Krytycznym okiem na Juventus!!!
- bartol
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
- Posty: 126
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
Zauważyłem, że mało jest wypowiedzi krytycznych na temat Juventusu, tzn. zbyt czesto popadamy w hura optymizm. Ja dostrzegam kilka błędów. Możecie się z nimi nie zgodzić - jest demokracja.
Ale od początku. Denerwuje mnie zastój formy Trezegueta. To już nie ten sam zawodnik co zaraz po kupieniu. Owszem strzela bramki, ale nie tyle samo co na początku. Jest jakiś zagubiony i czasami wręcz denerwujący swoimi wypowiedziami.
Podobnie rzecz się ma z Di Vaio. Powoli wraca do formy, ale przecież miał być super strzelcem. Czy Juve nie popełnia błędów w szkoleniu napastników??? Zobaczymy co pokarze Miccoli. Coś mi tu nie gra.
Kolejna sprawa. Tutaj chyba dostanę od Was po głowie. Wg mnie Pesotto cofa się w umiejętnościach. Jeszcze kilka lat temu Carlos mógł mu czyścić buty, bo nie było na Pesotto mocnego. Zapieprzał na lewej stronie jakby miał motorek w... A dziś... ława, ława, ława. Ja już nie pamietam kiedy odegrał kluczowa rolę w meczu.
Salasa pomine, bo to już wiekowy facet. Ale Zalayeta. On też stoi w miejscu. Młody chłopak, a się nie rozwija. Pomine także osobę Maresci, bo szkoda komentarza. Prawda jest taka, że Juve od sprzedania (bardzo kotrzystnego) Zidana, tak na prawdę nie ruszyło z miejsca w szkoleniu. Kupujemy dobrych zawodników i z nich tworzymy zespół. To mi odpowiada, bo tak samo (a nawet bardziej) robi Real, ale troche powinni Ci zawodnicy ruszyć.
Żeby nie wprowadzać zamętu, z drugiej strony postawię Del Piero, Nedveda, Buffona, Davidsa, Tachinardeigo, Zambrotte i kilku innych, którzy osiągnęli wyższą półkę. Camoranesi to osobna historia.
Chciałem poruszyć, jeszcze jedną sprawę - koszulek. Nie daje mi to spokoju bo one są ochydne! Czy w Juve tego nie widzą, że koszulki są fatalne??? Kto to zaakceptował??? Już się ze mnie śmieją, że kibicuję druzynie gejów z Turynu??? Koszulki - nawet te pasiaki - są fatalne!
/na tym skończę. Jak mi coś przyjdzie do głowy to jeszcze dodam. A na razie pozdrawaim.
Ale od początku. Denerwuje mnie zastój formy Trezegueta. To już nie ten sam zawodnik co zaraz po kupieniu. Owszem strzela bramki, ale nie tyle samo co na początku. Jest jakiś zagubiony i czasami wręcz denerwujący swoimi wypowiedziami.
Podobnie rzecz się ma z Di Vaio. Powoli wraca do formy, ale przecież miał być super strzelcem. Czy Juve nie popełnia błędów w szkoleniu napastników??? Zobaczymy co pokarze Miccoli. Coś mi tu nie gra.
Kolejna sprawa. Tutaj chyba dostanę od Was po głowie. Wg mnie Pesotto cofa się w umiejętnościach. Jeszcze kilka lat temu Carlos mógł mu czyścić buty, bo nie było na Pesotto mocnego. Zapieprzał na lewej stronie jakby miał motorek w... A dziś... ława, ława, ława. Ja już nie pamietam kiedy odegrał kluczowa rolę w meczu.
Salasa pomine, bo to już wiekowy facet. Ale Zalayeta. On też stoi w miejscu. Młody chłopak, a się nie rozwija. Pomine także osobę Maresci, bo szkoda komentarza. Prawda jest taka, że Juve od sprzedania (bardzo kotrzystnego) Zidana, tak na prawdę nie ruszyło z miejsca w szkoleniu. Kupujemy dobrych zawodników i z nich tworzymy zespół. To mi odpowiada, bo tak samo (a nawet bardziej) robi Real, ale troche powinni Ci zawodnicy ruszyć.
Żeby nie wprowadzać zamętu, z drugiej strony postawię Del Piero, Nedveda, Buffona, Davidsa, Tachinardeigo, Zambrotte i kilku innych, którzy osiągnęli wyższą półkę. Camoranesi to osobna historia.
Chciałem poruszyć, jeszcze jedną sprawę - koszulek. Nie daje mi to spokoju bo one są ochydne! Czy w Juve tego nie widzą, że koszulki są fatalne??? Kto to zaakceptował??? Już się ze mnie śmieją, że kibicuję druzynie gejów z Turynu??? Koszulki - nawet te pasiaki - są fatalne!
/na tym skończę. Jak mi coś przyjdzie do głowy to jeszcze dodam. A na razie pozdrawaim.
- azuriana
- Juventino
- Rejestracja: 29 lipca 2003
- Posty: 320
- Rejestracja: 29 lipca 2003
:? Jak by to powiedzieć :?
Miłość jest ślepa :shock:
Co do złej formy tych wszystkich ,których wymieniłes to masz rację.Nie pamietam czy widziałam jakiś mecz gdzie grał Pessotto :? a oglądam ich bardzo dużo.Na szczęście są ci dobrzy (jak to określiłeś z wyższej półki) i całe szczęście.Tak co do koszulek,to te nowe są beznadziejne a w szczególności ta rózowa w kratkę (motyw turban Kadafiego ala gosposia domowa) te stare pasiaki z przewagą czarnego były super .Chyba jakiś daltonista jast projektantem tych nowych :shock:
Miłość jest ślepa :shock:
Co do złej formy tych wszystkich ,których wymieniłes to masz rację.Nie pamietam czy widziałam jakiś mecz gdzie grał Pessotto :? a oglądam ich bardzo dużo.Na szczęście są ci dobrzy (jak to określiłeś z wyższej półki) i całe szczęście.Tak co do koszulek,to te nowe są beznadziejne a w szczególności ta rózowa w kratkę (motyw turban Kadafiego ala gosposia domowa) te stare pasiaki z przewagą czarnego były super .Chyba jakiś daltonista jast projektantem tych nowych :shock:
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Widze, że kolega Bartol przegladał ostatnio słownik. Wynalazł nowe słowo jeszcze przez nas nie używane
nie jaki hura ( hurra jak wolicie
) optymizm. Tylko juz poraz wtory go używasz. Chyba je polubiłeś. Jedna sprawa Pessotto nie cofa sie w umiejetnościach. Tylko on ma juz kilka lat i trudno jest mu walczyć o miejsce z składzie z mlodszymi zawodnikami. Co prawda nadal jest wielki 8) . Trezequet nie wyglada na zagubionego. Nie wiem o jakim zastoju mowisz. David mial kilka naprawde powaznych kontuzji, grał bardzo mało ale i tak zrobił w poprzednim sezonie dla nas wiele. Min. dwie bramki strzelone Realowi. Tak jak i ty ciekaw jestem co pokaŻe Miccoli. A nie wiem dlaczego szczedziles komentarza na Marescę. Mam pytanie widziałeś go w akcji? Czy kierujesz sie tym, że nie mowi sie o nim w Teleekspresie, wiec jest słaby? Nie szkoli sie u nas pilkarzy? A panowie Sculli, Gastaldello, Paro i Cassani to skąd sie wzieli? Może kupiliśmy ich z Interu? A koszulki .... 8)


- Gamber
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2003
- Posty: 223
- Rejestracja: 10 czerwca 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Powiem ci tylko tyle że ze mnie też się śmieją, ale nie tylko za te koszulki wogule dziwią się jak moge kibicowac takim jak to powiedzieli "śmiecią"
Ja na to nie patrze i ci radze też na to nie patrzeć.
Co do tych zawodników co wymieniłeś to masz rację ale miejmy nadzieje że będzie lepiej.
Ja na to nie patrze i ci radze też na to nie patrzeć.
Co do tych zawodników co wymieniłeś to masz rację ale miejmy nadzieje że będzie lepiej.
- bartol
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
- Posty: 126
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
Maresca - chocby mecze w Stanach. Ja to z kolegami określam mianem "stojano" czyli mało ruchu i zero aktywnosci boiskowej.Dionizos pisze:A nie wiem dlaczego szczedziles komentarza na Marescę. Mam pytanie widziałeś go w akcji? Czy kierujesz sie tym, że nie mowi sie o nim w Teleekspresie, wiec jest słaby? Nie szkoli sie u nas pilkarzy? A panowie Sculli, Gastaldello, Paro i Cassani to skąd sie wzieli? Może kupiliśmy ich z Interu? )
Sculli, Gastaldello, Paro i Cassani - a czy widziałeś żeby któryś z nich stanowił podstawę danej formacji, albo choćby jej wzmocnienie. Wiem - są młodzi i wiele czasu przed nimi, ale nie są podstawowymi graczami. Ostatnia gwiazda wypromowana ptrzez Juve to, tak naprawdę Alex Del Piero. I tuta znowu musze coś uzupełnić. Gracze Juve to filary reprezentacji Włoch i wogóle, no i gwiazdy nie wyrastają jak grzyby po deszczu, ale mimo wszystko w Juve jest w tym względzie zastój. Pozdrawaim!
KOSZULKI SĄ GORZEJ NIŻ NAJGORSZE!!!
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Dziwny troche temat ale kazdy ma prawo do swojego zdania. Po kolej. Trezeguet to taki zawodnik ze musi dostac pilke, moze wydawac sie zaglubiony, ale dostanie jedna czy druga dobra pilke i strzela gola. A tego sie od niego wymaga. Di Vaio poprzedni sezon mial sredni, nie potrafil znalesc formy tej jaka mial w Parmie. Ale wydaje sie ze teraz wraca do wspanialej dyspozycji. Nastepnie Pessotto jego slabasza forma w minionym sezonie spowodowana jest ciezka kontuzja jakiej doznal przed MŚ. Jestem przekonany ze jak by nie ona nadal byl by klasowym defensorem, a kto wie moze jeszce odnajdzie stara forme. No i ostatni sprawa koszulek. Nie wiem co chcecie od koszulek w paski, sa moze troche gorsze od swoich poprzedniczek(nie dla wszystkich) ale przeciez sa w nasze barwy, wiec naprawde nie rozumiem. Sprawa rozchodzic za to moze sie o nasze koszulki rezerwowe. Nam moge nie odpowiadac kolorystycznie, ale we Wloszech sa ona calkowicie normalne(jak wspomniala Medi ktoregos dnia na czacie) i im nie robi roznicy czy sa rozowe czy moze w kwiatki. U nas nie panuje taka moda i nie zostaje nam nic innego jak tylko sie przyzwyczaic. Uwazam ze z czasem przejdziemy z ta kolorystyka do normalnosci

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- BIANCONERI
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 października 2002
Musze przyznac,że to dość orginalny temat,ale i takie muszą sie pojawiać.
Wspomniałes o Trezeguecie...W poprzednim sezonie gnębiły go kontuzje,ale musisz przyznać,że kiedy był zdrowy to grał bardzo dobrze zwłaszcza w meczach z Realem.Nie mozna wymagać od niego efektownej gry ponieważ jest środkowym napastnikiem,który żyje z podań kolegów.Di Vaio...poprzedni sezon miał słaby,ale Lippi dał mu szanse i mam nadzieje,że ja wykorzysta!Maresca jest młodym utalentowanym piłkarzem, niewiem czemu tak surowo go oceniłeś,może i słabiej grał w Stanach ale wczoraj z Regginą pokazał sie z dobrej strony.Pessotto miał ciężką kontuzje i powoli dochodził do siebie,pozatym ma on juz swoje lata i nie jest mu łatwo wygrac rywalizacji z młodszymi piłkarzami.Jeśli chodzi o Zalayeate to się zgadzam,jest to piłkarz co najwyżej przeciętny.
A teraz najbardziej kontrowersyjna sprawa koszulek..Moim zdaniem nie są one aż tak tragiczne,są gorsze od tych z poprzedniego sezonu,ale można się do nich przyzwyczaić.
Wspomniałes o Trezeguecie...W poprzednim sezonie gnębiły go kontuzje,ale musisz przyznać,że kiedy był zdrowy to grał bardzo dobrze zwłaszcza w meczach z Realem.Nie mozna wymagać od niego efektownej gry ponieważ jest środkowym napastnikiem,który żyje z podań kolegów.Di Vaio...poprzedni sezon miał słaby,ale Lippi dał mu szanse i mam nadzieje,że ja wykorzysta!Maresca jest młodym utalentowanym piłkarzem, niewiem czemu tak surowo go oceniłeś,może i słabiej grał w Stanach ale wczoraj z Regginą pokazał sie z dobrej strony.Pessotto miał ciężką kontuzje i powoli dochodził do siebie,pozatym ma on juz swoje lata i nie jest mu łatwo wygrac rywalizacji z młodszymi piłkarzami.Jeśli chodzi o Zalayeate to się zgadzam,jest to piłkarz co najwyżej przeciętny.
A teraz najbardziej kontrowersyjna sprawa koszulek..Moim zdaniem nie są one aż tak tragiczne,są gorsze od tych z poprzedniego sezonu,ale można się do nich przyzwyczaić.
"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"


- bartol
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
- Posty: 126
- Rejestracja: 28 czerwca 2003
Odkąd kibicuję Juve (blisko 14 lat) jeszcze tak fatalnych koszulek nie mieli!BIANCONERI pisze:A teraz najbardziej kontrowersyjna sprawa koszulek..Moim zdaniem nie są one aż tak tragiczne,są gorsze od tych z poprzedniego sezonu,ale można się do nich przyzwyczaić.
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 644
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Nie czytałam tych waszych wcześniejszych wywodów
Bo były za długie wolę oglądać avatary
Ale to z tym hura optymizmem to też zauważyłam durś i durś "hura optymizm"
Pozatym jak się kogoś kocha to się zauważa tylko dobre rzeczy i wszystkie niewydażone zdarzenia i wpadki się szybko zapomina.
No chyba że te różowe koszulki
Jak ich zobaczę w nich to chyba cały mecz będę płakać ze śmiechu i nie zobaczę se meczu 


Ale to z tym hura optymizmem to też zauważyłam durś i durś "hura optymizm"
Pozatym jak się kogoś kocha to się zauważa tylko dobre rzeczy i wszystkie niewydażone zdarzenia i wpadki się szybko zapomina.

No chyba że te różowe koszulki


Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- Rybeq
- Juventino
- Rejestracja: 20 lutego 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 20 lutego 2003
Mieli, mieli. Pamiętasz te z sezonu 98/99 (chyba te) pasy i czerwone nazwiska i numery, to dopiero było ochydztwobartol pisze: Odkąd kibicuję Juve (blisko 14 lat) jeszcze tak fatalnych koszulek nie mieli!

[']rybeq[']
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
- mr.krzysiek
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 65
- Rejestracja: 30 maja 2003
różowe koszulki nie byłyby takie złe, przynajmniej Juve będzie orginalnie wyglądać inaczej niż wszystkie drużyny...
W Krakowie, Krakowie, Krakowie
gdzie najlepsi kibice w Polsce są - wierny i oddany Wiśle Kraków
gdzie najlepsi kibice w Polsce są - wierny i oddany Wiśle Kraków
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
Ja myśle, że jest sporo spraw, w których Juve popełnia błędy. Ale one są nie istotne. Cały ten temat jest troche bez sensu. Wyniki i sukcesy Juventusu przecież są i to nie małe. Przez kilka lat stworzyli drużnę, na którą nie ma mocnych w Serie A (Są 2, może 3 drużyny które moga nam zagrozić) a i w Europie z roku na rok grają coraz lepiej. A więc jak widać te błędy w sumie nie są błędami, ponieważ nie wpływają źle na sucesy Juve. A w każdej drużynie są różne problemy. W Juve pracują jednak sami fachowcy i oni najlepiej wiedzą co robić.