Juventus - Roma 2-2
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
No i skończyło się. Wynik nie jest zły. Remis z pretendentem do scudetto można uznać za dobry rezultat. Szkoda tylko, że straciliśmy w ostatnich minutach. Z drugiej strony dobrze, że w ostatniej akcji meczu Buffon wybronił akcję sam na sam z Tottim. Jutro obejrze najprawdopodobniej mecz na VHS to bede mógł napisac coś więcej. Na pewno nie za dobrze jest z obroną, bo do Buffona chyba nie można mieć zarzutów. Tracimy 5 bramkę w 4 meczu.
- juve21
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 26 czerwca 2003
Jestem podlamany. Nie dość że stracilismy bramke w 88 min, to jeszce mogliśmy przegrać bo Totti nie strzelil sam na sam.W dodatku Alex wypadł z powodu kontuzji. Ech ide spać bo nie jestem w stanie teraz normalnie myśleć.
Zawsze i wszędzie Juve w moim sercu będzie
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
Może nie mieli innego wyjścia?? Może Roma grała tak dobrze, że Juventus nie potrafił się nie bronić? Coś w tym jest, że w meczach na szczycie prawie zawsze padają bramki w ostatnich minutach. Myślałem, że coś się zmieniło, przede wszystkim jak widziałem spokojną grę Juve w końcówce meczu z Chevio również przy stanie 2-1 dla nas. No ale Chevio to nie Roma. Szkoda, duża szkoda. Mogliśmy zdobyć nie tylko punktową, ale i psychiczną przewagę nad innymi drużynami rywalizującymi o scudetto.Marcin-IRONEK pisze:Qrde a było tak dobrze. Po co oni się zaczęli bronić w drugiej połowie??
Ja tego nie kumam, taka drużyna jak JUVE nie powianna się bronić przey jednobramkowym prowadzeniu.
Nie mniej jednak, reszta zagrała dla nas i to my mamy przewagę. Juve ma 7 pkt, tyle samo co Roma, Parma, Milan i Inter , ale my mamy już za sobą cieżkie mecze z Chevio i Romą.
Martwi kontuzja Alexa. Podobno ma jakiś problem z kostką. Oby to nie była jakaś groźna kontuzja. Dobrze, że w środe nie gra LM.
- Seiru
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 471
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
Oh..... Jestem rozczarowany bramka w ostatnich minutach, a i tak powinniśmy całować Buffona po rękawicach......
Nasza obrona na papierze wygląda znakomicie, ale w praktyce jest coraz gorzej.....Jak tak dalej pójdzie to o CL bedzie ciężko

Nasza obrona na papierze wygląda znakomicie, ale w praktyce jest coraz gorzej.....Jak tak dalej pójdzie to o CL bedzie ciężko

non mollare mai
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
W sumie dobrze że remis. Mnie najbardziej martwi kontuzja Alexa. I nienajlepsza dyspozycja naszej obrony. Oby na następne mecze sie bardziej sprężyli. Ale niezmierni cieszy fakt że milan i inter zremisowali swoje mecze:):)
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Jestem krótko mówiąc w******a na maxa :evil:
To co sie działo w drugiej połowie to paranoja! Druga linia siadła kompletnie! Davids NIC nie grał! Jeszcze tak beznadziejnego meczu w jego wykonaniu nie widziałam! :evil: Kręcił sie jak gówno w przeręblu i nic z tego nie wynikało. Zero kontrastów, zero przechwytów..numerek z okularkami na boisku :evil:
To samo Treze... a w ogóle grał dzisiaj??
Jeszcze żeby było mało to nic nie pilnowali Tottiego :evil:
Jedyne co mnie cieszy to, to że Di Vaio w końcu sie zblokował, nieźle jak zwykle Appiah i Nedved, Camoranesi też ładnie.. Zambrotta tym razem miał troche problemów, Roma zbyt często dostawała sie pod bramke atakując z prawej strony.
No i znowu Chivu ....chyba nie przeżyje tego , że trafił do Romy...
To co sie działo w drugiej połowie to paranoja! Druga linia siadła kompletnie! Davids NIC nie grał! Jeszcze tak beznadziejnego meczu w jego wykonaniu nie widziałam! :evil: Kręcił sie jak gówno w przeręblu i nic z tego nie wynikało. Zero kontrastów, zero przechwytów..numerek z okularkami na boisku :evil:
To samo Treze... a w ogóle grał dzisiaj??
Jeszcze żeby było mało to nic nie pilnowali Tottiego :evil:
Jedyne co mnie cieszy to, to że Di Vaio w końcu sie zblokował, nieźle jak zwykle Appiah i Nedved, Camoranesi też ładnie.. Zambrotta tym razem miał troche problemów, Roma zbyt często dostawała sie pod bramke atakując z prawej strony.
No i znowu Chivu ....chyba nie przeżyje tego , że trafił do Romy...
- zIzKaCz
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2003
- Posty: 29
- Rejestracja: 13 września 2003
Ten wynik to nie jest realne odzwierciedlenie siły Juve, z pewnoscia powinnismy ten mecz wygrac, ale nie to jak na razie jest najwazniejsze.
Tak jak wielu strasznie zmartwila mnie kontuzja Del Piero, kazdy z nas przeciez pamieta jak poltora roku pauzowal wlasnie przez kontuzje, miejmy nadzieje ze wszystko skonczy sie dobrze, w przeciwnym razie Lippi moze miec powazne klopoty ze sklompletowaniem skladu, ktory moze walczyc rowno zarowno w Lidze Mistrzow jak i w Serie A
Tak jak wielu strasznie zmartwila mnie kontuzja Del Piero, kazdy z nas przeciez pamieta jak poltora roku pauzowal wlasnie przez kontuzje, miejmy nadzieje ze wszystko skonczy sie dobrze, w przeciwnym razie Lippi moze miec powazne klopoty ze sklompletowaniem skladu, ktory moze walczyc rowno zarowno w Lidze Mistrzow jak i w Serie A
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Właśnie widziałem na Rai Due obie bramki dla Romy. Przy pierwszej piłka poszła nad murem, ale zanim weszła do siatki, odbiła się kozłem. Hmm... Buffon mógł do tego zdążyć, szansa była, ale i tak winić go nie można. Druga bramka... żal patrzeć, taka bezsensowna. Piłka wybita przed szesnastkę, Zebina dopada i strzela. Buffon zasłonięty przez kilkunastu piłkarzy, a swoją drogą wielki fart Zebiny, że ta piłka znlazła lukę wśród tego ludu w polu karnym.

- livinglegend
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
- Posty: 272
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
Powoli mecze z Romą nabierają takiego charakteru jak derby wielkich druzyn, a moze nawet juz nabraly... 2:2 to nie jest tragedia, szkoda bo szkoda, ale kiedy 2 lata temu przegralismy u siebie 0:2 to potrafilismy wygrac lige i to w jakim stylu... jest polowa wrzesnia, wszystko przed nami