Serie A - Sezon 2021/22
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- VVujek
- Interista
- Rejestracja: 02 lipca 2011
- Posty: 364
- Rejestracja: 02 lipca 2011
- Podziekował: 1 raz
Milan i Inter to najwięksi wrogowie Juve. Dla Milanu Juve jest większym wrogiem niż Inter. Niektórzy kibice za bardzo oceniają na podstawie derbów Polskich drużyn, we Włoszech tak to nie wygląda.
Jak widać Milan i Inter potrafią żyć ze sobą od lat na jednym stadionie i mało tego mają wspólne plany budowy nowego.
Forza Inter
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
We Włoszech dla wszystkich klubów Juventus to wróg nr 1...

https://www.statista.com/statistics/613 ... cer-teams/
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2022, 18:10 przez Maly, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Regis
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
- Posty: 121
- Rejestracja: 31 stycznia 2009
Nie wiem na jakim etapie:Dla Milanu Juve jest większym wrogiem niż Inter
Jeżeli chodzi o kibiców we Włoszech, to zdecydowanie nie. Chociaż serdecznie nienawidzi się cała wielka trójka, to mimo wszystko - największą niechęcią darzony jest Inter.
Milan jest jednym z niewielu klubów, którego kibice podchodzą do Juve bez kompleksu niższości. Także o ile na większą część ligi patrzą z góry, na Juventus ze zrozumiałą niechęcią, to do Interu podchodzą z jawną nienawiścią.
W Pl wśród kibiców jest jeszcze wyraźniej: między kibicami Milanu i Juve nie ma niechęci, za to obydwa środowiska bardzo niechętnie patrzą na interistów.
Na poziomie klubów: prawda jest taka, że Milan współpracuje z oboma klubami: z Juve dość regularnie zdarzają się transfery, a z Interem współpracują przy stadionie.
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1436
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Jak byłem we Włoszech już dobre kilka lat temu to mąż Polki u której mieszkaliśmy był właśnie kibicem Interu i jak się okazało, że ja kibicuje Juve to oni, że spoko, ale jakbym kibicował Romie to byłby problem. Także nie wiem jak to tam funkcjonuje na miejscu.
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 marca 2010
Niesamowite frajerstwo interu. Wynik dobry dla ligi, dla Juventusu niekoniecznie.
Bukol87 pisze:Bardzo dobry w odbiorze ze świetną wydolnością. Technika jak na prawego obrońcę wystarczająca. Jest walka i duża świadomość taktyczna. Sturaro ma wszelkie atrybuty by dawać radę, nawet na poziomie LM.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1208
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Brawo Milan! Miałem wielki dylemat przed tym meczem, komu kibicować, ze względu na naszą sytuację w tabeli, ale podszedłem do tego spotkania, że co by się nie stało, to będzie jakiś pozytyw: albo Milan jeszcze chociaż napędzi trochę strachu Interowi, albo my dostaniemy szansę na odrobienie punktów do Milanu. Stało się to pierwsze. Milan pokazał w drugiej połowie charakter. Ze względu na to, że my na włączenie się do walki o scudetto szans już nie mamy, marzy mi się Juve w Top 4 na koniec i Milan z mistrzostwem, ale wiem, że to dalej Inter pozostaje zdecydowanym faworytem.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- borciugner
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
- Posty: 76
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
Na moje przy pierwszej bramce dla gości Giroud faulował rywala (bodajże Sancheza) i z tego poszła kontra, co dodało skrzydeł ACM, ale swoje też zrobiły zmiany trenera gospodarzy, który chyba myślał, że ma już rywala na deskach, a tu ZONK

- borciugner
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
- Posty: 76
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
To była bardziej sytuacja jak swego czasu Calhanoglu i Rabiotem, po której Milan nam strzelił bramkę, choć może mniej oczywista. Natomiast chętnie bym obejrzał powtórkę, ale taką porządną, a nie robioną przez kibiców jednej czy drugiej drużyny, bo moim zdaniem Francuz - z tego co pamiętam - nie walczył o piłkę i była wyłącznie zainteresowany starciem z rywalem (wbiegł w niego).
Ale jak zobaczę porządną powtórkę, to może zmienię zdanie.
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1656
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Dobrze, że jest już temat meczowy przed jutrzejszym meczem.
Najbardziej ekscytujący mecz w ostatnim czasie, głównie ze względu na debiut nowych zawodników, oraz przewidywany atak w postaci Morata-Vlahović-Dybala.
Najbardziej ekscytujący mecz w ostatnim czasie, głównie ze względu na debiut nowych zawodników, oraz przewidywany atak w postaci Morata-Vlahović-Dybala.
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Francuz pierwszy dotyka piłkę a następnie zderza się z Sanchezem.borciugner pisze: ↑05 lutego 2022, 20:47To była bardziej sytuacja jak swego czasu Calhanoglu i Rabiotem, po której Milan nam strzelił bramkę, choć może mniej oczywista. Natomiast chętnie bym obejrzał powtórkę, ale taką porządną, a nie robioną przez kibiców jednej czy drugiej drużyny, bo moim zdaniem Francuz - z tego co pamiętam - nie walczył o piłkę i była wyłącznie zainteresowany starciem z rywalem (wbiegł w niego).
Ale jak zobaczę porządną powtórkę, to może zmienię zdanie.
- borciugner
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
- Posty: 76
- Rejestracja: 24 stycznia 2022
Z tej perspektywy to chyba nie powinno się oceniać tego wyniku jako pozytywny, bo patrząc na układ tabeli porażka Milanu bardziej byłaby nam na rękę, choć z drugiej strony oglądając mecz jakoś nie mogłem się przemóc i kibicować gospodarzom

No właśnie wydaje mi się, że jej nie dotknął (nie był nawet tego blisko), ale w meczu nie było dobrej powtórki, więc czekam na taką i wówczas albo będę miał pewność, że było przewinienie jak mi się wydawało w trakcie spotkania albo faktycznie Francuz ubiegł rywala.