Serie A (27): Fiorentina 1-2 JUVENTUS
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Do przerwy 1:1 i gramy kiepskawo. Viola Nas gania po całym boisku i z rzadka udaje się coś wyprowadzić. Bardzo fajnie Diego położył bramkarza, na wyróżnienie zasługują na pewno Candreva (bardzo aktywny i dynamiczny), Marchisio (świetnie podanie do Treze na sam na sam i kilka dobrych odbiorów) i Chiellini (asekuruje wszystkich w obronie).
Szkoda błędu Manningera bo mogliśmy dotrwać do przerwy z prowadzeniem. Słabiutko dzisiaj Melo, Treze (jak to on) niewidoczny, Sissoko nie odbiera tylu piłek, co zawsze, Zebina i De Ceglie bezpłciowo, Legro raz dobrze, raz źle.
Czarno widzę 2 połowę.
Szkoda błędu Manningera bo mogliśmy dotrwać do przerwy z prowadzeniem. Słabiutko dzisiaj Melo, Treze (jak to on) niewidoczny, Sissoko nie odbiera tylu piłek, co zawsze, Zebina i De Ceglie bezpłciowo, Legro raz dobrze, raz źle.
Czarno widzę 2 połowę.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Chciałoby się napisać "jak zwykle". Szału nie ma. Bez kompletnego napastnika nie ma gry w ataku. Bramka po wrzutce w pole karne, czy to kogoś dziwi? Dobry mecz naszego bramkarza, ale interwencja poniżej krytyki. W drugiej połowie zobaczymy pewnie Del Piero i będzie to zmiana za Diego jak sądzę, niestety.
- JuveLethal
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2003
- Posty: 293
- Rejestracja: 14 listopada 2003
Jesli ktos ma jeszcze watpliwosci

Spalonego nie bylo, czubek nogi obroncy Violi blizej niz Diego

Spalonego nie bylo, czubek nogi obroncy Violi blizej niz Diego
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1745
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Jak dla mnie na plus tylko Chiellini i Marchisio, Manninger przy bramce zachowal sie beznadziejnie, ale podejrzewam ze Buffon w aktualnej dyspozycji puscilby strzal Gilardino. Legro Zebina slabizny ('rajd' Johnego prosto w aut klasyk). De Ceglie cos spiety dzis, slabo gra. Sissoko podaje kompletnie bez sensu, do tego masa zbednych fauli i niedokladnosci. Melo chyba zapomnial dla kogo gra i podaje do fioletowych. Candreva fajne podanie przy bramce, czesto przy pilce ale ogolnie cieniutko, zero blysku (co on zrobil po wrzutce De Ceglie? nic tylko walic w brame ale on mial pomysl). Diego bramka i tyle, przyjecie pilki w aut brawo, niedokladny i spiety. Na deser Treze - dzieki niemu od pierwszego gwizdka gramy w 10. Fajny 'wolej' w sytuacji bramkowej.
Zal patrzec
Zal patrzec
Ostatnio zmieniony 06 marca 2010, 19:08 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
kiepsko... viola chce za wszelką cene zdobyć 3ptk, mecz troche ustawiła bramka z początku- diego... na którą się spóźniełem
mam nadzieje że juve zagra troche spokojniej z tyłu, podoba mi sie gra gilardino (tak mniej więcej powinnien grać nasz trezeguet, prawie niewidoczny w tej odsłonie)...

- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2212
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Brak obrony (oprocz Kielona) + slaba, ledwo widoczna i ledwo ofensywnie ziapiaca pomoc + nic w ataku = daje nam obraz nedzy i rozpaczy. Dosc powiedziec, ze nasi kopacze nie umieja sobie poradzic z takim pilkarskim "geniuszem" jak Marco Marchionni...
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- dr.DeV
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 10 maja 2006
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
linia nie jest prostopadla do tej oznaczajacej linie pola karnego wiec jeszcze wiecej ich dzieliloJuveLethal pisze:Jesli ktos ma jeszcze watpliwosci
Spalonego nie bylo, czubek nogi obroncy Violi blizej niz Diego


- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Viola gra na prawdę dobrze, my za to nie pokazaliśmy praktycznie nic. Strasznie słabo DeCeglie i bardzo słusznie zmienił go Grosso, bo młodzian sobie ewidentnie nie radzi. Candreva pokazał parę razy jakąś techniczną sztuczkę ale zwykle zagrywa niedokładnie i nic z jego dryblingów nie wynika. W destrukcji zupełnie bezużyteczny.
Na prawdę nie wiem jak to jest możliwe, że gramy 5 pomocnikami i nie potrafimy zdominować środka pola.
W ataku Trezol tak jak zwykle niestety czyli zero ruchu i zero współpracy. Liczę, że wejdzie Iaquinta i w końcu zobaczę napastnika który coś robi innego niż stanie na spalonym.
Ogólnie jestem bardzo daleki od optymizmu - pewnie po 60 min nasi zupełnie staną bo już się zmęczą i nawet jeśli coś strzelimy to w końcówce dostaniemy bęcki

Na prawdę nie wiem jak to jest możliwe, że gramy 5 pomocnikami i nie potrafimy zdominować środka pola.
W ataku Trezol tak jak zwykle niestety czyli zero ruchu i zero współpracy. Liczę, że wejdzie Iaquinta i w końcu zobaczę napastnika który coś robi innego niż stanie na spalonym.
Ogólnie jestem bardzo daleki od optymizmu - pewnie po 60 min nasi zupełnie staną bo już się zmęczą i nawet jeśli coś strzelimy to w końcówce dostaniemy bęcki

- JuveLethal
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2003
- Posty: 293
- Rejestracja: 14 listopada 2003
Na szybko puscilem linie. Masz racjedr.DeV pisze:
linia nie jest prostopadla do tej oznaczajacej linie pola karnego wiec jeszcze wiecej ich dzielilo
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Bardzo kiepsko wypada u nas gra jednym napastnikiem- dziś ofensywne ustawienie Candreva-Treze-Diego zupełnie nie wypaliło, to nie jest dobra pozycja dla Włocha, który powinien zdecydowanie grać za Diego niż obok niego. Francuz niestety kiepsko, strasznie słabo to wyglądało. Druga połowa w zupełnie innym nastawieniem co dało efekt.
Nie czarujmy się -brawo zespół ale trochę to zawdzięczamy kalendarzowi- Viola ma mecz o wszystko w LM, bo na razie póki co trochę się oddala jej start w przyszłej edycji tych rozrywek. Fioletowi zdecydowanie odpuścili drugą połową, licząc na remis.
Nie czarujmy się -brawo zespół ale trochę to zawdzięczamy kalendarzowi- Viola ma mecz o wszystko w LM, bo na razie póki co trochę się oddala jej start w przyszłej edycji tych rozrywek. Fioletowi zdecydowanie odpuścili drugą połową, licząc na remis.