LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2677
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:14

mibor pisze:Mam wrazenie, że alessandro to b niezrównważona emocjnalnie osoba....
A niech idą w cholerę z tego forum. Jak ich załamuje porażka (nawet w finale) w piłce, to nie wiem, jak z porazkami w życiu. Może będzie spokoj na forum od płaczków, którzy po każdej przegranej chcą wywalac pół składu i trenera, czy zmieniać taktykę.

Patrząc na real wiemy, co trzeba zrobić, by nie zajmowac tylko drugiego miejsca. Oprócz transferów podnoszących jakość i ulepszających ławkę (skoro Igła,Dybala, Mandzu grali prawie nonstop po zmiainie taktyki) trzeba nam porządnych treningów na kondycję i psychologa. Farfocel na 2-1 i szybka na 3-1 złamały nam psychikę, co z resztą przyznał Allegri.

Nie wiem też, co się jego czepiać... kogo miał wprowadzić z ławki? Del Piero? Imo taktycznie w pierwszej połowie wyglądaliśmy lepiej. Brak oddechu, szczęscie po stronie realu i skończyło się jak się skończyło a niektórzy tu dramatyzują, że głowa mała.


Dunio333

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2014
Posty: 183
Rejestracja: 15 września 2014

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:15

wojczech7 pisze:Tam James Rodriguez nie załapał się do kadry. U nas Lemina wszedł za Dybalę...
W sumie prawda, nasza ławka to jest padaka, ale nie wiem kiedy doczekam się takiej ławki, na której będzie przynajmniej 5 zmienników wartych uwagi.


prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 480
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:18

Dybala to zawiódł ogromnie, i to w najważniejszym meczy sezonu, więc daaaaaaaaaaleeko mu do Teveza, a porównania do Messiego to oczywisty żart.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7302
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:18

wojczech7 pisze:Panowie, prawda jest taka, że całe to długie oczekiwanie, sytuacja Buffona oraz akcja z It's Time wywołała zbyt duży optymizm na tym forum. ;)
Mrozzi już wyciąga z kieszeni żyletkę. Tak się kończy pieprzenie w bambus i optymistyczne podejście do świata. Życie kopie cię w dupę. Mocno.

Miło ze strony Królewskich, że zakończyli kanonadę na 4 golach. Grazie.

PS: Kolega Bukol nie wie co się dzieje? A to mi nowość. Kolejny raz, jeśli wtapiamy jak najgorsze leszcze, to produkuje tu całe 2 zdania. #CynicznyJuventus #AllegriMiszcz #It's Time


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Forza Juve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 maja 2016
Posty: 136
Rejestracja: 05 maja 2016

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:20

Boli okropnie ta porażka, jest ogromny smutek, co się stało przed 2. połową? Co się stało z naszą świetną obroną i niesamowitym Buffonem(nie mam do niego pretensji za żadną z bramek, ale od naszego Gigiego można oczekiwać czegoś niemożliwego)? Co się stało z taktycznym geniuszem Maxa? Co się stało z duetem HD? Przegraliśmy zasłużenie, ale jest to dla mnie niepojęte. Jest u mnie trochę poczucie wstydu i kompromitacji, ale trzeba to jakoś znieść, trzeba czekać na kolejny sezon, ja na pewno z Juve zostanę, bo kiedyś musi się udać i wierzyć trzeba zawsze i do końca, ja wierzę, że kiedyś TEN moment nadejdzie. Forza Juve! Fino alla fine!


Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 406
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Podziekował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:23

Kibicuje Juve od przejścia Nedveda (2001 rok), także jest to mój trzeci przegrany finał.
Kiedyś Nedved, Del Piero, Treze czy Camor obiecali mi to co mieli już kibice Porto, Chelsea czy... Interu tj. "to uczucie" bycia najlepszymi w Europie (tzn. na świecie). Nie dane mi to było i wielu innym użytkownikom na forum.
Jest to przybijające i druzgocące, ale musimy wziąć pod uwagę to, że 10 lat temu wygrywaliśmy Serie B a po 10 latach (a nawet po 8!) byliśmy już w finale LM.
Nasza drużyna ciągle jest w budowie. Finał 2015 wyszedł "ad hoc", niespodziewanie. Finał 2017 był już bardziej w głowach działaczy i piłkarzy, ale gotowi byliśmy na to bardziej mentalnie niż kadrowo (gdzie pierwsza 11 jest wcale dobra to ławka... jest zupełnie słaba).
Musimy poczekać na ruchy zarządu, albo dostaniemy gwiazdy na wejście do kolejnego finału i możemy sobie znowu robić apetyt, albo dostaniemy perspektywy za kilka lat (Balde czy Schick) i każdy półfinał czy finał LM w roku 2018 czy 2019 już powinnismy traktować jako sukces.

Gdyby nie calciopoli mielibyśmy pewnie już ze 3-4 puchary LM, mimo calciopoli mamy dwa finały LM i wspaniałe perspektywy.

Balon był napompowany, pękł, trudno. Apeluje do stałych użytkowników forum (+1000 postów) i starych kibiców (czytałem o wieku +40) o nieodpuszczanie sobie. Proponuje zacząć od kupienia nowej koszulki na sezon 17/18 z Juvestore.
Pozdrawiam i forza Juve!


Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 406
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Podziekował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:23

Do usunięcia
Ostatnio zmieniony 04 czerwca 2017, 00:24 przez Szwamb, łącznie zmieniany 1 raz.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:23

Trafiliśmy niestey na takie czasy, czasy bogów piłkarskich jak Ronaldo czy Messi, żadna drużyna która zdobyła LM przypuśćmy od 2000 do 2010 (prócz barcelony guardioli) nie oklepałaby dzisiejszego Realu, żaden Milan, Inter, Chelsea czy Manchester United tamtejszy i taka jest prawda.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4312
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:24

W 2015 w finale z Barceloną po wyrównaniu na 1-1 Allegri chciał dobić rywala i było blisko (strzał Teveza) ale niestety Barca skontrowała i zrobiło się 1-2 a potem ostatecznie na 1-3.

Sporo osób pisało wtedy że trzeba było trochę się cofnąć i przeczekać.
Taki wniosek z tego finału musiał wyciągąć Allegri i zastosował go dziś.

Nie wygramy LM dopóki nie przeniesiemy tej mentalności ogrywania ogórów z Serie A z poczuciem że musimy,że to nam się należy do Europy.

Nadszedł czas gdzie wygrywa najlepsza piłkarsko drużyna a trener to taki kumpel,który nie przeszkadza i tyle.

Zidane = Pep
Ronaldo= Messi
Kroos & Modrić = Xavi & Iniesta
Casemiro = Busquets
Marcelo = Alves
Ramos = Puyol
i do tego słaby bramkarz.wszystko się zgadza.


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3680
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:27

Jak mawiał ŚP Kazimierz Górski lepszy jest ten kto strzela jednego gola więcej - a my nie potrafimy strzelać.


Dzisiaj się skończyła pewna epoka, epoka żelaznej defensywy Juventusu. To mit!
Ostatnio zmieniony 04 czerwca 2017, 00:31 przez CzeczenCZN, łącznie zmieniany 2 razy.


https://youtu.be/ld3Ag-BCwlc

#cznandj #ripgangsquad :hi:
smigi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 lipca 2013
Posty: 71
Rejestracja: 06 lipca 2013

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:28

Ja napiszę tylko tyle,już ochłonąłem po tym już 3 moim przegranym finale,Ci którzy piszą że już nie wytrzymują tych przegranych finałów rozumiem ich ja też ciężko to znoszę ale nie odwrócę się od klubu zawsze będe miał Juve w sercu, przeżyliśmy Serie B,lata upokorzeń, we Włoszech wróciliśmy tam gdzie nasze miejsce interniści mogą się z nas śmiać że przegraliśmy ale to jest 2 finał w 3 lata, 6 mistrzostw Włoch i Puchary Włoch, nikt prędko nas w tym nie pobije a będzie tylko lepiej i gdy jutro na ulicach pełno będzie hala dzieci w trykotach Realu ja dumnie założę swój pasiak jaki mieliśmy w Serie B on wyraża ile nas to wszystko kosztowało i skąd zaczynaliśmy żeby być w tym miejscu gdzie jesteśmy teraz


Tyrion

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 maja 2015
Posty: 42
Rejestracja: 19 maja 2015

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:29

Gdy po pierwszej połowie na flashscore liczysz na jakiś konkret, włączasz tv, a tu trening Realu :facepalm:

Osobiście jakoś oglądałem bez emocji (dużo gorzej było w finale z Milanem). Nie wiem co się działo w pierwszej połowie i ile kosztowała naszych sił, ale poziom zaangażowania w drugiej u nas, a po stronie Realu... Dla nich każda piłka była ważna, my czekaliśmy aż doturla się nam pod nogi. Sorry, jeśli na drugą połowę finału LM wychodzi się jak na Chievo to ciężko podnieść puchar.

Pozostaje mieć nadzieję, że na przyszły sezon uda się ogarnąć jakichś zmienników.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:31

Finały rządzą się swoimi prawami. A prawem finalow ligi mistrzów jest to, że Juventus jest w nich największym frajerem. Forza Mario, jedyny pozytyw .
Ostatnio zmieniony 04 czerwca 2017, 00:32 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1102
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:31

Daliśmy ciała w drugiej połowie. Najwięksi nasi zawiedli. Bogu dziękuję, że dotarliśmy do finału. I dziękuję, że mamy takich panow piłkarzy jak Buffon, Mandzuzkic Bonnucci.
Jedyny komentarz jaki mi przychodzi do głowy to FINO ALLA FINE
placzkom dziękujemy, specom od mitycznych wiosnę tez.


prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 480
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2017, 00:33

Jednak ozob miał racje. dzięki Juve i nara. 5 razy przegrryw?


Zablokowany