Mateys pisze: ↑30 marca 2025, 19:59
@Szwamb grając na dziewiątce musisz być albo dzikiem, którego nie da się przewrócić, albo spryciarzem, którego nie da się złapać. Bez przesady z tymi wielkimi faulami obrońców Genoi. Tak grają obrońcy wszędzie na świecie - na pograniczu przewinienia. Zawodnik za 70 milionów powinien umieć sobie z tym poradzić.
Dla nas Vlahović miał być kimś jak Diego Forlan, czyli pomiędzy (:
Suma odstępnego jak za gracza 22 lata, ok. 50 bramek w ok 100 meczach Fiorentiny, ogranego w Serie A była bardzo w porządku. Kontrakt był bardzo nie w porządku.
Vlahović ma kontrakt do 2026 i mimo, że go wspieram ostatnio to jak go DS sprzeda w wakacje nawet ze stratą to spoko, jeżeli jednak przedłuży go, bo Tudor zajmie 4 miejsce i Tudor będzie go bardzo chciał to Vlahović będzie miał 110% wsparcia od mnie. Zwyczajnie jeżeli Tudor go nie odgruzuje i nie ustawi (jako fan jego talentu) to już nikt i po sezonie 25/26 (przy ew. przedłużeniu) niech już idzie gdzieś nawet w cenie Chiesy.
Również problemem jest to, że jak nie Vlahović to kto?
Nie ma pewnego napastnika w Serie A:
Kean u nas nie strzelał NIC,
Retegui był lekko drewniany w Genui, w Atalancie wymiata, ale są obawy, ze to efekt Gasperiniego
reszta gra w Interze, Napoli lub zwyczajnie nie są lepsi od Vlaha
tylko z Serie A w miarę przekonuje Lorenzo Lucca, bo dobre liczby, bo mega warunki (+2 metry), więc już określony profil, bo robi liczby w Udinese, które zawsze było wdzięcznym kierunkiem zakupów dla Juve.
W graczy z innych lig nie wierzę, bo koszt ogromny a może być większa klapa od Vlahovicia, chyba że byłby to Lewandowski lub Kane, ale oni nie przejdą do klubu 2 półki niżej od ich obecnego
Na Kolo nie będzie hajsu, zresztą on też zaczął dołować
ew. tylko Cristiano Ronaldo byłby ciekawym eksperymentem powrotu gracza +40 do top ligi, ale on nie byłby opcją na zagranie samemu całego sezonu, a na ławkowanie co jakiś czas by się wściekał.
Ogólnie Luccę z Udine bym kupił tak czy siak.