Włoski arbiter oskarża działaczy Interu i Milanu
- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 697
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
awieszony na kilka lat w prawach arbitra Włoch - Massimo De Santis zapewnia, że były dyrektor generalny Juventusu Turyn - Luciano Moggi nigdy się z nim nie kontaktował. Mało tego. Ojciec Calciopoli był jednym z nielicznych działaczy klubowych, którzy ani razu do niego nie zatelefonowali.
- Nigdy nie rozmawiałem przez telefon z Luciano Moggim. Nie otrzymałem od niego żadnej karty sim zagranicznego operatora. Powiem więcej. Często rozmawiałem z innymi działaczami włoskich klubów. Powiadają, że byłem częścią zorganizowanego systemu, który zniszczył włoski futbol. Tak naprawdę panował modny nawyk: dzwonienie do sędziów i użalanie się - powiedział.
- Dzwonili do mnie wszyscy. Tak, także ludzie z Interu. Wiele razy rozmawiałem z Facchettim. Niektóre z tych rozmów były prowadzone w podniesionym tonie. Z Giacinto miałem bardzo dobre relacje, ale muszę powiedzieć, że on niektóre sytuacje traktował obsesyjnie. Przykro mi, że mówię o osobie, której już nie ma wśród nas. Często rozmawiałem także z Meanim z Milanu. Kiedy ujawniono rozmowy z jego udziałem, zdawało się, że w Milanie nikt niczego o nim nie wie. Jestem gotowy udostępnić moje telefony, by udowodnić, że to prawda - dodał.
źródło :http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=1& ... _id=190862
Mam nadzieje ze to prawda bo od poczatku nie chcialo mi sie wierzyc ze tylko Moggi byl aktywny w srodowisku arbitrow. Ale znajac zycie De Santis dostanie spora łapówke i bedzie siedzial cicho
- Nigdy nie rozmawiałem przez telefon z Luciano Moggim. Nie otrzymałem od niego żadnej karty sim zagranicznego operatora. Powiem więcej. Często rozmawiałem z innymi działaczami włoskich klubów. Powiadają, że byłem częścią zorganizowanego systemu, który zniszczył włoski futbol. Tak naprawdę panował modny nawyk: dzwonienie do sędziów i użalanie się - powiedział.
- Dzwonili do mnie wszyscy. Tak, także ludzie z Interu. Wiele razy rozmawiałem z Facchettim. Niektóre z tych rozmów były prowadzone w podniesionym tonie. Z Giacinto miałem bardzo dobre relacje, ale muszę powiedzieć, że on niektóre sytuacje traktował obsesyjnie. Przykro mi, że mówię o osobie, której już nie ma wśród nas. Często rozmawiałem także z Meanim z Milanu. Kiedy ujawniono rozmowy z jego udziałem, zdawało się, że w Milanie nikt niczego o nim nie wie. Jestem gotowy udostępnić moje telefony, by udowodnić, że to prawda - dodał.
źródło :http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=1& ... _id=190862
Mam nadzieje ze to prawda bo od poczatku nie chcialo mi sie wierzyc ze tylko Moggi byl aktywny w srodowisku arbitrow. Ale znajac zycie De Santis dostanie spora łapówke i bedzie siedzial cicho
- Kuben
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 694
- Rejestracja: 19 marca 2006
Yeaaaah... Haha... I wszystko zaczyna wychodzić na jaw ! Zaraz będa komentarze prezesów Milanu i Interu, jacy Oni są oburzeni, są niewinni... Już niedługo kochani będziemy Wam machać z Serie A kiedy Wy będziecie zasuwać w Seie B albo i niżej.
De Santis jednak pożądny chłop, ale dlaczego dopiero teraz to mówi...
! FORZA Juve !
De Santis jednak pożądny chłop, ale dlaczego dopiero teraz to mówi...
! FORZA Juve !
Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Jako że tematów o Calciopoli jest sporo to jelpiej było to wrzucić do najpopularniejszego z nich. Zakładawnie nowego z każdym newsem jest trochę bez sensu.
O samej sprawie powiem tyle:
tam nie ma nic szczególnego. Ot, dzwonili i się wyżalali. Straszne.
Zamknąć ich za to!
Zdegradować kluby do czwartej ligi!
Póki De Santis nie powie nic na temat prób wpływania na niego to można to uznać co najwyżej za ciekawostkę.
Pamiętam jak sami się broniliśmy: "a co, zadzwonić i pogadać nie można?"
Teraz ten news stawia nas niejako po drugiej stronie owej barykady.
I momentalnie wszystkim się pewnie poglądy odmienią
O samej sprawie powiem tyle:
tam nie ma nic szczególnego. Ot, dzwonili i się wyżalali. Straszne.
Zamknąć ich za to!
Zdegradować kluby do czwartej ligi!
Póki De Santis nie powie nic na temat prób wpływania na niego to można to uznać co najwyżej za ciekawostkę.
Pamiętam jak sami się broniliśmy: "a co, zadzwonić i pogadać nie można?"
Teraz ten news stawia nas niejako po drugiej stronie owej barykady.
I momentalnie wszystkim się pewnie poglądy odmienią

Dirty mind
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
kolejny człowiek który mówi że inter także był wplątany w ten syf. Oczywiście nikt interku nie ruszy bo to mistrz włoch. Wcale bym się nie zdziwił gdyby sie okazało że to mistrzostwo również sobie na lewo załatwili.

Un capitano c'è solo un capitano!!!
- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Dobrze mówi Venomik, na razie nie wiemy nic niezwykłego, nie ma co suszyć zębów (
) Po takim "oskarżeniu" De Santisa z pewnością będzie przesłuchiwany, a mediolańskie kluby zarządają wyjaśnienia sprawy i satysfakcji (jeśli to nieprawda, a taką wersję przyjmą).
Ciekawi mnie tylko, skąd wszyscy mają numery do każdego sędziego? Co to, na necie se znaleźli (wpisali na googlach "de santis cell number") ? Jakby chodziło tylko o użalanie się, to De Santis z pewnością szybko by zmienił numer, a chyba tego nie zrobił.

Ciekawi mnie tylko, skąd wszyscy mają numery do każdego sędziego? Co to, na necie se znaleźli (wpisali na googlach "de santis cell number") ? Jakby chodziło tylko o użalanie się, to De Santis z pewnością szybko by zmienił numer, a chyba tego nie zrobił.
- Młody Wilk20
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2006
- Posty: 28
- Rejestracja: 18 listopada 2006
Szkoda, że wcześniej o tym nie mówił tylko dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale. Bardzo chciałbym aby wszystko zostało wyjaśnione, i jestem pewien, że znalazłby się dowody obciążające także Inter, przecież to dziwne, że tylko oni byli święci. Ciekawe jak zareagują władze Interu na te nowiny. Zobaczymy co było w tych telefonach De Santisa.
Juve, storia di un grande amore
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Ciekawe. Ale jednak zgadzam się z opiniami, iż póki nie padły z ust De Santisa (czy kogokolwiek) jakieś konkretne oskarżenia, to nie ma co już siać kolejnej głośnej afery
A już tym bardziej odgrażać się w sposób: "a nie mówiłem że oni też byli winni..."
Poczekajmy, może to tylko plotki. W ogóle to wolałbym, żeby te całe Calciopoli już ucichło i żebyśmy w przyszłości już nigdy nie musieli komentować podobnych spraw
A to czy i kto był winny, to wiedzą tylko sami zainteresowani oraz pan Bóg...



- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 723
- Rejestracja: 10 maja 2005
Ha. A jednak Inter winny? Trzeba poczekać na rozwuj sytuacji. Ale jak znam życie to sprawa ucichnie
(kontakty, łapówki...)

Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
- wErOn
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 668
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Dajcie 'se' siana chłopaki i nie robcie tu wielkiej afery z niczego. Nawet nie wiadomo czy te słowa de santisa 'sportowefakty' nie wyssaly z palca, a wy juz teorie snujecie .. :lol:
(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
Wolność i kapitalizm!
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
To jest prawda. De Santis powiedział to w północno-włoskiej telewizji Antenna 3.wErOn pisze:Dajcie 'se' siana chłopaki i nie robcie tu wielkiej afery z niczego. Nawet nie wiadomo czy te słowa de santisa 'sportowefakty' nie wyssaly z palca, a wy juz teorie snujecie .. :lol:

- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
A mi to rybka.
Niech ich degradują bądź nie. Z jednej i drugiej strony miło będzie patrzeć jak intrek będzie świętował (ile to oni tam lat mają) swój jubileusz w Serie X bądź po porażce z Juve
.
Poza tym ciekawe czy to prawda jest w ogóle, sądzę, że nie ale cóż ...
Niech ich degradują bądź nie. Z jednej i drugiej strony miło będzie patrzeć jak intrek będzie świętował (ile to oni tam lat mają) swój jubileusz w Serie X bądź po porażce z Juve

Poza tym ciekawe czy to prawda jest w ogóle, sądzę, że nie ale cóż ...
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- wojti-s
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2003
- Posty: 559
- Rejestracja: 15 lipca 2003
W takim razie pozostaje czekać na poważne dowody. Moggi też niby miał jakieś papiery, a jednak świat ich nie zobaczyłswiergot pisze:To jest prawda. De Santis powiedział to w północno-włoskiej telewizji Antenna 3.wErOn pisze:Dajcie 'se' siana chłopaki i nie robcie tu wielkiej afery z niczego. Nawet nie wiadomo czy te słowa de santisa 'sportowefakty' nie wyssaly z palca, a wy juz teorie snujecie .. :lol: