Sylwester 2006/2007 - wrazenia
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Banalne pytanie. Gdzie spędzacie tegorocznego sylwestra ?
Ja tak jak w tamtym roku wybieram sie do Przytkowic do Energy 2000 :-)
Rok temu impreze wspominam jaką najlepsza w moim życiu. Miło przywitałem nowy rok, i w tym roku także zamierzam miło przywitac. Wybieram sie tam z przyjaciółmi. A wy gdzie sie wybieracie ?
Pozdrawiam
Ja tak jak w tamtym roku wybieram sie do Przytkowic do Energy 2000 :-)
Rok temu impreze wspominam jaką najlepsza w moim życiu. Miło przywitałem nowy rok, i w tym roku także zamierzam miło przywitac. Wybieram sie tam z przyjaciółmi. A wy gdzie sie wybieracie ?
Pozdrawiam

- Mrówa
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2005
- Posty: 1397
- Rejestracja: 01 października 2005
Jako, że nikt się nie wkapi z odpowiedzią, to ja powiem co będe robił.
Czasy domowych imprez u kolegów już się skończyły
, zawsze tylko jakieś straty i półdemolka w mieszkaniu
.W tym roku ze znajomymi wybieramy się do baru.I mam nadzieję, że w końcu uda mi się dotrwać do godziny 24, bo ostatnio różnie z tym bywało. 
Czasy domowych imprez u kolegów już się skończyły




- Przemo90
- Juventino
- Rejestracja: 24 marca 2004
- Posty: 403
- Rejestracja: 24 marca 2004
ja tez ide do baru na impreze sylwestra z przyjaciolmi
a wczesniej oczywiscie jakas zaprawka u mnie na chacie


"Dla Juventusu zwycięstwa nie są rzeczą ważną. Dla Juventusu zwycięstwa to jedyne, co się liczy" ~Giampiero Boniperti~
- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Ja mam kilka opcji. Mogę iść świętować do dziewczyny, gdzie będzie obecnych kilkoro naszych wspólnych przyjaciół, ale to raczej byłaby "małokalibrowa" imprezka. Planuję coś większego razem z kumplami z klasy ale na razie są chęci, są fundusze, są chętni, a nie ma miejsca
Tacy biedni ludzie jak my nie mają jednorodzinnych domków, gdzie można by urządzić naprawdę świetną imprezkę (za to na neta nas stać :lol: ). Mogę jeszcze integrować się z własną rodzinką - to są imprezy uznane i sprawdzone
Każdy Sylwek z moimi postrzelonymi braćmi jest bardzo udany. Ale na razie jeszcze nie jestem zdecydowany, jest jeszcze trochę czasu na decyzję 



- Kuben
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 694
- Rejestracja: 19 marca 2006
A wiec... :-D Najpierw z kumplami zamierzmy polepszyc sobie humor u mnie w domu, potem spadamy na Rynek w mojej rodzinnej miejscowosci.
Tam sa zawsze najlepsze Jazzy
Mam tylko nadzieje ze potem przejde te 100m do domu przy pomocy swoich nog a nie rąk kolegow
PzDr ! 



Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- Juventinha
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 21 września 2003
- Posty: 320
- Rejestracja: 21 września 2003
Skorzystam sobie z tematu 
Otoz, okazalo sie ze zwolnily nam sie 2 miejsca na wyjazd na sylwestra. W sumie nie jest tak, ze potrzebujemy kogos na sile- po prostu chcemy jeszcze kogos bo lubimy ludzi
Ponadto jestem ciekawa czy istnieje ktos na tyle hardkorowy, ze odwazylby sie na wyjazd nie znajac (praktycznie) nikogo
Nam byloby zapewne bardzo milo.
Jesli ktos jest zainteresowany to niech da mi znac w jakis sposob. Napomkne moze tylko, ze wyjazd jest w gory (miejscowosc o wdziecznej nazwie Kacwin,w okolicach Niedzicy), w poblizu znajduje sie wyciag nawet (ale i tak najlepsze jest zjezdzanie na reklamowkach - pozycja obowiazkowa w expo ! ) i obejmuje 3 noclegi.
Zapraszam do skorzystania z oferty
(chociaz znajac ludzi, to nie spodziewam sie ich nadmiaru
)

Otoz, okazalo sie ze zwolnily nam sie 2 miejsca na wyjazd na sylwestra. W sumie nie jest tak, ze potrzebujemy kogos na sile- po prostu chcemy jeszcze kogos bo lubimy ludzi

Ponadto jestem ciekawa czy istnieje ktos na tyle hardkorowy, ze odwazylby sie na wyjazd nie znajac (praktycznie) nikogo

Nam byloby zapewne bardzo milo.
Jesli ktos jest zainteresowany to niech da mi znac w jakis sposob. Napomkne moze tylko, ze wyjazd jest w gory (miejscowosc o wdziecznej nazwie Kacwin,w okolicach Niedzicy), w poblizu znajduje sie wyciag nawet (ale i tak najlepsze jest zjezdzanie na reklamowkach - pozycja obowiazkowa w expo ! ) i obejmuje 3 noclegi.
Zapraszam do skorzystania z oferty

(chociaz znajac ludzi, to nie spodziewam sie ich nadmiaru

- Drabik224
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2006
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 listopada 2006
No tak robie melanż w domu 
Chata wolna,dom nie za duży ale jest się gdzie położyć i spać
Muza jakaś bedzie przyjaciele i znajomi ze mną i jak co roku sylwek bedzie miły
I w sumie o to chodzi
Potem znowu coś w tv obejrzymy(
) a dziewczyny pójdą spać.... A my z kumplem bedziemy czatować do godziny 7.00 tylko poto żeby dziewczyny obudzić 
I w sumie to wszystko
Oby się udało tak jak zawsze miło 

Chata wolna,dom nie za duży ale jest się gdzie położyć i spać





I w sumie to wszystko


- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 480
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Ja miałem jedną propozycję, impreza w stylu amerykańskim - 100 osób w lokalu, własny alkohol te sprawy. Nie bardzo usmiechało mi się iść na tą libacje :roll: bo inaczej tego bym nie nazwał znając ludzi organizujących tego sylwka. Na szczęscie moja starsza prowadzi szkółkę leśną i pozwoliła mi zrobic impreze w małej leśniczówce w środku lasu
. Około 25 osób i maleńki domeczek :lol: oj bedzie się działo 

- morfeuszrejowiec
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 187
- Rejestracja: 20 maja 2005
ja ide z moją dziewczyną do jej kumpla
kto wie co tam sie stanie... 


- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Ja bawiłem się na Wrocławskim rynku :-D W towarzystwie dwóch kibiców Bayernu Monachium: mojego brata oraz kolegi
Ogólnie było bardzo fajnie, mieliśmy super miejsca stosunkowo blisko sceny. Jedynym minusem było to, iż staliśmy przy barierkach i kilka momentów było naprawdę nie do śmiechu: gdy pod naporem tłumu przycisnęło nas do barierek, aż te zaczęły się wyginać do tyłu :roll: Ale jakoś przeżyliśmy
EDIT:
Aha, byłbym zapomniał... życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego w tym nowym 2007 roku :!:

EDIT:
Aha, byłbym zapomniał... życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego w tym nowym 2007 roku :!:
Ostatnio zmieniony 01 stycznia 2007, 18:46 przez DamKam, łącznie zmieniany 1 raz.
- El Nino
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2005
- Posty: 264
- Rejestracja: 02 stycznia 2005
witam.. a wiec dla mnie czas "domówek" sie jeszcze nie skonczyl ;] i wlasnie kilka wczoraj zaliczylem
a wiec najpierw u kumpla pozniej od niego na dwie domowki do kolezanek wyskakliwalismy w kilka osob i generalnie poszedlem spac o 6:30 .. Całe szczescie wszystkie chaty byly blisko siebie wiec nie bylo problemu z dojsciem.. w taki sposob byłem jak to mowią "z jedną dupą na kilku weselach" co podobno nie da sie zrobic ;] ;p pozdrawiam i szczesliwego nowego roku zycze ! 


- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 723
- Rejestracja: 10 maja 2005
El Nino - dokładnie tak samo było u mnie. Zaliczyłem chyba 4 "domówki" w jedną noc. Sylwek był wyśmienity!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Szczęśliwego Nowego Roku!

Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki