Matura 2007 wg Romana Giertycha

[raw]

Co uważacie o rozporządzniu ministra edukacji dotycżcego m.in. nowej matury?? Jest ono krzywdzące dla tego rocznych maturzystów? Czy może się z nim całkowicie zgadzacie?

http://adam.az.pl/roman/ - dla tych co się nie zgadzają )

[Siewier]

Największi idioci nie powstydziliby sie takiego genialnego pomyslu.
Probna matura w listopadzie ? Nie miesci mi sie to w glowie.
Jesli szukacie motywacji do nauki,szukajcie jej z daleka od naszego kochanego ministra.
ehhh,zbyt wiele bluzg cisnie mi sie na usta zeby móc sie w cywilizowany sposob wypowiedziec na temat tego rozporządzenia

[herr_braun]

Hmmm... Ja tam w sumie się tym nie interesowałem szczególnie ( choć powinienem bom nibu maturzysta) ale z moich pobieżnych orientacji w tym zakresie nie mam jakiś negatywnych odczuć co do tego. Jedyne co mnie razi to to, że zostało ogłoszone rychło kuwa w czas

[Moonk]

o lol próbna matura w listopadzie
jestem dopiero w 1 klasie liceum i modle sie zeby ta koalicja co trwa niestety nadal nie dotrwala do konca kadencji bo juz zaczynam sie bac co bedzie za te 3 lata kiedy podejde do matury...jakie pomysły zrodza sie w tym zamknietym i ścisnietym umyśle naszego ministra...
NIECH BOŹIA MA WAS W SWOJEJ OPIECE UCZNIOWIE I STUDENCI :!: :!:

[Vimes]

NIECH BOŹIA MA WAS W SWOJEJ OPIECE UCZNIOWIE I STUDENCI :!: :!:

I widzisz z bycia studentem jest taki plus, że Giertycha można mieć na szczęście gdzieś, bo szkoły wyższe mu nie podlegają.
Zajmuje się nimi Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a ministrem jest Michał Seweryński. Bardzo się z tego cieszę, że jestem już studentem 8)

[Discordia]

NIECH BOŹIA MA WAS W SWOJEJ OPIECE UCZNIOWIE I STUDENCI :!: :!:

I widzisz z bycia studentem jest taki plus, że Giertycha można mieć na szczęście gdzieś, bo szkoły wyższe mu nie podlegają.
Zajmuje się nimi Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a ministrem jest Michał Seweryński. Bardzo się z tego cieszę, że jestem już studentem 8)

Niom, masz się z czego cieszyć. Mundurki i wychowanie patriotyczne (i oceny z niego) w perspektywie załamuje...

[EXCALIBUR DH]

No ja własnie jestem w trzeciej klasie LO. Próbna matura... olewka. Moim zdaniem najlepiej isc bez przygotowania (no może przypomnienie jakiś tam wzorów itp.). Przynajmniej bedzie sie wiedziało nad czym trzeba popracować,i na co nas stać.

Jest natomiast jedna rzecz, która mnie rozbraja. Podobno (wiadome, że wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie ) teraz pisząc trzy przedmioty podstawowe (język obcy nowożytny, język polski i przedmiot do wyboru) wcześniej należy złożyć deklaracje czy zdajemy na poziomie podstawowym, czy rozszerzony. Chodzi tu o to, że np. biore Angielski na podstawowym i zdam nieźle bez problemu, ale po jakiego bata mi podstawowy?? A jeżeli wybiore rozszerzony, który jest o wiele trudniejszy, moge go nie zdać, lub zdaćsłabo i matura do bani. Po "staremu" pisało sie podstawowy i (niekoniecznie) rozszerzony. Wystarczylo zdać podstawowy i maturaka zaliczona, a rozszerzony na ile zdales na tyle miales. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi ale mnie to rozwaliło :płaczę:

[herr_braun]

Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi ale mnie to rozwaliło :płaczę:

Rozumiemy ale to trzeba odpowiednio mierzyć siły. ja zdaje np. 3 przedmioty rozszerzone, i będzie się trzeba przyłożyć, to wiadomo, ale nie róbmy tragedii. W/g mnie za dużo szumu sokół tego wszytskiego i narzekania. Jest jak jest, lament tego nie zmieni, trzeba się wziąść w garść. I tak się trzeba nauczyć i tak. A jak nie czujesz się na siłachto nie zdawaj, ktoś inny pójdzie za Ciebie na studia - brutalne prawa rynku

[EXCALIBUR DH]

No czasami można sie przeliczyc :p Ja też zdaje trzy rozszerzone: matma, fiza, gegra. Ale jest dylemat z angielskim bo to przedmiot obowiązkowy (przynajmniej ja wybieram angielski). Herr_ Braun ma racje, że trzeba sie przyłożyć Tylko łatwo sie mówi. W każdym razie życzę powodzenia tegorocznym i przyszlym trzecioklasistą. Wszystkim życze dostanai się na wybrany kierunek.
Pozdrawiam.

[DamKam]

Co do tych najnowszych zmian wprowadzonych przez naszego wspanialomyslnego ministra, to uwazam, ze sa one przede wszystkim dla nas (ja rowniez w tym roku pisze mature) krzywdzace z tego powodu, iz wprowadzaja chaos Jak juz tak bardzo chcial, to przeciez mogl to wprowadzic teraz, ale obowiazywalo by to np. za dwa, trzy lata. Wydaje mi sie, ze dotychczas z wszelkimi zmianami tego typu, tak wlasnie robiono. A teraz sa takie jaja, ze nawet niektorzy nauczyciele nie wiedza o co chodzi, te przeliczniki punktow z rozszerzonego na podstawowy

[herr_braun]

Dzisiaj miałem spotkanie z dyrektorką w tej sprawie. Po pierwsze uspokoiła ona nieco nakręconych przez media i wzburzonych uczniów. Mówiła, że zmiany są raczej na korzyść. Minusem niewątpliwie jest to, że zostało to wprowadzone teraz. Faktycznie moze to wywołać drobną dezorientacje i chaos. Ale z tego co wiem to wszystko jest dokładnie w necie, łącznie z deklaracjami maturalnymi. Więc jeśli ktoś chce zrozumieć te zasady a nie może to chyba jest ograniczony i nie powinien być nauczycielem.
Drugi minus to fakt, że pktacja podstawowa obliczona z matury rozszerzonej jest równoważna z pktacją zwykła podstawową tylko z poziomu podstawowego. Więc sprawę trzeba dobrze przemyśleć, bo łatwiej złapać punkty z poziomu podstawowego zdając sam podstawowy niż rozszerzony, co jest trochę absurdalne, bo liczy się np na studia to tak samo.
Plusem jest na pewno to, że nieco zwiększy się ranga matury rozszerzonej, którą do tej pory wielu zdawało na tzw pałkę czyli bez prygotowania, bo nic nie ryzykowali.
Noi przed wszystkim ogromny plus czas. Krótszy czas pisania, krótszy sprawdzania, krótszy oczekiwania na wyniki i tym samym szybasza rekrutacja na studia.

[Jasiek-x]

Hm. teraz to jest jeszcze pryszcz, chociaż nauczyciele czasami już nie wiedza w jakim kierunku mają uczyć, gdyż nie wiadomo co się na tej maturze pojawi. Ale najgorzej bedzie jeśli beda wczesniejsze wybory i LPR nie wejdzie, bo wtedy pożegnamy romka i powitamy nowego ministra, który może wprowadzić kolejne zmiany. A wtedy najbardziej ucierpią uczniowie klas drugich LO lub trzecich techników, bo takie zmiany prawdopodobnie nastapiłyby jeśli oni (w tym ja) będą w klasie maturalnej...

[DamKam]

Nie chcialem zakladac nowego tematu, wiec pisze tutaj. Otoz wlasnie dzisiaj rozpoczely sie probne matury. I w zwiazku z tym, pochwalcie sie jak Wam poszlo.
Mnie, dzisiejszy polski kompletnie nie wyszedl :roll: Z pytan odnosnie tekstu, nie bede mial wiecej jak polowe pkt, a wypracowanie odnosnie wybranego tematu (wybralem "Cierpienia mlodego Wertera"... bo cos trzeba bylo wybrac) poszlo jeszcze gorzej Ogladalem juz arkusz odpowiedzi i szczerze musze sie przyznac, ze ta probna z polaka chyba oblalem Teraz czas na angol, a potem WOS - oby poszlo lepiej.

[herr_braun]

Według mnie matura nie była taka trudna. A o łatwiejsze wypracowanie to naprawde trudno było. Choć oczywiście noga się może podwinąć, zwłaszcza jak ktoś nie jest humanistą Ale wedlug tego co było w kluczu za mało pisałem na podstawi podanego fragmentu, a za bardzo skupiłem się na pozaźródłowej wiedzy. Ale licze że 60% to minimalnie będę miał.
Ja jeszcze piszę anglik i mate ;]

[herr_braun]

Wyniki z próby mam już wszytskie więc się pochwalę (choć w gruncie rzeczy napisałem średnio). Polak podst. 70%; mata podst. 66%; hista rozsz. 78%; anglik podst. 88%. O jeden przedmiot więcej pisałem z tej przyczyny, że historie też oczywiście zdaje i pisaliśmy oprócz tego w podobnych warunkach matury z innych przedmiotów tylko nieoficjalnie,