Nowy Trener
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Tylko on objął zespół w październiku po Brendanie Rodgersie, który w 8 kolejkach ugrał 12 pkt. bilans 3-3-2. To raz. W zimowym okienku na start zrobiono zawrotny 1 transfer (od razu z wypożyczeniem powrotnym): https://www.transfermarkt.pl/fc-liverpo ... pos=&w_s=w To dwa.
W pierwszym samodzielnym sezonie pracy Niemca bilans transferowy The Reds wyglądał tak: Zakupy - 79,90 mln €, Sprzedaże - 88,98 mln €
Dla porównania debiut nieMotty: Zakupy - 252,9 mln €, Sprzedaże: 109,4 mln
To trzy.
Przestańcie się powoływać na ten przykład, bo jest to żenujące


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1064
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
zaoranejackop pisze: ↑27 lutego 2025, 22:09Tylko on objął zespół w październiku po Brendanie Rodgersie, który w 8 kolejkach ugrał 12 pkt. bilans 3-3-2. To raz. W zimowym okienku na start zrobiono zawrotny 1 transfer (od razu z wypożyczeniem powrotnym): https://www.transfermarkt.pl/fc-liverpo ... pos=&w_s=w To dwa.
W pierwszym samodzielnym sezonie pracy Niemca bilans transferowy The Reds wyglądał tak: Zakupy - 79,90 mln €, Sprzedaże - 88,98 mln €
Dla porównania debiut nieMotty: Zakupy - 252,9 mln €, Sprzedaże: 109,4 mln
To trzy.
Przestańcie się powoływać na ten przykład, bo jest to żenujące![]()

Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 325
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Coś jest na rzeczy z Antkiem . Pożyjemy, zobaczymy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1272
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Usuwam konto.jackop pisze: ↑27 lutego 2025, 22:09Tylko on objął zespół w październiku po Brendanie Rodgersie, który w 8 kolejkach ugrał 12 pkt. bilans 3-3-2. To raz. W zimowym okienku na start zrobiono zawrotny 1 transfer (od razu z wypożyczeniem powrotnym): https://www.transfermarkt.pl/fc-liverpo ... pos=&w_s=w To dwa.
W pierwszym samodzielnym sezonie pracy Niemca bilans transferowy The Reds wyglądał tak: Zakupy - 79,90 mln €, Sprzedaże - 88,98 mln €
Dla porównania debiut nieMotty: Zakupy - 252,9 mln €, Sprzedaże: 109,4 mln
To trzy.
Przestańcie się powoływać na ten przykład, bo jest to żenujące![]()
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Zgoda.jackop pisze: ↑27 lutego 2025, 22:09Tylko on objął zespół w październiku po Brendanie Rodgersie, który w 8 kolejkach ugrał 12 pkt. bilans 3-3-2. To raz. W zimowym okienku na start zrobiono zawrotny 1 transfer (od razu z wypożyczeniem powrotnym): https://www.transfermarkt.pl/fc-liverpo ... pos=&w_s=w To dwa.
W pierwszym samodzielnym sezonie pracy Niemca bilans transferowy The Reds wyglądał tak: Zakupy - 79,90 mln €, Sprzedaże - 88,98 mln €
Dla porównania debiut nieMotty: Zakupy - 252,9 mln €, Sprzedaże: 109,4 mln
To trzy.
Przestańcie się powoływać na ten przykład, bo jest to żenujące![]()
Dodam do tego że Liverpool w pierwszym sezonie Kloppa grał w kratkę, ogrywał wysoko na wyjazdach City, Chelsea, strzelał dużo bramek, z drugiej strony sporo też tracił i tracił punkty na kelnerach, ale widać tam było zalążki czegoś nowego, jakiejś koncepcji która wymagała czasu i nieustannego szlifowania.
Juventus Motty poza dwoma pierwszymi meczami i zrywem z Lipskiem nie rokuje wcale. Z meczu na mecz jest coraz gorzej, a co gorsza, trener nie widzi swoich błędów i kompletnie nic nie zmienia w swojej koncepcji, nawet jeśli chodzi o drobnostki i szczegóły.
Mottę tłumaczy fatalna sytuacja w defensywie, ale z drugiej strony, paradoksalnie, przetrzebiona obrona w której występują parodyści z przypadku jest naszym najmocniejszym punktem, bo tracimy najmniej goli w lidze.
Ale jednak przychodził tutaj po to, by wyplenić kałmeństwo i sprawić by Juventus przyjemnie się oglądało. Miał być powiew świeżości, nowe otwarcie, zmiana mentalności, radość z gry w piłkę, a mamy wartych grube miliony etatowych reprezentantów swoich krajów wyglądających jak po porażeniu mózgowym, gwizdy ze strony kibiców, ciągłą frustracje emanowaną poprzez mowę ciała graczy, fatalną atmosferę, trenera stojącego jak cieć w bramie i bezradnie przyglądającego się temu marazmowi, oraz publiczne zarzuty w mediach ze strony graczy odnośnie jego warsztatu.

- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1272
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Ale broń Boże. Nie był idealny Liverpool i tyle. Potem Klopp stworzył potwora. Juventus jest gówniany od dłuższego czasu i nie będę próbował zaklinać rzeczywistości. Chciałbym żeby i u nas był casus L'poolu ale nie wydaje mi się żeby to się mogło udać.
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 723
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 103 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
jackop pisze: ↑27 lutego 2025, 22:09Tylko on objął zespół w październiku po Brendanie Rodgersie, który w 8 kolejkach ugrał 12 pkt. bilans 3-3-2. To raz. W zimowym okienku na start zrobiono zawrotny 1 transfer (od razu z wypożyczeniem powrotnym): https://www.transfermarkt.pl/fc-liverpo ... pos=&w_s=w To dwa.
W pierwszym samodzielnym sezonie pracy Niemca bilans transferowy The Reds wyglądał tak: Zakupy - 79,90 mln €, Sprzedaże - 88,98 mln €
Dla porównania debiut nieMotty: Zakupy - 252,9 mln €, Sprzedaże: 109,4 mln
To trzy.
Przestańcie się powoływać na ten przykład, bo jest to żenujące![]()

Pięknie hasełko obalone

- Gontar
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Nie wierzę, że zgarniemy jakiegoś zagranicznego trenera, więc Conte albo Gasperini. Conte potrafi budować potwora w 1 sezonie, co udowodnił w praktycznie każdym klubie. Gasperini to raczej byłby projekt długofalowy i nie jestem pewny, czy miałby tak dużo swobody jak w Atalancie, ale zebrał już sporo doświadczenia w pucharach i uważam, że to mógłby być strzał w 10 jeśli chodzi o ustawienie piłkarzy do pionu i bardziej kreatywną grę, no i może by odszrotował koopa.
Fino alla Fine
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Co gorsza nie sądzę, że uda się ściągnąć choćby Gasperiniego, czy Conte.. To musi być trener co wejdzie pod neapolitański pantofel.. Wg mnie Motta od razu jest pod pantoflem myśli Glupoliego, a każdy mający inne zdanie wylatuje bo "nie reprezentuje zasad klubu" jak Max , czy Daniło. Widać było zgrzyty i różnica zdań - nieważne kto miał racje skutkowała odejściem każdego przeciwnika boskiego d'sa. Ciekawe czy goście z tak solidnymi charakterami dadzą sobie dyktować jego warunki. Sądzę, że nie da rady ich przekonać, a i z tego samego powodu nie przyjdzie nikt poważny z zagranicy. Relacje Max-Giuntoli z przed roku i przeciąganie liny pokazywało, że Glupoli chce się pozbyć kogoś kto całkowicie się z nim nie zgadza. I chyba rzucał mu kłody pod nogi, by broń boże nie musiał z nim współpracować w przyszłości, a w zanadrzu miał już wuefistę któremu mógł każdy szajs sprzedać bo to jego pierwszy poważny trenerski klub w życiu i może za płaszczem Motty zrobił te czystki, które wg mnie były właśnie wbrew tożsamości Juventusu i pokazały jaka to bezduszna, bezjajeczna korporacja - Max, Chiesa, Daniło, Wojtek, fagioli i wielu innych - beznamiętnie, bezdusznie i też następcy okazali się dnem i jego marzenia nie wypaliły. Anyway zobaczymy co się wydarzyGontar pisze: ↑28 lutego 2025, 14:56 Nie wierzę, że zgarniemy jakiegoś zagranicznego trenera, więc Conte albo Gasperini. Conte potrafi budować potwora w 1 sezonie, co udowodnił w praktycznie każdym klubie. Gasperini to raczej byłby projekt długofalowy i nie jestem pewny, czy miałby tak dużo swobody jak w Atalancie, ale zebrał już sporo doświadczenia w pucharach i uważam, że to mógłby być strzał w 10 jeśli chodzi o ustawienie piłkarzy do pionu i bardziej kreatywną grę, no i może by odszrotował koopa.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 605
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Obecnie są 2 opcje:
1.Ktoś na już, który jest tylko na ostatnie 9 meczy SA i od lata nowy trener z nową wizją.
albo
2. Trener na więcej niż tylko dogranie obecnego sezonu z myślą na jakiś projekt nieważne jak pójdzie mu ratowanie obecnego sezonu.
Znacznie bardziej widzi mi się opcja 1 i brak uwiązania się z kontraktem gościa z opcji 2 oraz możliwość ewentualnego przedłużenia na dłużej strażaka.
Natomiast jak człowiek czyta o Mancinim to tylko ręce się załamują
1.Ktoś na już, który jest tylko na ostatnie 9 meczy SA i od lata nowy trener z nową wizją.
albo
2. Trener na więcej niż tylko dogranie obecnego sezonu z myślą na jakiś projekt nieważne jak pójdzie mu ratowanie obecnego sezonu.
Znacznie bardziej widzi mi się opcja 1 i brak uwiązania się z kontraktem gościa z opcji 2 oraz możliwość ewentualnego przedłużenia na dłużej strażaka.
Natomiast jak człowiek czyta o Mancinim to tylko ręce się załamują

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5527
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
No dobra, mówiłem, ze trzeba to przeczekać i że paradoksalnie nic nie robienie będzie dla nas najlepsze, ale Motta nie uczy się niczego, tu nie ma nadziei, że jutro czy za rok coś się nie zmieni. Zwolnić i dograć sezon kimkolwiek, kto nową miotłą nas przepcha na top4.
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 397
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Dawać trenera z primavery albo z next gen. Już kogokolwiek, bo takiego dna w jakim jest Juventus nie widziałem nigdy, a oglądam od 2001 roku. Pozycja w tabeli jest myląca, bo jesteśmy w rzeczywistości gorsi nawet od Milanu czy Romy, którzy to grali i grają w tym sezonie nieźle, tylko mieli pecha bardzo często. My gramy fatalnie i czasem mieliśmy szczęście.
Tylko wywalenie Motty i zostawienie Giuntoliego nie ma sensu. Albo obaj albo wcale.
Tylko wywalenie Motty i zostawienie Giuntoliego nie ma sensu. Albo obaj albo wcale.
polecam www.sokker.org

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
- 4d1k
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Posty: 149
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Z obecną grą trudno mi sobie wyobrazić, aby Motta dał rade dograć do końca sezonu. Pytanie tylko kiedy nastąpi reakcja? Po przegranej/remisie z Genoa? A może z Romą? I kto go zwolni? Giuntoli? Czy akcjonariusze zwolnią trenera i przy okazji odwołają cały zarząd? Obecnie pod znakiem zapytania można postawić właściwie każdego w Juventusie.
Obyśmy dociągnęli do LM, ale z aktualną grą bliżej nam do braku gry w jakichkolwiek pucharach, aniżeli do zajęcia miejsca w pierwszej czwórce.
Motta jest od dłuższego czasu do zwolnienia i większość naszych występów tylko to potwierdza.
Chciałbym wierzyć Thiago , że z Genoa zobaczymy inny Juventus i reszta spotkań zostanie rozegrana w fajnym stylu, zdobywając tym samym blisko kompletu punktów... Jednak kompletnie nic na to nie wskazuje. Gramy fatalnie, coraz gorzej, a nasze dobre występy, to tak właściwie tylko pojedyncze mecze.
Nie można tłumaczyć tego to tym, że mamy młodych zawodników. Każdy piłkarz Juventusu musi już od początku mieć wpajaną konieczność zwyciężania. Po tak długim czasie z Mottą z całą stanowczością można stwierdzić, że tego nie ma. Rozumiem porażki z mocnymi rywalami, ale my nie czujemy się lepsi od drużyn z drugiej części tabeli, a wygrane z takimi rywalami to jest nasz obowiązek.
Inna sprawa, że nasz margines kolejnych błędów się kurczy. Popełniliśmy ich całą masę w ostatnich latach. Było ich tak dużo, że nawet zatrudnienie Sarriego nie jest w top 5 błędów ostatnich lat.
Zwolnimy Motte, bo coraz bardziej musimy i co dalej? Będziemy musieli ryzykować z kolejnym ryzykownym projektem?
- Klopp, Guardiola, Conte, to trenerzy którzy z miejsca mogliby podnieść nasz poziom. Arcytrudne wydaje się jednak zatrudnienie jakiegokolwiek z nich.
- Gasperini, Zidane, Xabi Alonso, De Zerbi to bardziej możliwe opcje, ale też proporcjonalnie ryzykowniejsze. Wydają się być jednak opcjami wartymi pokuszenia.
- Trenerzy tacy jak Mancini, Xavi, Palladino, Pioli, Tudor to opcje szalenie ryzykowne.
Kolejna przebudowa i marny efekt, to byłby duży cios dla klubu. Wydaliśmy sporo na obecne zmiany, efekty są bardzo kiepskie. Kolejny trener, to kolejny pomysł na drużynę i jakieś mniejsze lub większe gwarancje co do wpływu na skład dla niego.
Niekoniecznie jesteśmy łakomym kąskiem dla trenerów. W kadrze mamy wielu zawodników znacznie obciążających budżet i co do których jest sporo wątpliwości. Są to zawodnicy właściwie niesprzedawalni, na których (przynajmniej części ich) nowy trener musi mieć pomysł- Luiz, Koopmeiners, Kelly, Nico.
Z tego też powodu trudno mi uwierzyć, że pojawi się u nas Klopp, Guardiola, Zidane, czy Xabi Alonso.
Najbardziej dla nas realnym wydaje się być Gasperini. Swoje udowodnił, odchodzi z Atalanty i jestem przekonany, że chciałby wrócić do Juventusu.
Spodziewam się, że też De Zerbi i Conte mogliby być zainteresowani. Inne sensowne nazwiska w tej chwili nie przychodzą mi na myśl.
Obyśmy dociągnęli do LM, ale z aktualną grą bliżej nam do braku gry w jakichkolwiek pucharach, aniżeli do zajęcia miejsca w pierwszej czwórce.
Motta jest od dłuższego czasu do zwolnienia i większość naszych występów tylko to potwierdza.
Chciałbym wierzyć Thiago , że z Genoa zobaczymy inny Juventus i reszta spotkań zostanie rozegrana w fajnym stylu, zdobywając tym samym blisko kompletu punktów... Jednak kompletnie nic na to nie wskazuje. Gramy fatalnie, coraz gorzej, a nasze dobre występy, to tak właściwie tylko pojedyncze mecze.
Nie można tłumaczyć tego to tym, że mamy młodych zawodników. Każdy piłkarz Juventusu musi już od początku mieć wpajaną konieczność zwyciężania. Po tak długim czasie z Mottą z całą stanowczością można stwierdzić, że tego nie ma. Rozumiem porażki z mocnymi rywalami, ale my nie czujemy się lepsi od drużyn z drugiej części tabeli, a wygrane z takimi rywalami to jest nasz obowiązek.
Inna sprawa, że nasz margines kolejnych błędów się kurczy. Popełniliśmy ich całą masę w ostatnich latach. Było ich tak dużo, że nawet zatrudnienie Sarriego nie jest w top 5 błędów ostatnich lat.
Zwolnimy Motte, bo coraz bardziej musimy i co dalej? Będziemy musieli ryzykować z kolejnym ryzykownym projektem?
- Klopp, Guardiola, Conte, to trenerzy którzy z miejsca mogliby podnieść nasz poziom. Arcytrudne wydaje się jednak zatrudnienie jakiegokolwiek z nich.
- Gasperini, Zidane, Xabi Alonso, De Zerbi to bardziej możliwe opcje, ale też proporcjonalnie ryzykowniejsze. Wydają się być jednak opcjami wartymi pokuszenia.
- Trenerzy tacy jak Mancini, Xavi, Palladino, Pioli, Tudor to opcje szalenie ryzykowne.
Kolejna przebudowa i marny efekt, to byłby duży cios dla klubu. Wydaliśmy sporo na obecne zmiany, efekty są bardzo kiepskie. Kolejny trener, to kolejny pomysł na drużynę i jakieś mniejsze lub większe gwarancje co do wpływu na skład dla niego.
Niekoniecznie jesteśmy łakomym kąskiem dla trenerów. W kadrze mamy wielu zawodników znacznie obciążających budżet i co do których jest sporo wątpliwości. Są to zawodnicy właściwie niesprzedawalni, na których (przynajmniej części ich) nowy trener musi mieć pomysł- Luiz, Koopmeiners, Kelly, Nico.
Z tego też powodu trudno mi uwierzyć, że pojawi się u nas Klopp, Guardiola, Zidane, czy Xabi Alonso.
Najbardziej dla nas realnym wydaje się być Gasperini. Swoje udowodnił, odchodzi z Atalanty i jestem przekonany, że chciałby wrócić do Juventusu.
Spodziewam się, że też De Zerbi i Conte mogliby być zainteresowani. Inne sensowne nazwiska w tej chwili nie przychodzą mi na myśl.