Eminem
- Marshall Mathers
- Juventino
- Rejestracja: 04 lutego 2005
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 lutego 2005
Co sądzicie o Eminemie ???
Pewnie niektórzy go nie lubią za to że niby powiedział żle o polakach - ale to nie prawda !!!
W Internecie pojawiły się o rzekome wypowiedzi Eminema na Temat Polaków i Żydów, która miała by brzmieć "Nie śpiewam dla Polaków i Żydów, gdybym wiedział że będą oni kiedykolwiek słuchać i kupować moje płyty nie nagrywał bym ich". Również słyszałem wersję tej plotki że podczas mówienia tego palił Polską flagę. Ten dział powstał po to żeby ludzie którzy uwierzyli w te pierdoły, poznali prawdę.
EMINEM NIGDY NIE POWIEDZIAŁ POWYŻSZYCH ZDAŃ.
Pewnie chcecie dowody, więc oto one:
1. Eminem szanuje swoich fanów, i na pewno by nie mówił takich rzeczy bo:
a) stracił by parę tys. dolarów które na pewno zarabia na Polskim rynku.
b) mógłby strącić w oczach innych jego fanach, którzy by pomyśleli że jak nie szanuje tych ludzi z Polski to ich pewnie też nie.
2. Jak każdy zapewne wie, Eminem zawsze wyraża swoje uczucia w swoich nagraniach, wiec jak by miał coś do narodu polskiego to na pewno by poświęcił "kawałek" tekstu jakiejś piosenki by "powiadomić" o tym świat, ale jednak w żadnym kawałku Eminema nie usłyszymy o tym.
3. Każdy kto rzekomo słyszał o tej wypowiedzi Eminema, mówi że słyszał ją od znajomych a sam nie widział/słyszał/czytał wywiadu w którym to powiedział. NIKT nie ma żadnego dowodu, na to że te słowa padły z ust rapera.
Pewnie niektórzy go nie lubią za to że niby powiedział żle o polakach - ale to nie prawda !!!
W Internecie pojawiły się o rzekome wypowiedzi Eminema na Temat Polaków i Żydów, która miała by brzmieć "Nie śpiewam dla Polaków i Żydów, gdybym wiedział że będą oni kiedykolwiek słuchać i kupować moje płyty nie nagrywał bym ich". Również słyszałem wersję tej plotki że podczas mówienia tego palił Polską flagę. Ten dział powstał po to żeby ludzie którzy uwierzyli w te pierdoły, poznali prawdę.
EMINEM NIGDY NIE POWIEDZIAŁ POWYŻSZYCH ZDAŃ.
Pewnie chcecie dowody, więc oto one:
1. Eminem szanuje swoich fanów, i na pewno by nie mówił takich rzeczy bo:
a) stracił by parę tys. dolarów które na pewno zarabia na Polskim rynku.
b) mógłby strącić w oczach innych jego fanach, którzy by pomyśleli że jak nie szanuje tych ludzi z Polski to ich pewnie też nie.
2. Jak każdy zapewne wie, Eminem zawsze wyraża swoje uczucia w swoich nagraniach, wiec jak by miał coś do narodu polskiego to na pewno by poświęcił "kawałek" tekstu jakiejś piosenki by "powiadomić" o tym świat, ale jednak w żadnym kawałku Eminema nie usłyszymy o tym.
3. Każdy kto rzekomo słyszał o tej wypowiedzi Eminema, mówi że słyszał ją od znajomych a sam nie widział/słyszał/czytał wywiadu w którym to powiedział. NIKT nie ma żadnego dowodu, na to że te słowa padły z ust rapera.
- Manifestos
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2004
- Posty: 99
- Rejestracja: 25 stycznia 2004
twoje argumenty sa podobnne do argumentów twoich adwersarzy-eminem tego nie powiedzial bo tobie sie tak wydaje.
a co do niego samego-na poczatku byl niezly, ale teraz jest po prostu zalosny...ile mozna spiewac o tym samym...ciagle tylko o sobie. a jak sie przeniosl na polityke to juz wogle stracil moj szacunek. zalosnie to wyszlo, i tyle.
a co do niego samego-na poczatku byl niezly, ale teraz jest po prostu zalosny...ile mozna spiewac o tym samym...ciagle tylko o sobie. a jak sie przeniosl na polityke to juz wogle stracil moj szacunek. zalosnie to wyszlo, i tyle.
too bad she won't live....but than again, who does
:--{======>cannibal holocaust<======}--:
:--{======>cannibal holocaust<======}--:
- melek2
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 listopada 2003
Moim skromny zdanien Eminem jest tragiczny;/ a takie komentarze mógłby zostawić dla siebie, a jak nie to zapraszamy do Oświęcimia!
jego poziom muzyki jest tragiczny.Jest to typowy showman a jego aranzacje beznadziejne.poziom muzyczne jest równy zeru!! jedyne co jego fanów przyciaga to chyba panienki w klipach ;/ nic po za tym ;/
Jak można go porównac do Claptona, Plant'a? albo do takich kapel począwszy od Perfektu po przez Lady Pank, Turbo, Cranberries aż po ostrzejszych wykonawców?:>:>
On robi tylko show bo z muzyka nie ma nic wspólnego ;/;/ człowiek ćwiczy całe życie(granie spiewanie lub taniec) a on co takiego zrobiła aby nazywac siebie muzykiem? nic....
to wystarczy aby ocenić jego muzyke i wątpliwy talent muzyczny, natomiast jego wypowiedzi świadczą o jego głupocie i załosnym charakterze.
Nie obrazam Go tylko ustosunkowywuje sie do jego wypowiedzie
pozdro
jego poziom muzyki jest tragiczny.Jest to typowy showman a jego aranzacje beznadziejne.poziom muzyczne jest równy zeru!! jedyne co jego fanów przyciaga to chyba panienki w klipach ;/ nic po za tym ;/
Jak można go porównac do Claptona, Plant'a? albo do takich kapel począwszy od Perfektu po przez Lady Pank, Turbo, Cranberries aż po ostrzejszych wykonawców?:>:>
On robi tylko show bo z muzyka nie ma nic wspólnego ;/;/ człowiek ćwiczy całe życie(granie spiewanie lub taniec) a on co takiego zrobiła aby nazywac siebie muzykiem? nic....
to wystarczy aby ocenić jego muzyke i wątpliwy talent muzyczny, natomiast jego wypowiedzi świadczą o jego głupocie i załosnym charakterze.
Nie obrazam Go tylko ustosunkowywuje sie do jego wypowiedzie
pozdro
- aleksander1986
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2004
- Posty: 241
- Rejestracja: 02 sierpnia 2004
Marshall M. napisał :
Otóż to prędzej czy później napisał by jakiś tekst o nas, jak narazie tego nie zrobił więc nic do niego nie mam.
Teksty piosenek ma dosyć dobre , podoba mi się to, że mówi to co myśli.
W utworze "Mosh" skrytykował samego Busha , a który z polskich raperów odważył by się skrytykować Kwaśniewskiego?? Żaden bo bali by się że będą do sądu podani.[/quote]
Jak każdy zapewne wie, Eminem zawsze wyraża swoje uczucia w swoich nagraniach, wiec jak by miał coś do narodu polskiego to na pewno by poświęcił "kawałek" tekstu jakiejś piosenki by "powiadomić" o tym świat, ale jednak w żadnym kawałku Eminema nie usłyszymy o tym.
Otóż to prędzej czy później napisał by jakiś tekst o nas, jak narazie tego nie zrobił więc nic do niego nie mam.
Teksty piosenek ma dosyć dobre , podoba mi się to, że mówi to co myśli.
W utworze "Mosh" skrytykował samego Busha , a który z polskich raperów odważył by się skrytykować Kwaśniewskiego?? Żaden bo bali by się że będą do sądu podani.[/quote]
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
A ktory z normalnych ludzi zdecydowalby sie obrazac publicznie wlasna matke? Nie mam jakos szacunku do kolesia, ktory w piosence, ktora idzie wraz z plyta CD w swiat, spiewa do matki "F**k that s**t b**ch eat a motherf**ing d**k" (fragment z "My Dad's Gone Crazy) albo "you selfish b**ch I hope you f**kin' burn in hell for this s**t" (fragment z "Cleaning Out My Closet", gdzie przez wiekszosc teledysku grzebie swoja matke na podworku :? ) i wiele, wiele podobych tekstow. :? Fakt, czlowiek umie zwrocic na siebie uwage, umie szokowac, wie jak stac sie medialnym, ale moim zdaniem tak naprawde jest to czlowiek biedny i godny politowaniaaleksander18ps1 pisze:(...) podoba mi się to, że mówi to co myśli.
(...) który z polskich raperów odważył by się skrytykować Kwaśniewskiego?? Żaden bo bali by się że będą do sądu podani.

Co do tekstu o Polakach to faktycznie cos takiego slyszalem, ale rzeczywiscie nie wiem czy to prawda takze biore na to poprawke. Kiedys sam zachwycalem sie muzyka Eminema. Teraz nie interesuje sie tym w ogole. Choc slyszalem ze w najnowszych tekstach podobno przeprasza niektorych. :roll: Jak by nie bylo, ten czlowiek jest dla mnie zalosny.
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 609
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
co do tekstów o polakach to chyba jeszcze o Nas nie napisał żadnej piosenki ale wielokrotnie mówił że nie nawidzi polaków i żydów. On sprzedaje wiele tysiecy płyt zarówno w Ameryce jak i w innych krajach a w Polsce sprzedaż jego płyt napewo nie jest wysoka więc przesadzasz z mówieniem że zarabia pare tysiecy dolarów na naszym rynku. Gdyby tak nas lubił to z pewnością by przyjechał do nas dać chociaż 1 koncert. Tymczasem ani widu ani słychu. Jakoś nie wierze w to że on szanuje swoich fanów.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
lubie eminema, a raczej jego piosenki. Eminem jest dla mnie obojętny jednak można powiedzieć że uwielbiam to co tworzy.
no ale jak już muwiłem Eminem jest dla mnie obojętny choć bardzo lubie jego piosenki , a tym bardzsiej teskty znajdujące sie w nich
. Bardzo podobają mi sie jego tekstyaleksander18ps1 pisze:Marshall M. napisał :
Cytat:
Jak każdy zapewne wie, Eminem zawsze wyraża swoje uczucia w swoich nagraniach, wiec jak by miał coś do narodu polskiego to na pewno by poświęcił "kawałek" tekstu jakiejś piosenki by "powiadomić" o tym świat, ale jednak w żadnym kawałku Eminema nie usłyszymy o tym.
Otóż to prędzej czy później napisał by jakiś tekst o nas, jak narazie tego nie zrobił więc nic do niego nie mam.
Teksty piosenek ma dosyć dobre , podoba mi się to, że mówi to co myśli.
W utworze "Mosh" skrytykował samego Busha , a który z polskich raperów odważył by się skrytykować Kwaśniewskiego?? Żaden bo bali by się że będą do sądu podani.
słyszałeś w ogóle jego piosenki :? bo moim zdaniem chyba nawwet kawałka nie słyszałeś :lol: no chyba że trafiałeś na takie piosnkiManifestos pisze:a co do niego samego-na poczatku byl niezly, ale teraz jest po prostu zalosny...ile mozna spiewac o tym samym...ciagle tylko o sobie. a jak sie przeniosl na polityke to juz wogle stracil moj szacunek. zalosnie to wyszlo, i tyle
- AgisDeluxe
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 76
- Rejestracja: 01 listopada 2003
ja z kolei slyszalem..zaznaczam ze slyszalem...ze w/w slowa powiedzial Axl Rose z Guns'ow...a nie Eminem...
nie ustosunkowywuje sie do takich wypowiedzi bo nie mam w tym zadnego celu...i nie chce mi sie pisac o Eminemie...fakt...kilka pierwszych kawalkow mial niezlych..ale teraz nawet nie wiem co sie z nim dzieje...
i na pewno nie nazwalbym go muzykiem..co to to nie...jesli juz to raperem...a kazdy wie ze od rapera do muzyka droga kreta i dluuuga..
raczej nigdy nie zostanie muzykiem...
nie ustosunkowywuje sie do takich wypowiedzi bo nie mam w tym zadnego celu...i nie chce mi sie pisac o Eminemie...fakt...kilka pierwszych kawalkow mial niezlych..ale teraz nawet nie wiem co sie z nim dzieje...
i na pewno nie nazwalbym go muzykiem..co to to nie...jesli juz to raperem...a kazdy wie ze od rapera do muzyka droga kreta i dluuuga..

raczej nigdy nie zostanie muzykiem...
... żaden zwycięzca nie wierzy w przypadek ... F. Nietzsche
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Nie znoszę Eminema, prawdę mówiąc większości raperów nie dażę sympatią. Wkurza mnie, że taki Eminem dostaje kupe kasy za to co robi. Przecież tego nawet nie można nazwać muzyką. Wyjdzie na scenę, pomacha rękami, trochę poprzeklina, powie pare słów (bo on ich nie śpiewa, on je mówi) i staje się Bogiem dla tysięcy ludzi :roll: . Nie lubię Eminema i na pewno nie będę słucha jego kawałków.Marshall Mathers pisze:Co sądzicie o Eminemie ???
Wiesz gdzie on ma te pare tysięcy dolarów :roll: .Marshall Mathers pisze:stracił by parę tys. dolarów które na pewno zarabia na Polskim rynku.
:roll:
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
szczerze muwiąc to cie nie rozumiem :? chyba masz na myśli osoby które śpiewają a takim eminem na pewno sie nie stanie bo jakbyś załuważył trudno spuiewać piosenki tego typu muzykiAgisDeluxe pisze:na pewno nie nazwalbym go muzykiem..co to to nie...jesli juz to raperem...a kazdy wie ze od rapera do muzyka droga kreta i dluuuga..
- AgisDeluxe
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 76
- Rejestracja: 01 listopada 2003
nie chodzi mi o spiewanie...chociaz i to tez jest sztuka zeby dobzre cos zaspiewac...ale o sama idee bycia muzykiem...grania na jakims instrumencie...dlaczego Eminem ma dostawac miliony kasy za to ze jakas kompania muzyczna zrobi mu reklame , inna firma da laski do teledyskow, jeszcze inni kolesie podlaza pod to muzyke...a on tylko pajacuje i cos tam sie drze...po drugiej stronie mamy np. Rogera Watersa czy Jimmiego Paige'a ktorzy dostana gitare do reki i potrafia cos zagrac...tylko ze oni musieli grac latami zeby dojsc do maestrii a i tak nie zarabiaja nawet 1/7 tego co eminem( jesli chodzi juz o kase
)...
czy w takim razie kolesia na ktorego robia inni mozna nazwac muzykiem jednoczesnie muzykiem nazywajac wykonawcow ktozry muzyke tworza SAMI ?!? ... jakos nie pasuje mi tu takie porownanie...
eminem byl i bedzie zwyklym raperkiem a fakt ze jego " muzyka" porywa miliony ludzi swiadczy tylko o ludzkiej glupocie...:]..nie zebym, krytykowal...mnie sie to nie podoba i dla mnie muzyk a raper to jak woda i bloto...i to i to mokre ... znajdz roznice :]

czy w takim razie kolesia na ktorego robia inni mozna nazwac muzykiem jednoczesnie muzykiem nazywajac wykonawcow ktozry muzyke tworza SAMI ?!? ... jakos nie pasuje mi tu takie porownanie...
eminem byl i bedzie zwyklym raperkiem a fakt ze jego " muzyka" porywa miliony ludzi swiadczy tylko o ludzkiej glupocie...:]..nie zebym, krytykowal...mnie sie to nie podoba i dla mnie muzyk a raper to jak woda i bloto...i to i to mokre ... znajdz roznice :]
... żaden zwycięzca nie wierzy w przypadek ... F. Nietzsche
- kenaj
- Juventino
- Rejestracja: 31 sierpnia 2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 31 sierpnia 2004
Ojojo.... mógłbyś przynajmiej podać zródło skąd skopiowałes powyższe argumeny i wiekszosc swojej wypowiedzi.... bo nie lubie jak ktos przypisuje się pod moje artykuły, zródło to: Eminem.hip-hop.pl a autorem jestem ja... jak by cos 
A teraz odpowiem coniektorzym na ich argumenty:
melek2: Jak chcesz porównywac Eminema z innymi artystami to porównuj go z innymi reprezantami tego gatunku. Bo porównujac go np. Erica Claptona jest tak samą głupią rzeczą jak porównywać samochód do pociągu... mimo tego że oba pojazdy poruszają sie na kólkach, nie można ich porównywać.
Co on zrobił zeby nazwac sie muzykiem? Może to że wydał już 4 płyty? To że jego podkłady są na bardzo wielu płytach, najbardziej szanowanych raperów w USA? Kazdy gatunek muzyczny ma swoich geniuszy... Jazz ma Milesa Davisa, Soul Jamesa Browna.. a rap ma mi. Eminema, nie znajac podstaw tej muzyki nie możesz stwierdzic czy em robi dobra muzyke czy tez nie...
Cytuje: "natomiast jego wypowiedzi świadczą o jego głupocie i załosnym charakterze.
Nie obrazam Go tylko ustosunkowywuje sie do jego wypowiedzie "
I po co sam sobie zaprzeczasz na sam koniec?
Aha jeszcze co do twojego argumentu o panienkach w teledysku Ema... znajdz mi takowe w jego clipach i nie w tych w których wysmiewa sie z raperów typu "Bling-bling gangsta gangsta", życze powodzenia, bo mi sie takowego teledysku nie udało obejrzec.
mnowomiejsky:
Jeżeli fakty z jego biogtafi są prawdziwe, a nie znacznie przesadzone to Em naprawde ma podstawy do tego żeby tak mówic o swojej rodzinie... ale jak juz wspomniałem nie wiem na ile ta biografia jest prawdziwa... ale ja opieram swoją wypowiedz na tej officialnej.
gosciu: Chłopcze dowody... DOWODY! To że nie przyjechał na koncert nie jest rzadnym argumentem ... po 1 znajdz sponsorów i organizatorów którzy zajma sie zorganizowaniem takiego konecertu Ema w Polsce... po 2 np. Elton John tez nigdy nie był w naszym krauj... wiec czy on też nienawidzi polaków?
AgisDeluxe: Bardzo słuszna uwaga co do pana Axl Rose z Guns & Roses, bo takowa plotka (identyczna co z eminemem) chodziła po Polsce pare lat temu... ciekawe kto nastepny stanie sie ofiarą tej plotki...
Co do kwesti raperów i muzyków... raperzy sa to wokalisci, a muzykami sa producencie (tak jak w innych zespołach, innych gatunków) A eminem jest i raperem i producentem... Nie wiem na ile duza masz wiedze na ten temat... ale po twojej wypowiedzi wniosukje iż znikomą. Bycie producentem nie jest takie porste że wchodzisz do studia pomachasz troche rekami i idziesz do domu zadowolony że jutro dostaniuesz pierwszy milion za swoją płyte. Producent tak jak kazdy inny muzyk musi ciezko pracowac nad tym żeby jego muzyka brzmiała dobrze, a uwierz mi żeby sie tego nauczyc trzeba naprawde lata nauki... Tylko z pozzoru wydaje się to łatwe, uwierz mi na słowo.
Diego: Jeżeli Eminem dostaje kupe kasy za machanie łapami na scenie, no to czemu Ty tego nie zrobisz? Przecierz jak to jest takie łatwe... to Ty również mozesz sie nauczyc to robic i bedziesz dostawal kupe kasy... ale jeszcze wczesniej proponuje pomyslec nad tym co piszesz na forum...

A teraz odpowiem coniektorzym na ich argumenty:
melek2: Jak chcesz porównywac Eminema z innymi artystami to porównuj go z innymi reprezantami tego gatunku. Bo porównujac go np. Erica Claptona jest tak samą głupią rzeczą jak porównywać samochód do pociągu... mimo tego że oba pojazdy poruszają sie na kólkach, nie można ich porównywać.
Co on zrobił zeby nazwac sie muzykiem? Może to że wydał już 4 płyty? To że jego podkłady są na bardzo wielu płytach, najbardziej szanowanych raperów w USA? Kazdy gatunek muzyczny ma swoich geniuszy... Jazz ma Milesa Davisa, Soul Jamesa Browna.. a rap ma mi. Eminema, nie znajac podstaw tej muzyki nie możesz stwierdzic czy em robi dobra muzyke czy tez nie...
Cytuje: "natomiast jego wypowiedzi świadczą o jego głupocie i załosnym charakterze.
Nie obrazam Go tylko ustosunkowywuje sie do jego wypowiedzie "
I po co sam sobie zaprzeczasz na sam koniec?
Aha jeszcze co do twojego argumentu o panienkach w teledysku Ema... znajdz mi takowe w jego clipach i nie w tych w których wysmiewa sie z raperów typu "Bling-bling gangsta gangsta", życze powodzenia, bo mi sie takowego teledysku nie udało obejrzec.
mnowomiejsky:
Jeżeli fakty z jego biogtafi są prawdziwe, a nie znacznie przesadzone to Em naprawde ma podstawy do tego żeby tak mówic o swojej rodzinie... ale jak juz wspomniałem nie wiem na ile ta biografia jest prawdziwa... ale ja opieram swoją wypowiedz na tej officialnej.
gosciu: Chłopcze dowody... DOWODY! To że nie przyjechał na koncert nie jest rzadnym argumentem ... po 1 znajdz sponsorów i organizatorów którzy zajma sie zorganizowaniem takiego konecertu Ema w Polsce... po 2 np. Elton John tez nigdy nie był w naszym krauj... wiec czy on też nienawidzi polaków?
AgisDeluxe: Bardzo słuszna uwaga co do pana Axl Rose z Guns & Roses, bo takowa plotka (identyczna co z eminemem) chodziła po Polsce pare lat temu... ciekawe kto nastepny stanie sie ofiarą tej plotki...
Co do kwesti raperów i muzyków... raperzy sa to wokalisci, a muzykami sa producencie (tak jak w innych zespołach, innych gatunków) A eminem jest i raperem i producentem... Nie wiem na ile duza masz wiedze na ten temat... ale po twojej wypowiedzi wniosukje iż znikomą. Bycie producentem nie jest takie porste że wchodzisz do studia pomachasz troche rekami i idziesz do domu zadowolony że jutro dostaniuesz pierwszy milion za swoją płyte. Producent tak jak kazdy inny muzyk musi ciezko pracowac nad tym żeby jego muzyka brzmiała dobrze, a uwierz mi żeby sie tego nauczyc trzeba naprawde lata nauki... Tylko z pozzoru wydaje się to łatwe, uwierz mi na słowo.
Diego: Jeżeli Eminem dostaje kupe kasy za machanie łapami na scenie, no to czemu Ty tego nie zrobisz? Przecierz jak to jest takie łatwe... to Ty również mozesz sie nauczyc to robic i bedziesz dostawal kupe kasy... ale jeszcze wczesniej proponuje pomyslec nad tym co piszesz na forum...
- AgisDeluxe
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 76
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Kenaj :
zle zrozumiales pojecie "muzyka" ... producentami sie nie zajmujemy...
sa setki artystow ktorzy majac wlasne kapele czy solowe projekty zajmuja sie takze ich produkcja. chcby Davis z KoRna czy wspomniany Waters i Paige...
mi chodzi o myzuka w sensie osoby ktora tworzy muzyke grajac na jakims instrumencie..majac jakies umiejetnosci...a tych eminemowi brakuje...przyznaje ze jest wygadany, cos tam rymuje i jest producentem..ale wychodzi na to ze jest lepszym prodycentem niz artysta samym w sobie...bo raperow jak widac jest coraz wiecej bo kazdy pyskaty niby-zbuntowany nastlolatek potrafi rapowac..zadna sztuka wielka z tego nei jest..ale wg. mnie eminem i jego tworczosc sa obrabiane pzred kilkanascie osob zanim on sam powie ze "ok to jest to"...podczas gdy muzycy - artsci , nie wiem jak ci to nazwac sami wchodza do studia ...graja co chca...a producent jest od tego zeby to ladnie brzmialo i mialo sens na krazku..wiec nie mylny pojec..siewka!
zle zrozumiales pojecie "muzyka" ... producentami sie nie zajmujemy...
sa setki artystow ktorzy majac wlasne kapele czy solowe projekty zajmuja sie takze ich produkcja. chcby Davis z KoRna czy wspomniany Waters i Paige...
mi chodzi o myzuka w sensie osoby ktora tworzy muzyke grajac na jakims instrumencie..majac jakies umiejetnosci...a tych eminemowi brakuje...przyznaje ze jest wygadany, cos tam rymuje i jest producentem..ale wychodzi na to ze jest lepszym prodycentem niz artysta samym w sobie...bo raperow jak widac jest coraz wiecej bo kazdy pyskaty niby-zbuntowany nastlolatek potrafi rapowac..zadna sztuka wielka z tego nei jest..ale wg. mnie eminem i jego tworczosc sa obrabiane pzred kilkanascie osob zanim on sam powie ze "ok to jest to"...podczas gdy muzycy - artsci , nie wiem jak ci to nazwac sami wchodza do studia ...graja co chca...a producent jest od tego zeby to ladnie brzmialo i mialo sens na krazku..wiec nie mylny pojec..siewka!
... żaden zwycięzca nie wierzy w przypadek ... F. Nietzsche
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
fajniwe jest pozmyślać, tfu sorq myli mi sie, "pomarzyć" :roll: . Marzeniasą jednak dozwolone i niesety nie moge tego krytykować jednak zachowaj te marzenia dla siebieAgisDeluxe pisze:ale wg. mnie eminem i jego tworczosc sa obrabiane pzred kilkanascie osob zanim on sam powie ze "ok to jest to"...