Pessotto w szpitalu !

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 sierpnia 2006, 22:11

JuveForever10 pisze:Jakiś czas temu czytałem że Pessotto wychodzi ze szpitala za dwa tygodnie, a to było już sporo dni temu więc pewnie teraz ma rehabilitację i nie pokazuje sie mediom
Wydaje mi sie, ze kiedys tez cos takiego czytalem :think:

Zreszta, zapewne jak nic nie mowia to znaczy, ze Pesso spokojnie, powoli powraca do zdrowia... oby :!:


jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 207
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2006, 00:43

DamKam pisze:
JuveForever10 pisze:Jakiś czas temu czytałem że Pessotto wychodzi ze szpitala za dwa tygodnie, a to było już sporo dni temu więc pewnie teraz ma rehabilitację i nie pokazuje sie mediom
Wydaje mi sie, ze kiedys tez cos takiego czytalem :think:

Zreszta, zapewne jak nic nie mowia to znaczy, ze Pesso spokojnie, powoli powraca do zdrowia... oby :!:
Faktycznie coś ostatnio cisza o Gianluce. Żeby tylko rzeczywiście było tak jak pisze DamKam... Bo kto jak kto, ale Pessotto nie zasługuje sobie na taki los... Chyba do dziś nie wiadomo jak to się stało, że wypadł z tego okna. Były jakieś oficjalne informacje co do przyczyny tego wypadku? Pamiętam, że jak usłyszałem w radiu co się stało - a było to już po rozpętaniu ostatniej afery - to zbaraniałem. A pierwsza myśl, jaka przewinęła mi się przez głowę była mniej więcej taka: "może za dużo wiedział i to wcale nie wypadek, albo sam miał coś na sumieniu?". Trochę mi teraz głupio za takie myśli, ale wtedy to był naprawdę ciężki okres: codziennie nowe fragmenty rozmów, szok, a nawet przerażenie...


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2006, 11:11

Z tego co wyczytalem to Gianluca nic nie pamięta. Przynajmniej tak pisała prasa zaraz po tym jak sie obudził i zaczął rozmawiać z rodziną. A moze na razie nie chce o tym mowic. Przyjdzie czas gdy rany sie zaleczą i bedzie mozna o tym porozmawiac. Ale do tego czasu mogą minąć lata.


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
ODPOWIEDZ