Ancelotti broni arbitra

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 1515
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 10:03

Szkoleniowiec Milanu Carlo Ancelotti broni sędziego niedzielnego meczu z Bologną Gianluci Paparesty mimo, że ten przedłużył spotkanie aż o 7 minut. Opiekunowi rosso-nerich trudno się jednak dziwić to właśnie w doliczonym czasie jego podopieczni zdobyli wyrównującego gola.

Nie ma żadnych wątpliwości związanych z drugą bramką. Arbiter poinformował o swojej decyzji, Szewczenko zaś trafił do siatki - stwierdził włoski taktyk.

Jesteśmy spokojni, gdyż potrafimy trafiać do siatki w każdym momencie rywalizacji.

http://www.hattrick.pl/index.php?co=wiecej&nr=18802

E tam ja i tak w to nie wierze, nigdy nie lubilem Anccelotiego i jest tak nadal, a tak wogole sedzie przedluzyl o 5 , a bramka wpadla w 97 minucie po prostu to mi sie wydaje strasznie dziwne, zegarek sie zepsul :?: czy baterie wylały :?:


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Manifestos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 99
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 12:39

paparesta - i wszystko jasne.


too bad she won't live....but than again, who does

:--{======>cannibal holocaust<======}--:
Kamil de Lellias

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 października 2003
Posty: 154
Rejestracja: 17 października 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 13:17

Szkoda ze Milan wygral, bo liczylem ze Chievo da nam jeszcze cien nadziei. Trudno, plus jedynie taki ze przestanie sie chociaz mowic (pewnie na krotko) ze sedziowie faworyzuja Juve. Ancelotti nie ma sie co dziwic ze broni Papareste.


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 13:55

No wiadomo, że broni sędziego... co mił powiedzieć, że sędzia stronniczy :?: :?


TomekW

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 lutego 2003
Posty: 161
Rejestracja: 04 lutego 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 14:53

Kamil de Lellias pisze:Szkoda ze Milan wygral
Nie ma to jak zwyciestwo 2:2 :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:
Kamil de Lellias pisze:plus jedynie taki ze przestanie sie chociaz mowic (pewnie na krotko) ze sedziowie faworyzuja Juve.
Nie przestanie sie mowic i slusznie.
Co do rzekomej pomocy sedziego, to proponuje, zebyscie nie zabierali glosu, jesli nie wiecie o co chodzi.
Sprawa byla analizowana dokladnie i w 90 minuto i w Domenica Sportiva. Sedzia doliczyl 5 minut. W doliczonym czasie kontuzji doznal Marchegiani i arbiter pokazal wyraznie, ze od momentu wznowienia gry beda jeszcze 4 minuty do konca. Gol Shevchenki padl na 12 sekund przed uplywem tych 4 minut. Cala sytuacje analizowal rowniez trener Chievo Del Neri i przyznal, ze sedzia nie popelnil bledu.
Nie tylko Ancelotti broni Papareste. Cale Wlochy to robia. Mediolanska LGdS i rzymskie CdS wyliczaja dzis czy sedzia mial prawo doliczyc 5 minut i sa zgodne: mial! Jedynie Tuttosport poddaje to w watpliwosc, ale co sie dziwic - w koncu wychodzi w Turynie.
A kolegom juventini proponuje, zeby zamiast podniecac sie tym, ze Sheva strzelil w 97', zajeli sie skomentowaniem gola Trezegueta na 3:1 - strzelonego z ewidentnego spalonego.


Abbiamo un grande sogno in fondo al nostro cuore
Vedere il grande Milan che vince il Tricolore!
swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 15:26

TomekW pisze:A kolegom juventini proponuje, zeby zamiast podniecac sie tym, ze Sheva strzelil w 97', zajeli sie skomentowaniem gola Trezegueta na 3:1 - strzelonego z ewidentnego spalonego.
Kolego Milanisto, gol Treze nie był na wagę wygranej czy nawet remisu.


Obrazek
Juverulez!

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 sierpnia 2003
Posty: 498
Rejestracja: 08 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 15:29

jakie fuxairze, 7 minut!!! TOŻ TO ROTFL ROQ< to prawie 1/10 całego meczu :shock: . Nic dziwnego ze remis, wrrrrr!!!


Obrazek
TomekW

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 lutego 2003
Posty: 161
Rejestracja: 04 lutego 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 15:39

swiergot pisze:Kolego Milanisto, gol Treze nie był na wagę wygranej czy nawet remisu.
Kolego adminie, nie ma znaczenia czy ten gol byl na wage wygranej czy nie. Zostal zdobyty nieprawidlowo i powinno byc 2:1, a tak sedzia podarowal Juventusowi spokojna koncowke meczu, a Modenie odebral resztke nadziei.
Natomiast gol Shevy byl strzelony prawidlowo, a mimo to sie czepiacie.


Abbiamo un grande sogno in fondo al nostro cuore
Vedere il grande Milan che vince il Tricolore!
MAGIK- DEL PIERO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 26
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 15:45

Skoro tak naprawdę było z tą kontuzją to arbiter musiał przedłużyć mecz, bo wtedy dopiero by było...No cóż jeżeli chodzi o Milan, po prostu im się udało, inczej tego nie można nazwać :!: :roll: :evil:


FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

GRANDE ALEX DEL PIERO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rasi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Rejestracja: 22 lipca 2003
Posty: 267
Rejestracja: 22 lipca 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 15:47

TomekW pisze: A kolegom juventini proponuje...
swiergot pisze:
Kolego Milanisto
TomekW pisze:Kolego adminie
:shock: qrzcze musiałem fora pomylić :? Tomek ?? Świergot ?? To naprawde Wy ?? :wink: Skąd tez przypływ uprzejmości ?? Mamy dzień dobroci dla zwierzat czy jak ?? :lol:


Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1186
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 15:50

TomekW pisze:
swiergot pisze:Kolego Milanisto, gol Treze nie był na wagę wygranej czy nawet remisu.
Kolego adminie, nie ma znaczenia czy ten gol byl na wage wygranej czy nie. Zostal zdobyty nieprawidlowo i powinno byc 2:1, a tak sedzia podarowal Juventusowi spokojna koncowke meczu, a Modenie odebral resztke nadziei.
Natomiast gol Shevy byl strzelony prawidlowo, a mimo to sie czepiacie.
Niestety, ale jeżeli gol Trzegueta nie zostałby uznany to i tak wygrana 2:1 daje nam 3pkt.(jeżeli nie wiesz).A co do Milanu, to niestety, ale lepiej przyznaj, ze pomoc sędziego w zdobyciu wyrównującego gola miała kolosalne znaczenie.

I tak doszedłem do wniosku, że nie miałeś sie czego czepić to czepiłeś sie Trezegueta.Nawet nie umiecie przyznać sie do błędu(czy nie umiesz) :!:


Juve_Siamo_Noi_Per_Sempre

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2004
Posty: 62
Rejestracja: 29 marca 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 16:30

No rzeczywiście gol Treze nie był zdobyty prawidłowo zdobyty ale fajnie się Treze cieszył po zdobyciu tego gola a co do tematu to niedopatrzyłem się tylu przerw aby sędzia mógł doliczyć 7 minut :lol:


Juve_Siamo_Noi_Per_Sempre :D !!
Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 17:02

Co do bramki nie mam watpliwosci. Zostala zdobyta w doliczonym czasie, sedzia tak dlugo trzymal mecz poniewaz marchegiani mial w doliczonym czasie kontuzje. Lezal na boisku 2 minuty i dlatego z 5 minut doliczonych zrobilo sie 7.
Ja cchialebym tylko kolege Tomka zapytac dlaczego Paparestart doliczyl aż 5 minut.. Czyzby w normalnym czasie bylo aż tyle przerw????
Prosze o wyjasnienie....


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
TomekW

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 lutego 2003
Posty: 161
Rejestracja: 04 lutego 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 17:43

MAGIK- DEL PIERO pisze:No cóż jeżeli chodzi o Milan, po prostu im się udało, inczej tego nie można nazwać :!: :roll: :evil:
Oczywiscie, ze sie udalo. Ale nie ma mowy o pomocy sedziego. Milan strzelil gola - to byla nagroda od losu za gre do konca. Poza tym szczescie sprzyja lepszym :)
Wicior pisze:Niestety, ale jeżeli gol Trzegueta nie zostałby uznany to i tak wygrana 2:1 daje nam 3pkt.(jeżeli nie wiesz).
Pod warunkiem, ze udaloby sie ja dowiezc do konca. A od momentu gola na 2:1 przewage miala Modena i niewykluczone, ze udaloby im sie wyrownac. A bramka Francuza, do tego nieprzepisowa, przekreslila szanse gosci i odebrala im ochote do gry.
Wicior pisze:A co do Milanu, to niestety, ale lepiej przyznaj, ze pomoc sędziego w zdobyciu wyrównującego gola miała kolosalne znaczenie.
Widac uzytkownik Wicior nie bardzo rozumie mowe pisana. Jesli naprawde nie rozumiesz, ze nie bylo zadnej pomocy sedziego, to widocznie musisz to sobie rozrysowac :lol:
Chociaz z drugiej strony Milan moze byc wdzieczny sedziemu... Za to, ze dopilnowal, by doliczony czas gry trwal rzeczywiscie 5 minut, tak jak bylo pokazane przez technicznego. A ze Marchegiani symulowal (a moze i nie) kontuzje przez 2 minuty, to razem wyszlo 7.
Wicior pisze:I tak doszedłem do wniosku, że nie miałeś sie czego czepić to czepiłeś sie Trezegueta.
Coz za blyskotliwe wnioskowanie! Moze admini nadadza uzytkownikowi Wicior range "Myśliciel"? :lol: Niezle to sobie obmyslil :lol:
Synku zrozum, ze gol Trezegueta padl ze spalonego, wiec nie czepiam sie, tylko sygnalizuje ewidentna pomylke liniowego. A Paparesta nie popelnil bledu i to juventini w tym temacie czepiaja sie. A najsmieszniejsze jest to, ze wiekszosc nie ma zielonego pojecia, o czym pisze. Meczu nie widziala, skrotow pewnie tez i bazuje na plotkarskich serwisach typu hattrick :lol:
Wicior pisze:Nawet nie umiecie przyznać sie do błędu(czy nie umiesz) :!: [/u][/i][/b]
Uzytkowniku Wicior, uzytkownik raczy sobie chyba zartowac... Jak mozna przyznac sie do bledu, ktory nie mial miejsca? Niech mi to uzytkownik wytlumaczy, bo nie rozumiem. Licze na fachowa odpowiedz :lol:
Juve_Siamo_Noi_Per_Sempre pisze:co do tematu to niedopatrzyłem się tylu przerw aby sędzia mógł doliczyć 7 minut :lol:
Ciesze, ze forumowicz o lekko przydlugim nicku podzielil sie z nami swymi spostrzezeniami i przemysleniami. Jednak wg mnie forumowicz moglby sie zastanowic nad tym, co pisze. Jak forumowicz mogl dopatrzyc sie przerw w grze w meczu, ktory nie byl transmitowany przez zadna z telewizji? Czy forumowicz Juve_Siamo... ogladal chocby skroty? Pewnie nie, bo wowczas nie pisalby takich bzdur. No i niech mi jeszcze forumowicz wyjasni, skad przyszlo mu do glowy, ze sedzia doliczyl az 7 minut? :lol:
Martin pisze:Ja cchialebym tylko kolege Tomka zapytac dlaczego Paparestart doliczyl aż 5 minut.. Czyzby w normalnym czasie bylo aż tyle przerw????
Juz spiesze z wyjasnieniami kolego Martin.
W drugiej polowie dokonano czterech zmian, a przyjetym jest, ze za kazda zmiane sedzia dolicza 30 sekund. Do tego trzykrotnie na boisku pojawialy sie ekipy medyczne. Nie nalezy rowniez zapominac o zamieszaniu zwiazanym z ukaraniem Malago' zolta kartka za gre na czas. Jesli dodac do tego sporo przerw w grze na stale fragmenty gry, z ktorymi gracze Chievo bardzo sie ociagali, to piec minut nie budzi zadnych kontrowersji.
Poza tym nie bardzo rozumiem, dlaczego admin Martin wymaga ode mnie tlumaczenia decyzji sedziego... Moze wyjasnienia powinien zlozyc sam zainteresowany? ;) :lol:
A tak na powaznie, to dobrze wiesz, ze niezbadane sa wyroki Paparesty ;) Przypomnijmy sobie chocby nurki Zalayety w meczu Milan - Juventus (09.12.2001) i Zambrotty w meczu Juventus - Bologna (05.10.2003), na ktore sedzia, znany w swiatku kibicowskim pod pseudonimem "Drukarz z Bari" ;), dal sie nabrac i podyktowal jedenastki. Oczywiscie to tylko zbieg okolicznosci, ze zawsze byly na korzysc Juventusu. Niemniej jednak ciesze sie, ze wreszcie Paparesta dopilnowal, zeby wszystko odbylo sie zgodnie z przepisami :)
Przypomne rowniez koledze adminowi, ze gra sie do momentu, w ktorym sedzia gwizdnie trzykrotnie i zaprosi wszystkich do szatni. I jesli pokazal 5 minut, to gramy 5 minut.


Abbiamo un grande sogno in fondo al nostro cuore
Vedere il grande Milan che vince il Tricolore!
Chris

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 października 2002
Posty: 201
Rejestracja: 19 października 2002

Nieprzeczytany post 29 marca 2004, 17:47

Martin pisze:Co do bramki nie mam watpliwosci. Zostala zdobyta w doliczonym czasie, sedzia tak dlugo trzymal mecz poniewaz marchegiani mial w doliczonym czasie kontuzje. Lezal na boisku 2 minuty i dlatego z 5 minut doliczonych zrobilo sie 7.
Ja cchialebym tylko kolege Tomka zapytac dlaczego Paparestart doliczyl aż 5 minut.. Czyzby w normalnym czasie bylo aż tyle przerw????
Prosze o wyjasnienie....
Dokładnie. To strasznie dużo czasu. Nie posądzałbym Paparesty o jakąś stronniczość, może po prostu trochę przesadził. Jestem niemal pewien, że gdyby Juve tak strzeliło to zaraz pół Włoch by mówiło że sędziowie znów faworyzują Juventus.


Juve per sempre!!!
ODPOWIEDZ