Serie A (27): Fiorentina 1-2 JUVENTUS
- playmaker
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2007
- Posty: 327
- Rejestracja: 24 lutego 2007
pmx10 | 6.03.2010 | 18:54:05
Niech wpuści Grosso
Hehe miałem rację ; ))
Ale nie trzeba byc geniuszem zeby na to wpaść, De Ceglie strasznie słabo. Wg mnie powinniśmy go wypożyczyć.
Fiorentina cisnęła, bo odrabiała straty. Bardzo ciesze się że wygraliśmy. Brawo Sissoko za asystę
Niech wpuści Grosso
Hehe miałem rację ; ))
Ale nie trzeba byc geniuszem zeby na to wpaść, De Ceglie strasznie słabo. Wg mnie powinniśmy go wypożyczyć.
Fiorentina cisnęła, bo odrabiała straty. Bardzo ciesze się że wygraliśmy. Brawo Sissoko za asystę

- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
3 punkty nasze, teraz jedziemy z fulham, nikt (przynajmniej na tym temacie forum nie napisze źle o grosso...to dobrze boo lubie tego zawodnika
) my jak my, ale sytuacja violi też nie jest ciekawa, to dobrze dla nas, wszyscy wiedzą dlaczego 

- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
No, wygraliśmy. Cudem, bo z przebiegu meczu to raczej powinniśmy przegrać. Chociaż Viola w 2 połowie nie miała w zasadzie żadnej super dobrej okazji do strzelenia gola.
Dobre drugie 45 minut Diego - nie grał rewelacji, ale można powiedzieć, że radził sobie nieźle a momentami dobrze. Candreva też z meczu na mecz poczyna sobie coraz lepiej.
Słabo Melo i Sissoko. I chociaż ten drugi zaliczył asyste przy bramce Grosso, to grał kiepściutko. Manninger w 2 połowie pewnie z wyjątkiem znów jednej sytuacji, kiedy niepewnie wychodził do piłki.
Zmiany Zaca - takie sobie. Ani Iaquinta, ani Poulsen, ani Grosso nie wprowadzili żadnej nowej jakości do Naszej gry. No, z drugiej strony jednak trzeba przyznać, że miał nosa wpuszczając Fabio bo ten zapewnił Nam 3 punkty. Tylko tyle i aż tyle
Dobre drugie 45 minut Diego - nie grał rewelacji, ale można powiedzieć, że radził sobie nieźle a momentami dobrze. Candreva też z meczu na mecz poczyna sobie coraz lepiej.
Słabo Melo i Sissoko. I chociaż ten drugi zaliczył asyste przy bramce Grosso, to grał kiepściutko. Manninger w 2 połowie pewnie z wyjątkiem znów jednej sytuacji, kiedy niepewnie wychodził do piłki.
Zmiany Zaca - takie sobie. Ani Iaquinta, ani Poulsen, ani Grosso nie wprowadzili żadnej nowej jakości do Naszej gry. No, z drugiej strony jednak trzeba przyznać, że miał nosa wpuszczając Fabio bo ten zapewnił Nam 3 punkty. Tylko tyle i aż tyle

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Źle wyglądała dzisiaj nasza gra. Violka, dziś wyjątkowo w 4-4-2, wyglądała znacznie lepiej, ale to jednak my wygraliśmy i jest to cenne zwycięstwo.
Właśnie, mocno mnie to dziwi. Candreva pasuje na skrzydło jak pięść do nosa.fallweiss pisze:Bardzo kiepsko wypada u nas gra jednym napastnikiem- dziś ofensywne ustawienie Candreva-Treze-Diego zupełnie nie wypaliło, to nie jest dobra pozycja dla Włocha, który powinien zdecydowanie grać za Diego niż obok niego.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Jakże cenne 3pkt. na bardzo cieżkim terenie. Jest jednak w Serie A drużyna, która przeżywa gorszy kryzys od nas
Ważne aby teraz pójść za ciosem i kelnerzyć oddajac na prawo i lewo w głupi sposob, cenne dla nas punkty.
Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Zobaczymy jak dziś i jutro potoczą się wyniki. Ważne aby nasi dobrze zregenerowali siły przed bardzo ciężkim pojedynkiem z fulham.

Ważne aby teraz pójść za ciosem i kelnerzyć oddajac na prawo i lewo w głupi sposob, cenne dla nas punkty.
Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Zobaczymy jak dziś i jutro potoczą się wyniki. Ważne aby nasi dobrze zregenerowali siły przed bardzo ciężkim pojedynkiem z fulham.

- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Bardzo ważne 3 punkty na trudnym terenie. Dzięki wygranej dotrzymujemy kroku Palermo i pozostaje szansa na zajęcie 4. miejsca. Viola ostatnio jest w słabej formie, ale mimo to sprawiła nam duże problemy. Przez prawie całą pierwsza połowę nie istnieliśmy. Najszybiciej zdobyta bramka w sezonie i od razu cofnięcie na własną połowę. Druga połowa już lepsza. Dobra zmiana słabego De Ceglie na Grosso. Stworzyliśmy kilka okazji, Viola grała już słabiej i udało się dowieźć korzystny wynik.
Manninger kapitalnie obronił sam na sam z Gilardino, ale był bardzo niepewny na przedpolu. Raz wychodził i nie łapał piłki (np. przy bramce Marchionniego) innym razem zostawał na linii kiedy powinien wyjść. W obronie najlepiej oczywiście Giorgio. Szkoda, że złapał kontuzję pod koniec. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, chociaż prosił o zmianę. Z konieczności dograł ostatnie 15 minut jako defensywny pomocnik. Jeśli z nim nasza obrona wygląda tak słabo to strach pomyśleć co będzie bez niego. Legro dużo faulował, ogólnie zagrał przeciętnie. Zebina i De Ceglie słabo. Grosso nie błyszczał, ale strzelił świetną bramkę i za to należą mu się wielkie brawa. Z pomocy najlepiej zagrał zdecydowanie Marchisio. Kilka ładnych podań (szkoda, ze Treze nie wykorzystał jednego z nich). Sissoko bezbarwnie, ale świetne wystawił piłkę wbiegającemu Grosso. Melo chyba najsłabiej z pomocników. Candreva ładna asysta. Diego grając z przodu był niewidoczny. W drugiej połowie już lepiej no i ładnie wykończył swoją sytuację bramkową. Trezeguet bezbarwny i nieskuteczny. Fajnie, że wraca Iaquinta. Może wniesie nieco ruchu do naszego ataku i Diego będzie miał komu dogrywać.
Manninger kapitalnie obronił sam na sam z Gilardino, ale był bardzo niepewny na przedpolu. Raz wychodził i nie łapał piłki (np. przy bramce Marchionniego) innym razem zostawał na linii kiedy powinien wyjść. W obronie najlepiej oczywiście Giorgio. Szkoda, że złapał kontuzję pod koniec. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego, chociaż prosił o zmianę. Z konieczności dograł ostatnie 15 minut jako defensywny pomocnik. Jeśli z nim nasza obrona wygląda tak słabo to strach pomyśleć co będzie bez niego. Legro dużo faulował, ogólnie zagrał przeciętnie. Zebina i De Ceglie słabo. Grosso nie błyszczał, ale strzelił świetną bramkę i za to należą mu się wielkie brawa. Z pomocy najlepiej zagrał zdecydowanie Marchisio. Kilka ładnych podań (szkoda, ze Treze nie wykorzystał jednego z nich). Sissoko bezbarwnie, ale świetne wystawił piłkę wbiegającemu Grosso. Melo chyba najsłabiej z pomocników. Candreva ładna asysta. Diego grając z przodu był niewidoczny. W drugiej połowie już lepiej no i ładnie wykończył swoją sytuację bramkową. Trezeguet bezbarwny i nieskuteczny. Fajnie, że wraca Iaquinta. Może wniesie nieco ruchu do naszego ataku i Diego będzie miał komu dogrywać.
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Cenne zwycięstwo ważne 3 punkty. W sumie nie zagraliśmy najlepszego meczu nawet jakiegoś dobrego dla oka, może dobrze taktycznie to wyglądało, a potrafiliśmy wywieźć komplet punktów na tak gorącym terenie. W takich meczach nie waży jest styl ważne zwycięstwo. Dobrze chłopaki pokazali, że z Palermo była mała wpadka chyba jednak faktycznie zmęczenie odegrało kluczową role w tamtym pojedynku. Nie możemy zapomnieć, że dziś Viola pewnie nie grała na 100% swoich możliwości i dobrze korzystamy, musimy wykorzystywać takie momenty.
Manninger chyba mógł lepiej spisać się przy straconej bramę niewiem trudno ocenić, ale na pewno zrehabilitował się trochę wcześniej wyciągając sam na sam z Gilą. De Ceglie obraz nędzy i rozpaczy dzisiaj naprawdę beznadziejnie. Bardzo dobra zmiana Grosso chyba kilka meczy na ławce dało mu do myślenia. Legro w pierwszej połowie zrobił kilka poważnych błędów, druga połowa wyraźnie lepsza. Kielon wzór, Zebina podobała mi się jego gra dobrze w miarę pewnie w tyłach. Candreva przytomne podanie do Diego, pokazał, że ma potencjał tylko nie bardzo umie go wykorzystać. Melo jest progres to mnie cieszy, Sissoko słabo ostatnio jakoś gra poniżej swojego poziomu, jednak podanie do Grosso w tempo. W ogóle ta akcja podobała mi się, nawet Fabio miał podanie do Treze, ale podjął jak widać słuszną decyzje. Marchisio przyzwoicie. Diego bravo bravo. Treze mało widoczny.
Cieszy mnie ta wygrana, oby tak dalej, cieszy też powrót Iaquinty i Poulsena. Cieszy mnie miejsce zajmowane przez Cane. FORZA BIANCONERI.

Manninger chyba mógł lepiej spisać się przy straconej bramę niewiem trudno ocenić, ale na pewno zrehabilitował się trochę wcześniej wyciągając sam na sam z Gilą. De Ceglie obraz nędzy i rozpaczy dzisiaj naprawdę beznadziejnie. Bardzo dobra zmiana Grosso chyba kilka meczy na ławce dało mu do myślenia. Legro w pierwszej połowie zrobił kilka poważnych błędów, druga połowa wyraźnie lepsza. Kielon wzór, Zebina podobała mi się jego gra dobrze w miarę pewnie w tyłach. Candreva przytomne podanie do Diego, pokazał, że ma potencjał tylko nie bardzo umie go wykorzystać. Melo jest progres to mnie cieszy, Sissoko słabo ostatnio jakoś gra poniżej swojego poziomu, jednak podanie do Grosso w tempo. W ogóle ta akcja podobała mi się, nawet Fabio miał podanie do Treze, ale podjął jak widać słuszną decyzje. Marchisio przyzwoicie. Diego bravo bravo. Treze mało widoczny.
Cieszy mnie ta wygrana, oby tak dalej, cieszy też powrót Iaquinty i Poulsena. Cieszy mnie miejsce zajmowane przez Cane. FORZA BIANCONERI.

Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Jeden lepszy od drugiego, w wakacje po raz n-ty trzeba rozejrzeć się za lewym obrońcą. Co się dzieje z Caseresem?Dragon pisze: Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Fajnie Candreva, Marchisio i Diego, słabiej dziś Melo i Sissoko, natomiast Treze po sezonie zostanie zapewne odstrzelony. Ważne 3 punkty, a reszta mnie nie interesuje.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Jaro
- Juventino
- Rejestracja: 11 października 2002
- Posty: 532
- Rejestracja: 11 października 2002
Nie marudzić! Wygraliśmy na bardzo trudnym terenie i można powiedzieć, że mecz z Palermo był potknięciem niż ta nasza mała seria wygranych.Nie gramy pięknie, ale po raz kolejny powtarzam, że wole brzydkie wygrane niż piękne przegrane.
Co podoba mi się u Zaca-odsyła Del Piero na ławkę, żeby po prostu odpoczął bo w czwartek bardzo ważny mecz z Angolami i Alex może być tym zawodnikiem który poprowadzi nasz zespół do zwycięstwa.
Bramka Diego-coś pięknego, Frey zakopał się głęboko w ziemie i nie zdążył wyjść z dziury aby cokolwiek zrobić.
Bramka Grosso-też klasa, byłoby jednak dużo pretensji gdyby nie trafił bo dobrze na środku był ustawiony Treze.
Cieszy również powrót VI-mamy zdrowych trzech(!) dobrych napastników z czego trzeba się cieszyć, miejmy nadzieje, że na koniec sezonu będziemy mieć najważniejszych graczy zdrowych.
Forza Forza Juve!
Co podoba mi się u Zaca-odsyła Del Piero na ławkę, żeby po prostu odpoczął bo w czwartek bardzo ważny mecz z Angolami i Alex może być tym zawodnikiem który poprowadzi nasz zespół do zwycięstwa.
Bramka Diego-coś pięknego, Frey zakopał się głęboko w ziemie i nie zdążył wyjść z dziury aby cokolwiek zrobić.
Bramka Grosso-też klasa, byłoby jednak dużo pretensji gdyby nie trafił bo dobrze na środku był ustawiony Treze.
Cieszy również powrót VI-mamy zdrowych trzech(!) dobrych napastników z czego trzeba się cieszyć, miejmy nadzieje, że na koniec sezonu będziemy mieć najważniejszych graczy zdrowych.
Forza Forza Juve!
- Juventini2007
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2006
- Posty: 70
- Rejestracja: 08 sierpnia 2006
Oglądałem tylko drugą połówkę więc cały mecz ciężko mi podsumować. W koncówce było trochę nerwowo, ale udało się osiągnąć cel z jakim Bianconeri przyjechali na Artemio Franchi. Podobała mi się gra Grosso - wiadomo strzelił bramkę, ale warto też docenić jego dobre interwencje w defensywie. Na plus również Chiellini, Sissoko, Marchisio no i oczywiście Diego. Na minus Treze. Nękany kontuzjami zgubił formę. Jeżeli będzie grał w pierwszym składzie i prezentował się tak jak dziś we Florencji to latem będzie do odstrzału.
"Ja liczę na wpadkę Juve kiedyś w końcu muszą przegrać."
- Adamosus
- Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
- Posty: 124
- Rejestracja: 06 sierpnia 2009
Krótko zwięźle i na temat.
Mecz nienajgorszy w naszym wykonaniu,De Celgie przy bramce dla Violi ewidentnie spóźniony,choc Manninger(dzis zagrał b.dobrze
)mógł zachowac sie lepiej.
Treze padaka,szkoda tego strzału w bramkarza,ale uderzał dość "akrobatycznie"wiec to go troche usprawiedliwia.
Melo zagrał bez zarzutu,szczerze obawiałem sie jak zadziała na niego presja kibiców Fiory ale dał rade
.
Candreva dzis tez dobrze,coraz bardziej przekonuje nas do tego aby został w Juve na dłuzej.
Diego jak to Diego,bramka a później szarpał,walczył jak to ma w zwyczaju
.
Iaquinta i Poulsen zagrali za krótko aby ich oceniac,powiem tylko ze cieszy powrót obojga.
Dobre wejscie Grosso,jak ma wchodzic z ławy i grac tak jak dzis to ja nie mam przeciwwskazań :-D
Ogólnie mecz na "+".
Forza :!:
Mecz nienajgorszy w naszym wykonaniu,De Celgie przy bramce dla Violi ewidentnie spóźniony,choc Manninger(dzis zagrał b.dobrze

Treze padaka,szkoda tego strzału w bramkarza,ale uderzał dość "akrobatycznie"wiec to go troche usprawiedliwia.
Melo zagrał bez zarzutu,szczerze obawiałem sie jak zadziała na niego presja kibiców Fiory ale dał rade

Candreva dzis tez dobrze,coraz bardziej przekonuje nas do tego aby został w Juve na dłuzej.
Diego jak to Diego,bramka a później szarpał,walczył jak to ma w zwyczaju
Iaquinta i Poulsen zagrali za krótko aby ich oceniac,powiem tylko ze cieszy powrót obojga.
Dobre wejscie Grosso,jak ma wchodzic z ławy i grac tak jak dzis to ja nie mam przeciwwskazań :-D
Ogólnie mecz na "+".
Forza :!:
Ostatnio zmieniony 06 marca 2010, 20:29 przez Adamosus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Nie ma co się rozpisywać co do tego meczu. Cieszy wygrana na "gorącym" terenie, ale to by było na tyle... Ponieważ graliśmy bardzo słabo, i można powiedzieć, że Fiora przeważała w tym meczu
Miałem nadzieje, że De Ceglie już się rozegrał, bo ostanio tragicznie nie grał - ostatnio, bo dziś grał żenująco.
Treze znów niewidoczny...
Fajnie Candreva i Diego, słabo za to Melo i Sissoko. O Legro to już nie warto pisać. Masakra.
Teraz pozostaje liczyć na starty punktów Napoli i Palermo...
Miałem nadzieje, że De Ceglie już się rozegrał, bo ostanio tragicznie nie grał - ostatnio, bo dziś grał żenująco.
Treze znów niewidoczny...
Fajnie Candreva i Diego, słabo za to Melo i Sissoko. O Legro to już nie warto pisać. Masakra.
Teraz pozostaje liczyć na starty punktów Napoli i Palermo...
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Mimo wszystko dałbym jeszcze szanse De Ceglie. Dzisiaj nie grał tragicznie, nie robił błędów, nie ustawiał się źle. Z przodu nic nie zdziałał - prawda, ale akurat cała drużyna była w odwrocie. Poprzednie mecze miał albo udane, albo mocno przeciętnie. Nie podejmujmy jakichś pochopnych decyzji, niech jeszcze zagra chłopak pare spotkań, wtedy - gdy będzie grać piach - powinniśmy go wypożyczyć.Lypsky pisze:Jeden lepszy od drugiego, w wakacje po raz n-ty trzeba rozejrzeć się za lewym obrońcą. Co się dzieje z Caseresem?Dragon pisze: Modle się, żeby Grosso wygryzł ze składu wielką gwiazdę De Ceglie, nie wiem co ludzie w nim widzą ale dla mnie jest przeslaby, nadaje się co najwyżej na ławkę.
Tak czy inaczej uważam, że najpierw trzeba będzie kupić środkowego obrońce (Bonucci?), potem prawego obrońce (Caceres? Van Der Wiel? Ktoś inny?), a dopiero po tych uzupełnieniach składu zastanowić się nad lewym.
Wychodzi na to, że prawie całą linie obrony mamy do wymiany, no ale przecież od paru lat nie wydaliśmy nawet 5 milinów na uzupełnienia w tej formacji (nie licze Andrade).
- leito1344
- Juventino
- Rejestracja: 07 stycznia 2010
- Posty: 72
- Rejestracja: 07 stycznia 2010
myślę że manninger zasłurzenie udeżył de ceglie w krocze - należało się mu
szczerze mówiąc to nie mamy szczęścia do lewej obrony najpierw molinaro póżniej grosso no a teraz de ceglie. Wszyscy dobrze zaczynaję a potem graja padakę
wynik myślę że zasłurzony. Po stracie gola konpletnie się pogubiliśmy. Z cziężkim żalem muszę przyznać że obecny treze nie dorównuje nawet małemu palcu u nogi temu z przed lat.
myślę że iaquinta zagrał lepiej od niego bo przynajmniej biegał
candreva i marchisio to zawodnicy którzy z pewnością zasługują na wyróżnienie.
diego zagrał jak zwykle. próbował coś wnieści
nasi defensywni pomocnicy mnie rozbili. Może poulsen zagrałby lepiej
mamy ważne 3 pkt i ciężki mecz przed sobą z anglikami. mam nadziję że trener wyciągnie odpowiednie wnioski z dzisiejszego meczu.
szczerze mówiąc to nie mamy szczęścia do lewej obrony najpierw molinaro póżniej grosso no a teraz de ceglie. Wszyscy dobrze zaczynaję a potem graja padakę
wynik myślę że zasłurzony. Po stracie gola konpletnie się pogubiliśmy. Z cziężkim żalem muszę przyznać że obecny treze nie dorównuje nawet małemu palcu u nogi temu z przed lat.
myślę że iaquinta zagrał lepiej od niego bo przynajmniej biegał
candreva i marchisio to zawodnicy którzy z pewnością zasługują na wyróżnienie.
diego zagrał jak zwykle. próbował coś wnieści
nasi defensywni pomocnicy mnie rozbili. Może poulsen zagrałby lepiej
mamy ważne 3 pkt i ciężki mecz przed sobą z anglikami. mam nadziję że trener wyciągnie odpowiednie wnioski z dzisiejszego meczu.