Mercato (LATO 2023) DYSKUSJA

[Sorek21]

Niech go biorą.

[JLo]

Przecież to nie jest możliwe by być kibicem Juventusu i bronić Allegriego. Oni to robią dla klikalności, by podkręcić dyskusję.

Mam rację ? Kur*a oby, bo jeśli takie lby prowadzą media społecznościowe klubu, który zalicza taki regres sportowy i wizerunkowy, że żaden dzieciak nawet nie spojrzy, by być kibicem tego klubu aktualnie, to jeśli oni robią to na serio, to nie dziwi mnie to, że i na tej stronie mało się dzieje.

Niektórzy zwyczajnie mają dystans i pamięć sięgającą dalej aniżeli pół sezonu wstecz, do tego nie chorują na mitomanie.
Też chciałbym żeby w przyszłym sezonie trenerem został Zidan albo np. Tudor, co nie znaczy że ten sezon jest totalnie do przekreślenia a drużyna na pewnych polach nie uczyniła jakiegoś progresu (choćby w grze obronnej, spójności taktycznej). Ale można by było to tłumaczyć i tłumaczyć a i tak nie dotrze, więc szkoda strzępić języka.

[Elohi]

Przecież to nie jest możliwe by być kibicem Juventusu i bronić Allegriego. Oni to robią dla klikalności, by podkręcić dyskusję.

Mam rację ? Kur*a oby, bo jeśli takie lby prowadzą media społecznościowe klubu, który zalicza taki regres sportowy i wizerunkowy, że żaden dzieciak nawet nie spojrzy, by być kibicem tego klubu aktualnie, to jeśli oni robią to na serio, to nie dziwi mnie to, że i na tej stronie mało się dzieje.

Oczywiście, że jest.
Mnie mdli na kibiców, którzy źle życzą temu klubowi, którzy wręcz domagają się spadku, upadku tego klubu. Serio, takich ludzi nie kumam, a takich tu nie brakuje. Widocznie pomyliliście forum.

[Gałcio]

To samo mogę napisać w stosunku do takich jak Ty. Jak można chcieć kontynuacji tej degrengolady, która przy Maxie postępuje, który spycha ten klub w przeciętność jaka tu nie przystoi?

Nie wiem jak Ty, ja jestem wychowany ja Juventusie, przed którym drżały WSZYSTKIE drużyny w Europie, a nie na takim, który nie ma wyników, a oglądanie spotkań Juve zapewnia arytmię serca i odruch wymiotny. No ale co kto lubi, widocznie pomyliłeś fora, poszukaj grup na temat zaburzeń postrzegania rzeczywistości i ewentualnych fetyszy.

[Elohi]

To samo mogę napisać w stosunku do takich jak Ty. Jak można chcieć kontynuacji tej degrengolady, która przy Maxie postępuje, który spycha ten klub w przeciętność jaka tu nie przystoi?

Nie wiem jak Ty, ja jestem wychowany ja Juventusie, przed którym drżały WSZYSTKIE drużyny w Europie, a nie na takim, który nie ma wyników, a oglądanie spotkań Juve zapewnia arytmię serca i odruch wymiotny. No ale co kto lubi, widocznie pomyliłeś fora, poszukaj grup na temat zaburzeń postrzegania rzeczywistości i ewentualnych fetyszy.

Czas dołączenia do forum mamy podobny, więc wnioskuję, że wychowaliśmy się również na tym samym Juventusie. Błędem było Jego zwolnienie przed laty nie mając żadnej alternatywy. Wtedy otwarcie mówiono o konieczności rewolucji w klubie, która do tej pory nie nastąpiła. Mija kilka lat, a jesteśmy w tym samym punkcie. Trzeba było go wtedy posłuchać. Na szczęście nie popełniamy ponownie tego błędu, nie zwalniamy trenera i dajemy mu szansę na odbudowę tego klubu wg Jego wizji. Czy obrana ścieżka będzie słuszna tego nie wiem, ale przynajmniej nie działamy w amoku pod wpływem kibiców, którzy chcą "dobrej zmiany". Wiem natomiast, że mimo wielu, wielu trudności w tym sezonie osiągnęliśmy przyzwoity końcowy rezultat. Wątpię czy taki Tudor/Pirlo/inny świeżak by takie wyniki osiągnął.

Można pisać, że gramy gównianym stylem, ale za styl punktów nie ma. I fakty są takie, że wciąż to Juventus ma największą oglądalność we Włoszech. Swoją drogą - czy ktoś dysponuje liczbami jak to wygląda rdr?

[Szwamb]

Ja przyjmuję do wiadomości, że klubu nie stać na zwolnienie Maxa, a Max ma prawo zgodnie z kontraktem i swoimi umiejętnościami trenować dalej Juventus. Nie wierzę jednak w to, że Allegri jest w stanie cokolwiek zbudować, bo nigdy w swojej karierze niczego od początku nie zbudował. Jako sympatyk Juventusu i hmm "konsument" mam prawo tego nie popierać i tego nie oglądać.
Lubiłem Juventus Capello, lubiłem Juventus Conte z drugiego sezonu, lubiłem Juventus Maxa z 15 roku. Wszystkie te Juventusy charakteryzował taktyczny, defensywny styl który można było oglądać z przyjemnością.

Obecnego Juventusu Allegriego nie ogląda się z przyjemnością, nie widać (nie widzę) sensu, nie mam nadziei.

Gdyby przejął nas np. Gasperini i gralibyśmy w obecnym stylu 2-3 sezony to oglądałbym mając nadzieję, na powtórzenie Atalanty, ale w tym przypadku nic takiego się nie wydarzy.

Widocznie zarządcy Juventusu sobie to wszystko przekalkulowali i bardziej się opłaca trzymać Maxa i mieć spadek oglądalności/karnetów/sukcesów niż go zwolnić, zatrudniać kogoś innego też bez gwarancji sukcesu.

[JLo]

Ja przyjmuję do wiadomości, że klubu nie stać na zwolnienie Maxa, a Max ma prawo zgodnie z kontraktem i swoimi umiejętnościami trenować dalej Juventus. Nie wierzę jednak w to, że Allegri jest w stanie cokolwiek zbudować, bo nigdy w swojej karierze niczego od początku nie zbudował. Jako sympatyk Juventusu i hmm "konsument" mam prawo tego nie popierać i tego nie oglądać.
Lubiłem Juventus Capello, lubiłem Juventus Conte z drugiego sezonu, lubiłem Juventus Maxa z 15 roku. Wszystkie te Juventusy charakteryzował taktyczny, defensywny styl który można było oglądać z przyjemnością.

Obecnego Juventusu Allegriego nie ogląda się z przyjemnością, nie widać (nie widzę) sensu, nie mam nadziei.

Gdyby przejął nas np. Gasperini i gralibyśmy w obecnym stylu 2-3 sezony to oglądałbym mając nadzieję, na powtórzenie Atalanty, ale w tym przypadku nic takiego się nie wydarzy.

Widocznie zarządcy Juventusu sobie to wszystko przekalkulowali i bardziej się opłaca trzymać Maxa i mieć spadek oglądalności/karnetów/sukcesów niż go zwolnić, zatrudniać kogoś innego też bez gwarancji sukcesu.

Głos rozsądku. Co do Allegriego to najprawdopodobniej jesteśmy na niego skazani więc jako kibic Juve będę trzymał za niego kciuki (chociaż niejednokrotnie sam miałem takie myśli, żeby się zbłaźnił jakimś kolejnym 7:0 jak z Napoli i żeby go wyrzucili).

Ja dostrzegam drobną nadzieję nie tyle w osobie Allegro co w przyjściu Guintoliego i stworzeniu przez niego w perspektywie paru lat młodej, żądnej zwycięstw drużyny. Sądzę że po jego przyjściu mniej do powiedzenia w przedmiocie transferów będzie miał sam Max, będzie miał też merytoryczne wsparcie jakie miał ze strony Marotty. Liczę też na to że Allegro - dopóki będzie trenerem Juve- będzie wyraźnie wspierany przez zarząd, czego ewidentnie brakowało w tym roku. Powiedźmy sobie szczerze, od odejścia Marotty Juventus jest na równi pochyłej, jak wynika z doniesień medialnych ten człowiek nie tylko odpowiadał za naszą politykę: transferową, płacową, finansową ale też był wyraźnym wsparciem zarządu ale też trenera.

Jeżeli Allegro w końcu będzie miał normalne warunki do pracy, bez cyrku w tle w postaci obaw o utratę punktów czy wręcz relegację, bez jaj w postaci zmiany zarządu z uwagi na jakieś dziwne zarzuty, to myślę że tak jak w tym sezonie, wicemistrza osiągniemy na luzie

[Alexinhio-10]

Ja od poprzedniej kadencji chciałem zwolnienia Maxa i widziałem wszystko to co się dzieje teraz. Wtedy jednak trochę to wszystko maskował świetny środek pola, BBC i indywidualności. Masa kontuzji, brak pomysłu w ofensywie. Już wtedy była kupa w majtkach w obronie, gdy spotykaliśmy jakiś lepszy zespół. Teraz nawet drużyny z dołu tabeli sieją popłoch. Nie wiem jak można patrzeć i nie widzieć...

[Paya]

Serio jeśli ten klub myśli nad sprzedażą Vlahovicia, Chiesy czy Bremera to ja nie mam wątpliwości

A ja nie wiem jak w jednym składzie pomieścić gościa co umie tylko w trójce obrońców i gościa co jest skrzydłowym w 433

[mrozzi]

Kontrakt Rabiot przedłużony, no cóż, szkoda. Facet pograł dobrze przez kilka miesięcy i tyle, już nie pamięta się co było wcześniej. Ten filmik na mediach społecznościowych z końmi w punkt pokazuje, w jakim się obecnie miejscu znajdujemy. Nie jest to żaden top, kontrakt przedłużony raptem o rok, a odbieram to za atmosferę świętowania po stronie klubu. Smutne. Liczyłem, że wpuścimy do tego składu trochę świeżości, tymczasem pozostanie Francuz, który jak się wydaje długi czas nie mógł się zdecydować czy zostać, czy odejść (może to rzekome zainteresowanie z Anglii wcale nie było aż tak konkretne?). Jeśli wierzyć doniesieniom ze starań o Frattesiego już się wycofaliśmy, a za rok o SMS z wolnego transferu możemy raczej zapomnieć.

Skoro formacja pomocy przy Allegrim prezentowała się tak kiepsko, to jaki ma sens stawianie w kolejnym sezonie na bardzo podobny jej skład? Liczą na cud?

W zajęcie miejsca w 4 w przyszłym sezonie nie chce mi się za bardzo wierzyć. Doniesienia o możliwym odejściu Vlahovicia, Chiesy, Bremera (co tam, przecież jest niezawodny Bonucci). Podpisany na stałe Milik, do tego niczym szczególnym nie wyróżniający się, żeby nie napisać na chwilę obecną przeciętny Weah, Allegri. Nie wiem na czym miałbym opierać nadzieję na LM. Rywale nie śpią i mają lepsze warunki do rozwoju.

Z plusów rzekome odejście Cuadrado to akurat świetna informacja, jakieś nadzieje wiążę też z Cambiaso i Rovellą. Odejść, choćby na wypożyczenie, powinien za to moim zdaniem Miretti.

[szczypek]

Wiem natomiast, że mimo wielu, wielu trudności w tym sezonie osiągnęliśmy przyzwoity końcowy rezultat. Wątpię czy taki Tudor/Pirlo/inny świeżak by takie wyniki osiągnął.

Ale jakich trudności? Kontuzje są plaga Allegriego od zawsze, to żadna trudność. A może trudnością były wspaniałe wyniki w Lidze Mistrzów? Jedyna trudność jaką ja tutaj widzę jest to jak gra Juventus i to że ta gra nie przynosi lepszych wyników. Można grać słabo i mieć dobre wyniki, ale zdecydowanie łatwiej o dobre wyniki jest wtedy gdy gra się dobrze.

A jakieś straty punktów czy inne historie? Dobry trener przekuł by to w sportowa złość a nie robił z siebie ofiary losu w wywiadach.

W wywiadach natomiast nasz trener to lubi podbudować na przykład młodych zawodników. Dodaje pewności, rozwija. I tak to się właśnie realizuje ten wspaniały plan budowy nowego Juventusu.

Znajdźcie mi też drugi klub na świecie, który w analogicznej sytuacji nie zwolniłby go już dawno?

[Szwamb]

Wiem natomiast, że mimo wielu, wielu trudności w tym sezonie osiągnęliśmy przyzwoity końcowy rezultat. Wątpię czy taki Tudor/Pirlo/inny świeżak by takie wyniki osiągnął.

Znajdźcie mi też drugi klub na świecie, który w analogicznej sytuacji nie zwolniłby go już dawno?

Znajdźcie mi drugi klub na świecie, który w gwiazdorskim kontrakcie dla trenera nie zawarł jakiejkolwiek furtki umożliwiającej zwolnienie go z małą odprawą lub bez odprawy w razie braku wyników (np. awansu z grupy LM). Nie znajduję we współczesnej historii piłki nożnej podobnej sytuacji do naszej w której jestesmy po prostu skazani na trenera, który nas spuszcza w...

[piterjuve]

Warto mieć na uwadze, że Allegro prowadzi Juve pełne dwa lata, a i przychodząc/wracając do klubu nie potrzebował żadnej aklimatyzacji, bo przecież znał doskonale miejsce i towarzystwo. Po dwóch latach wyniki nie są lepsze, wręcz gorsze, a styl gry jest nie do zniesienia. To są fakty. Cała reszta jest już tylko dorabianiem historii.
Do zwolenników Allegro pytanie, ile jeszcze sezonów chcecie mu dać na odbudowę drużyny? Podajcie przykład czołowego klubu w Europie, który daje trenerowi szansę odbudowy mimo dwóch lat braku wyników, wręcz mimo trwającego regresu.
Ja niestety nie widzę żadnego światełka w tunelu, kompletnie nic, co dawałoby nadzieję na poprawę gry z tym trenerem.

[xemi]

Ja przyjmuję do wiadomości, że klubu nie stać na zwolnienie Maxa [...]
Widocznie zarządcy Juventusu sobie to wszystko przekalkulowali i bardziej się opłaca trzymać Maxa i mieć spadek oglądalności/karnetów/sukcesów niż go zwolnić, zatrudniać kogoś innego też bez gwarancji sukcesu.

Kompletnie nic nie rozumiesz! Nic!

Do zwolnienia kała wystraczy jedno! Decyzja Elkanna. Nic mniej, nic więcej.

Zarząd nic nie kalkulował. Najprostsze wytłumaczenia są najlepsze! Zarząd to idioci! Bogaci i wpływowi, ale nadal idioci!

[Elohi]

Wiem natomiast, że mimo wielu, wielu trudności w tym sezonie osiągnęliśmy przyzwoity końcowy rezultat. Wątpię czy taki Tudor/Pirlo/inny świeżak by takie wyniki osiągnął.

Ale jakich trudności? Kontuzje są plaga Allegriego od zawsze, to żadna trudność. A może trudnością były wspaniałe wyniki w Lidze Mistrzów? Jedyna trudność jaką ja tutaj widzę jest to jak gra Juventus i to że ta gra nie przynosi lepszych wyników. Można grać słabo i mieć dobre wyniki, ale zdecydowanie łatwiej o dobre wyniki jest wtedy gdy gra się dobrze.

A jakieś straty punktów czy inne historie? Dobry trener przekuł by to w sportowa złość a nie robił z siebie ofiary losu w wywiadach.

W wywiadach natomiast nasz trener to lubi podbudować na przykład młodych zawodników. Dodaje pewności, rozwija. I tak to się właśnie realizuje ten wspaniały plan budowy nowego Juventusu.

Znajdźcie mi też drugi klub na świecie, który w analogicznej sytuacji nie zwolniłby go już dawno?

Wszystko wina Maxa. Oczywiście. To, że nie potrafili wymóc operacji na Pogbie - wina Maxa. Przecież trener powinien być też lekarzem! To, że Chiesa nie potrafi się odblokować mentalnie - wina Maxa. Przecież trener powinien być też psychologiem. To, że Di Maria przed MŚ grał tak by tylko urazu nie dostać - wina Maxa. A decyzje sądu? Olać to. Nieważne. Piłkarze to roboty, wystarczy zrobić pstryk i zapominają o całym świecie. Zresztą zarabiają krocie. Gdyby ja, Kowalski, zarabiał tyle co oni - ludzieeee. Zapieprzałbym jak dziki wół.

Dla tych co proszą o przykłady innych klubów.
Manchester City i Guardiola - w pierwszym sezonie Pepa, Obywatele zajęli marne 3 miejsce. Już nie wspomnę, że Zarząd City trzymał Guardiole przez 6 długich sezonów by w końcu wygrać LM. A kompromitacji na arenie międzynarodowej trochę było.
Liverpool i Klopp - pierwsze dwa sezony to 8 (2016) i 4 miejsce (2017). Bez żadnych sukcesów i zdobyczy. Dopiero później finał LM (2018), zwycięstwo w LM (2019), a mistrzostwo dopiero w 2020. A ten sezon jaki dla Liverpool'u był? I jakoś Jurgen nie został zwolniony.
Barcelona i Xavi - pierwszy sezon to drugie miejsce, a w drugim Mistrzostwo i kompromitacja w LM i LE.

Szukać dalej?