Gdzie spędzacie sylwestra ?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2005, 23:17

Tak jak w temacie, a więc gdzie wybieracie sie na sylwestra. Czy ma być to jakaś oryginalna imprezka czy normalny wieczór z najbliższymi.
Ja ide do mojego kolegi i będą tam sami przyjaciele. Będzie nas 12 osób w tym 7 dziewczyn i 6 chłopaków i mam nadzieje, że sie będe dobrze bawił :twisted:


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 10:01

Date: 31.12.05 -> 01.01.06
Destynejszyn: Energy2000 Przytkowice

Zapowiada sie dość ciekawie ;) Pozdrawiam


bartus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 480
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 10:12

No ja będę u siebie balował z ekipą 23 osoby. Będzie jazda bankowo, były małe problemy ale już luzik. Tylko, że dziś z rańca moja strasza znalazła u mnie Sobieskiego w lodówce... :prochno:


Obrazek
Jołki

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2004
Posty: 44
Rejestracja: 21 maja 2004

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 10:25

a ja kur.. nastepny rok musze sie opiekowac malym,i bachorami... i znowu juz kolejny rok z kolei nigdzier nie pojde....wszytscy moi koledzy ida.. tylka ja musze sie zajmowac dzieciakami...bozeeeeeeee.. nawet nie wiecie jak mam przesrane.....a tak moglbym sie dobrze bawic :(:(:(:(


LeVi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2005
Posty: 108
Rejestracja: 28 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 10:28

Ja mam mega zapowiadającą sie imprezke u kumpla na chacie.Nic w tym dziwnego gdyby nie była ona połaczona z jego osiemnastką :dance:
Zapowiada sie szampańska zabawa...zwłaszcze ze ostatnio trudno jest nam zebrać naszą paczke, a sylwester to nie to samo co jakieś melanże :smile:


Obrazek
Alexander De Large 655321
Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 10:30

Niestety za to, że ostatnio troszke za bardzo pobalowałem dostałem "ZOMZ" (Zakaz Opuszczania Miejsca Zamieszkania). Tak, więc zanosi się na to, że sylwestra spędzie z tv i z kompem :x :evil: nie ma to jak przywitać nowy rok z pilotem w reku...


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 10:58

UlTrAs pisze: Tak, więc zanosi się na to, że sylwestra spędzie z tv i z kompem :x :evil: nie ma to jak przywitać nowy rok z pilotem w reku...
Nie tylko Ty... :roll: ja niby mógłbym gdzieś iśc typu rynek lub jakiś klub ale szczerze mówiąc mi się nie chce, iśc też nikim nie mam. Na rynku mógłbym dostać tube w pysk tak jak mój kolega w poprzednim roku a sam do klub nie pójde. Tak więc zapowiada się wieczór w ciepłym domku, przed komputerem z pizzą i pepsi, moze jeszcze jakieś ciasteczka mama upiecze :smile: i wcale z tego powodu nie jesetm jakoś zbytnio wkurzony. Trudno się mówi, za rok tez jest sylwester 8)

Mam nadzieje że nie bedzie tu tak jak w tamtym roku że jakieś piętnastolatki bedą się chwalić jak to się nie spiją w sylwestra :roll:


Obrazek
Gregor del Ptasior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2005
Posty: 226
Rejestracja: 26 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 11:08

UlTrAs pisze:Niestety za to, że ostatnio troszke za bardzo pobalowałem dostałem "ZOMZ" (Zakaz Opuszczania Miejsca Zamieszkania). Tak, więc zanosi się na to, że sylwestra spędzie z tv i z kompem :x :evil: nie ma to jak przywitać nowy rok z pilotem w reku...
Nie łam się !!! Zawsze mogło być gorzej !!! Mógłbyś np jechać do Energy 2000 !!! To dopiero byłby dramat !!! A tak to sobie posiedzisz przed kompem, zapodasz jakiś "Blood Sugar Sex Magik", piwko w dłoń i będzie miło :)

Ja wybijam z moją kobietą na impreze domową do kumpla. Nie wiem ile osób będzie, bo to zazwyczaj wychodzi "za pięć dwunasta" :P Ale imprezka zapowiada się miło :)

Miłej zabawy wszystkim !!! Nawet tym, co spędzą tą noc prze kompie, czu TV.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 11:13

UlTrAs pisze:...zanosi się na to, że sylwestra spędzie z tv i z kompem :x :evil: nie ma to jak przywitać nowy rok z pilotem w reku...
Nie martw sie. Ja mam lepiej. 31/12 spedze... w pracy :roll: Mam druga zmiane, wiec jedyne, na co chcialbym liczyc, to zeby nie bylo zbyt wiele roboty... heh.
Takie zycie.. nie rozpieszcza niektorych :wink:


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 11:49

Gregor del Ptasior pisze:
UlTrAs pisze:Niestety za to, że ostatnio troszke za bardzo pobalowałem dostałem "ZOMZ" (Zakaz Opuszczania Miejsca Zamieszkania). Tak, więc zanosi się na to, że sylwestra spędzie z tv i z kompem :x :evil: nie ma to jak przywitać nowy rok z pilotem w reku...
Nie łam się !!! Zawsze mogło być gorzej !!! Mógłbyś np jechać do Energy 2000 !!! To dopiero byłby dramat !!! A tak to sobie posiedzisz przed kompem, zapodasz jakiś "Blood Sugar Sex Magik", piwko w dłoń i będzie miło :)

Ja wybijam z moją kobietą na impreze domową do kumpla. Nie wiem ile osób będzie, bo to zazwyczaj wychodzi "za pięć dwunasta" :P Ale imprezka zapowiada się miło :)

Miłej zabawy wszystkim !!! Nawet tym, co spędzą tą noc prze kompie, czu TV.
Mam rozumiec ze zabawa w najlepszym klubie w polsce to dramat ? :prochno: Byłeś tam kiedyś ?, jak nie to nie opowiadaj głupot ;] Sylwester przed TV to dopiero dramat ;]
Pzdr.


ALEXY

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 62
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 11:57

U mnie gosc wynaja maly lokal i wbijam na melanz tam bedzie ok 40 osób
idzie cala moja ekipa..ELO 3De...--BTO-- zapowiada sie zielona noc i dosc mocno alkoholowo ...wkoncu jest powiedziane jaki sylvester tak i caly rok 8)


GRANDE JUVE
Gregor del Ptasior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2005
Posty: 226
Rejestracja: 26 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 12:01

paku pisze:Mam rozumiec ze zabawa w najlepszym klubie w polsce to dramat ? :prochno: Byłeś tam kiedyś ?, jak nie to nie opowiadaj głupot ;] Sylwester przed TV to dopiero dramat ;]
Pzdr.
Wyluzuj !!! Po co się tak unosić ??? Jak dla mnie to jest najbardziej tandetny klub w Polsce... Pytasz czy tam byłem kiedykolwiek... Owszem byłem. Niestety uległem namowom moich kolegów i wybrałem się z nimi do Przytkowic. Żałuję tego. Zmarnowany czas. Tandetna muzyka (jeżeli taką mieszaninę najprostszych bitów można nazwać muzyką), wszechobecny kicz i wogóle dramat.
No ale spoko. Jak to lubisz, to przecież ja nic nie mówię. Poprostu sobie napisałem, a Ty już problem :)
Miłej zabawy w E2000


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 12:27

Gregor del Ptasior pisze:
paku pisze:Mam rozumiec ze zabawa w najlepszym klubie w polsce to dramat ? :prochno: Byłeś tam kiedyś ?, jak nie to nie opowiadaj głupot ;] Sylwester przed TV to dopiero dramat ;]
Pzdr.
Wyluzuj !!! Po co się tak unosić ??? Jak dla mnie to jest najbardziej tandetny klub w Polsce... Pytasz czy tam byłem kiedykolwiek... Owszem byłem. Niestety uległem namowom moich kolegów i wybrałem się z nimi do Przytkowic. Żałuję tego. Zmarnowany czas. Tandetna muzyka (jeżeli taką mieszaninę najprostszych bitów można nazwać muzyką), wszechobecny kicz i wogóle dramat.
No ale spoko. Jak to lubisz, to przecież ja nic nie mówię. Poprostu sobie napisałem, a Ty już problem :)
Miłej zabawy w E2000
Nie no nie problem, ale mnie troche zaskoczyłeś, byłem tam kilkakrotnie i dla mnie nie ma nic tandetnego, no ale są gusty i gusciki ;) Pozdrawiam


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 12:47

hmmm chyba nie mam co się rozpisywac...
sylwester z jedynką :roll: chyba ze cos sie stanie :wink:
edit: nie czekałem długo :D :) idem gdzieś ale nie mówie gdzie... napewno nie z jedynką! :)
Ostatnio zmieniony 30 grudnia 2005, 15:32 przez Andryk, łącznie zmieniany 1 raz.


neotrance

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2005
Posty: 61
Rejestracja: 13 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2005, 13:22

To ja tez nie bede chyba oryginalny i powiem ,że również spędze sylwka w chacie...w niedziele skręcilem noge :evil: dokladnie rok i 2miesiące temu skręcilem prawą :prochno: ale mam jeszcze szampana z tamtego roku ,starsi zapomnieli wypic :smile: Trudno sie mówi, moze nie bedzie tak źle?
Jak co to można wpaść na czata, pewnie i tak zapomne:D.
bartus pisze:Tylko, że dziś z rańca moja strasza znalazła u mnie Sobieskiego w lodówce...

Chyba go specialnie na widoku zostawiles :smile:
Jołki pisze:wszytscy moi koledzy ida.. tylka ja musze sie zajmowac dzieciakami...bozeeeeeeee..
No co ty ,nie przesadzaj :wink: Ja na przykład bym chcial miec w domu jakies dziecko:D np. małego braciszka :D .Ale tak to juz jest ,że jak sie cos(kogos) straci to dopiero sie to(go)docenia jak byl dla ciebie wazny :wink:
leniup pisze: Tak więc zapowiada się wieczór w ciepłym domku, przed komputerem z pizzą i pepsi
Jak by ci sie nudzilo to zapodaj na czata ,moze ktos bedzie ,jak nie zapomne to tez tam lookne ,przyniose szampana to oblejemy new year :prochno:
Gregor del Ptasior pisze:Nie łam się !!! Zawsze mogło być gorzej !!! Mógłbyś np jechać do Energy 2000 !!! To dopiero byłby dramat !!
No wiesz, dla Ciebie to może byłby dramat ,a dla kogoś innego świetny pomysł na spędzenie sylwestra. Tobie może sie nie podobać taka muza ,ale każdy jest inny i slucha tego co mu sie podoba. Ja np. lubie muzykę klubową. Ale nie myśle o kims zle ze slucha np. hip-hopu(nie sugeruje tutaj ,że ty zle o kims myslisz :wink: ) Ogólnie rock tez jest całkiem spoko. Czasami ja tez juz nie moge sluchac trance'u i wtedy przelanczam sie na jakis czas (nie na dlugo) na rock ,czy hip-hop amerykański. Każdy słucha co mu sie podoba i nikt mu tego zabronic nie moze i np, jak ktos o mie zle mówi z powodu ze slucham trance'u to ja to po prostu olewam :)
mnowomiejsky pisze:Nie martw sie. Ja mam lepiej. 31/12 spedze... w pracy Mam druga zmiane, wiec jedyne, na co chcialbym liczyc, to zeby nie bylo zbyt wiele roboty... heh.
To rzeczywiście nie masz najlepiej... ,ale zawsze mogło być gorzej. Będę o Tobie pamietał o 12:00 ,jak będe popijał % :prochno: .No i życzę ci jak najmniej pracy... ,a nóż dadzą ci wolne :P

P.S. za wszelkie błędy przepraszam :P


ODPOWIEDZ