Massimiliano Allegri

[belial]

Z tym ze porownujesz kogos kto nie trenowal zadnego zespolu

Nie ja, tylko kolega którego cytowałem.

ale to trzeba ogladac mecze zeby widziec.

Oglądam wszystkie mecze poza Pucharem Włoch.

Tak w pelnej skali. Jaka ocene bys mu dal?

Za oba sezony 6/10 do chwili obecnej, jak ugra 2 miejsce i wygra LE to dam 7.5/10. Oglądam mecze, i widziałem ile piłek meczowych mieliśmy w tym sezonie - i to nie chodzi o dobijanie przeciwnika tylko o piłki, które dawały punkty. Jakby inny trener był na ławce to by przestali marnować setki?

Skoro zadałeś mi pytanie, to ja też zadam - kogo widzisz zamiast Allegriego w Juve? Bo z tego co ja widzę, to duże nazwiska są nie do ruszenia.

[Urbi27]

Skoro tak oglądasz te mecze to jak możesz pisać o jakiś piłkach meczowych. Tak jakby niechęć do Allegriego wynikała z nieskuteczności, a jest moim zdaniem wręcz odwrotnie. W moim odrzuciu strzelamy całkiem sporo goli z niczego, powiem więcej wydaje mi się że strzelamy ich więcej niż przeciętna drużyna z góry tabeli topowych lig. Natomiast jest jakaś kosmiczna dysproporcja pod kątem ilości klarownych sytuacji wykreowanych po akcjach zespołu w stosunku nawet do średniaka europejskiego. Gramy wolno, koślawo i bez pomysłu, gdy tylko przychodzi zagrać z kimś trochę bardziej ogarniętym niż Lecce okazuje się że są to zbyt wysokie progi. To że czasem zmarnujemy okazuje która dawałaby punkty, błagam włącz sobie coś poza Juve i zobaczysz że każda topowa ekipa tworzy masę okazji które marnuje. A my będziemy teraz rozkiniac że Allegri jest super bo drużyna stworzyła sobie jedna okazję która nadawała się do strzela gola, nie udało się więc w sumie to mamy pecha. 95% trenerów dostrzegło już wiele lat temu tą magiczna zasadę że szasne na strzelenie gola rosną wraz z ilością klarownych sytuacji i nigdy nie osiągniesz 100% skuteczności, ale dużo prosciej wygrać mecz jak masz 8 sytuacji niż jak masz 1-2.

[Maly]

@belial: Człowieku co ty bredzisz? Widzisz piłki meczowe ale tylko te nasze, o piłkach meczowych naszych rywali zapominasz i to jest główny twój problem w ocenie Maksa.

Gość właśnie powiedział, że "od trzech lat nie jesteśmy w stanie konkurować w walce o mistrzostwo" i zabawne jest to, że to on jest trenerem tej drużyny od 2 lat a nie jakimś ekspertem z TV. Jest to zabawne bo zarabia najwięcej w lidze wśród wszystkich trenerów i najwięcej w lidze zarabiają jego zawodnicy. Najwięcej też na transfery nowych zawodników dla niego wydał sam klub.
Niestety jest w tym wszystkim jeszcze jedno "naj" - wydając najwięcej gramy największe gówno w całej lidze, śmieją się z nas wszyscy dookoła i absolutnie nikt już nie boi się meczu z nami.

[Garreat]

Allegri w drugim sezonie najprawdopodobniej wykręci 2 miejsce w lidze a i w LE jest realna szansa na zwycięstwo.

Chłopie nie mów hop, bo jeszcze między innymi Atalanta i Milan, a najsłabszych rywali przepychamy jedną bramką drżąc o wynik.
Wyniki Juventusu to może nie jest jakaś katastrofa. Czytaj: jeszcze nie jest. Ale jest słabo, poniżej oczekiwań. Plus "styl" skutecznie wypychający kibiców poza stadion. Juventus ma HORRENDALNIE drogie bilety. Gdzieś w rogach przy sektorze gości to 35 euro na jakieś Cremonese i 125 euro (!!!) na Sevillę. Góry widełek szkoda podawać bo wstyd, rodzi się pytanie dla kogo jest ten klub? Ale ja nie o tym. Zapytajmy o JAKOŚĆ PRODUKTU oferowanego konsumentowi. Przecież to żart. Jedyne co fajne i w miarę unikalne to ceremonia przedmeczowa z grą świateł etc. Rdzeń contentu - widowisko piłkarskie - to dno. Juventus nie pokonuje czołówki, nie tworzy sytuacji, nie oddaje strzałów, obrona to beżowy benny hill, na wierzchu posypka symulacji i wzajemnych pretensji.

Maksiowi się wszystko posypało. Analogicznie do końcówki 18/19 pojawiają się nerwy, sapanie do przeciwników, do dziennikarzy etc. W jednym zdaniu twierdzi, że "myślimy tylko o kolejnym meczu", w drugim wylicza ile punktów potrzeba do LM. Już jeden "cel sezonowy" CI położyliśmy bez walki w oparach maksiowych idiotyzmów. Teraz LE naprawdę jest turniejem ostatniej szansy, ostatnią nadzieją by sezon nazwać przyzwoitym. Latem można było dyskutować czy nastąpił progres po Pirlo, teraz sprawa jest jasna.

zarabia najwięcej w lidze wśród wszystkich trenerów i najwięcej w lidze zarabiają jego zawodnicy. Najwięcej też na transfery nowych zawodników dla niego wydał sam klub.

...a progresu nie ma. I nie mówmy o zawirowaniach z punktami. Zanim cokolwiek się zaczęło to już przerżnęliśmy scudetto oraz LM.

[Aleexxx]

Skoro zadałeś mi pytanie, to ja też zadam - kogo widzisz zamiast Allegriego w Juve? Bo z tego co ja widzę, to duże nazwiska są nie do ruszenia.

Zmieniamy logo, chcemy superligii, kupujemy ronaldo. Chcemy byc popularni w social media.

Teraz mamy za trenera czlowieka ktorego filozofia gry niszczy pilke nozna. Ktory nas osmiesza, dzieki ktorym jest porownywalnie do sezonu w ktorym przegralismy z Fulham w LE w ktorym kazdy szanujacy sie janusz bedzie kibicowal przeciwko naszej druzynie.
Ktory nas osmiesza i poniza na konferencjach (najgorszy wywiad po meczu z monza). Co chwila temperuje publicznie w wywiadach mlodych. Dzieki ktoremu zostawilismy de sciglio w skladzie.

Wiec jak dla mnie prawie kazdy mlody trener jest lepszym wyborem, a nawet powrot Pirlo bylby ok.

Kazdy kto wie co to znaczy byc czescia Juventusu, niestety Allegriego interesuja tylko wymowki a to jest nieakceptowalne.

[Michael_M]

Skoro zadałeś mi pytanie, to ja też zadam - kogo widzisz zamiast Allegriego w Juve? Bo z tego co ja widzę, to duże nazwiska są nie do ruszenia.

De Zerbi ma klauzule odejścia 13 mln.
Na duże nazwiska nie ma szans. Duże nazwisko jest możliwe przy stabilnej sytuacji gdzie klub dochodzi wysoko w LM rok w rok albo mamy potężny budżet. Nie mamy ani jednego ani drugiego. De Zerbi to obecnie najlepszy włoski trener młodego pokolenia.

[MRN]

W obecnej chwili każdy jeden byłby lepszy zamiast tego dzbana, każdy, który chce grać w piłkę a nie liczy z uporem maniaka na to, że uda się nie stracić bramki. Dzbanowi nie udaje się ani nie tracić bramek ani strzelanie ich przez co jedna bramka dla przeciwnika praktycznie kończy mecz.

[piterjuve]

@MRN
Niestety zgadzam sie. Niekoniecznie potrzebujemy znane nazwisko, za które będziemy płacić horendalne stawki. Wystarczy ktoś z pomysłem na grę, podkreślam na grę, a nie na przeszkadzanie przeciwnikowi.
Z czołówką serie a prawie wyłącznie przegrywamy (dziś z Atalantą będę zaskoczony jeśli wyciągniemy jakikolwiek punkt), z średniakami bronimy się, a ze słebeuszami bronimy i próbujemy raz na pół godziny skontrować.
Przestaliśmy się liczyć w serie a, w LM nie istniejemy, a w LE w 1/8 i 1/4 przepchnęliśmy awans. Drużyna pod względem technicznym, taktycznym i fizycznym wygląda fatalnie. Za te dwie ostatnie rzeczy odpowiada wyłącznie sztab szkoleniowy.

[Sorek21]

?

[jackop]

Przydałby mu się

[Marat87]

To jest na prawdę dziwne, któryś już raz taka idiotyczna reakcja, gość ma coś z psychą. Pewnie by wolał dowieźć swoje ulubione 1:0, bo to najlepszy wynik na świecie ( oczywiście po obronie Częstochowy na koniec ).

[Michael_M]

Ewidentnie Betonowi ten Dusan nie pasuje. Uwolnienie takiego napastnika od większości zadań defensywnych i zapewnienie mu prostopadłych podań i masz w lidze lekko ponad 20 goli, ale po co...lepiej mieć szczęście niż być dobrym.

[Maly]

Przecież to nie reakcja na gola tylko na to, że Bremer(?) na niego wpadł. Jego reakcja na gola tradycyjna - odwrót do ławki rezerwowych.

[Michael_M]

Przecież to nie reakcja na gola tylko na to, że Bremer(?) na niego wpadł. Jego reakcja na gola tradycyjna - odwrót do ławki rezerwowych.

No...wygrali 2:0 zamiast 1:0. Ewidentnie nie zrealizowali założeń na ten mecz. Iling po tym meczu już chyba resztę sezonu pójdzie kopać w Serie C.

[belial]

Z czołówką serie a prawie wyłącznie przegrywamy (dziś z Atalantą będę zaskoczony jeśli wyciągniemy jakikolwiek punkt

Tymczasem mecze z czołówką:



Mamy 2 miejsce w lidze, za chwilę gramy w 1/2 LE - fatalny sezon, bo nie mamy mistrza i finału LM

Tak z ręką na sercu - ilu zawodników w obecnym Juventusie zasługuje na coś więcej i może czuć niedosyt takim sezonem? 3-4?