O Zalażecie słów kilka ... waszych ;)
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 668
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Przeglądając forum znalazłem ciekawe, myślę zdania na temat Zalayety, pisane przez Was rok temu
I kto mówił o "kompleksie Capello" 8) ? Jak widać piłkarza nie skreśla się nawet po roku grzania ławy, bo to mlody talent, który w końcu musiał się rozwinąć ! Zapraszam do lektury 
Pajzano: 10.07.2003 19:03:04
Zalayeta - niech Juve się go wreszcie pozbędzie bo nie moge patrzeć na tego kloca
Slim: 29.05.2003 23:24:58
1. Zalayeta
2. Salas
3. Moller
Dionizos: 07.06.2003 14:06:04
Ja nie znosze Zalayety.Jak słusznie mówi Medi z przeciętniakami na ławie, możemy pomarzyć o CL.
jaro10: 19.06.2003 14:40:21
Najbardziej nielubiany piłkarz ... Trezeguet i Zalayeta i IiulIano
Shadow_Alex: 09.07.2003 18:16:06
1) Salas w najgorsej formie bedzie o niebo lepszy od Zalayety a to ten bambus gral..
2) Niech ten Zalayeta juz sonbie idzie z JUVE, nienawidze go, nie za final, za jego gre, bo on sie nie nadaje do polskiej ligi
Diego: 08.08.2004 14:53:20
Nie wiem czemu, ale zawsze nie lubiłem Zalayety.
Fenrir: 29.09.2004 20:26:01
Z obecnych zawodnikow Legro lub Zalayeta (co do tego drugiego to nie pytajcie czemu...jakos tak mam)...
Hmm, jak jest teraz ? Czy nadal uważacie go za, cytuje "kloca", czy "bambusa" ? Szkoda gadać, sami skomentujcie :x


Pajzano: 10.07.2003 19:03:04
Zalayeta - niech Juve się go wreszcie pozbędzie bo nie moge patrzeć na tego kloca
Slim: 29.05.2003 23:24:58
1. Zalayeta
2. Salas
3. Moller
Dionizos: 07.06.2003 14:06:04
Ja nie znosze Zalayety.Jak słusznie mówi Medi z przeciętniakami na ławie, możemy pomarzyć o CL.
jaro10: 19.06.2003 14:40:21
Najbardziej nielubiany piłkarz ... Trezeguet i Zalayeta i IiulIano
Shadow_Alex: 09.07.2003 18:16:06
1) Salas w najgorsej formie bedzie o niebo lepszy od Zalayety a to ten bambus gral..
2) Niech ten Zalayeta juz sonbie idzie z JUVE, nienawidze go, nie za final, za jego gre, bo on sie nie nadaje do polskiej ligi
Diego: 08.08.2004 14:53:20
Nie wiem czemu, ale zawsze nie lubiłem Zalayety.
Fenrir: 29.09.2004 20:26:01
Z obecnych zawodnikow Legro lub Zalayeta (co do tego drugiego to nie pytajcie czemu...jakos tak mam)...
Hmm, jak jest teraz ? Czy nadal uważacie go za, cytuje "kloca", czy "bambusa" ? Szkoda gadać, sami skomentujcie :x
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Andreas Moller (z umlautem) już skonczył karierę, ostatnio grał w Borussi Dortmund. Pokonał nas w 1997 rokiSprzęgło pisze:ja tam do niego nic nigdy nie miałem.a kto to jest moller??

A co do Zalayety. Pisałem, że go nie lubiłem. Wtedy nie wiem czemu wydawał mi się jakiś taki delikatny, myślałem, że każdy go przepchnie. Mimo, że dziś strzela dla nas dużo bramek nadal specjalnie za nim nie przepadam. :roll:
:roll:
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 825
- Rejestracja: 08 października 2002
ZALAYETA pod wodza Capello zrobil znaczne postepy, uwierzyl w siebie i chlopak zrobil sie ambitny, we ze jest roatcja w skladzie wiec przyklada sie do gry... I Dobrze mu z tym idzie...
Wczesniej kiedy grzal lawe wydawal mi sie zbedny gdyz po co on komu skoro nigdy prawie nie wchodzil na boisko.... Jednak od momentu strzelenia GOLA BARCELONIE ;] jak widac wszystko sie zmienilo....
Teraz uwazam Zalayete za dobego pilkarza musi sie jeszcze wiele nauczyc ale zrobil wielkie postepy przez ten rok... I nawet jego nazwisko zaczyna byc bardziej rozpoznawalne ;]
Czemu kiedys tak mowilem brzydko o Marcello
Marcello wybacz mi! Pocieszam sie faktem ze nie bylem sam, ale co to za pocieszenie....
Wczesniej kiedy grzal lawe wydawal mi sie zbedny gdyz po co on komu skoro nigdy prawie nie wchodzil na boisko.... Jednak od momentu strzelenia GOLA BARCELONIE ;] jak widac wszystko sie zmienilo....
Teraz uwazam Zalayete za dobego pilkarza musi sie jeszcze wiele nauczyc ale zrobil wielkie postepy przez ten rok... I nawet jego nazwisko zaczyna byc bardziej rozpoznawalne ;]
Czemu kiedys tak mowilem brzydko o Marcello

Ostatnio gral w Schalke ;] A bylo to tak Juve kupilo go od Borussi na 2 sezony... sprzedali go kiedy gral w szczytowej formie... W tym samym roku co go sprzedali Moller pieknie sie odplacil nam za ta sprzedaz wygrywajac z Borussia CL... pozniej przeszedl do Schalke i dopiero pozniej zakonczyl kariere...Diego pisze:Andreas Moller (z umlautem) już skonczył karierę, ostatnio grał w Borussi Dortmund. Pokonał nas w 1997 roki
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
ja moze powtorze to co mowilem kiedys:)
zalayeta jest nam potrzebny, bo ktos musi byc tym 4 czy 5 napastnikiem i lepiej miec jego niz jakiegos leszcza
(bo jest lepszy od leszcza i nie robi problemow ze nie gra) zarabia malo a jest co do zarobkow stosunkowo dobry, nie bajeczny ale po prostu dobry
jesli sie ktos nie zgadza to niech mi znajdzie klub ktory ma lepszego 4 czy piatego napastnika ktory przy zdrowych nr 1 2 i 3 nie steka ze nie gra
zalayeta jest nam potrzebny, bo ktos musi byc tym 4 czy 5 napastnikiem i lepiej miec jego niz jakiegos leszcza

jesli sie ktos nie zgadza to niech mi znajdzie klub ktory ma lepszego 4 czy piatego napastnika ktory przy zdrowych nr 1 2 i 3 nie steka ze nie gra
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Michael (L)
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 61
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
[quote="Slim'']Ostatnio gral w Schalke ;] A bylo to tak Juve kupilo go od Borussi na 2 sezony... sprzedali go kiedy gral w szczytowej formie... W tym samym roku co go sprzedali Moller pieknie sie odplacil nam za ta sprzedaz wygrywajac z Borussia CL... pozniej przeszedl do Schalke i dopiero pozniej zakonczyl kariere...[/quote]Diego pisze:Andreas Moller (z umlautem) już skonczył karierę, ostatnio grał w Borussi Dortmund. Pokonał nas w 1997 roki
Ostatnim klubem Mollera był Eintracht Frankfurt.

Co do samego Zalayety to faktycznie zrobił postepy przy Capello,choc trzeba przyznac ze juz u Lippiego prezentował sie dobrze w roli zmiennika.
Ale nie sadze zeby zaczał spełniac wazniejsza role niz rezerwowego.
I believe I can fly
I believe I can touch the sky
I believe I can touch the sky
- Wessal
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2004
- Posty: 258
- Rejestracja: 27 sierpnia 2004
Ja nigdy na niego tak nie mówiłem. Wiedziałem, że był przecież beznadziejny, ale też widziałem, że może stać się wielkim piłkarzem. Ja już chyba tak mam że najmniej docenianych piłkarzy których nikt nie lubi, ja lubię i zawsze ten piłkarz staje się kimś wielkim. Podobnie było u mnie z Marecką jeszcze kiedyś nikt go niewidział a teraz? Jest pierwszoplanową postacią w meczach. Teraz Zalayeta. Kiedyś także bardzo lubiałem Montero. Wszyscy piłkarze którzy byli nbiedoceniani staji się gwiazdami. Właśnie teraz w Juventusie jest nim Zalayeta.
- WladeK
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
- Posty: 91
- Rejestracja: 22 czerwca 2004
hehehehe
Widzę, że teraz wszystkim jest głupio...
Ja Zalayetę bardzo lubiłem po którejs Copa America gdzie doprowadził Urugwaj do finału i strzelił dużo bramek. Wydawał mi się wtedy wielkim talentem.
Później przyznam się szczerze, że w niego zwątpiłem i myslałem, że powinien już odejsć z Juve.
A tu kolejna niespodzianka i Marcelo znowu zaczął strzelać

Widzę, że teraz wszystkim jest głupio...
Ja Zalayetę bardzo lubiłem po którejs Copa America gdzie doprowadził Urugwaj do finału i strzelił dużo bramek. Wydawał mi się wtedy wielkim talentem.
Później przyznam się szczerze, że w niego zwątpiłem i myslałem, że powinien już odejsć z Juve.
A tu kolejna niespodzianka i Marcelo znowu zaczął strzelać

- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Dla mnie Zalayeta stał się prawdziwym Juventinem i zacząłem go wielce szanować po tym przepieknym golu z Barcą. Akcja Birindelii - Zalayeta ( 2 rezerwowych). Po prostu cudo. Pamiętam jak by to było wczoraj ten mecz z barcą i tą bramkę. Oszalałem z radości i to dzięki niemu a teraz gra bardzo dobrze i strzela bramki więc chwała mu za to 

- ADAMJUVENTUSPL
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 1271
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
Ja nigdy nic nie miałem do Zalayety, widziałem że zarówno sam Zalayeta jak i zarząd klubu liczyli że jego czas przyjdzie, przecież mamy go od paru lat cześto go wypożyczaliśmy i rweszcie w tym sezonie dorósł do tego by być gwiazdą Juve, obecnie uważam że Zalayeta wcale nie ma daleko do reszty naszych napastników, a potwierdza to regularnym strzelaniem goli.
Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
a dlaczego nie umieściłeś moich postów, gdzie pisałem o tym jak wierzę w talent Zalayety ??? trąbiłem wam i trąbiłem i teraz widzicie
następni w kolejce czekają: Kapo i Olivera. Może za dwa lata Benjamin Onwuachi (nie jestem rasistą ale dlaczego wszyscy czarni? :-D )
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Skoro szkoda gadac to po co wogole z tym wyskakujesz?? Chcesz pokazac jaki z Ciebie cwaniak? Powodzenia życze! Ja mam ciekawsze rzeczy do roboty i nie bede wyciagal twoich starych tekstow.Wajron pisze:Hmm, jak jest teraz ? Czy nadal uważacie go za, cytuje "kloca", czy "bambusa" ? Szkoda gadać, sami skomentujcie :x
Mam coraz wieksze watpliwosci, czy jest sens dluzej przebywac na tym forum....