że to tylko Lecce, ale Motta pomimo tego, że póki co nic nie pokazuje jako trener to naprawdę musi ostro rzeźbić. Chłop wystawiając 11nastkę (łataną na szybko) nawet nie jest w stanie zrobić żadnej korekty, bo nie ma nikogo na ławce...

- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 723
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 103 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Gatti,Kalulu,Cambiaso,Loca,Thuram.Yildiz,Conceicao, Koop to dla Ciebie słabe nazwiska?Sila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30 Ogólnie gramy straszny kał jak za Allegriego, trenera nie ma co bronić za grę, ale spójrzcie na ten skład:
Przecież tutaj poza Koopmeinersem, który nie może się odnaleźć w nowej drużynie i w nowej roli nie ma żadnego mocnego piłkarza. Yildiz dopiero walczy o pokazanie się czy będzie kimś więcej niż tylko prospektem, a z Conceicao to śmiechów i chichów po transferze nie było końca... Obrona na dzień dzisiejszy wygląda jak jakieś nieporozumienie. Na bramce regres w stosunku do tego co prezentował nam Wojtek, a w napadzie biega WEAH
W dodatku zobaczcie co mieliśmy na ławce:
,,Nadzieja" Fagioli, który prawie rok nie grał w piłkę i chłop wyciągnięty z primavery, któremu udało się zaliczyć 2 asysty i później już praktycznie nie grał.
Ja wiem, że to tylko Lecce, ale Motta pomimo tego, że póki co nic nie pokazuje jako trener to naprawdę musi ostro rzeźbić. Chłop wystawiając 11nastkę (łataną na szybko) nawet nie jest w stanie zrobić żadnej korekty, bo nie ma nikogo na ławce...
Serio rozumiem narzekanie na Danilo, bo od przyjścia Motty, to nie ten sam gracz, rozumiem narzekanie na Weaha na 9 .. Ale reszta to konkretne nazwiska i piłkarze i takie Lecce, To Powinni Spokojnie pyknąćććććććć !
Niestety ten trener sprawia, że wyglądają jak głomby. Niby nie usprawiedliwiasz trenera, a jednak .. To musi być frustrujące, że tak jechaliści po byłym trenerze, opowiadaliście że bez niego byłoby lepiej i inne brednie i czas to weryfikuje. Pewnie stąd te podświadome bronienie byle nie przyznać, że Max jednak coś robił ... Mega ciekawi mnie jak dalej się potoczy ten sezon i oby jak najlepiej ! FJ!!!
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 607
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 80 razy
Za co niby taka ocena dla Koopa ?Sila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30 Ogólnie gramy straszny kał jak za Allegriego, trenera nie ma co bronić za grę, ale spójrzcie na ten skład:
![]()

Osobiście się nie zgodzę i dałbym znak = między nimi.Sila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30 Na bramce regres w stosunku do tego co prezentował nam Wojtek
Edit : (jeśli chodzi o perina


Ostatnio zmieniony 02 grudnia 2024, 21:07 przez Distant Dreamer, łącznie zmieniany 1 raz.
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 723
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 103 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Yyy zaliczył asystę ?Distant Dreamer pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:50Za co niby taka ocena dla Koopa ?Sila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30 Ogólnie gramy straszny kał jak za Allegriego, trenera nie ma co bronić za grę, ale spójrzcie na ten skład:
![]()
chłop nic nie gra i wczoraj nie było inaczej
Osobiście się nie zgodzę i dałbym znak = między nimi.Sila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30 Na bramce regres w stosunku do tego co prezentował nam Wojtek
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 376
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Podziekował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Ocenę Koopa na wszelakich stronach podbiło to, że zaliczyło mu asystę przy golu Cambiaso - chociaż osobiście uważam, że przy takim rykoszecie powinien być to samobój. 

- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 723
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 103 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Przecież uderzenie Cambiaso zmierzało w światło bramki yyy ?Rozgrzany Sturaro pisze: ↑02 grudnia 2024, 20:14 Ocenę Koopa na wszelakich stronach podbiło to, że zaliczyło mu asystę przy golu Cambiaso - chociaż osobiście uważam, że przy takim rykoszecie powinien być to samobój.![]()

- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Ano drogiSila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30 Ogólnie gramy straszny kał jak za Allegriego, trenera nie ma co bronić za grę, ale spójrzcie na ten skład:

Podstawowa 11stka Lecce kosztowała ich 14,2 mln €, a jej obecna wartość na tm to 50 mln €. Wyjeżdżanie z argumentem słabego składu przeciwko przeciwnikom takiego kalibru to ośmieszanie siebie, dyrektora sportowego i trenera Juventusu.Sila Spokoju pisze: ↑02 grudnia 2024, 19:30Ja wiem, że to tylko Lecce, ale Motta pomimo tego, że póki co nic nie pokazuje jako trener to naprawdę musi ostro rzeźbić.
Ponad 14 baniek to my na transfery do Next Genu wydaliśmy w ostatnich latach.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Wiesz jak to jest z tymi milionami wydanymi na transfery. Vlahovic nas kosztował ponad 80 baniek. I co?
Atalanta buduje się co sezon za śmieszne pieniądze po wielkich wyprzedażach i grają jak z nut. 200% swojego potencjału. Ale tam rzeczywiście jest trener przez wielkie T.
U nas niestety chyba trafił się Allegri v2. Wypada poczekać do końca sezonu, tak z czystej uczciwości. Nie od razu Rzym zbudowano, chociaż już trzeba przyznać, że progresu to nie ma żadnego. Mam tylko nadzieję, że to wina obecnej sytuacji kadrowej i kontuzji, a nie tego że trafił nam się kolejny raz marnej jakości trener...
Atalanta buduje się co sezon za śmieszne pieniądze po wielkich wyprzedażach i grają jak z nut. 200% swojego potencjału. Ale tam rzeczywiście jest trener przez wielkie T.
U nas niestety chyba trafił się Allegri v2. Wypada poczekać do końca sezonu, tak z czystej uczciwości. Nie od razu Rzym zbudowano, chociaż już trzeba przyznać, że progresu to nie ma żadnego. Mam tylko nadzieję, że to wina obecnej sytuacji kadrowej i kontuzji, a nie tego że trafił nam się kolejny raz marnej jakości trener...

- Mateys
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Posty: 310
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 28 razy
Skład składem, braki kadrowe są... ale kto broni trenerowi kombinować z tym co ma? Skoro już MUSIMY sięgać po zaciąg z primavery, to warto by było znaleźć tam jakiegoś młodego snajpera, który jest przyuczany do tej roli, bo Weah ewidentnie nie ma pojęcia w jakich strefach boiska powinien operować. Poza tym jest karakanem. Tymczasem Motta wprowadza młodych na obronę, w momencie gdy Lecce próbuje lawinowo atakować i trzeba solidności na tyłach.
A może wreszcie dojrzeć do tego, że Yildiz powinien grać tam, gdzie teraz jest Koopmeiners? Bo Koop na boisku + Yildiz na boku to dwóch zawodników mniej de facto, więc gramy w 9.
A może by tak powiedzieć Conceicao, że nie da rady wszystkiego zrobić sam? I nie tylko jemu, bo też Cambiaso i Yildizowi. Jakieś klepki? granie w trójkącie? Wyjście na pozycje w ataku? Może Locatteli, który nie ma klapek na oczach ukierunkowanych tylko na cofanie piłki?
Sorry, ale tu kuleje więcej rzeczy niż tylko braki kadrowe. Motta ma nieco inne podejście do piłki niż Allegri, ale wygląda na to, że w kwestii elastyczności jest równie wielkim betonem.
A może wreszcie dojrzeć do tego, że Yildiz powinien grać tam, gdzie teraz jest Koopmeiners? Bo Koop na boisku + Yildiz na boku to dwóch zawodników mniej de facto, więc gramy w 9.
A może by tak powiedzieć Conceicao, że nie da rady wszystkiego zrobić sam? I nie tylko jemu, bo też Cambiaso i Yildizowi. Jakieś klepki? granie w trójkącie? Wyjście na pozycje w ataku? Może Locatteli, który nie ma klapek na oczach ukierunkowanych tylko na cofanie piłki?
Sorry, ale tu kuleje więcej rzeczy niż tylko braki kadrowe. Motta ma nieco inne podejście do piłki niż Allegri, ale wygląda na to, że w kwestii elastyczności jest równie wielkim betonem.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4115
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Gasp z tego co chodzą ploty to tam ma władzę wręcz despotyczną, jak ktoś mu pasuje i się dogadują to jest super jak są kwasy to każdy jest do odstrzału. Z jednej strony jak nie odpali zostajesz z graczami pod trenera, który nie dopalił, ale z drugiej strony jak odpali to masz wręcz perpetum mobile, sprzedajesz takiego Koop dokupujesz 2/3 grajków w tych pieniądzach i jesteś jeszcze lepszy a Koop się koopie po czole, bo poza grą w Atalancie do niczego innego się nie nadaje.Sila Spokoju pisze: ↑03 grudnia 2024, 06:31 Wiesz jak to jest z tymi milionami wydanymi na transfery. Vlahovic nas kosztował ponad 80 baniek. I co?
Atalanta buduje się co sezon za śmieszne pieniądze po wielkich wyprzedażach i grają jak z nut. 200% swojego potencjału. Ale tam rzeczywiście jest trener przez wielkie T.
U nas niestety chyba trafił się Allegri v2. Wypada poczekać do końca sezonu, tak z czystej uczciwości. Nie od razu Rzym zbudowano, chociaż już trzeba przyznać, że progresu to nie ma żadnego. Mam tylko nadzieję, że to wina obecnej sytuacji kadrowej i kontuzji, a nie tego że trafił nam się kolejny raz marnej jakości trener...
Co do Motty ja jego zwolennikiem nie byłem, no ale po raz kolejny podkreślę jak przychodzi trener chcą grać w jakiś swój określony sposób mający swoją wizję, która mu się sprawdzała to mu się daje do tego narzędzia, tym bardziej, że kasa poszła naprawdę ogromna w letnim mercato. Motta może po prostu być jeszcze ograniczonym (może być zawsze ograniczonym) trenerem i nie ma zbyt szerokiej wizji i nie potrafi grać czegoś innego. No ale to i tak dochodzimy, że to wina DS sportowego, bo wziął trenera z ograniczeniami i nie dał mu narzędzi by ten mógł w 100% grać to co chce i wyszedł taki potworek okraszony dużą ilością urazów. Te urazy mogą być bardzo kosztowne, bo część graczy gra praktycznie wszystko bez chwili odpoczynku a to może wychodzić w końcówkach spotkań albo skutkować kolejnymi kontuzjami.
Już kiedyś to mówiłem, ale nawet Allegri nie był tutaj największym problem, bo ktoś go zatrudnił, ktoś go potem trzymał, ktoś potem robił sobie transfery takie jak sam uważał a nie takie jak chciał trener. Albo to będzie szło w jedną stronę albo każdy sobie rzepkę będzie skrobał i do niczego poza przewaleniem tony hajsów nie dojdziemy.