Serie A (38): JUVENTUS 2-0 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 19:37

kropek pisze:Panowie czytajcie http://www.solojuve.com/index.php?optio ... temid=1214 Jezeli jest to prawda to nie wiem... ja juz nie mam sily do tego zarzadu... jesli na prawde tak potraktowali Pavla to ja sie wcale nie dziwie ze on tak nagle zrezygnowal z negocjacji. :evil:
Cos mi sie nie chce wierzyc. Pavel sam mowil ze to nie za wzgledow ekonomicznych podjal decyzje.

EDIT:
A tak wogole to zgadzam sie z Lukaszem, zarzad postepowal tylko rozsadnie.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2009, 19:40 przez Monte Cristo, łącznie zmieniany 1 raz.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 19:37

kropek pisze:Panowie czytajcie http://www.solojuve.com/index.php?optio ... temid=1214 Jezeli jest to prawda to nie wiem... ja juz nie mam sily do tego zarzadu... jesli na prawde tak potraktowali Pavla to ja sie wcale nie dziwie ze on tak nagle zrezygnowal z negocjacji. :evil:
Jeśli to prawda, to ...nie widzę absolutnie nic złego w postępowaniu zarządu.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 19:48

A ja widzę. Bo gdyby zdecydował się zostac na kolejny sezon, to musiałby zapierniczac na treningach tak jak reszta składu. Gdyby zagrał powiedzmy w 5 meczach to nie dostałby za wiele pieniędzy.
Pewnie "coś" za same treningi też by miał, ale trudno powiedziec ile ;)

Pavel kocha Juve, ale Pavel nie jest instytucją charytatywną ;)

Niemniej jednak to pewnie jakas plotka.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 19:58

Też nie widzę w tym nic dziwnego. Nedved zadeklarował odejście, teraz nagle zachciało mu się rozmów a zarząd miał prawo do tego czasu zająć odpowiednie stanowisko. Plan na nowy sezon już jest nakreslony, teraz to Nedved musiałby się dopasować do wizji Gigliego. Nie chce - basta.
Wątpię, by grał w jakimś innym klubie. Grazie.
Torino spada, derby Turynu musimy odłożyć na półkę na jakiś czas. Awansuje Bari Contego, oraz dobrze znane nam Parma i Livorno. Królem strzelców cygan, mimo wszystko zasłużenie.
Poprawa pozycji w lidze o 1. miejsce, udany powrót do CL i wyjście z jednej z grup smierci, półfinał Coppa Pietruszka. W wynikach widać progres, w stylu już nie. Sezon straconych szans w lidze, w coppa zaszliśmy tak daleko dzięki nowemu systemowi i szczęśliwym karnym z Napoli. Najlepiej wypadliśmy z CL, niezła walka z Chelsea. Ranieri dobrze postawił tę drużynę na nogi, jednak zmieniłem ocenę jego rządów. Na chwile obecną jednak trzeba było się z nim rozstać, bo poprzeczkę trzeba zawiesić wyżej, do której Claudio już nie doskakuje. Grazie.
Transfery chybione. Niech świadczy o nich fakt, że zamiast Knezevica wychodził w składzie nawet Ariaudo. A Poulsen, który miał być lepszy od Xabi Alonso nie łapał się do składu nawet jak kontuzjowani byli Sissoko i Zanetti. Amauri pół sezonu kapitalne, niestety tylko pół. Najlepiej wypadł Manninger, świetny ruch. Jednak to 'tylko' rezerwowy Gigiego. Mlody zaciąg nie wniósł za wiele do drużyny, był jego uzuełnieniem. De Ceglie musi się jeszcze sporo nauczyć, Giovinco pokazał błysk geniuszu, Marchisio strasznie nierówno, ale w meczu z największymi nie zawodził.
To tyle jeśli chodzi o ten sezon, równo z nim skończyła się dla mnie cierpliwość. Teraz już każdy sezon bez tytułu będzie dla mnie przegranym, powracamy do 'normalności' czego sygnalem jest ściągnięcie Diego - transfer którym by nie pogardził sam Moggi. Taktykę musimy dostosować do niego, wtedy nie będzie problemów z aklimatyzacją. Oczekuję trenera, który będzie umiał ułożyć taktykę pod tego zawodnika, z pomocą jeszcze dwóch transferów można zwojować wiele, choćby na ławce trenerskiej miał usiąść Ferrara czy Conte.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2009, 20:00 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 19:59

stahoo pisze:Pavel kocha Juve, ale Pavel nie jest instytucją charytatywną ;)
Ale wiesz, że to działa w dwie strony?

Juve kocha Pavla, ale Juve nie jest instytucją charytatywną.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 20:04

Oczywiście. Ale chodzi mi o to, że albo go chcą, albo nie.

A takie cwaniakowanie przy próbach zatrzymania Nedveda jest nie na miejscu moim zdaniem. Jeżeli zarządowi by zależało na tym, aby Czech wspierał Juventus w następnym sezonie, to powinien dostac nowy, roczny, kontrakt, ze stałą (niższą?) pensją.
A jak zarząd uważa, że Pavel jest juz niepotrzebny, to nie trzeba było przedstawiac kontraktu.

O to mi chodziło, nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy ;)


oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 20:07

Już rok temu chciałem żeby odszedł na lepiej na emeryturę. Teraz gdy odchodzi zJuve chce żeby został. Pavel naprawdę dobry piłkarz ależ będzie nam go brakowało tej ambitności, determinacji , nieustępliwości woli walki i tych pięknych goli jak np. z Realem czy Ajaxem , za te Scudetta za dojście o finału CL 2003, za zostanie z nami w Serie B jedno słowo przychodzi mi na myśli DIZEKUJE jesteś wielki.

Zaś na zero fajnie strzelamy szybko gola w zasadzie ustawiamy mecz. W drugiej połowie kąsamy rywala i jest po meczu. Bardzo chciałem żeby Nedved strzelił gola, oddał kilka dobrych strzałów raz piłka chyba otarła się o słupek wielkie szkoda. Opaska kapitana na wicie Nedveda w ostatnim meczu coś pięknego.

Dziś po raz kolejny było widać jaką różnice robi Zebina na prawej obronie. Kielon wzór. Nie wiem czy bym nie chciał żeby na rok został Ciro, a potem w razie wpadki Lippi. Bo tak podpiszą z kimś kontrakt pewnie zostanie na dwa lata zawsze ta niewiadoma jak to będzie i Lippi zaś nam ucieknie, a Ciro ma potencjał. Jest 1-0 a Ciro wpuszcza 3 napastnika ściągając środkowego pomocnika Zanettiego SUPER SUPER SUPER i co strzelamy drugiego gola. A za Ranieriego remisujemy 1-1 i wpuszczamy Poulsena za Sissoko czy innego pomocnika. Claudio R patrz i się ucz chciało by się powiedzieć.

W ogóle po każdym meczy po min 8 stron wpisów, a dziś zaledwie 6. Świadczy tylko o tym jak to kibice oglądają mecze Juve. O pietruchę to już nie trzeba oglądać? Dziwne podejście!


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Alexis93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 129
Rejestracja: 17 maja 2009

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 20:15

Nie widziałem drugiej bramki bo mi łącze szwankowało ale ogólny obraz meczu mam. Zebina jest lepszy od Grygery i dobrze by było wykorzystać jego potencjał bo nie jest to młody zawodnik. Hassan też się sprawdził jako lewy obrońca i bardzo dobrze. Cieszę się że Seba wszedł, dzięki niemu Nedved miał okazję strzelić wolnego i prawie się to udało. Vic jak zwykle bardzo dobrze. Jedynie Marchisio trochę gorzej, gorszy dzień jak widać. O Pavlu jest już wszystko napisane. Trzeba to przeboleć, obyśmy tak kiedyś mogli żegnać Giovinco, Marchisio albo Diego.


Juventus na zawsze!
ahojekk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2003
Posty: 722
Rejestracja: 17 lipca 2003
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 21:16

Całkiem udany mecz 2-0.
No ale punktem kluczowym było pożegnanie Nedveda. Grzechem byłoby się nie wypowiedzieć. Będzie napewno nam brakować jego waleczności, niesamowitych bomb z dystansu. Wielka szkoda 2003 roku, ehh gdyby nie ta żółta kartka Pavel zapewne cieszyłby się z najważniejszego klubowego trofeum. Wtedy pokazał naszym jak powinni walczyć, biegał od jednego pola karnego do drugiego. Eh łezka się w oku kręci gdy się wspomina to wszystko.

Grazie Pavel, Grazie! Bianconero vero...


Dawniej Virus[Mauro].
Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 1515
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 21:21

Mecz o pietruszkę, ale wygrany. Na szczęście Ciro umiał zmobilizować chłopaków do dobrej gry. Wicemistrzostwo i zakończenie sezonu zwycięstwem jest miłym zakończeniem przeciętnego sezonu, który chyba przyniósł nam więcej rozczarowań niż radości.
Teraz czas na transfery, bo tak naprawdę po tych co dokonaliśmy do tej pory, jesteśmy na poziomie zbliżonym do dzisiejszego, ewentualnie minimalnie mocniejsi. Jeśli chcemy być znaczącą się drużyną, to dobra atmosfera nie wystarczy.
Piękne pożegnanie Pavla, aż szkoda, ze nie mogło się to odbyć na Stadio Delle Alpi - w formie, który będzie prezentowało po przebudowie. Na pewno szczególne jest to, że ten mecz był przeciw Lazio.
Dla kibiców wielkie brawa za owacje na stojąco i całokształt. Teraz tylko pozostaje marzyć o jego następcach, którzy poza takim oddaniem i wiernością, będą jednocześnie posiadać tak wielkie umiejętności i werwę, jaka cechowała Pavla. Grazie!


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 21:30

Dziś mecz, choć całkiem ważny, bo być może mający wpływ na przyszłość Ciro Ferrary oraz decydujący o vice mistrzostwie prawie wcale mnie nie interesował. Dziś moje oczy zwracały sie tylko w jednym, wiadomym kierunku.
Pierwszy raz idzie mi żegnać się niejako z jednym z idoli, nie przeżywałem nigdy czegoś podobnego... Chwila smutku, ale jednocześnie dumy. Zejście Pavla z boiska zapamiętam do końca mojego życia.

Zdecydowanie Czech był dziś najlepszy na boisku, przypomniał kibicom swoje prawdziwe umiejętności, wybitny piłkarz. Nie sposób nie pochwalić Vincenzo, być może zasługuje na grę w pierwszym składzie w nowym sezonie, może to właśnie on jest naszym najlepszym napastnikiem. Widać też różnice w występach Alexa, widać, że odpłacił się swojemu przyjacielowi - Ciro - za zaufanie. Gdyby pod jego wodzą stale się tak prezentował, z pewnością miałby duże szanse na zasłużoną grę w pierwszym składzie. Na koniec pragnę dodać, że znakomity mecz rozegrał Jonathan Zebina. Gdyby prezentował się tak stale, nie potrzebowalibyśmy nikogo na prawą stronę (Salihamidzic pokazał dziś, że mógłby być rezerwowym).


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 21:46

Mecz w naszym wykonaniu dobry, szczerze mówiąc jakoś nie mogłem się na nim jednak skupić, patrzyłem tylko na zegar i na Pavla odmierzając czas do nieuniknienego końca jego kariery. Gdy schodził to przyznaję się, mam 21 lat a miałem łzy w oczach. Taki ktoś jak On jest niepowtarzalny... i do tej pory nie mogę się pogodzić z tym że to już koniec, będzie tak jakoś dziwnie, szczególnie na początku :(
No ale nic tam żyje się dalej, fajnie że chociaż to 2 miejsce mamy (do czego jestem jakoś dziwnie nieprzekonany, patrząc chociażby na tabele na JP) po tym dziwnym sezonie.
A na ławce trenerskiej nie chce nikogo innego jak właśnie Ciro i basta ! :D


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 283
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 21:50

Gwizdek sędziego, techniczny podnosi tablicę anonsując zmianę... Nie mogłem powstrzymać wzruszenia. Po prostu nie wierzę, że to już koniec, że Pavel już nie wystąpi w koszulce Juve...
Zagrał dzisiaj świetny mecz. Ten bramkarz z Lazio jakby miał trochę przyzwoitości to by nie bronił tego wolnego :wink:

Podobała mi się gra całego zespołu i zamiany dokonane przez Ciro. Teraz dopiero widać jakim trenerem był Ranieri. Nie potrafię zrozumieć dlaczego wolał wystawiać Zdenka zamiast Zebinę, na pewno decydowały jakieś osobiste nieporozumienia, innego wytłumaczenia nie ma.

Cieszy dobry występ Giovinco, chłopak potrafi zagrać niekonwencjonalnie, jeśli Ciro (oby) będzie stawiał na niego regularnie w przyszłym sezonie, może nam przysporzyć jeszcze wiele radości.

GRAZIE PAVEL :bravo:


puff

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 października 2004
Posty: 40
Rejestracja: 29 października 2004

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 21:56

oliver pisze:... Ciro ma potencjał. Jest 1-0 a Ciro wpuszcza 3 napastnika ściągając środkowego pomocnika Zanettiego SUPER SUPER SUPER i co strzelamy drugiego gola. A za Ranieriego remisujemy 1-1 i wpuszczamy Poulsena za Sissoko czy innego pomocnika. Claudio R patrz i się ucz ...
Ja pamietam jak w pierwszej kolejce prowadzilismy z Viola 1-0 i Ranieri wpuscil Iaquinte za Camora. Skonczylo sie tym ze zremisowalismy a ten blad wytykany jest Ranieriemu do dzis.

Slowa Olivera sa tylko przykladem bo takich komentarzy jest kilka. Swiadcza o tym ze ogromna czesc krytyki Ranieriego byla niezasluzona i nieprzemyslana.

Inna sprawa ze Ranieri rzeczywiscie nie potrafil juz ogarnac tej druzyny i dobrze sie stalo ze zostal zastapiony.

Sorry za offtop.

Jesli chodzi o sam mecz to uwazam, ze Pavel zagral swietnie i ciesze sie, ze zostal godnie pozegnany. Jest niewatpliwie bardzo wazna czescia naszej historii. Sam moge podziekowac mu za mase pieknych i niezapomnianych chwil.


PietroBosman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2009
Posty: 315
Rejestracja: 26 lutego 2009

Nieprzeczytany post 31 maja 2009, 22:02

Ten faul na Mrówce co po nim strzelał Nedved...to nie było w narożniku pola karnego?


Zablokowany