Moje bramki - video
- Martin
 - Juventino

 - Rejestracja: 07 października 2002
 - Posty: 1956
 - Rejestracja: 07 października 2002
 
Wlasnie wrzucilem moja bramke z 26 maja. Gralismy wtedy meczyk OldBoys (5. rok) vs Juniors (pozostale lata). Odlboye oczywiscie wygrali 7-6 po dogrywce (na starych zasadach czyli dwa razy 15 minut). Udalo mi sie strzelic bramke na 2-2. Mozecie sobie ja looknac - link ponizej 
 
"http://www.juventus.soccer.com.pl/multi ... 26-05-2003 - oldboys vs juniors (martin).avi" - wystarczy to wkleic do przegladarki.
EDIT
link na razie nie dziala.
Ogolnie wrzucajcie tutaj linki do swoich brameczek. Popatrzymy na co was stac.
			
													"http://www.juventus.soccer.com.pl/multi ... 26-05-2003 - oldboys vs juniors (martin).avi" - wystarczy to wkleic do przegladarki.
EDIT
link na razie nie dziala.
Ogolnie wrzucajcie tutaj linki do swoich brameczek. Popatrzymy na co was stac.
					Ostatnio zmieniony 29 marca 2005, 12:28 przez Martin, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
						Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
						Log out: 31.03.2013
- behemot
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 09 października 2002
 - Posty: 115
 - Rejestracja: 09 października 2002
 
mmmmm z jaka ty gracja sie poruszasz  
  
  
 
jestes szybki jak blyskawica
  
  
 
trzeba powiedziec moggiemu ze mamy w polsce swietnego napastnika. chociaz nie wiem, pewnie nie porzucilbys jp dla juve co nie ?
			
									
						jestes szybki jak blyskawica
trzeba powiedziec moggiemu ze mamy w polsce swietnego napastnika. chociaz nie wiem, pewnie nie porzucilbys jp dla juve co nie ?
wake up! catch the rising sun!
						- Martin
 - Juventino

 - Rejestracja: 07 października 2002
 - Posty: 1956
 - Rejestracja: 07 października 2002
 
Nie ciesze sei mocno bo nie byla taka <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak np. ta tydzien wczesniej. Gralismy z taka ekipa (ktora miala z nami grac wlasnie teraz ale chyba spekali). Mimo prowadzenia 3-1 w drugiej polowie strasznie nas przycisneli. Nasza pomoc troche sie pogubila. W koncu cos nam tam wyszlo. Dostalem podanie od kumpla i walnalem z jakis 20-25 metrow. Pileczka ladnie wleciala kolo slupka. Polecialem z radosci pod swoja bramka i polozylem sie na boichu, a wiara sie na mnie rzucila. To uspokoilo nasza gre. Szkoda ze wtedy nie bylo kamery 
			
									
						Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
						Log out: 31.03.2013
- Martin
 - Juventino

 - Rejestracja: 07 października 2002
 - Posty: 1956
 - Rejestracja: 07 października 2002
 
A gdzie tam oryginalna! Jakbym sobie oryginal kupil to balbym sie w niej z psem na spacer wyjsc a co dopiero grac. Chyba by po wsze czasy za szybka w gablotce wisialaMane pisze:A ta koszulka to pewnie oryginalna wiec mam pytanie, gdzie w Polsce mozna ja kupic ?:)
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
						Log out: 31.03.2013
- Mane
 - Juventino

 - Rejestracja: 12 kwietnia 2003
 - Posty: 92
 - Rejestracja: 12 kwietnia 2003
 
Hehe, koszulke widac tylko w koncowce wiec nie dokladnie widacMartin pisze:A gdzie tam oryginalna! Jakbym sobie oryginal kupil to balbym sie w niej z psem na spacer wyjsc a co dopiero grac. Chyba by po wsze czasy za szybka w gablotce wisiala
Jedyna nadzieja to umowa z Nike, wtedy chyba nie bedzie problemu z zakupem koszulki.
Ja bym dodal napis : w razie potrzeby szybe zbic mlotkiemMartin pisze:Chyba by po wsze czasy za szybka w gablotce wisiala
- Marco_Biancini
 - Juventino

 - Rejestracja: 05 czerwca 2003
 - Posty: 23
 - Rejestracja: 05 czerwca 2003
 
Moja pierwsza bramka? Troche zabawna - zero finezji, techniki czy przemyślenia akcji. Byl to turniej mlodzikow, kopnąłem pilke prosto w bramkarza ale niestety wypadla mu z rąk i wpadła do bramki 
			
									
						Dziękuje Panu Domenico Maggiora!
To dzięki Panu teraz tu jestem!
All thanks to Mr. Domenico Maggiora!
I'm here now - thanks to you!
						To dzięki Panu teraz tu jestem!
All thanks to Mr. Domenico Maggiora!
I'm here now - thanks to you!
- YoUri`
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 12 października 2002
 - Posty: 472
 - Rejestracja: 12 października 2002
 
No nawet kurde widze niezle 
 ja taka pierwsza powazna bramke strzelilem fartem 
 tak sobie szedlem pod bramke rywala, bramkarz wybil piatke i nagle slysze "Radeeeeek - PILKAAAA!!!" obrocilem sie i strzelilem z woleja z powietrza kolo slupka taka bombe 
 brameczka ladna nawet uznana za najladniejsza bramke turnieju 
 ale nie myslcie sobie ze ja jestem jakistam pilkarz i wogole supertechnik - poprostu jakos mi sie udalo 
			
									
						
			