Czy Liverpool dostanie szanse!?

[forza bianco-neri]

Ja niewiem ciezko powiedziec ale cos czuje ze dostanie szanse poniewaz wypada zeby obronca trofeum grał Very Happy

Ale ty masz obszerne, dużo wnoszące do dyskusji komentarze... Ręce opadają Angry W każdym topicu prawie, piszesz po jednym, bezsensownym zdaniu Dance jee

podobnie jak Twoje i wielu innych userow... wypowiedzi z wiekszosci topicow opieraja sie na wlasnych domyslach i tyle. Aniolek wrazil swoje zdanie krotko i na temat, niektorzy leja wode i nic z tego nie ma przynjmniej nie czyta sie belkot. a tak w ogole to ty co? jakis perfekcyjny jestes? uwazasz sie za lepszego od innych (w tym przypadku Aniolka)?

Stanowcze NIE jak pozwola jednemu pozniej reszta bedzie kombinować beda podpłacać i krecić niepowinni im pozwolic dziwne ze wogole przy samym pomysle uefa ich niezastopowała tyle ;]

stary to specyficzna sytuacja - Liverpool broni tytulu, kiedys bylo tak, ze bez wzgledu na to czy ekipa broniaca tytulu sie zakwalifikowala do LM na podstawie rozgrywek ligowych czy nie to i tak miala w niej pewne miejsce. w ogole nie wyobrazam sobie LM bez Liverpoolu (nie chodzi tu o ten klub tylko o to ze jest obronca tytulu.. uff..)
p.s. o co ci chodzi z kreceniem i podplacaniem? tu chodzi o obronce tytulu, a nie jakas reszte, w ogole co to oznacza reszta?? :roll:

[Jamal_TH]

Ja niewiem ciezko powiedziec ale cos czuje ze dostanie szanse poniewaz wypada zeby obronca trofeum grał Very Happy

Ale ty masz obszerne, dużo wnoszące do dyskusji komentarze... Ręce opadają Angry W każdym topicu prawie, piszesz po jednym, bezsensownym zdaniu Dance jee

podobnie jak Twoje i wielu innych userow... wypowiedzi z wiekszosci topicow opieraja sie na wlasnych domyslach i tyle. Aniolek wrazil swoje zdanie krotko i na temat, niektorzy leja wode i nic z tego nie ma przynjmniej nie czyta sie belkot. a tak w ogole to ty co? jakis perfekcyjny jestes? uwazasz sie za lepszego od innych (w tym przypadku Aniolka)?

Hehe, obrońca wielki się odezwał [;
Nie uważam się lepszy, ale przynajmniej w każdym temacie, nie wtrącam swojego JEDNEGO zdania, które jest już przez wszystkich napisane. Dzięki za takie pisanie na forum. Wspaniałe domysły i rozwijanie swoich horyzontów myślowych. A czuję się lepszy od tych co nie potrafią pisać ( ortografia ) i zmusić do kilku przemyśleń, żeby nie pisać głupot ! Proste !!
A perfekcyjny nie jestem, nikt nie jest, ale staram się jak mogę, żeby moje posty się jako tako czytało. Skoro lubisz posty aniolka to gratuluje ambicji [; na nic więcej cie nie stac ? Nie chce mi sie z toba dyskutowac, jak cos to priv.

a tak w ogole to ty co?

Coś bym ci napisal, ale nie chce kartki dostac, wazelinko [;

ZAPRASZAM NA PRV
/Siewier

[białas]

troche by to bylo niesprawiedliwe gdyby liverpool gral nawet w eliminacjach...dla tej walijskiej druzyny to bedzie okazja do zarobienia grubej kasy a liverpool i tak najprawdopodobniej przejdzie eliminacje i zagra w champions league...i jakos nie bardzo mi sie widzi 5angielskich druzyn w LM

no ale pomyśl logicznie. jakie szanse ma taka drużyna z Walii z Liverpoolem? 25%? jeszcze mniej? ja osobiście uważam, że mistrz Walii chce specjalnie dać ciała w tym meczu, aby to zespół z Anglii zagrał w LM. gdyby sami chcieli awansować do kolejnych rund, to już na samym starcie by nie zamykali sobie drogi.

sam nie wiem co sądzić na ten temat. z jednej strony Everton ciężko pracował przez cały sezon na czwarte miejsce w lidze. w tym czasie Liverpool oprócz meczów ligowych rozgrywał ciężkie mecze w LM (nie oszukujmy się, bo Juve i Chelsea nie należą do łatwych rywali). z dugiej strony jakoś dziwnie by było, gdyby zwycięzca pucharu nie miałby możliwości bronienia trofeum :?

władze angielskiej federacji przed końcem sezonu zakomunikowały, że Liverpool jeśli wygra LM, to nie zostanie dopuszczony do kolejnej edycji. i to jest chyba najlepsze rozwiązanie, bo nie zmienia się reguł gry w czasie jej trwania...

[Maly]

prawda jest taka jakie sa przepisy a te mowia wyraznie ze w LM moze grax max 4 zespoly z jednego kraju a zespoly te wybiera krajowa federacja, sami anglicy wybrali ze wola ogladac everton a nie liverpool wiec nie moga miec wg meni do nikogo pretensji czy roszczen, podobna sytuacja byla ze 3 lata temu jak real wygral LM i skonczyl lige na 5 miejscy ale wtedy hiszpanska federacja wybrala real kosztem saragossy ktore dostalo uefa i kazdy to zrozumial bo znal przepisy a teraz robi sie wielkie halo przez glupote anglikow i chce zmieniac przepisy przez ta wlasnie glupote co jest jeszcze wieksza glupota, no ale coz uefa wie za liverpool dostanie wiecej kasy od TV niz za everton ktorego pewnie nikt nei bedzie chcial ogladac wiec zaczynaja kombinowac, takei to jzu zycie ze rzadzi pieniadz a zasady nawet samemu ustalane mozna sobie wsadzic w doope

ps.s bialas zmien avatar

[howik]

Nie rozumiem niektórych z Was. Gdyby Juve zajęło 5 miejsce, a wygraliby LM, to na pewno byście protestowali, gdybyśmy nie mogli grać w Champions League, a jak taki Liverpool zasłużenie zdobył to trofeum, to nie macie nic przeciwko odebraniu im szansy gry w LM. Każdy triumfator powinien mieć szanse obronienia pucharu. Co to za rozgrywki w których nie ma poprzedniego mistrza. LM, a Premiership to co innego i moim zdaniem UEFA powinna zezwolić Liverpoolowi grać w LM nawet bez eliminacji :roll:

A czy Everton nie zasluzyl na gre w LM??Druzyna ta walczyla i zasluzyla by sie sprubowac na erupojskich stadionach.Na 2 taka szanse beda musieli poczekac lata!Ja jestem za gra Evertonu a nie Liverpoolu

[anjuventino]

Wywalić Liverpool z LM. Nie może być tak, że odpuszcza sięcałkowicie jedne rozgrywki i skupia tylko na LM, w której na dodatek jedzie sie tylko na pomocy sędziów (nieuznana bramka Del Piero, bramka, ktorej nie było w półfinale) i ogromnym fuksie (finał). Dość tego

[Mr Cezary]

Mysle ze Liverpool powinien grac w nastepnym sezonie w Lidze Mistrzow ale bez kwalifikacji. Wkoncu zostal mistrzem i obrona tytulu w przyszlym roku jest dla mnie oczywista. :!:

[pan Zambrotta]

Hmm mam mocno mieszane uczucia.. :?

no właśnie, zupełnie jak ja i większa część tutejszych userów....wyjątkowa sytuacja, nie pamiętam by ktoś kiedyś wygrał LM i nie zakwalifikował się do jej następnej edycji...

patrząc z jednej strony, LFC zasłużenie wygrał Champions League. Pokonał wielu znakomitych rywali i pokazali piękny styl - za to im chwała. Są najlepszą drużyną w Europie. Dlatego na zdrowy rozsądek powinni grać w następnej edycji, by mieć szansę obronienia trofeum.

z drugiej strony LM to, jak sama nazwa wskazuje, Liga Mistrzów, gdzie grają najlepsze drużyny z różnych krajów. Liverpool wypadł bardzo kiepsko na własnym podwórku, a drużyny które się zakwalifikowały do LM (Chelsea, Man Utd, Arsenal i Everton), zasłużyły sobie na granie w tej ekskluzywnej i najsilniejszej lidze świata.

na pewno Liverpool nie ma prawa zagrać bez kwalifikacji do LM. Wszedłby wtedy w miejsce innej drużyny, która miała takie same prawa wejścia do Champions League jak inne drużyny. To by było niesprawiedliwe. Ktoś zasłużył sobie cały sezon na awans do CL, a tu nagle zostaje pozbawiony szansy do gry. Beznadziejne...dlatego sądze że UEFA nie zarządzi czegoś takiego.
I dlatego uważam, że rozegranie pojedynku z mistrzem Walii to dobra decyzja - Liverpool by musiał przejść całą drabinkę eliminacyjną i pokazać, że należy mu się granie w Lidze Mistrzów. A mistrzom Walii należy się chwała za taką decyzję piękny gest, za który nalezy się nagroda FIFA fair play !

[_Jah]

Moim zdaniem UEFA się tylko pogrąża tym całym zamieszaniem, które skupiło się wokół graczy Liverpool'u. Zepsuta, skomercjalizowana impreza, której celem jest jedynie zysk, kosztem tradycji, mniejszych drużyn, a ostatecznie formy, która doprowadza do zaskakujących rezultatów w kolejnych edycjach. Ja dalej podtrzymuję zdanie, że wraz z tryumfem Manchesteru United w 1999 roku, skończyła się prawdziwa Liga Mistrzów. Od sezonu 1999/2000 prawo startu w imprezie mogły uzyskac nawet 4 drużyny z jednego państwa, co moim zdaniem, było katastrofalne w skutkach dla europejskiego futbolu. Bardziej tymi rozgrywkami żądzi przypadek, zrzędzenie losu, zmęczenie, problem motywacyjny, aniżeli rzeczywista forma drużyn. Zwycięstwo Realu w 2000 roku, 2-krotne finały Valencii, która nie była nawet mistrzem swojego kraju, podobna rzecz miała się z Milanem w roku 2003, a teraz właśnie, Liverpool. Ale spoko. Tej formuły nikt nie zmieni, ja tylko zaznaczam, że Mistrz tak naprawdę nie wzbudza szacunku jaki powinien wzbudzać. Jakbyście zapytali kibiców Barcelony w roku 1992, Marsylii w 1993, Milanu w 1994, Ajaxu w 1995, Nas w 1996, Borussi w 1997, Realu w 1998, Manchesteru w 1999 o możliwośc możności uczestnictwa w kolejnej edycji, z zamiarem obrony trofeum to chyba logiczne, że nikt z nich nie wyobrażałby sobie, aby tego prawa ktoś mógłby ich pozbawić. Jeżeli drużyna, która wnosi Puchar Mistrzów nie gra w następnej edycji, gdyż przegrywa z drużyną, która zaledwie zajmuje 4 miejsce w lidze, to ja dziękuje Wam obiektywności, działaczom UEFA głupoty, a poważnym przedstawicielom proponuje zorganizowanie ligi f-16. Tu nie ma sensu czekać. Jeżeli celem ma być Ke$z, to róbmy już na tym gruby Ke$z i nie zadowalajmy się 10 tysieczną publicznością na Delle Alpi w konfrontacji z 4 drużyną Premiership, Evertonem. Działacze-ekonomiści, niszczą piękno futbolu, a nam pozostaje się jedynie temu przyglądać. Szkoda.

[mnowo]

No, chyba cos rusza w sprawie Liverpoolu:

"UEFA najprawdopodobniej zmieni przepisy, żeby triumfatorzy Ligi Mistrzów mogli bronić tytułu w przyszłym sezonie - pisze "Gazeta Wyborcza".

Według przepisów Liverpool nie mógłby zagrać w LM, bo angielska federacja piłkarska (FA) zgłosiła do tych rozgrywek cztery pierwsze zespoły sezonu: Chelsea, Arsenal, Manchester United i Everton. "The Reds" skończyli sezon na piątym miejscu.

Za zmianą przepisów opowiedział w niedzielę prezydent UEFA, Szwed Lennart Johansson. - Zwycięzca powinien mieć szansę obrony tytułu. Musimy pilnie rozważyć, co w takiej sytuacji zrobić. Jeśli przepisy szkodzą rozgrywkom, musimy przedyskutować ich zmianę - oświadczył na łamach "Sunday Times".

http://sport.wp.pl/kat,1752,wid,7295023 ... 464790.657

Z tego wynika, ze szefostwo UEFA chce pojsc na reke nie tylko Liverpoolowi w tym konkretnym wypadku, ale ewentualnie przyszlym triumfatorom Ligi Mistrzow, ktorzy nie mieliby teoretycznie szans obrony trofeum. Mysle, ze jesli pojawiaja sie juz takie wypowiedzi to sprawa jest rozstrzygnieta i Liverpool zagra w przyszlej edycji LM.

[bartus]

No, chyba cos rusza w sprawie Liverpoolu

dzięki Bogu

wyjątkowa sytuacja, nie pamiętam by ktoś kiedyś wygrał LM i nie zakwalifikował się do jej następnej edycji...

ostatnio tak chyba było z Realem madryt...wygrali LM i byli 5 druzyna primiera division, i oczywiscie boscy królewscy dostali sie do LM bezpośrednio, a 4 w tabeli Real Sociedad< > poszedł do uefy

Trudna decyzja lezy przed członkami Uefy, trudno bedzie podjac salomonową decyzje...ale poczekamy zobaczymy.

[BIGGI]

Mysle ze jako obrońca powinni miec miejsce w LM. Poza tym jest to dla mnie dziwne ze nie ma takiego przepisu w regulaminie LM :roll:
Ale nieoficjalnie mowi sie ze L'pool moze miec szanse na udział w 3 rudzie eliminacyjnej kosztem najniżej rozstawionej druzyny....czyli chyba Wisły (ktora w tym sezonie gra od 3 rundy, a tak znow od 2), a tego bym nie chciał :snooty:
Pewnie szanse Wisły bede znow niewielkie, ale przynajmniej nie męczyli by sie z "potęgami" w 2 rundzie
Zresztą, wszystko sie niedlugo wyjani, oby nie kosztem naszego(polskiego) klubu, moze akurat trafią lepiej niż na Real

[_Jah]

Ja w dalszym ciągu nie rozumiem nad czym szefostwo się zastanawia. Regulamin musi ulec zmianie, bo obecnie wystawia się jedynie na kompromitację. Zwycięzca Ligi Mistrzów musi mieć prawo obrony tytułu, musi. 5 drużyn? na to wychodzi, ale jest to moim zdaniem gruba przesada, zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w 2000 roku takiej szansy nie dano Realowi Sociedad. Tak też, Everton, powinien oddać pałeczkę The Reds. Nikt nie byłby pokrzywdzony, a przepisy wydawałyby się wówczas najbardziej logiczne i trafne. Uniknioną by również zmian w formule, która została już puszczona w obieg. Wniosek: Liverpool - LM, Everton - PU. Każda inna decyzja mnie rozbawi, a jeśli odbędzie się to kosztem krakowskiej Wisły, to wręcz odwrotnie, wywoła głęboki żal.

[M.]

Tak też, Everton, powinien oddać pałeczkę The Reds.

Nigdy w życiu :roll: . Everton dobrze grał przez cały sezon i zasłużył sobie na eliminacje do Ligi Mistrzów. To co działo się przed laty w Hiszpanii jest dla mnie absurdem. Czwarty zespół w tabeli musiał grać równo w całym sezonie i należała się im za to nagroda. Już wolałbym, żeby Liverpool w ogóle nie miał grać w LM niż żeby miał zabierać miejsce Evertonu :roll: .

[Siewier]

Śmieszy mnie to zleksza , znaczy sie sie smieszy mnie zachowanie zarządu bo ewidentnie na ich wpływ mają władze Liverpoolu i federacji angielskiej.Oczywiście jestem za zmianą regulaminu by ponownie obrońca tytułu miał przyznaną z urzędu możliwośćo obrony tytułu jednak to żeby do LM startowało pięć druzyn z ekstraklasy angielskiej jest grubą przesadą.