Lippi: Nie poddamy się
- Ironek
- Juventino
- Rejestracja: 31 lipca 2003
- Posty: 797
- Rejestracja: 31 lipca 2003
Marcello Lippi zapewnił, że Juventus nie ma zamiaru rezygnować z walki o Scudetto, pomimo druzgocącej porażki w niedzielnym meczu z Romą. "Moje przesłanie dla wszystkich przybitych wynikiem wieczoru: Nie poddajemy się".
Po wczorajszym spotkaniu wielu obserwatorów spisało Juventus - zdobywcę tytułu mistrza Włoch w ostatnich dwóch sezonach - na straty.
"Jeżeli komuś się wydaje, że Juventus zrezygnuje ze Scudetto, to się myli" - zapewniał Lippi - "To jeszcze nie koniec".
Po raz kolejny piętą Achillesową okazała się obrona, która dopuściła do straty czterech bramek. "Gol Dacourta to był prawdziwy majstersztyk. Trudno winić za to obronę" - bronił swoich piłkarzy trener.
Lippi uważa jednak, że gra drużyny stała na dobrym poziomie aż do momentu utraty drugiej bramki. "Przygotowywałem zmianę dwóch podopiecznych, którzy zarobili po żółtej kartce, kiedy Paolo Montero dostał drugą. I to był koniec" - wyjaśniał trener Juve.
Pomimo dominacji w pierwszej połowie Romie udało się osiągnąć do przerwy rezultat zaledwie 1-0. "Większość okazji Romy to były chaotyczne ruchy oraz przebłyski talentu Francesco Tottiego, ale generalnie spotkanie [w pierwszej połowie] stało na wyrównanym poziomie".
Selekcjoner wyjaśnił również powód nieobecności Alessandro Del Piero, który oglądał mecz z trybun: "Del Piero doznał kontuzji w czasie wczorajszego treningu. Staraliśmy się przygotować go do spotkania, jednak badania wykazały, że niegroźnie naderwał sobie mięsień i nie mogliśmy ryzykować jego wystawienia".
Bosh, a nie mówiłem że tak będzie, jak zwykle nic się nie stało
(((((((((((
źródło: http://www.juventus.wz.cz/?nid=334
Po wczorajszym spotkaniu wielu obserwatorów spisało Juventus - zdobywcę tytułu mistrza Włoch w ostatnich dwóch sezonach - na straty.
"Jeżeli komuś się wydaje, że Juventus zrezygnuje ze Scudetto, to się myli" - zapewniał Lippi - "To jeszcze nie koniec".
Po raz kolejny piętą Achillesową okazała się obrona, która dopuściła do straty czterech bramek. "Gol Dacourta to był prawdziwy majstersztyk. Trudno winić za to obronę" - bronił swoich piłkarzy trener.
Lippi uważa jednak, że gra drużyny stała na dobrym poziomie aż do momentu utraty drugiej bramki. "Przygotowywałem zmianę dwóch podopiecznych, którzy zarobili po żółtej kartce, kiedy Paolo Montero dostał drugą. I to był koniec" - wyjaśniał trener Juve.
Pomimo dominacji w pierwszej połowie Romie udało się osiągnąć do przerwy rezultat zaledwie 1-0. "Większość okazji Romy to były chaotyczne ruchy oraz przebłyski talentu Francesco Tottiego, ale generalnie spotkanie [w pierwszej połowie] stało na wyrównanym poziomie".
Selekcjoner wyjaśnił również powód nieobecności Alessandro Del Piero, który oglądał mecz z trybun: "Del Piero doznał kontuzji w czasie wczorajszego treningu. Staraliśmy się przygotować go do spotkania, jednak badania wykazały, że niegroźnie naderwał sobie mięsień i nie mogliśmy ryzykować jego wystawienia".
Bosh, a nie mówiłem że tak będzie, jak zwykle nic się nie stało

źródło: http://www.juventus.wz.cz/?nid=334
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Taaa jasne... Del Piero kontuzja... Oczywiście obrona grała dobrze... I nic się nie stało... To tylko 4:0 i tylko 8 pkt straty do Milanu... Spoko będzie lepiej... :? Czasami to dziwią mnie wypowiedzi Lippiego... Przecież każdy widzi że to nie ten Juventus z chociażby tamtego sezonu... Może panie Lippi tak się przyznać do błędu chodź raz...
★ ★ ★
- Danielpiero
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 287
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Gdyby JUVE prezentowało dobrą gre, to może... byłby jakis cień nadziei. Ale z taką grą to nie ma szans, a w LM to se długo nie pogramy :x
,,Takich meczów nie wygrywa się piłkarzami jak Tacchinardi, ale takimi jak Zidane. Tacchinardi może pomóc, ale trzeba liczyć na mistrzów "
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Tu się z LIppiem trochę nie zgodzę. Dość panie Lippi tego gadania! Czekamy na efekty! Jak narazie wszsytko kończy się tylko na zapewnianiu a boisko pokazuje nam całkiem inny obraz tej gadaniny! Przecież Lippi nie gra tylko jego zawodnicy. To co on sobie może gadać, jak i tak wszsytko zależy od podopiecznych :? Nie podoba mi się to :? . 8 pkt, panie Lippi, spójrzmy na sprawę otwarcie, nikt tu nie rezygnuje z walki, ale prosimy też abyś dał nam podstawy do tego byśmy mogli się cieszyć ze zwyżki formy!

- gandalf
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2004
- Posty: 106
- Rejestracja: 23 stycznia 2004
zgadzam sie z tym Lippi moze nie chce zalamywac kibicow ale kazdy widzi co sie dziejeTi_Amo_Juventus_Dragon pisze:Tu się z LIppiem trochę nie zgodzę. Dość panie Lippi tego gadania! Czekamy na efekty! Jak narazie wszsytko kończy się tylko na zapewnianiu a boisko pokazuje nam całkiem inny obraz tej gadaniny! Przecież Lippi nie gra tylko jego zawodnicy. To co on sobie może gadać, jak i tak wszsytko zależy od podopiecznych :? Nie podoba mi się to :? . 8 pkt, panie Lippi, spójrzmy na sprawę otwarcie, nikt tu nie rezygnuje z walki, ale prosimy też abyś dał nam podstawy do tego byśmy mogli się cieszyć ze zwyżki formy!
- Olszan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2003
- Posty: 899
- Rejestracja: 09 lipca 2003
Gadać to można i tak już Scudetta nei zdobędziemy ja juz sie z tym pogodziłem im szybciej tym lepiej ... a nawet jeśli sięstanie cud i zdobędziemy te scudetto to lepiej sie jego niespodziewac 8)
Zawsze Wierni ! ! !
- FOJM
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2002
- Posty: 341
- Rejestracja: 01 listopada 2002
a co ma Lippi mówić? zastanów sie.Jasiek-x pisze:WIdzę, że Lippi jest optymistycznie nastawiony, co mnie bardzo cieszy. W końcu ja też jestem wielkim optymistą. Mam nadzieję jak zawsze ż była to mała potyczka i że następnym razem będzie lepiej. :?
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Widać, ze Lippi bardzo chce, ale nie może.
Poprostu nie układa mu sie gra, a przedewszystkim piłkarzą.Są w złej dyspozycji, a co trener może na to poradzić??
Może ich tylko pocieszać i mówić, ze przyjdzie forma, a media zapewnieć, że będzie kolejne Scudetto.
Mało kto wierzy w świętego Mikołaja, no może małe dzieci, a te małe dzieci to optymiści, ze tak powiem.
Poprostu nie układa mu sie gra, a przedewszystkim piłkarzą.Są w złej dyspozycji, a co trener może na to poradzić??
Może ich tylko pocieszać i mówić, ze przyjdzie forma, a media zapewnieć, że będzie kolejne Scudetto.
Mało kto wierzy w świętego Mikołaja, no może małe dzieci, a te małe dzieci to optymiści, ze tak powiem.
- kouba
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 1698
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
właściwie ta porażka była taka sama jakby było 1-0 więc, że była taka wysoka to o niczy mnie swiadczy. Może tylko, ze nic nie zaprezentowali. Tak czy siak straciliśmy 3 pkt, których nam moze zabraknąc w niedalekiej przyszłosci
Boja sie, ze Milan już nie bedzie miał gdzie stracić tych chociażby 8 pkt...No bo gdzie
z Roma gra u siebie, z Interem praktycznie też
jedynie z nami, ale to za mało... 
Kluczem do wygrania scudetto jest nieprzegrywanie z głównymi rywalami, a My to niestety robimy
. Będzie bardzo ciążko chociaż dogonić Milanistów...



Kluczem do wygrania scudetto jest nieprzegrywanie z głównymi rywalami, a My to niestety robimy


- Przemyś(L)ak
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2003
- Posty: 173
- Rejestracja: 11 listopada 2003
Lippi ma rację.Nie mogą sie teraz poddać!!!!Musza walczyc do końca.....Ale i tak wedlug mnie Milan będzie mistrzem!!!!Chciałbym żebym mnie przeczucie mylilo ale ......
FORZA JUVE!!!!!
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Gianluigi
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 225
- Rejestracja: 08 października 2002
Te gadanie Lippiego powoli staje się żałosne. Jak dla niego porazka 4-0 z Roma to nic się nie stało , to ja wolę nie myśleć co bedzie dopiero jak sie cos stanie :shock: . Niby mamy grać coraz lepiej ,a tu nie dość ze tracimy coraz więcej bramek , to mniej strzelamy :? . Trzy najbliższe mecze pokażą w jakim punkcie stoimy .
Sempre a Solamente Juventus!!!