grali super.......chociaz moze niekoniecznie
- Juventinha
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 21 września 2003
- Posty: 320
- Rejestracja: 21 września 2003
Nie no bez obaw. Wcale nie mam zamiaru narzekac na obecne wyniki JUVE tylko przyszla mi do glowy taka mala dygresja. Zastanawialam się mianowicie czy potraficie obiektywnie ocenic gre juventusu. Bo np. slyszalam kiedys wypowiedz kibica legii który twierdzil ze legia przegrala bo IM SIĘ NIE CHCIALO wygrac!!!!! ja mam znajomych którzy sa raczej srednio za JUVE i swojego czasu bywaly docinki w moja strone <co prawda ja się zwykle rewanzuje ale to niewazneJ > . no i chociaz staram się obiektywnie ocenic jak gra juve to czasami mam tak ze musze troche polepszyc; sytuacje , ale tez potrafie skrytykowac. Zreszta zauwazylam ze ludzie postronni <nie majacy nic wspolnego z juve> raczej zupelnie inaczej to odbieraja..... ja np. stwierdzam ze juve gralo z poswieceniem i może nie najlepszy był wynik ale jednak. A reszta mowi ze nudy i tyle.....
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2003, 19:03 przez Juventinha, łącznie zmieniany 1 raz.
- kouba
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 1698
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
no przecież teraz z Realem to im wystarczał remis i nie grali o wygraną, pokazuje to skład w jakim wyszedło juve
tearaz też wystarczy że nieprzegrają dwóch meczów i będą mieli 1 miejsce
P.S a z remisu to jestem zadowolony, bo real nie jest taki słaby i byle tylko nie przegrywali, bo jaka zacięta sytuacja by była jakby real wygrał, wtedy juve mogło by mieć TYLKO 2 miejsce

P.S a z remisu to jestem zadowolony, bo real nie jest taki słaby i byle tylko nie przegrywali, bo jaka zacięta sytuacja by była jakby real wygrał, wtedy juve mogło by mieć TYLKO 2 miejsce

- Juventinha
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 21 września 2003
- Posty: 320
- Rejestracja: 21 września 2003
mowilam ze nie chodzi mi o sutuacje obecna !!!!!!! tylko tak ogolnie. bo w DAWNIEJSZYCH czasach, np kiedy juventus odpadl po pierwszej fazie gr. lm z ostatniego miejsca itp. kiedy grali naprawde zle. bo teraz graja wybitnie dobrze. a jak wroci del piero to mam nadzieje ze jweszcze lepiej
- Juventinha
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 21 września 2003
- Posty: 320
- Rejestracja: 21 września 2003
heh..... no coz . widze ze nie zostalam zrozumiana. i doskonale wiem ze mam dziwne pomysly. nastepnym razem postaram sie to ujac bardziej zrozumiale, chociaz kwestia chyba nie jest jakas zawila...... nno zobaczymy:)
- Hybryd
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2003
- Posty: 335
- Rejestracja: 13 września 2003
No ja np mam znajomych którzy nie lubią Juve i choćby zagrali jak znut to powiedzą że nic nie zagrali a inni zaś pomimo antypatii potrafią ich pochwalić. Co do mnie to ja ich oceniam za to jak grają a nie zawsze tak jak chciałbym żeby grali. Ale nawet jeżeli zagrają źle to nie zmienia faktu że będe im zawsze kibicował.
- 3d_man
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2003
- Posty: 210
- Rejestracja: 25 maja 2003
ja wrecz odwrotnie - nawet jesli Lazio zagra swietny mecz to zawsze cos mi nie pasuje, cos musze skrytykowac...Juventinha pisze:Nie no bez obaw. Wcale nie mam zamiaru narzekac na obecne wyniki JUVE tylko przyszla mi do glowy taka mala dygresja. Zastanawialam się mianowicie czy potraficie obiektywnie ocenic gre juventusu. Bo np. slyszalam kiedys wypowiedz kibica legii który twierdzil ze legia przegrala bo IM SIĘ NIE CHCIALO wygrac!!!!! ja mam znajomych którzy sa raczej srednio za JUVE i swojego czasu bywaly docinki w moja strone <co prawda ja się zwykle rewanzuje ale to niewazneJ > . no i chociaz staram się obiektywnie ocenic jak gra juve to czasami mam tak ze musze troche polepszyc; sytuacje , ale tez potrafie skrytykowac. Zreszta zauwazylam ze ludzie postronni <nie majacy nic wspolnego z juve> raczej zupelnie inaczej to odbieraja..... ja np. stwierdzam ze juve gralo z poswieceniem i może nie najlepszy był wynik ale jednak. A reszta mowi ze nudy i tyle.....
mam dla nich inna skale/kryteria oceny
wszystko to w nadziei osiagniecia ideału :?
oczywiscie nie znaczy to ze nie potrafie cieszyc sie z wygranej - wrecz przeciwnie

la Lazio é il rifugio di noi sognatori...
di noi innamorati, poeti, cantori...
di noi che incendiamo e spegnamo la sete...
per quell'esplosione all'ennesima rete...
di noi innamorati, poeti, cantori...
di noi che incendiamo e spegnamo la sete...
per quell'esplosione all'ennesima rete...
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
Nie zgodzę się że nie grali o zwycięstwo. Przed meczem nie nikt nie wiedział jakim wynikiem zakończy się Olympiakos - Galata i wcale remis nie musiał nam dać awansu. Lippi nie jednokrotnie podkreślał, że Juventus zawsze gra o zwycięstwo. Może skład odbiegał lekko od najsilniejszego, ale wiadomo: po meczu z Milanem wielu zawodników miało prawo być zmęczonym. Najważniejsze, że grali twardo i konsekfentnie. Nie udało się wygrać, ale w obliczu awansu nawet ten remis cieszy.kouba pisze:no przecież teraz z Realem to im wystarczał remis i nie grali o wygraną, pokazuje to skład w jakim wyszedło juvetearaz też wystarczy że nieprzegrają dwóch meczów i będą mieli 1 miejsce
P.S a z remisu to jestem zadowolony, bo real nie jest taki słaby i byle tylko nie przegrywali, bo jaka zacięta sytuacja by była jakby real wygrał, wtedy juve mogło by mieć TYLKO 2 miejsce
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Jak bylem mlodszy zawsze wydawalo mi sie ze Juve gra super i nigdy nie dostrzegalem w ich grze zadnych mankamentow. Ale z wiekiem to sie zmienilo. Teraz potrafie dostrzec bledy, to ,ze zagrali slabo lub ,ze mieli szczescie. To chyba normalne ze bedac dzieciakiem(mniejsza z tym ze nadal nim jestem
) jest sie slepo zapatrzonym w swoja druzyne. Dopiero z wiekiem widzi sie to co sie powino widziec. czyli dobre ale tez zle strony swojej druzyny


FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 644
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Wiadomo że dla swojego klubu każdy jes mniej krytyczny obojętnie co by się działo .............. Poza tym większość moich znajomych z olbrzymią satysfakcją upierają się przy swoich racjach twierdząc że Juve nie umie grać obojętnie jakby cudny mecz zagrali.....i to mnie wnerwia nieziemsko to trza im trocha nawciepywać nie








Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- Baala
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
- Posty: 167
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
Ja tez jak Juve np dostanie ( choc to rzadko sie zdarza
) to szukam jakis wymówek przed kumplami ktorzy sa za innymi druzynami np. gdyby gral Nedved to Juve wygralo z Milanem w LM, czy do wspomnianego sezonu gdzie w pierwszej fazie grupowej bylismy na 4 miejscu to mowilem ze to przez czerwone kartki bodaj ze w 4 meczach 5 czerwonych.

- ADAMJUVENTUSPL
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 1271
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
Ja dosyć często krytykuję, tak samo często bronię, swój klub trzeba bronić, ale czasami trzeba przyznać że był bez formy.
Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
- MoreLL_FTL
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 224
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Często jest tak, że kiedy ja po jakimś meczu Juve mowie :"Dobrze grali, widać że szło po ich myśli...", a mój kumpel który Juve nie trawi powie :"Co ty gadasz?! Totalna klapa" to nie wiem w końcu czy ja patrze na mecze Juve przez różowe okulary a oni grają średnio czy mecz naprawde był dobry a on chce mnie poprostu zdołować. A znowu gdy on po meczu swojej drużyny ocenia mecz jako bardzo dobry ja sie smieje i mowie :"Nie wiem co w tym było takiego świetnego, zwykły mecz na średnim poziomie". Ale ostatnio staramy sie oceniac racjonalnie i dochodzimy do porozumienia:D:D:D Należy zatem widziec i plusy i minusy. Tak przynajmniej mi sie wydaje.
- Mane
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2003
- Posty: 92
- Rejestracja: 12 kwietnia 2003
Taka moja opinie po ostatnich meczech, mimo ze poprzedni sezon byl bardzo dobry to jak Juve przegrywal (tracil bramke) w 70-80 minucie to szanse na zwyciestwo byly male, chociaz byly wyjatki, pamietny mecz 2-2 chyba z Verona (ale nie jestem pewny), a w bierzacym sezonie traca troche wiecej bramek (ale nie zalamywal bym sie, wiekszosc bramek to gole nie do unikniecia, karne, swojak Tudora - cudowny
, wolny De Pedro, a ogolnie strzelcy przeciwnej druzyny strzelaja bramki niemal zyciowe), ale jak przegrywaja to graja dalej swoje i wygrywala (Milan - tu akurat remis, ale szczesliwy dla gospodarzy, Udinese), a jeszcze dwa sezony temu jak tracili bramke to zaczynal sie istny cyrk, glupie faule i przepychanki, a w konsekwencji czerwone kartki, i jak w nastepnym meczu Juve bedzie przegrywal (mam nadzieje ze nie), to nie bede mial nadziei ze wygraja ....... ja bede pewny ze wygraja. 
PS: Ale rozprawke nagryzdalem
, jak ktos czegos nie rozumie to sorry 
PS: A dla Marco Di Vaio Respect !!!, proponuje aby kazdy z forumowiczow i goszczacych na czacie, kto wypisywal obelgi na Di Vaio, aby wyslal emaila z przeprosinami


PS: Ale rozprawke nagryzdalem


PS: A dla Marco Di Vaio Respect !!!, proponuje aby kazdy z forumowiczow i goszczacych na czacie, kto wypisywal obelgi na Di Vaio, aby wyslal emaila z przeprosinami

- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 557
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
No nie wiem, jak obiektywnie patrzę na niektóre mecze to można powiedzieć, że nuda, chociaż dla mnie nawet trening juve byłby ciekawy
, może i nie grają pięknie, ale np. mecz z realem m. był piękny w wykonaniu juve.
Reasumując (fajne słowo, co nie?): nie potrafię całkiem obiektywnie ocenić gry Juventusu, chodźbym się nawet bardzo starał

Reasumując (fajne słowo, co nie?): nie potrafię całkiem obiektywnie ocenić gry Juventusu, chodźbym się nawet bardzo starał

"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli