Piękny mecz w Mediolanie!

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
WladeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2004
Posty: 91
Rejestracja: 22 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 23:01

Mecz pomiędzy Milanem i Barceloną był naprawdę godny Ligi Mistrzów...
Piękne spotkanie obfitowało w wiele znakomitych zagrań, szczególnie ze strony Barcelony.
Szewczenko pokazał klasę, strzelił zwycięskiego gola i udowodnił, że będzie jednym z kandytatów do "Złotej piłki".
Pięknie grał także Ronaldinho, chodź nieraz zbyt egoistycznie.

Jak dla mnie porażka Barcy jest nie zasłużona, grali trochę lepiej, mieli także bardzo dużo pecha ( 2 poprzeczki ), ale brawa dla Milanu za wspaniałą obronę, szczególnie dla Stama.
Można się trochę martwić, że wczorajszy mecz Juve nie był taki efektowny, ale mam nadzieję, że nadejdzie pora, kiedy Juventus będzie wygrywał w efektownym stylu :-D


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 23:11

Mecz bardzo ciekawy.Milan tradycyjnie mial sporo szczescia.W Rosonerich najlepiej zaprezentowal sie Shevczenko slabo zagrali za to Kaka i Inzaghi.
Barca nieco rozczarowala,chwilami grali chaotycznie ale brakowalo farta.
Gra Katalonczykow mogla sie mometami podobac.Kilka razy rozjechali klepka a obroncy Milanu nie mieli ic do gadki.Larrson w pierwszej polowie mogl zdobyc bramke lecz pilka trafila w poprzeczke.Pozniej po bledzie bramkarza Barcy Sheva strzelil gola i wynik nie zmienil sie juz do konca.Barcelona miala jeszcze szanse w ostatniej minucie lecz ponownie zabraklo szczescia i znow poprzeczka.Bardzo ciekawe spotkanie rozgrywane w dobrym tempie.Milan zwyciezyl nie do konca zasluzenie ale taka jest pilka :roll:

Milo patrzec jak na San Siro przychodzi niemal caly stadion,szkoda ze na Delle Alpi tak nie jest :(

Zawodnikiem meczu zostal Szpakowski ktorego podnieta nie miala konca :lol:
Ostatnio zmieniony 20 października 2004, 23:17 przez Lypsky, łącznie zmieniany 2 razy.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
bartusek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2004
Posty: 198
Rejestracja: 30 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 23:15

Trzeba obiektywnie przyznać, że mecz był znacznie ciekawszy od pojedynku Juve z Bayernem...
Barcelona przegrała niezasłużenie... A te poprzeczki to już szczyt pecha !!!
Gra mogła się bardzo podobać, gra byłas szybka, efektowna a gracze popisywali się swoją techniką...
Piękny zwód Kaki i rozgrywanie akcji przez Ronaldinho !
Milan był zespołem skuteczniejszym, który miał więcej szcześcia i przez to wygrał...
Oby więcej takich ciekawych meczów w LM .....


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 07:00

Mecz był znakomity ale tylko jedno mnie denerwowało w nim - Milan. Po prostu nie mogłem patrzeć na to jak Barca gra pięknie i wogóle a ci milańczycy wygrywają. Fuks fuks i jeszcze raz fuks. Milan powinien przegrać ten mecz 1-2. Gdyby tylko ten młody Niniesta trafił 8) . Wielka szkoda ale za 2 tygodnie rewanż i tam barca pokaże im kto jest lepszy :D


Obrazek
Szczena

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 20
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 07:34

Gdyby trafił Iniesta, gdyby trafił Larrson, gdyby coś tam... Ja moge pisac tak samo, gdyby Szewa lepiej przyjął pilke, gdyby Inzaghi lepiej się zachował w polu karnym, gdyby Kaka za szybko nie podawał, gdyby Pirlo bardziej przymierzył ....

Mecz bardzo dobry, tylko studio troche do dupy (oglądałem na Polsacie Sport) chłopaki co chwile się machali, albo mówili że Milan wygrał z Deportivo u siebie 4:2, albo to że Nesta nie grał w zwycięskim finale LM z Juve, albo costam co chwile podniecając sie daniem które zrobił Sowa... poprostu żenada...


Chryzantemy złocise w półlitrówce po czystej...
RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1124
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 08:08

Hehe najlepiej jak by ten mecz sie skonczyl remisem bo Obie druzyny zaslozyly na ten remis! BArca zaczela grac tylko dobrze po stracie bramki i w ostatnich minutach meczu a tak to szli cios za cios! MIlan mial wiecej szczescia a moze i umiejetnosci bo strzelil bramke Barca za to pokazala ze nie jest zespolem indywidualnosci tylko Druzyna skladajaca sie z 11 pilkarzy! Bardz dobry mecz!


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1124
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 08:09

Oj przepraszam ale nie wiem czemu wyskoczyli mi dwie wiadomosci! Sorry :? :? To moj pierwszy raz i nie wiem jak usunac posta wiec dopisze tylko ze Mecz byla bardziej "kolorowy" od meczu Juve!Mozna go smialo nazwac przedwczesnym finalem! Obie druzyny sa potencjalnymi kandytadami na Osiagniecie LM w tym sezonie!


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
ACMichał

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2004
Posty: 53
Rejestracja: 21 maja 2004

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 08:54

Chyba troszeczkę zazdrościcie....... nie tylko atmosfery meczu ale także poziomu sportowego. Rzeczywiśie remis być może bylby sprawiedliwszy ale tłumaczenie typu: fart, szczęscie są śmieszne- Barsie zabrakło wyłącznie umiejętności i pomysłu na grę z Milanem. Gra sie wyłącznie tak jak przeciwnik pozwala a zwycięzców sie nie osądza.


Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 557
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 09:48

ACMichał pisze:Chyba troszeczkę zazdrościcie....... nie tylko atmosfery meczu ale także poziomu sportowego. Rzeczywiśie remis być może bylby sprawiedliwszy ale tłumaczenie typu: fart, szczęscie są śmieszne- Barsie zabrakło wyłącznie umiejętności i pomysłu na grę z Milanem. Gra sie wyłącznie tak jak przeciwnik pozwala a zwycięzców sie nie osądza.
Rzeczywiśćie atmosfery zazdroszczę bardzo, a Milan rozegrał dobry mecz,na pewno nie fenomenalny. Barca, jest tak bardzo zachwalana, ale nie grała tak jak można było się spodziewać. Ronaldinho którego techniką wszyscy tak bardzo się zachwycają co chwilę próbował wchodzić między kilku obrońców z piłką i ją od razu tracił. Z resztą nie tylko on. Barcelona grałą zbyt chaotycznie i indywidualnie. Ale i tak mimo wszystko brawa dla Milanu.


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
CalciO 666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 września 2004
Posty: 40
Rejestracja: 11 września 2004

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 10:02

A mnie sie podobalo jak Rino Gattuso odebral pilke ronaldinho i wrzawa na trybunach a on jeszcze poprosil o wieksza.Generalnie Milan bardzo dobrze sie bronil swietnie zagral Stam Nesta Cafu i Maldini Pirlo madrze w srodku choc kilka razy niecelnie podawal Szeva jak zwykle najlepiej Kaka' troche rozczarowal w 1 polowie w drugie juz lepiej mi brakowalo tylko Rui Costy mogl wejsc za miast Serghino no tez Tomassona chyba lepiej by zagral niz Pippo i Crespo


"II" ([]) ([]) II_
mleko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 198
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 10:07

moim zdaniem BARCA nie zasluzyla na porazke, grala lepiej, bardziej widowiskowo, a milan po strzeleniu gola nastawil sie na obrone i gre z kontry.Jakze irytujace bylo zatrzymywanie przez ancelottiego chcacych sie wlaczyc w akcje ofensywne cafu czy maldiniego.milan wygral mimo iz byl slabczy, a przy bramce shevchenki katastrofalny blad popelnil Valdes.widac tez bylo slabosc lawki rezerwowych BARCY i liczne kontuzje uniemozliwiajace wprowadzenie wartosciowych graczy.aczkolwiek w rewanzu uwazam ze BARCA na Camp Nou pokaze wielki futbol i bez problemow ogra milan :D


darel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 426
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 10:17

ACMichał pisze:Chyba troszeczkę zazdrościcie....... nie tylko atmosfery meczu ale także poziomu sportowego. Rzeczywiśie remis być może bylby sprawiedliwszy ale tłumaczenie typu: fart, szczęscie są śmieszne- Barsie zabrakło wyłącznie umiejętności i pomysłu na grę z Milanem. Gra sie wyłącznie tak jak przeciwnik pozwala a zwycięzców sie nie osądza.
Może nie tak bardzo atmosfery, co frekwencji na trybunach. To najbardziej dobija mnie na Delle Alpi. Na Bayernie było niecałe 20 000 kibiców.
A co do samego meczu to widowisko naprawdeb ładne. Akcje z jednej i z drugiej strony. Milanowi udało sie jedną wykończyc no i wygrał. Trzeba przyznać, że Szewa znajduje sie naprawde w wielkiej formie.
W Barcelonie wszystko szło skłądnie do pola karnego, potem piłkarze zaczynali sie gubić, troche za dużo kombinowali. Dwa błędy obrony Milanu niewykorzystane - troche szczęście, troche brak opanowania zawodników Barcy.
Ogólnie remis byłby sprawiedliwy, ale tak to w piłcebywa, że wynik nie zawsze jest sprawiedliwy.
Acha jeszcze jedno: strasznie denerwowały mnie wypowiedzi Engela i Szpakowskiego, którzy zachwycali sie obroną Milanu i mówili, że to obecnie najlepsza linia obrony na świecie. Zapomnieli chyba o Juve - wyniki mówia same za siebie, jak na razie to Juve ma najlepsza obrone. :twisted:


na zawsze wierni turyńskiej drużynie
Mario_166

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2003
Posty: 220
Rejestracja: 24 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 10:20

Rysiek pisze:
ACMichał pisze:Chyba troszeczkę zazdrościcie....... nie tylko atmosfery meczu ale także poziomu sportowego. Rzeczywiśie remis być może bylby sprawiedliwszy ale tłumaczenie typu: fart, szczęscie są śmieszne- Barsie zabrakło wyłącznie umiejętności i pomysłu na grę z Milanem. Gra sie wyłącznie tak jak przeciwnik pozwala a zwycięzców sie nie osądza.
Rzeczywiśćie atmosfery zazdroszczę bardzo, a Milan rozegrał dobry mecz,na pewno nie fenomenalny. Barca, jest tak bardzo zachwalana, ale nie grała tak jak można było się spodziewać. Ronaldinho którego techniką wszyscy tak bardzo się zachwycają co chwilę próbował wchodzić między kilku obrońców z piłką i ją od razu tracił. Z resztą nie tylko on. Barcelona grałą zbyt chaotycznie i indywidualnie. Ale i tak mimo wszystko brawa dla Milanu.
Zgadzam sie calkowicie w porownaniu xz meczem juve to ten mecz byl na miare finalu jestem fanem juve ale dlamnie milan byl lepsza druzyna wczoraj niz barca przynajmniej do 70min moze barca miala slupek ale pozniej milan byl przy pilce a po przerwi to caly czas atakowal barca objela inicjatywe do piero 20min przed koncem a ronaldinho mnie osobiscie rozczarowal dlamnie wczoraj lepszy byl KAKA a obrona milanu jest superowa Stam wymiat Nesta tez no i boczni obramny Maldini i Cafu ktorego jest na calej prawej stronie pelno raz atauje raz broni mysle ze milan m duzo lepsza obrone od nas


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 13:03

No Na poczatku chcialem pogratulowac wszystkim Rossoneri rzeczywiscie mecz byl piekny Szewczenko strzelil ladnego gola no moze nie byl ladny byl ladny w tmy sensei ze trudna pozycja byla szkoda mi Barcelony bo walili glowa w mur :(


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 13:47

Mecz bardzo ciekawy, jednak moim zdaniem powinien być inny wynik koncowy, a nie stalo się tak dlatego, ze Barcelona nie potrafiła strzelic z bardzo dogodnych pozycji...
Najbardziej podobała mi się postawa kibicow, ktorzy przyszli w duzej ilosci bo było ich około 75 tysięcy, a nie tylko co na meczu Juve-18 tysięcy... :? Nie wiem co sie z nimi dzieje.

Wracając do tematu. Bardzo dobrze zagrał Szweczenko, ktory po raz kolejny pokazuje ze jest dobrym napastnikiem i bardzo dobrze wykorzystal swoją okazje. Nie szło natomiast Ronaldinho, ktory strzelal metrami od bramki. Z tak bliskiej odleglosci w jakiej był rzt wolny, pilka poleciała wysoko ponad bramką... :? kiepsko zagrał.
Gratulacje dla Milanu za zwycięstwo.


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
ODPOWIEDZ