Serie A (27): Fiorentina 1-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 19:56

Ale macie problem z tym spalonym. Tak bardzo was to martwi czy był spalony czy nie ?


playmaker

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2007
Posty: 327
Rejestracja: 24 lutego 2007

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:00

pmx10 | 6.03.2010 | 18:54:05
Niech wpuści Grosso

Hehe miałem rację ; ))
Ale nie trzeba byc geniuszem zeby na to wpaść, De Ceglie strasznie słabo. Wg mnie powinniśmy go wypożyczyć.
Fiorentina cisnęła, bo odrabiała straty. Bardzo ciesze się że wygraliśmy. Brawo Sissoko za asystę :)


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2327
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:01

3 punkty nasze, teraz jedziemy z fulham, nikt (przynajmniej na tym temacie forum nie napisze źle o grosso...to dobrze boo lubie tego zawodnika :P ) my jak my, ale sytuacja violi też nie jest ciekawa, to dobrze dla nas, wszyscy wiedzą dlaczego :smile:


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:05

No, wygraliśmy. Cudem, bo z przebiegu meczu to raczej powinniśmy przegrać. Chociaż Viola w 2 połowie nie miała w zasadzie żadnej super dobrej okazji do strzelenia gola.

Dobre drugie 45 minut Diego - nie grał rewelacji, ale można powiedzieć, że radził sobie nieźle a momentami dobrze. Candreva też z meczu na mecz poczyna sobie coraz lepiej.

Słabo Melo i Sissoko. I chociaż ten drugi zaliczył asyste przy bramce Grosso, to grał kiepściutko. Manninger w 2 połowie pewnie z wyjątkiem znów jednej sytuacji, kiedy niepewnie wychodził do piłki.

Zmiany Zaca - takie sobie. Ani Iaquinta, ani Poulsen, ani Grosso nie wprowadzili żadnej nowej jakości do Naszej gry. No, z drugiej strony jednak trzeba przyznać, że miał nosa wpuszczając Fabio bo ten zapewnił Nam 3 punkty. Tylko tyle i aż tyle :)


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:10

Źle wyglądała dzisiaj nasza gra. Violka, dziś wyjątkowo w 4-4-2, wyglądała znacznie lepiej, ale to jednak my wygraliśmy i jest to cenne zwycięstwo.
fallweiss pisze:Bardzo kiepsko wypada u nas gra jednym napastnikiem- dziś ofensywne ustawienie Candreva-Treze-Diego zupełnie nie wypaliło, to nie jest dobra pozycja dla Włocha, który powinien zdecydowanie grać za Diego niż obok niego.
Właśnie, mocno mnie to dziwi. Candreva pasuje na skrzydło jak pięść do nosa.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:11

Jakże cenne 3pkt. na bardzo cieżkim terenie. Jest jednak w Serie A drużyna, która przeżywa gorszy kryzys od nas :whistle:
Ważne aby teraz pójść za ciosem i kelnerzyć oddajac na prawo i lewo w głupi sposob, cenne dla nas punkty.
Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Zobaczymy jak dziś i jutro potoczą się wyniki. Ważne aby nasi dobrze zregenerowali siły przed bardzo ciężkim pojedynkiem z fulham.


Obrazek
Reg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 299
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:12

Bardzo ważne 3 punkty na trudnym terenie. Dzięki wygranej dotrzymujemy kroku Palermo i pozostaje szansa na zajęcie 4. miejsca. Viola ostatnio jest w słabej formie, ale mimo to sprawiła nam duże problemy. Przez prawie całą pierwsza połowę nie istnieliśmy. Najszybiciej zdobyta bramka w sezonie i od razu cofnięcie na własną połowę. Druga połowa już lepsza. Dobra zmiana słabego De Ceglie na Grosso. Stworzyliśmy kilka okazji, Viola grała już słabiej i udało się dowieźć korzystny wynik.

Manninger kapitalnie obronił sam na sam z Gilardino, ale był bardzo niepewny na przedpolu. Raz wychodził i nie łapał piłki (np. przy bramce Marchionniego) innym razem zostawał na linii kiedy powinien wyjść. W obronie najlepiej oczywiście Giorgio. Szkoda, że złapał kontuzję pod koniec. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, chociaż prosił o zmianę. Z konieczności dograł ostatnie 15 minut jako defensywny pomocnik. Jeśli z nim nasza obrona wygląda tak słabo to strach pomyśleć co będzie bez niego. Legro dużo faulował, ogólnie zagrał przeciętnie. Zebina i De Ceglie słabo. Grosso nie błyszczał, ale strzelił świetną bramkę i za to należą mu się wielkie brawa. Z pomocy najlepiej zagrał zdecydowanie Marchisio. Kilka ładnych podań (szkoda, ze Treze nie wykorzystał jednego z nich). Sissoko bezbarwnie, ale świetne wystawił piłkę wbiegającemu Grosso. Melo chyba najsłabiej z pomocników. Candreva ładna asysta. Diego grając z przodu był niewidoczny. W drugiej połowie już lepiej no i ładnie wykończył swoją sytuację bramkową. Trezeguet bezbarwny i nieskuteczny. Fajnie, że wraca Iaquinta. Może wniesie nieco ruchu do naszego ataku i Diego będzie miał komu dogrywać.


Obrazek
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:14

Cenne zwycięstwo ważne 3 punkty. W sumie nie zagraliśmy najlepszego meczu nawet jakiegoś dobrego dla oka, może dobrze taktycznie to wyglądało, a potrafiliśmy wywieźć komplet punktów na tak gorącym terenie. W takich meczach nie waży jest styl ważne zwycięstwo. Dobrze chłopaki pokazali, że z Palermo była mała wpadka chyba jednak faktycznie zmęczenie odegrało kluczową role w tamtym pojedynku. Nie możemy zapomnieć, że dziś Viola pewnie nie grała na 100% swoich możliwości i dobrze korzystamy, musimy wykorzystywać takie momenty.

Manninger chyba mógł lepiej spisać się przy straconej bramę niewiem trudno ocenić, ale na pewno zrehabilitował się trochę wcześniej wyciągając sam na sam z Gilą. De Ceglie obraz nędzy i rozpaczy dzisiaj naprawdę beznadziejnie. Bardzo dobra zmiana Grosso chyba kilka meczy na ławce dało mu do myślenia. Legro w pierwszej połowie zrobił kilka poważnych błędów, druga połowa wyraźnie lepsza. Kielon wzór, Zebina podobała mi się jego gra dobrze w miarę pewnie w tyłach. Candreva przytomne podanie do Diego, pokazał, że ma potencjał tylko nie bardzo umie go wykorzystać. Melo jest progres to mnie cieszy, Sissoko słabo ostatnio jakoś gra poniżej swojego poziomu, jednak podanie do Grosso w tempo. W ogóle ta akcja podobała mi się, nawet Fabio miał podanie do Treze, ale podjął jak widać słuszną decyzje. Marchisio przyzwoicie. Diego bravo bravo. Treze mało widoczny.

Cieszy mnie ta wygrana, oby tak dalej, cieszy też powrót Iaquinty i Poulsena. Cieszy mnie miejsce zajmowane przez Cane. FORZA BIANCONERI.
:happy:


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:14

Dragon pisze: Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Jeden lepszy od drugiego, w wakacje po raz n-ty trzeba rozejrzeć się za lewym obrońcą. Co się dzieje z Caseresem?

Fajnie Candreva, Marchisio i Diego, słabiej dziś Melo i Sissoko, natomiast Treze po sezonie zostanie zapewne odstrzelony. Ważne 3 punkty, a reszta mnie nie interesuje.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Jaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 października 2002
Posty: 532
Rejestracja: 11 października 2002

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:18

Nie marudzić! Wygraliśmy na bardzo trudnym terenie i można powiedzieć, że mecz z Palermo był potknięciem niż ta nasza mała seria wygranych.Nie gramy pięknie, ale po raz kolejny powtarzam, że wole brzydkie wygrane niż piękne przegrane.

Co podoba mi się u Zaca-odsyła Del Piero na ławkę, żeby po prostu odpoczął bo w czwartek bardzo ważny mecz z Angolami i Alex może być tym zawodnikiem który poprowadzi nasz zespół do zwycięstwa.

Bramka Diego-coś pięknego, Frey zakopał się głęboko w ziemie i nie zdążył wyjść z dziury aby cokolwiek zrobić.
Bramka Grosso-też klasa, byłoby jednak dużo pretensji gdyby nie trafił bo dobrze na środku był ustawiony Treze.

Cieszy również powrót VI-mamy zdrowych trzech(!) dobrych napastników z czego trzeba się cieszyć, miejmy nadzieje, że na koniec sezonu będziemy mieć najważniejszych graczy zdrowych.

Forza Forza Juve!


Juventini2007

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 sierpnia 2006
Posty: 70
Rejestracja: 08 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:21

Oglądałem tylko drugą połówkę więc cały mecz ciężko mi podsumować. W koncówce było trochę nerwowo, ale udało się osiągnąć cel z jakim Bianconeri przyjechali na Artemio Franchi. Podobała mi się gra Grosso - wiadomo strzelił bramkę, ale warto też docenić jego dobre interwencje w defensywie. Na plus również Chiellini, Sissoko, Marchisio no i oczywiście Diego. Na minus Treze. Nękany kontuzjami zgubił formę. Jeżeli będzie grał w pierwszym składzie i prezentował się tak jak dziś we Florencji to latem będzie do odstrzału.


"Ja liczę na wpadkę Juve kiedyś w końcu muszą przegrać."
Adamosus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2009
Posty: 124
Rejestracja: 06 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:27

Krótko zwięźle i na temat.

Mecz nienajgorszy w naszym wykonaniu,De Celgie przy bramce dla Violi ewidentnie spóźniony,choc Manninger(dzis zagrał b.dobrze :bravo: )mógł zachowac sie lepiej.
Treze padaka,szkoda tego strzału w bramkarza,ale uderzał dość "akrobatycznie"wiec to go troche usprawiedliwia.
Melo zagrał bez zarzutu,szczerze obawiałem sie jak zadziała na niego presja kibiców Fiory ale dał rade :ok:.
Candreva dzis tez dobrze,coraz bardziej przekonuje nas do tego aby został w Juve na dłuzej.
Diego jak to Diego,bramka a później szarpał,walczył jak to ma w zwyczaju :wink: .
Iaquinta i Poulsen zagrali za krótko aby ich oceniac,powiem tylko ze cieszy powrót obojga.
Dobre wejscie Grosso,jak ma wchodzic z ławy i grac tak jak dzis to ja nie mam przeciwwskazań :-D
Ogólnie mecz na "+".

Forza :!:
Ostatnio zmieniony 06 marca 2010, 20:29 przez Adamosus, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:28

Nie ma co się rozpisywać co do tego meczu. Cieszy wygrana na "gorącym" terenie, ale to by było na tyle... Ponieważ graliśmy bardzo słabo, i można powiedzieć, że Fiora przeważała w tym meczu

Miałem nadzieje, że De Ceglie już się rozegrał, bo ostanio tragicznie nie grał - ostatnio, bo dziś grał żenująco.

Treze znów niewidoczny...

Fajnie Candreva i Diego, słabo za to Melo i Sissoko. O Legro to już nie warto pisać. Masakra.

Teraz pozostaje liczyć na starty punktów Napoli i Palermo...


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:29

Lypsky pisze:
Dragon pisze: Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Jeden lepszy od drugiego, w wakacje po raz n-ty trzeba rozejrzeć się za lewym obrońcą. Co się dzieje z Caseresem?
Mimo wszystko dałbym jeszcze szanse De Ceglie. Dzisiaj nie grał tragicznie, nie robił błędów, nie ustawiał się źle. Z przodu nic nie zdziałał - prawda, ale akurat cała drużyna była w odwrocie. Poprzednie mecze miał albo udane, albo mocno przeciętnie. Nie podejmujmy jakichś pochopnych decyzji, niech jeszcze zagra chłopak pare spotkań, wtedy - gdy będzie grać piach - powinniśmy go wypożyczyć.

Tak czy inaczej uważam, że najpierw trzeba będzie kupić środkowego obrońce (Bonucci?), potem prawego obrońce (Caceres? Van Der Wiel? Ktoś inny?), a dopiero po tych uzupełnieniach składu zastanowić się nad lewym.

Wychodzi na to, że prawie całą linie obrony mamy do wymiany, no ale przecież od paru lat nie wydaliśmy nawet 5 milinów na uzupełnienia w tej formacji (nie licze Andrade).


leito1344

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 stycznia 2010
Posty: 72
Rejestracja: 07 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 marca 2010, 20:46

myślę że manninger zasłurzenie udeżył de ceglie w krocze - należało się mu
szczerze mówiąc to nie mamy szczęścia do lewej obrony najpierw molinaro póżniej grosso no a teraz de ceglie. Wszyscy dobrze zaczynaję a potem graja padakę
wynik myślę że zasłurzony. Po stracie gola konpletnie się pogubiliśmy. Z cziężkim żalem muszę przyznać że obecny treze nie dorównuje nawet małemu palcu u nogi temu z przed lat.
myślę że iaquinta zagrał lepiej od niego bo przynajmniej biegał
candreva i marchisio to zawodnicy którzy z pewnością zasługują na wyróżnienie.
diego zagrał jak zwykle. próbował coś wnieści
nasi defensywni pomocnicy mnie rozbili. Może poulsen zagrałby lepiej
mamy ważne 3 pkt i ciężki mecz przed sobą z anglikami. mam nadziję że trener wyciągnie odpowiednie wnioski z dzisiejszego meczu.


Zablokowany