Narzekania... Czy słuszne ?
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 234
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Witam... Wszyscy narzekamy nad brakiem transferów czynionych przez Moggiego,w tym i ja także...Zastanawiam się tylko , czy słusznie mamy pretensje do ludzi odpowiedzialnych za transfery i dochodzę do wniosku , że .... chyba nie :? Dlaczego ? Chociażby dlatego , że Ci ludzie przebywają z zespołem dzień w dzień i widzą każdy jego brak , robią wszystko co jest możliwe do zrobienia i na pewno wiedzą lepiej od nas , co jest potrzebne klubowi...Widzą zawodników na treningu , może pokładają nadzieję w tym składzie jaki jest ? Może mamy naprawdę dobry zespół nie wliczając w to wyników z pucharu TIM ( towarzyskie mecze to były , na pewno będzie lepiej ) ... My nie znamy dokładnie umiejętności zawodników...A drugą sprawą są PIENIADZE -- jakże powszechny problem w dzisiejszych czasach... Ja osobiście jestem wdzięczny Moggiemu , że nie toniemy w długach i że jakoś sobie radzimy bez wpadania w debet...Nie mamy co szaleć z kasą bo skończymy jak Roma ! Chcielibyście żebyśmy mieli gwiazdy i długi ogromne ? Ja wolę przeczekać ten sezon ewent. i poczekać aż nasze konto trochę się napełni...Problemem mogą być transfery Thurama , Nedveda i Buffona , oni kosztowali nas bardzo wiele , może nasz budżet do tej pory łata tę dziurę pieniężną i rozważnie dysponująca władza jest skarbem ?
Ja już się pogodziłem , że w tym sezonie raczej nie mamy nic do powiedzenia , nie mam o to pretensji do zarządu itp. w końcu to oni wiedzą najlepiej...Nie pozostaje nam jednak nic innego , jak wierzyć , wierzyć w to , że Nasze Juve , pokaże kolektyw i zgrany team , który wspólnymi siłami , może bardzo wiele... Pamiętajcie ! NADZIEJA GINIE OSTATNIA...
Czy macie pretensje o brak transferów ? Wypowiedzcie się o złych i dobrych aspektach tegorocznych posunięć zarządu Najlepszego Team'u na świecie... pozdrawiam
ps. Mam nadzieję że Smoczuś nie znajdzie ni stąd ni z owąd podobnego tematu i nie skasuje tego
niedobry SmooK

Nie bój się
P.S Fajny avatarek :twisted:
-Dragon-
Ja już się pogodziłem , że w tym sezonie raczej nie mamy nic do powiedzenia , nie mam o to pretensji do zarządu itp. w końcu to oni wiedzą najlepiej...Nie pozostaje nam jednak nic innego , jak wierzyć , wierzyć w to , że Nasze Juve , pokaże kolektyw i zgrany team , który wspólnymi siłami , może bardzo wiele... Pamiętajcie ! NADZIEJA GINIE OSTATNIA...
Czy macie pretensje o brak transferów ? Wypowiedzcie się o złych i dobrych aspektach tegorocznych posunięć zarządu Najlepszego Team'u na świecie... pozdrawiam
ps. Mam nadzieję że Smoczuś nie znajdzie ni stąd ni z owąd podobnego tematu i nie skasuje tego



Nie bój się

P.S Fajny avatarek :twisted:
-Dragon-
Go hard, or go home.
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 449
- Rejestracja: 13 października 2002
Uaaaa, chlopie widze ze sie rozpisales - Q dla Ciebie
)))) Moggi qpil juz Emersona, wiec jest lepiej niz w poprzednim sezonie
Jeszcze jakis napastnik i przede wszystkim obronca i jestem very happy
No ale nie wiem jak sie przedstawia sytuacja finansowa Juve, chociaz gdzies czytalem ze jestesmy wysoko na plusie
Ale niby skad ktos to ma wiedziec?? :] Pomoc z Emersonem, Nedvedem, Tacchim i Zambro wyglada bardzo dobrze, obrona wg mnie tragicznie
A atak czesto bez formy
Nio ale moze Capello to wszystko ladnie pouklada i bedziemy grac swoje, jak w poprzednim sezonie w meczu z Realem co uwiecznilem na swoim awatarq
A Gigi mowil ze nie potrzebujemy wzmocnien - sezon sie jeszcze nie zaczal, moze bedzie dobrze, zobaczymy
Pierwszy test 10 sierpnia
Oby nie z Wisla... Reasumujac, chce w squadzie widziec jeszcze przede wszystkim obronce, nio i w dalszej kolejnosci snejperka 
Edit: W poczatkowej wersji obrazilem troszke Real
I za to dostalem kartonika
Post zmienilem by Realowcow nie razilo w oczy 










Edit: W poczatkowej wersji obrazilem troszke Real



Ostatnio zmieniony 30 lipca 2004, 15:26 przez IGI, łącznie zmieniany 1 raz.

- KwiAtek
- Juventino
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
- Posty: 518
- Rejestracja: 19 czerwca 2003
Grunt to wlasciwie do tego podejsc. Niestety nie uwazam, abysmy w tym sezonie wiele zwojowali, przynajmniej na arenie europejskiej. We Wloszech, kto wie, musielibysmy miec jednak sporo szczescia. Dopiero co prog siedziby Juve przestapil nowy szkoleniowiec, wiec nie oczekujcie od niego wielkich sukcesow juz w pierwszym roku jego rzadow. Smutne ale prawdziwe. Fabio to doskonaly fachowiec, ale nawet dla niego stworzenie w ciagu roku bardzo silnej, zgranej ekipy moze okazac sie za trudne.
Co do Moggi'ego - jedni narzekaja, drudzy cierpliwie czekaja, az Luciano "zlituje" sie nad nimi i kupi jakiegos klasowego zawodnika (a najlepiej kilku). Ja wiem jedno - Moggi to prawdziwy zawodowiec, przypomnijcie sobie kiedy Juve zdobywalo poprzednie dwa Scudetto, dzieki komu tacy ludzie jak Buffon czy Nedved mogli zalozyc czarno-bialy trykot. Licze, ze i tym razem "Lucek" znajdzie jakis dobry sposob na zalatanie dziur kadrowych.
Co do Moggi'ego - jedni narzekaja, drudzy cierpliwie czekaja, az Luciano "zlituje" sie nad nimi i kupi jakiegos klasowego zawodnika (a najlepiej kilku). Ja wiem jedno - Moggi to prawdziwy zawodowiec, przypomnijcie sobie kiedy Juve zdobywalo poprzednie dwa Scudetto, dzieki komu tacy ludzie jak Buffon czy Nedved mogli zalozyc czarno-bialy trykot. Licze, ze i tym razem "Lucek" znajdzie jakis dobry sposob na zalatanie dziur kadrowych.
"Gypsy, give me your tears. If you will not give them to me, I will take them from you!"
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Ja osobiscie mam do tego mieszane uczucie. Bo chyba nie ulega watpliwosci ze takie wzmocnienie jak Kapo, Chiellini, Zebina czy w koncu Emerson to nie sa wielke wzmocnienia. Faktycznie, moze Moggi oszczedza pieniadza, a moze... jak powiedzial to jeden z mailingowcow z listy angielskiej - moze Moggi sie juz wypalil (juz dzisiaj artykul na JP o tym). Moze Moggi tak kreci ze mimo, ze chce to po prostu juz nie moze. Obrona jest stara. Ile mozna grac zawodnikami ktorzy juz powinni myslec o emeryturze. A kiedy dac szanse mlodym jak nie wlasnie teraz. Wlasnie w tym sezonie, jesli nie mamy wielkich ambicji powinnismy na zmiane grac kims nowym, mlodym i tymi starymi wyjadaczami. W przyszlym bedie juz za pozno. A czy Chiellini dostanie teraz te szanse?
Co do pomocy. Sprzedalismy Davidsa, i to w smieszny sposob, tylko tracac. Wydalismy najwiekszy talent ostatnich lat i ponownie tylko tracac, bo fakt faktem, ze nie zyskalismy NIC. Kupilismy Kapo ktory dla mnie jest wielka niewiadoma, ktora nawet nie jest pewna tego czy po rozpoczeciu sezonu bedzie grac w Juve.
A atak? Stary dobry atak z Trezem i Alexem. Jestem ciekaw czy Miccoli (uwielbia go Swiergot
) dostanie wiecej szans niz od Lippiego. Problem polega na tym, ze jedna dwie kontuzje i zostajemy bez ataku. Bo Zalayeta to raczej jeszcze nie ten poziom co Miccoli. A gdyby rok temu dostawal wiecej szans.... Bardzo dobrze zrobil DI Vaio bo rok temu mimo znacznie lepszej dyspozycji od Alexa nie gral bo Alex to Alex.
Przed nami trudny sezon. Ciezko teraz cos powiedziec. Ale znajac zycie w styczniu znow bedziemy oczekiwac jakis spektakularnych transferow bo bez nich o scudetto nie ma co marzyc.
Co do pomocy. Sprzedalismy Davidsa, i to w smieszny sposob, tylko tracac. Wydalismy najwiekszy talent ostatnich lat i ponownie tylko tracac, bo fakt faktem, ze nie zyskalismy NIC. Kupilismy Kapo ktory dla mnie jest wielka niewiadoma, ktora nawet nie jest pewna tego czy po rozpoczeciu sezonu bedzie grac w Juve.
A atak? Stary dobry atak z Trezem i Alexem. Jestem ciekaw czy Miccoli (uwielbia go Swiergot

Przed nami trudny sezon. Ciezko teraz cos powiedziec. Ale znajac zycie w styczniu znow bedziemy oczekiwac jakis spektakularnych transferow bo bez nich o scudetto nie ma co marzyc.
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 742
- Rejestracja: 05 listopada 2003
ja uważam, że Moggi w niektórych momentach jest zbyt uparty... zaproponuje jakąś kwotę i trzyma się tego i nic nie może go ruszyć... czasami zapomina, że to klub który sprzedaje jest wyżej w tych negocjacjach...
a czy jestem rozczarowany transferami
no z jednej strony tak, bo nikogo szczególnego(poza Emersonem oczywiście
) nie kupili(Kapo, Zebina)... natomiast sprzedali już Davidsa(i to do Interu), Di Vaio i jednego z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia we Włoszech - Enzo Marescę...
dobrym posunięciem na przyszłość było kupno Giorgio Chielliniego... młody i perspektywiczny reprezentant włoskiej młodzieżówki... jeszcze dwóch takich obrońców i będzie OK...
jednak cały czas wierzę, że Moggi w tym roku nie popełni takiego błędu jak rok temu i czekają nas jeszcze chwile radości związane z nowymi nazwiskami w JUVE...
a czy jestem rozczarowany transferami


dobrym posunięciem na przyszłość było kupno Giorgio Chielliniego... młody i perspektywiczny reprezentant włoskiej młodzieżówki... jeszcze dwóch takich obrońców i będzie OK...
jednak cały czas wierzę, że Moggi w tym roku nie popełni takiego błędu jak rok temu i czekają nas jeszcze chwile radości związane z nowymi nazwiskami w JUVE...
- Michael (L)
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 61
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Jeszcze miesiac do konca mercanto,moze Moggi kogos sprowadzi chociaz
zarzekał sie,ze Emerson to ostatni transfer tego sezonu.
Pozostaje miec nadzieje ze blefował i knuje cos na boku.
Zobaczymy jak to wszystko ułozy Capello, to od niego takze wiele zalezy.
Na pewno to on podaje sugestie kogo zatrudnic,kogo mozna sprzedac,gdyby nie on to juz by pewnie nie było w klubie Trezequeta,
a moze Maresca by został.Tego ostatniego bedzie mi najbardziej brakowac i w tej chwili jedynie moge westchnac.
zarzekał sie,ze Emerson to ostatni transfer tego sezonu.
Pozostaje miec nadzieje ze blefował i knuje cos na boku.
Zobaczymy jak to wszystko ułozy Capello, to od niego takze wiele zalezy.
Na pewno to on podaje sugestie kogo zatrudnic,kogo mozna sprzedac,gdyby nie on to juz by pewnie nie było w klubie Trezequeta,
a moze Maresca by został.Tego ostatniego bedzie mi najbardziej brakowac i w tej chwili jedynie moge westchnac.

- BIGGI
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 grudnia 2002
- Posty: 1926
- Rejestracja: 01 grudnia 2002
Strata Conte i Mareski - za nich Emerson - powiedzmy ze lekki PLUS
Strata Di Vaio - za niego NIKT - MINUS
Przyszedl Zebina - ZA MALO
Jesli nie kupimy porządnego obroncy i napastnika to transfery uznam za NIE UDANE! :evil:
I znow w polowie sezonu pojawia sie głosy ze POTRZEBNE TRANSFERY...i tak w kołko....mysle ze Moggi powinien sie "szarpnąć" i kupic dobrych pilkarzy.Z takim skladem (obrona cieniutko,brak zmiennikow w ataku a przy kontuzji albo słabej dyspozycji Alexa lub Treze - KATASTROFA) ciezko bedzie nam cos wywalczyc
Chyba ze obrona zacznie przezywac drugą młodosc...w co nie wierze
TRANSFERY TRANSFERY I JESZCZE RAZ TRANSFERY
Strata Di Vaio - za niego NIKT - MINUS
Przyszedl Zebina - ZA MALO
Jesli nie kupimy porządnego obroncy i napastnika to transfery uznam za NIE UDANE! :evil:
I znow w polowie sezonu pojawia sie głosy ze POTRZEBNE TRANSFERY...i tak w kołko....mysle ze Moggi powinien sie "szarpnąć" i kupic dobrych pilkarzy.Z takim skladem (obrona cieniutko,brak zmiennikow w ataku a przy kontuzji albo słabej dyspozycji Alexa lub Treze - KATASTROFA) ciezko bedzie nam cos wywalczyc
Chyba ze obrona zacznie przezywac drugą młodosc...w co nie wierze
TRANSFERY TRANSFERY I JESZCZE RAZ TRANSFERY
DOKLADNIE :!:Bebik pisze:ja uważam, że Moggi w niektórych momentach jest zbyt uparty... zaproponuje jakąś kwotę i trzyma się tego i nic nie może go ruszyć... czasami zapomina, że to klub który sprzedaje jest wyżej w tych negocjacjach...
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 234
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Ok tak obserwuję i ..... prawie nikt nie odpowiedział , czy ma pretensje do Moggiego , że tak dysponuje budżetem , wiem że to conajmniej śmieszne , że MY MAMY pretensje hehe , w tym momencie mamy najmniej do powiedzenia , ALE .... Musimy im ufać ... Lepiej sezon przeczekać i nie popaść w długi , niż prosić kibiców o pieniądze - hańba dla zarządu AS Romy...
Go hard, or go home.
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Pod słowami Jamal_TH moge sie tylko podpisać:). Pozwole sobie na krótką ocene dotychczasowych transferów:
Kapo i Zebina - przyszli za darmo , jak najbardziej udane transfery , nic nie straciliśmy , a w przyszłości będize mozna na nich troszke zarobić , chyba że w tym sezonie pokażą klase :? .
Chellini - Jego przyjście jest dużym plusem , tylko problem w tym jaką role będzie odgrywał w Juventusie , czy zostanie wypożyczony , czy będzie grał w podstawowym składzie , najlepsze jest peirwsze rozwiązanie .
Emerson - po tych dwóch miesiącach oczekiwania , można powiedzieć że ,,wydarcie" romie Emersona jest wielkim sukcesem:), Moggi starał się zapewne wytargować jak najrozsądniejsza cene i wyszło mu jako tako :-D , ale nasza pomoc napewno na tym zyska.
Sprzedaż Maresci i Di Vaio- no cóż , Di Vaio nie miał wyjścia , klub zarobił pieniądze na kupno Emersona plus kasa z transferu Maresci. Ja łudze się że Masresca wróci do nas , gdyż fiorentina ,,posiadła" go tylko w połowie:).
O Davidsie nie będe wspominał gdyż o tym była mowa pół roku temu gdy odchodził do Barcelony.
Okienko transferowe cały czas otwarte , poczekajmy , jak narazie +/- nie jest źle wg mnie, bywało gorzej , Moggi ma jeszcze czas . Napewno potrzebny nam obrońca , a najlepiej dwóch : jeden stoper i lewy obrońca w postaci Marka Jankulovskiego kórego już od ponad roku chce w Juve.Pomoc jest kompletna , natomiast w ataku przydałby się napastnik , najlepiej sprzedać Zaleyete i kupić kogoś w jego misjce, ale wg mnie to nie napastnik jest priorytetem , ważniejsi są nowi obrońcy.
Dlatego czekam na wzmocnienie defensywy, a Moggiemu ufam i wierze że się nie zawiode.
Kapo i Zebina - przyszli za darmo , jak najbardziej udane transfery , nic nie straciliśmy , a w przyszłości będize mozna na nich troszke zarobić , chyba że w tym sezonie pokażą klase :? .
Chellini - Jego przyjście jest dużym plusem , tylko problem w tym jaką role będzie odgrywał w Juventusie , czy zostanie wypożyczony , czy będzie grał w podstawowym składzie , najlepsze jest peirwsze rozwiązanie .
Emerson - po tych dwóch miesiącach oczekiwania , można powiedzieć że ,,wydarcie" romie Emersona jest wielkim sukcesem:), Moggi starał się zapewne wytargować jak najrozsądniejsza cene i wyszło mu jako tako :-D , ale nasza pomoc napewno na tym zyska.
Sprzedaż Maresci i Di Vaio- no cóż , Di Vaio nie miał wyjścia , klub zarobił pieniądze na kupno Emersona plus kasa z transferu Maresci. Ja łudze się że Masresca wróci do nas , gdyż fiorentina ,,posiadła" go tylko w połowie:).
O Davidsie nie będe wspominał gdyż o tym była mowa pół roku temu gdy odchodził do Barcelony.
Okienko transferowe cały czas otwarte , poczekajmy , jak narazie +/- nie jest źle wg mnie, bywało gorzej , Moggi ma jeszcze czas . Napewno potrzebny nam obrońca , a najlepiej dwóch : jeden stoper i lewy obrońca w postaci Marka Jankulovskiego kórego już od ponad roku chce w Juve.Pomoc jest kompletna , natomiast w ataku przydałby się napastnik , najlepiej sprzedać Zaleyete i kupić kogoś w jego misjce, ale wg mnie to nie napastnik jest priorytetem , ważniejsi są nowi obrońcy.
Dlatego czekam na wzmocnienie defensywy, a Moggiemu ufam i wierze że się nie zawiode.
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 234
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Ja z kolei podpiszę się pod słowami Yari'ego
, że czekam na wzmocnienie defensywy , poprzedni sezon chyba jednoznacznie pokazał , iż bez wzmocnień , możemy ugrać tyle , co w poprzednim sezonie... Albo i mniej.Grunt to przemyślane transfery , jak na razie nie jest aż tak źle , Moggi jeszcze kogoś kupi na pewno , bo jeśli ON nie widzi ,, dziur '' w obronie , to Capello nie chce co mecz usprawiedliwiać piłkarzy znanym i ,,lubianym''... Jest to tekst Marcello Lippiego : ,, Po prostu zabrakło nam szczęścia :? '' itp... Sorry , ale jak w tym sezonie , po każdej porażce mam czytać ściemy trenerów to ja podziękuję - załamka. Po takich meczach trenerzy powinni jednoznacznie powiedzieć , że dali ciała na maxa , no ale to tylko moje zdanie , każdy może mieć inne , miejmy nadzieję , że będzie dobrze.
Ps.Tylu użytkowników JP krytykowało Moggiego , napiszcie swoje krytyczne głosy , postaramy się stworzyć to w jednolitą , sensowną całość.

Ps.Tylu użytkowników JP krytykowało Moggiego , napiszcie swoje krytyczne głosy , postaramy się stworzyć to w jednolitą , sensowną całość.
Go hard, or go home.
- Chmura
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2003
- Posty: 90
- Rejestracja: 24 sierpnia 2003
A ja powiem szczerze mam troche pretensji do Moggiego. Kiepski sezon, fatalna gra, wyraznie widac kogo trzeba wywalic, która linie wzmocnić. A on poza tym że duzo gada kombinuje na lewo i prawo nie zrobil nic albo bardzo niewiele. Nie wiem z czego to wynika, czy jest az takim sknerom, czy po prostu jest niekompetentny w każdym razie mam juz dosyć, bo w to że nie ma pieniedzy nie uwierze. Normalnie serce mi sie kraja jak sie dowiaduje ze tonąca w długach Barca kupuje Deco i Guly'ego, a Real co roku wydaje majątek na nowe gwiazdy. Inną sprawa, o którą można miec pretensje do Luciano jest jego zachowanie na arenie międzynarodowej. Wszyscy znaja go głownie z kombinatorstwa, nieczysych zagran, nieuzasadnionych roszczeń. Ludzie po prostu przestali mu ufac i tyle. Po co maja swoje sprawy wiazac z czlowiekiem o takiej opini skoro moga pójśc do pewniaków. Taka moja opinia.
Juve Rulezzzzzzzzzzzzzz!!!!!!!!!!!
East Side Is The Best !!!
East Side Is The Best !!!
- PABLO
- Juventino
- Rejestracja: 20 lutego 2003
- Posty: 484
- Rejestracja: 20 lutego 2003
widza ale przeciez kazdy widzial jak spisywala sie nasza obrona !!!! to nie trzeba stac kolo zespolu zeby to zobaczyc !!
druga sprawa jest taka ze Moggi sam sie deklarowal ze sprowadzic nie wiadomo kogo a tu nagle co ?? kicha i nikogo nie widac !!!
druga sprawa jest taka ze Moggi sam sie deklarowal ze sprowadzic nie wiadomo kogo a tu nagle co ?? kicha i nikogo nie widac !!!
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 234
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Mi się wydaje , że teraz na świecie każdy kombinuje , każdy coś ,,wkręca'' żeby wyciągnąć jak największe zyski , przy jak najmniejszych stratach... A pieniędzy może naprawde nie ma ?!
Poprzedni sezon to same straty...Może jakaś kasa z LM i transmisji TV ,
ale to chyba nie jest tyle , żeby kupić kogoś dobrego .... Zresztą , zauważmy , że Juve podpisał nowe kontrakty z kilkoma piłkarzami...
Za samo podpisanie takiego papierka piłkarz na pewno dostaje jakąś sumkę... Zbierając to wszystko w jedną kupę , pieniądze , pieniądze , pieniądze... Wszystko kręci się wokól nich , może Moggi ,, czai '' trochę grosza , jakieś zaskórniaki
Echh , ale ileż można mieć nadzieji i czekać ???
Znowu zaznaczam , że to moje zdanie , żeby nie było że się wymądrzam albo coś , to tylko moje spostrzeżenia.
Poprzedni sezon to same straty...Może jakaś kasa z LM i transmisji TV ,
ale to chyba nie jest tyle , żeby kupić kogoś dobrego .... Zresztą , zauważmy , że Juve podpisał nowe kontrakty z kilkoma piłkarzami...
Za samo podpisanie takiego papierka piłkarz na pewno dostaje jakąś sumkę... Zbierając to wszystko w jedną kupę , pieniądze , pieniądze , pieniądze... Wszystko kręci się wokól nich , może Moggi ,, czai '' trochę grosza , jakieś zaskórniaki

Znowu zaznaczam , że to moje zdanie , żeby nie było że się wymądrzam albo coś , to tylko moje spostrzeżenia.
Go hard, or go home.
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
lal, naprawde tutaj chodzi o pieniadze? odkrywcze
.
poprzedni sezon mozemy zapisac sobie in minus. przegralismy wszystko. po sezonie znaczna czesc oczekiwala chyba, ze moggi wymieni niemal polowe druzyny. smieszne. gdyby to bylo takie proste, to juz dawno pilka w europie nie mialaby sensu. na szczescie niektorych wartosci nie da sie kupic. moim zdaniem budowanie druzyny to okres dlugotrwaly. tego nie da sie zrobic podczas jednego, trwajacego jeszcze mercatto. kazdy nabytek to rowniez nowy problem, z ktorym borykaja sie wszyscy w ekipie. nie oczekujmy przykladowo od emersona, ze bedzie od poczatku blyszczal jak to mialo miejscie w koszulkach lupy. ja bynajmniej nie przypominam sobie sezonu, w ktorym juventus wykazywal szczegolna aktywnosc na rynku transferowym. zawsze ewentualne zakupy wiazaly sie z wczesniejszymi ubytkami.
na dzien dzisiejszy malo jest optymistow, ktorzy wierza w powodzenie nadchodzacych rozgrywek na obydwu frontach. jakze inne sa nastroje fanow chociazby mediolanskich(inter). wszak nerazuri nigdy nie mogli narzekac na brak wiary w swoja druzyne w okresie wakacyjnym. stymze prawda jest taka, ze od 15 lat w maju przezywaja nieustanne rozczarowania. dlaczego? maja przeciez zazwyczaj za soba swietne zakupy, swietnie dostrojone wszystkie szczegoly. okazuje sie jednak, ze maja druzyne tylko i wylacznie na papierze.
faworytem rozgrywek jest milan. aczkolwiek wielu z was chyba zapomnialo, ze klub ten przez 8 lat trwal w okresie ciaglych narzekan i niepowodzen. nie mozna chyba powaznie przyjmowac scudetta z roku 99', gdyz juz w samych rozgrywkach lm skompromitowali sie zajmujac ostatnie miejsce w grupie. owczesny milan nie mogl rowniez narzekac na transfery, albowiem przez san siro przewinelo sie cale multum jak sie pozniej okazywalo, niespelnionych zawodnikow.
transfery to nie jest priorytet. w tej druzynie cos sie zalamalo w ubieglym roku. powtarzam: dokladnie rok temu przymierzalismy sie wszyscy do potrojnej korony. wowczas nie przeszkadzalo nam, ze nasz sklad moze zasilic jedynie trojka perspektywicznych pilkarzy(legro,appiah,miccoli).
w tym roku doczekalismy sie jednego, ale jakze kluczowego wzmocnienia. emerson to pilkarz genialny, ktory moze wniesc do naszego zespolu nowa jakosc. nie zaluje nawet tego, ze odbylo sie to kosztem enzo maresci. albowiem chlopak ten nie dawal nam gwarancji na dobry wystep z wyszablowanym przeciwnikiem. maresca zazwyczaj dostawal swoja szanse wtedy, kiedy gralismy o tzw. pietruszke. w zespole rezerw czul sie pewniej. jednak pod katem calego sezonu zdarzaly mu sie czesto mecze bez wyrazu, mecze bardzo przecietne. quid pro quo chcialoby sie powiedziec. nie mozna miec wszystkiego.
poprzedni sezon mozemy zapisac sobie in minus. przegralismy wszystko. po sezonie znaczna czesc oczekiwala chyba, ze moggi wymieni niemal polowe druzyny. smieszne. gdyby to bylo takie proste, to juz dawno pilka w europie nie mialaby sensu. na szczescie niektorych wartosci nie da sie kupic. moim zdaniem budowanie druzyny to okres dlugotrwaly. tego nie da sie zrobic podczas jednego, trwajacego jeszcze mercatto. kazdy nabytek to rowniez nowy problem, z ktorym borykaja sie wszyscy w ekipie. nie oczekujmy przykladowo od emersona, ze bedzie od poczatku blyszczal jak to mialo miejscie w koszulkach lupy. ja bynajmniej nie przypominam sobie sezonu, w ktorym juventus wykazywal szczegolna aktywnosc na rynku transferowym. zawsze ewentualne zakupy wiazaly sie z wczesniejszymi ubytkami.
na dzien dzisiejszy malo jest optymistow, ktorzy wierza w powodzenie nadchodzacych rozgrywek na obydwu frontach. jakze inne sa nastroje fanow chociazby mediolanskich(inter). wszak nerazuri nigdy nie mogli narzekac na brak wiary w swoja druzyne w okresie wakacyjnym. stymze prawda jest taka, ze od 15 lat w maju przezywaja nieustanne rozczarowania. dlaczego? maja przeciez zazwyczaj za soba swietne zakupy, swietnie dostrojone wszystkie szczegoly. okazuje sie jednak, ze maja druzyne tylko i wylacznie na papierze.
faworytem rozgrywek jest milan. aczkolwiek wielu z was chyba zapomnialo, ze klub ten przez 8 lat trwal w okresie ciaglych narzekan i niepowodzen. nie mozna chyba powaznie przyjmowac scudetta z roku 99', gdyz juz w samych rozgrywkach lm skompromitowali sie zajmujac ostatnie miejsce w grupie. owczesny milan nie mogl rowniez narzekac na transfery, albowiem przez san siro przewinelo sie cale multum jak sie pozniej okazywalo, niespelnionych zawodnikow.
transfery to nie jest priorytet. w tej druzynie cos sie zalamalo w ubieglym roku. powtarzam: dokladnie rok temu przymierzalismy sie wszyscy do potrojnej korony. wowczas nie przeszkadzalo nam, ze nasz sklad moze zasilic jedynie trojka perspektywicznych pilkarzy(legro,appiah,miccoli).
w tym roku doczekalismy sie jednego, ale jakze kluczowego wzmocnienia. emerson to pilkarz genialny, ktory moze wniesc do naszego zespolu nowa jakosc. nie zaluje nawet tego, ze odbylo sie to kosztem enzo maresci. albowiem chlopak ten nie dawal nam gwarancji na dobry wystep z wyszablowanym przeciwnikiem. maresca zazwyczaj dostawal swoja szanse wtedy, kiedy gralismy o tzw. pietruszke. w zespole rezerw czul sie pewniej. jednak pod katem calego sezonu zdarzaly mu sie czesto mecze bez wyrazu, mecze bardzo przecietne. quid pro quo chcialoby sie powiedziec. nie mozna miec wszystkiego.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 234
- Rejestracja: 02 listopada 2003
No brawo Jah , ciekawe rzeczy napisałeś , muszę przyznać , że trochę inaczej zacząłem patrzeć na konieczność transferów... Może jeden obrońca...Ale masz rację , że w tamtym sezonie coś się zepsuło w drużynie , obrońcy , których wychwalaliśmy pod niebiosa ( 8) ) , mieli słabszy sezon , ciekawe jaki jest tego powód , mieliśmy wiele kontuzji... Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć :?
ps. Wiem , że myśl o pieniądzach nie była odkrywcza , ale nie musiałeś mi od razu ,, wrzucać ''
nie no luz , chciałem , napisałem swoje zdanie
pozdro.
ps. Wiem , że myśl o pieniądzach nie była odkrywcza , ale nie musiałeś mi od razu ,, wrzucać ''


Go hard, or go home.