Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 510
- Rejestracja: 05 września 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Postawię tezę, że my już nie potrzebujemy Sancho i jego ewentualne przyjście wiązałoby się z jakąś mega okazją. Natomiast zdecydowanie bardziej przydałaby się jakaś wartościowa "9", a nawet bardziej ofensywnie grający środkowy obrońca.
Tak czy inaczej, teraz chyba priorytetem są transfery w drugą stronę.
Tak czy inaczej, teraz chyba priorytetem są transfery w drugą stronę.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
sprawdziłeś jakieś statystyki i liczby czy tylko tak Ci się wydaje


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- izistaar
- Juventino
- Rejestracja: 08 kwietnia 2010
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 kwietnia 2010
Czaję; pewnie ze masz rację. Liczyłem jedynie na sentymentalną przewagę Motty nad hajsem Arsenalu, kiedy zaczęły się plotki o transferze. Tak czy siak Mr G odwalił kawał dobrej roboty, a to było główny motywem mojego postu.Crunny pisze: ↑27 sierpnia 2024, 13:36Arsenal zaproponował 45 mln EUR (nigdzie nie ma info ratach, więc prawdopodobnie w gotówce) + 5 mln EUR w bonusach.
Samemu zawodnikowi dali kontrakt 4 mln EUR netto, czyli my musielibyśmy mu zaoferować 8 mln EUR brutto (dla porównania: https://www.capology.com/club/juventus/salaries)
Fajny piłkarz, ale jak widać, nie uparł się na Juve i kontynuowanie współpracy z T.Mottą, a nas nie było stać na licytację z Arsenalem.
Forza
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3493
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Ja w sumie też zastanawiam się, na ile my rzeczywiście potrzebujemy Sancho, a na ile to transfer, którym chcemy po prostu zaimponować innympiterjuve pisze: ↑27 sierpnia 2024, 13:58 Postawię tezę, że my już nie potrzebujemy Sancho i jego ewentualne przyjście wiązałoby się z jakąś mega okazją. Natomiast zdecydowanie bardziej przydałaby się jakaś wartościowa "9", a nawet bardziej ofensywnie grający środkowy obrońca.
Tak czy inaczej, teraz chyba priorytetem są transfery w drugą stronę.

Sancho może zahamować rozwój młodych, których już mamy: Conceicao, Yildiza i Mbanguli.
Patrzę na skład poniżej i mam wątpliwości, czy lewoskrzydłowy (do lekkiego odgruzowania) z wysokim kontraktem to akurat to, czego ta kadra potrzebuje w pierwszej kolejności.
Vlahović
Yildiz - Koopmeiners - N.Gonzalez/Conceicao
Thuram/Locatelli - D.Luiz
Cambiaso - Bremer - Gatti - Danilo/Kalulu
Di Gregorio
Z drugiej strony wypożyczeniem Sancho bez obowiązku wykupu (ManU chce, żebyśmy mieli obowiązek) niewiele ryzykujemy, a możemy za rok ocenić czy zostawiamy Conceicao czy Sancho, obu czy żadnego.
Swoją drogą mam jakoś dziwnie dobre przeczucia w stosunku do Thurama, N.Gonzaleza i Conceicao, a nieco gorsze wobec D.Luiza i Sancho.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2764
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Niech się trener martwi takim urodzajem. Nie możemy też cały sezon polegać na Yldizie, czy młodym Belgu.
Mnie też szkoda Kalafiorego. Młody Włoch, walczak z ciągiem na bramkę. Widać jednak, że Giuntoli robił co mógł i nawet perspektywa ponownej współpracy z Motta nie zadziałała.
Mnie też szkoda Kalafiorego. Młody Włoch, walczak z ciągiem na bramkę. Widać jednak, że Giuntoli robił co mógł i nawet perspektywa ponownej współpracy z Motta nie zadziałała.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 981
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Czapki z głów za końcówkę tego Mercato. Mamy mega pakę z przodu, super pomoc i lekko dziurawą obronę, ale wciąż to formacja która w swojej wyjściowym układzie wygląda zadowalająco, tu jedynie problem z tym prawym obrońcą. Aczkolwiek wczorajszy występ Savony pokazuje że może właśnie rodzi nam się tam ciekawy zawodnik.
Jestem bardzo zadowolony, plus nasza gra, nastawienie, pomysł to jest dokładnie to czego chciałem przez ostatnie lata i o czym tyle tu było pisane.
Jestem bardzo zadowolony, plus nasza gra, nastawienie, pomysł to jest dokładnie to czego chciałem przez ostatnie lata i o czym tyle tu było pisane.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Powiem Wam szczerze, że brakowało mi tak hucznego mercato w wykonaniu Juve. Ostatni raz rewolucja ciut mniejsza była w 2011 roku i to fajnie wtedy poskutkowało, a teraz? Teraz mamy paczkę odmłodzoną, a zarazem solidną, co daje nam wierzyć w coś więcej niż 3 miejsce w lidze. Do tego wisienka na torcie w postaci Sancho i... jeśli wszystko to wypali, to Motta ma podrasowaną maszynę, a my będziemy się bawić cały sezon.
Brakowało mi tego entuzjazmu, który przez 3 lata zabił Allegri.
Giuntoli to jednak turbo kozak.
W końcu ktoś, kto zauważył, gdzie tkwi głównie problem i co trzeba wymienić...
Brakowało mi tego entuzjazmu, który przez 3 lata zabił Allegri.
Giuntoli to jednak turbo kozak.
W końcu ktoś, kto zauważył, gdzie tkwi głównie problem i co trzeba wymienić...
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2764
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
- 4d1k
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Posty: 157
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
W końcu ta telenowela z Koopmeinersem dobiega końca.
Zostało kilka ostatnich dni na transfer Sancho. Nasza oferta względem United wydaje się nie do końca satysfakcjonująca zespół z Manchesteru. Mówi się, że chcemy pokryć około połowy pensji piłkarza i preferowalibyśmy opcje a nie obowiązek wykupu- finalnie koszty wypożyczenia byłyby na tyle duże, że to musiałby być duży niewypał abyśmy go nie kupili, ale jednak wciąż jest to ryzyko- przykład Todibo.
Obyśmy nie musieli konkurować z innymi zespołami w sprawie Sancho, bo United będzie na pewno decydowało na podstawie aspektów ekonomicznych. Subiektywnie uważam, że wola samego zawodnika jest bardziej zbliżona do Calafioriego i Todibo, niż do Koopmeinersa.
Rozumiem chęć zaklepania Jadona możliwie jak najszybciej, zanim nawet opuści nas Chiesa, bo im bliżej końca okienka, tym więcej panicznych ruchów na rynku może się pojawić.
Jutro Koopmeiners, oby za maks dwa dni Sancho i więcej transferów przychodzących się nie spodziewam- choć w ostatnich godzinach okienka, nie będąc na musiku, kto wie czy nie spróbujemy jeszcze wykorzystać jakiejś okazji.
Zostało kilka ostatnich dni na transfer Sancho. Nasza oferta względem United wydaje się nie do końca satysfakcjonująca zespół z Manchesteru. Mówi się, że chcemy pokryć około połowy pensji piłkarza i preferowalibyśmy opcje a nie obowiązek wykupu- finalnie koszty wypożyczenia byłyby na tyle duże, że to musiałby być duży niewypał abyśmy go nie kupili, ale jednak wciąż jest to ryzyko- przykład Todibo.
Obyśmy nie musieli konkurować z innymi zespołami w sprawie Sancho, bo United będzie na pewno decydowało na podstawie aspektów ekonomicznych. Subiektywnie uważam, że wola samego zawodnika jest bardziej zbliżona do Calafioriego i Todibo, niż do Koopmeinersa.
Rozumiem chęć zaklepania Jadona możliwie jak najszybciej, zanim nawet opuści nas Chiesa, bo im bliżej końca okienka, tym więcej panicznych ruchów na rynku może się pojawić.
Jutro Koopmeiners, oby za maks dwa dni Sancho i więcej transferów przychodzących się nie spodziewam- choć w ostatnich godzinach okienka, nie będąc na musiku, kto wie czy nie spróbujemy jeszcze wykorzystać jakiejś okazji.
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1436
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Ciekaw jestem co nasi planują na przyszłe okienko bo jakby chcieli/musieli wykupić wszystkich to wyjdzie spora kwota. Di Gregorio, Kalulu, Conceicao, Gonzalez i Sancho - to będzie ze 120 mln na szybko licząc.
- 4d1k
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Posty: 157
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Wydaje mi się, że koszty roczne po aktualnych transferach out (+Chiesa, De Sciglio, obniżka kosztów McKenniego) i wykupach obecnie ściągniętych piłkarzy (+Koopmeiners) będą mniej więcej takie same- kwestia jeszcze jak długie kontrakty podpiszemy z Teunem, Di Gregorio, Concecaio, Gonzalezem i Kalulu.
Sancho spowoduje wzrost kosztów- jednak tutaj będziemy liczyć pewnie na pozbycie się Arthura i Kosticia (których jeżeli nie uda się teraz pozbyć, to za rok niestety jeszcze będą mieli przez kolejny rok ważny kontrakt).
W tym roku wygenerowaliśmy duży zysk na transferach młodych zawodników, więc jednorazowo jesteśmy zapewne zwiększone koszty "przyjąć".
Ogólnie moim zdaniem nie wygląda to źle i w optymalnym scenariuszu, przy perfekcyjnym okienku out (definitywne pozbycie się Kosticia, Arthura, transfer a nie rozwiązanie kontraktu Szczęsnego, transfer a nie przedłużenie kontraktu McKenniego, większe pieniądze za Chiese), to nawet i dodatkowo byłyby szanse na pozyskanie Calafioriego. Niestety okazało się to jedynie sferą marzeń.
Co będzie za rok trudno ocenić, na pewno jest wiele scenariuszy branych pod uwagę.
Nie mamy obecnie nawet sponsora na koszulkach, mówi się o mniejszym kontrakcie niż ten wcześniejszy z Jeepem. Osiągniecia sportowe, kwestie zawodników, których nie uda się pozbyć teraz, sprawa z UEFĄ... To tak na szybko co przychodzi mi do głowy, a na pewno jest tego więcej.
Nam, kibicom, pozostaje się cieszyć z transferów, kibicować i liczyć, że za rok osiągniemy założone w prognozach cele i nie będziemy zmuszeni do redukowania kosztów.
Sancho spowoduje wzrost kosztów- jednak tutaj będziemy liczyć pewnie na pozbycie się Arthura i Kosticia (których jeżeli nie uda się teraz pozbyć, to za rok niestety jeszcze będą mieli przez kolejny rok ważny kontrakt).
W tym roku wygenerowaliśmy duży zysk na transferach młodych zawodników, więc jednorazowo jesteśmy zapewne zwiększone koszty "przyjąć".
Ogólnie moim zdaniem nie wygląda to źle i w optymalnym scenariuszu, przy perfekcyjnym okienku out (definitywne pozbycie się Kosticia, Arthura, transfer a nie rozwiązanie kontraktu Szczęsnego, transfer a nie przedłużenie kontraktu McKenniego, większe pieniądze za Chiese), to nawet i dodatkowo byłyby szanse na pozyskanie Calafioriego. Niestety okazało się to jedynie sferą marzeń.
Co będzie za rok trudno ocenić, na pewno jest wiele scenariuszy branych pod uwagę.
Nie mamy obecnie nawet sponsora na koszulkach, mówi się o mniejszym kontrakcie niż ten wcześniejszy z Jeepem. Osiągniecia sportowe, kwestie zawodników, których nie uda się pozbyć teraz, sprawa z UEFĄ... To tak na szybko co przychodzi mi do głowy, a na pewno jest tego więcej.
Nam, kibicom, pozostaje się cieszyć z transferów, kibicować i liczyć, że za rok osiągniemy założone w prognozach cele i nie będziemy zmuszeni do redukowania kosztów.
- Kamciu
- Interista
- Rejestracja: 14 lutego 2020
- Posty: 481
- Rejestracja: 14 lutego 2020
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Przyznam, że okienko Juve robi robotę. Na mnie największe wrażenie zrobiły jednak sprzedaże - w mojej opinii kupe szrotu za godny piniądz poszło, co następnie przełożyło się na transfery „in”. Oczywiście na kolejny rok ewentualne wykupy pokryją lwia część budżetu, ale no już mniejsza. Holender z Atalanty moim zdaniem będzie świetnym zakupem, natomiast co do wariata z Aston Villi mam mieszane uczucia, rodem z przypadku Arthura. Jeśli przyjdzie Sancho, na papierze tylko obrona i rezerwowi będą jeszcze „do poprawy”, a kadrowo zbliżycie się do Interu co zapowiada ciekawe Mistrzostwa. Nie podniecam się pierwszymi dwoma spotkaniami, bo umówmy się prawdziwa weryfikacja dopiero przyjdzie, ale widać optymizm.
Jeśli ktoś jakiś zakładzik… czekam na propozycje - wiecie co mam na myśli.
Jeśli ktoś jakiś zakładzik… czekam na propozycje - wiecie co mam na myśli.
Pazza Inter