Juventus - Djurgarden 2:2 (III runda el.LM)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
RadeKas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2003
Posty: 1010
Rejestracja: 12 lipca 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 01:11

Szkoda gadac. Takie cos wogle mi nie przechodzilo przez mysl przed meczem. Po 2 straconej bramce zalamalem sie calkowicie. Dzieki Bogu ze przynajmniej potrafili sie przebudzic na 5 minut i wyrownac. Bo ja sobie porazki Juventusu Turyn, na wlasnym stadionie, z Diurgarden po prostu wyobrazic nie moge...

Meczu nie widzialem, wiec ocenial nie bede, oprocz jednego "asa". Chodzi mi oczywiscie mojego ulubienca Legro. Jezuuu... co on w tym klubie robi? Kto go wypatrzyl? Kto popelnil az taki blad? To jest totalne nieporozumienie. Oddajmy go za darmo. Choc kto by go chcial? Moze doplacimy komus to go zabiora z oczu kibicow Juve. To by bylo piekne...

Co bedzie za 2 tygodnie? Wiadomo co... 10 napastnikow (Juventus) kontra 10 obroncow (Diurgarden). I powiem wam ze nie zdziwie sie jezeli mecz skonczy sie 0-0. Tak bylo juz nie raz. Trzeba bylo wygrac mecz u siebie, bo teraz mozemy cierpiec na wyjezdzie. Oczywiscie jak zwykle pozostaje nam jedynie slepa wiara. W Moggiego, w Capello, w pilkarzy. No i nadzieja...


srali muszki będzie wiosna
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 02:15

2:2
taki wynik wzbudza we mnie dreszcze, tymbardziej, ze znowu mamy do czynienia ze szwedami. nie chcialbym, aby ten rok kojarzyl mi sie z tym wynikiem.

jaka jest tego przyczyna? brak nedveda? nie wiem.. to juz jest coraz bardziej zalosne. nasza sitkowana formacja ofensywna potwierdzila dzis, ze nie bedzie w stanie sporostac trudom sezonu. nagonka na alexa jest jak najbardziej uzasadniona. mamy powazny problem z atakiem i moggi musi wreszcie to zauwazyc. dramat.

capello musi naprawde przemyslec sprawe. nie mozemy bezczynnie czekac na rewanz bo to sie moze dla nas skonczyc tragicznie. dzisiaj zagralismy bardzo ofensywnie. w sumie slusznie, poniewaz zamierzenie bylo takie, aby rozstrzygnac losy dwumeczu juz dzis. to sie jednak wiazalo ze sporym ryzykiem. w takim ukladzie nie mozemy sobie pozwolic na brak skutecznosci podczas calej, pierwszej polowy. to sie musialo zemscic. do tego jeszcze czytam, ze przy drugiej bramce po raz kolejny zawinil legro. powoli juz trace cierpliwosc, bo na dobra sprawe, ile mozna czekac?

nie przypominam sobie tak bezradnego juventusu. zbieraja sie nad nami czarne chmury. zwlaszcza nad del piero. problemy z obrona, problemy z atakiem, kontuzja nedveda a do tego dochodzi jeszcze ta biernosc moggi'ego. nie wiem co o tym myslec. mam tylko nadzieje, ze nas nie zawioda za 2 tygodnie. lm jest celem, marzeniem. nie mozemy sobie pozwolic, aby tegoroczna elita wstawila sie bez nas. sezon wowczas w praktyce by sie dla nas skonczyl a na dobra sprawe sie jeszcze nie zaczal, heh.
forza juve, forza alex.. zlitujcie sie nad nami i wygrajcie.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 03:14

Nie moge waszego zachowania... :?

Teraz kogo mi najbardziej szkoda to was... :?
Zawsze jak cos nie wyjdzie Juve to tylko buu i buu, "ten zle tamten jeszcze gorzej..." Ile mozna? Jak cos wyjdzie to znowu "och jaki on wspanialy, jak zagrywal" i inne bzdety...
Trzeba podejsc do sprawy normalnie, a nie zaraz kazdego zganiac, obrazac i rozpaczac. Poprostu jesli nie wygraja w Szwecji to nie wejda dalej i koniec, kolejna LM z glowy bedzie...

Jesli tak bardzo chca zdobyc to trofeum, to czemu sie chociaz troche nie postaraja ... :?
Mam jednak nadzieje ze spisza sie lepiej i wygraja chociazby 1-0, bo narazie na 5-0 to chyba liczyc nie mozemy....


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 09:27

A ja w typerze stawiałem na 5:1. No nie aż szkoda o tym mówić. Ale ten kompromitujący remis może pozytywnie wpłynąć na Juve. Po pierwsze Moggi może zrozumie wreszcie że naprawde potrzebne są nam wzmocnienia i sie weźmie do roboty. Po drugie gracze z pewnością wyjdą bardziej zmobilizowani na mecz w Szwecji i juź nie dadzą plamy!


Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 09:54

Boshe jak patrze na naszą obrone jak gra i w przed meczowym rozkładzie to mi sie płakac chce. Jak taki zespół strzela nam u siebie 2 bramki to chyba z obrona całego zespołu coś nie tak :? Moggi jesli kupisz Oddo albo Cesara to Cie juz naprawde znienawidze :evil:


J1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 742
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 09:57

ja pierdziu... znowu muszę pisać, że jestem załamany i takie tam... oczekiwania były ogromne i znowu nic z tego... samego meczu nie oglądałem, ale zważywszy na wynik i wasze wypowiedzi, łatwo wywnioskować, że kolorowo na Delle Alpi nie było... ale tak szczerze, to czego mogliśmy się spodziewać... poprzedni sezon totalna klapa, jeden porządny transfer(kupno oczywiście - Emerson) przez dwa sezony, pozbycie się jednej z nadzieji włoskiego futbolu(Enzo Maresca)... płakać się chce, ale takie są realia... jeśli Moggi nie rąbnie się w tą łysą pałę i nie zbuduje zespołu(do końca sierpnia :? ), to już po nas... możemy nie awansować do LM, a w lidze nie mamy szans z Interem, Milanem a nawet z Romą(która niby się osłabiła :? - ma cholerne długi, a kupiła lepszych i bardziej perspektywicznych piłkarzy, niż my... i dalej chcą kupować)... to jest straszna żenada... ale cóż, trzeba wierzyć i mieć nadzieję, że coski się w końcu zmieni...
Forza JUVE :!: :!: :!:

P.S. Legrottaglie błagam wypad z powrotem do Chievo... niszcz zdrowie im, a nie nam...


Obrazek
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 10:46

Dzisiaj jak na zlosc ta informacja mnie obudzila :evil: - radio wlaczylo mi sie o 7:30 i akurat byly wiadomosci. Mowia wyniki, ze Liverpool wygral itp, a na koniec koles mowi, ze "najwieksza niespodzianka to remis Juventusu ze szwedzkim Djurgarden, w Turynie 2:2".. :shock: :?
Myslalem ze nie wstane z lozka...

No ale mam nadzieje ze to tylko wpadka na poczatek... Cieszy mnie dobra dyspozycja Zambrotty, pomyslowe zachowanie Trezegueta przy pierwszej bramce (z tego co czytalem) i gol Emersona.

Z drugiej strony,pany: skoro taki Djurgarden moze z Juventusem w Turynie, to Wisla tym bardziej z Realem w Krakowie! :D hieh hieh

Ja i tak mysle ze Juve wejdzie do LM, chocby sie walilo i palilo. :wink:


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:01

Ja obudzilem sie dzisiaj rano i myslalem ze to co sie wydarzylo wczoraj to tylko zly sen.... ale w pore sie otrzaslem.... niestety :(
Oczywiscie taki wynik z taka druzyna to tragedia !!!! Nie ogladalem meczu, ale na chacie z komentarzy Alexxxa (wielkie dzieki Alexxx ze tak fajnie komentowales) wynikalo ze Juve ciagle atakowalo i bylo przy pilce. I w tym jest nasza zmora- atakujemy ale nie potrafimy strzelic gola czyli jestesmy nieskuteczni.
Wniosek: mamy slabych napastnikow :? I tu sie zgodze ze Del Piero to juz historia, a Trezeguet pokazal na Euro ze jakos daleko mu do formy z przed dwoch czy trzech lat. TRZEBA KUPIC NAPASTNIKA !!!
Pomoc byla oslabiona gdyz nie gral Nedved czy Camoranesi ktorzy zawsze potrafia poderwac do gry, ale to nie usprawiedliwia tych co grali. Chyba z pomocy to dobrze zagral Emerson. POMOCNIKOW CHYBA NIE TRZEBA SPROWADZAC !!!
No i obrona. Zauwazcie ze Djurgarden mial o wiele mniej akcji od nas a potrafili strzelic tyle samo bramek- to wina naszej marnej obrony ktora zawsze popelnia bledy w meczu i placi za to cala druzyna :? Oczywiscie tragicznie zagral Leglotagliere i slabo Thuram, ktory powinien chyba juz isc na emeryture nie mowiac juz o Ferrarze czy Montero. Wniosek: TRZEBA KUPIC KILKU OBRONCOW !!!
A bramkarz: no coz Gigiego nie mozna winic. Nie widzialem jak broni ale nie slyszalem zeby ktoras z bramek to byla jego zasluga wiec chyba z nim bylo ok. BRAMKARZ ZOSTAJE !!!

I tak ja to widze :wink:
I mam nadzieje ze Moggi przejzy na oczy i zrobi co trzeba. A jak nie to powinni go wywalic z Juve. :evil:
Achhh.. w tamtym sezonie mielismy mnostwo zmartwien i myslalem ze teraz z nowym trenerem cos wreszcie zaskoczy no ale jak narazie to jest zle i niech Capello nie mowi ze jest dobrze i ze wszystko idzie w dobrym kierunku.
Musimy w Djurgarden wygrac pewnie i awansowac bo ja nie wyobrazam sobie LM bez Juve !!!

Sory ze tak duzo, ale musialem sie wyżalic


Silent

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2004
Posty: 9
Rejestracja: 02 maja 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:02

Jak Juve nie przejdzie do LM to tak jakby Wisła pokonała Real :/. Bedzie wielka klapa na całą Europe.


darel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 426
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:06

Po raz kolejny siedze przed kompem i poprostu nie wiem co napisać. Takie wyniki najlepiej pozostawiło by sie bez komentarza, ale jednak cos napisac trzeba. Potwierdziły sie moje najgorsze przypuszczenia. Juve na dzień dzisiejszy jest totalnie bez formy. Mecz z Djurgarden pokazał to wszystko, czego nam brakuje. Juve niby w meczu miało przewagę, stwarzało wiecej sytuacji, lecz była to przewaga z której nic nie wynikało. Dobrze, że w drużynie coś zaskoczyło, gdy przegrywalismy 2:0. Wynim 2:2 to napewno nie jest rewelacja, ale mogło byc duzo gorzej. Teraz nie ma mowy o zadnych kalkulacjach. W rewanżu trzeba wygrać i koniec.

Po tym meczu doszłem jeszcze do jednego wniosku. Przed tym sezonem byłem za tym, żeby dać jeszcze szanse Legro na pokazanie, co jest wart. W tym meczu pokazał jednak co jest wart :evil: :evil: i ja nie widze juz dla niego miejsca w podstawowej 11.


na zawsze wierni turyńskiej drużynie
Gieri

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2004
Posty: 41
Rejestracja: 01 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:23

hmmm, byc moze slaba forma juve wynika ze zlego zgrania albo zlego trenera i dlatego juventus ma tak slabe statystyki. lecz dopiero to poczatek sezonu, juve sie jeszcze rozkreci i dowali Djurgarden


J1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 742
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:41

Gieri pisze:hmmm, byc moze slaba forma juve wynika ze zlego zgrania albo zlego trenera i dlatego juventus ma tak slabe statystyki. lecz dopiero to poczatek sezonu, juve sie jeszcze rozkreci i dowali Djurgarden
fajnie, że tak mówisz i dzięki za miłe komentarze z waszej strony(kibice ACM)... ale wg mnie tu już nie chodzi o mecz z Djurgarden, tylko o cały najbliższy sezon... w lidze np. tak jak już pisałem, z taką formą nie mamy z wami najmniejszych szans... i nie tylko z wami :? ... a LM :?: jeżeli tam awansujemy, to też będzie pewnie porażka... już chyba bym wolał, aby JUVE miał taki sezon "przechodni" na kupno nowych zawodników i zgranie się ze sobą i z nowym trenerem...


Obrazek
Rybeq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2003
Posty: 539
Rejestracja: 20 lutego 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:43

na poczatku taki maly offtopik : pozdrowienia dla ludzi z chata :]

sam mecz byl zalosny. druzyna taka, jak juventus nie moze grac na poziomie zblizonym do djurgarden. nasi niestety zlekcewazyli szwedow, liczac ze na sam dzwiek "juventus" dadza sobie strzelic cztery bramki i spokojnie pojada do domu. zapomnieli o euro. to przedewszystkim blad capello.
jak zwykle tragicznie zagrala obrona. moj faworyt nicola l. po raz kolejny udowodnil ze jego gra w juventusie to cos takiego "jakby krowa w palacu zamieszkala". tego czlowieka trzeba sie jak najszybciej pozbyc. on sie chyba psychcznie spala. bo na treningach chyba prezentuje sie dobrze skoro grande marcello i capello na niego stawiaja. dla mnie sprawa jest jesna - legro go away! kolejna sprawa - thuram na prawej stronie. sam mowil ze chcialby znowu grac w srodku. na euro gral jako stoper i wypadl calkiem niezle. ale niestety nasz zarzad dalej liczy ze thuram na prawej rozwiaze problem skrzydlowego.
na temat del piero na chacie dyskutowalismy dlugo. ja doszlem do wniosku ze powinien os zostac w juve, piastujac funkcje rzecznika prasowego, tudziez trenera druzyn mlodziezowych (i tak nigdy sie nikt z nich nie wybije). del piero jest dzis wylacznie symbolem upadku. z najlepszego zawodnika, stal sie graczem ktory nawet ambicji nie ma. ale poki bedzie kapitanem capello go nie posadzi :/ ale odchodzili juz wieksi, wiec i z jego odejsciem sie pogodze.
jesli nie dostaniemy pieniedzy od akcjonariuszy to bedzie zle. sami nie jestesmy w stanie sfinansowac zadnego wiekszego transferu. no chyba ze sprzedamy buffona i zakupimy boruca :/ co z tego ze ten drugi nie powinien za nim pilek nosic ? ale bedzie 30 mln :(
to ze wygramy w rewaznu jest dla mnie pewne. tylko co dalej ?


[']rybeq[']
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
mario1116

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 61
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 11:45

No myśle ze w rewanzu damy rade . Przynajmniej 1:0 skromnie .


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2004, 12:32

Żałosne, żałosne. Tak jak w cześniej pisaliście Juventus powinien wygrać ten mecz bez najmniejszych kłopotów, a tu taka wpadka. Po raz kolejny obrana zagrała na swoim zwykłym, słabym poziomie. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że bez Nedveda nie gramy dobrze w ofensywie. Trzeba coś zmienić, kupić kilku zawodników. I jeszcze Capello powiedział, że mimo wszystko jest zadowolony z wyniku :? :? . Żałosne.

P.S. Szacunek dla bońka85 i mnowomiejskyego, którzy w typerze zdobyli po 4 pkt. Reszta ma wielkie zero. Ja obstawiałem wynik 5:0 8) 8)


:roll:
Zablokowany