Mercato (LATO 2020) DYSKUSJA
- Profesor
- Juventino
- Rejestracja: 07 sierpnia 2016
- Posty: 888
- Rejestracja: 07 sierpnia 2016
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Może tak a może Napoli by nam odebrało mistrza? Teraz ciężko gdybać chociaż wiadomo że jednak chodziło nam o LM.Alexinhio-10 pisze: ↑15 sierpnia 2020, 16:59Tak jak już nie jeden pisał bez Igły i tak byśmy wygrali w SerieA, a w LM zawsze nie był zbytnio przydatny. Na tamten czas spokojnie wystarczyłby Mandzu.dimebag11 pisze: ↑15 sierpnia 2020, 15:02 @Alexinho-10
Tylko, że prawdopodobnie w momencie gdy kupowaliśmy Higuaina, to Lukaku był niedostępny. Ponoć sondowalliśmy wtedy także możliwość sprowadzenia Lewandowskiego, ale z nim było podobnie jak z Belgiem. Transfer Gonzalo miał też inne podłoże (nie żebym go jakoś usilnie bronił), ale wyrwaliśmy naszemu największemu ówczesnemu rywalowi ich najlepszego strzelca, po kapitalnym sezonie. Z drugiej strony, to możemy podziękować Beppe, że dał się wykiwać Milanowi na ustna umowę wykupu, bo już wtedy wielu użytkowników mówiło, że pewnie Pipita wróci do Juve.
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1273
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Projekt Juventus AD2011 powinien zakończyć się gruntowną przebudową w 2014. Ale nie zakończył. Juventus AD2011+ Allegriego powinien zakończyć się przebudową po drugim finale LM. Ale nie zakończył. Juventus AD2011++ musiał być przebudowany w 2019, ale nie był. Teraz myśl przewodnia: tylko szaleńcy robią w kółko to samo oczekując innych rezultatów. Tak można podsumować działania zarządu. Po prostu. Czy w tym roku będzie Juventus AD2011+++ czy zacznie się po prostu Juve2020?
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
Dziś wszyscy zachwycamy się fenomenalną grą Bayernu i tym jak dokończyli rozgrywki ligowe i jak zmiażdżyli Barcelonę w LM. Każdy stawia ich za wzór do naśladowania przy budowie składu. Problem polega na tym, że równo rok temu przed startem sezonu na stronach kibiców Bayernu, jak i wśród samych piłkarzy (vide Robert Lewandowski) było mnóstwo niezadowolenia czy wręcz płaczu, że kadra jest budowana źle, że zbyt oszczędnie, że potrzebne poważne transfery, których ostatecznie nie było. No i nawet początek sezonu w wykonaniu Bawarczyków nie wyglądał zbyt różowo, bo za uszy ciągnął ich w tabeli głównie nasz rodak Polak kapitalną formą strzelecką.
Inna kwestia to taka, że w tym przedziwnym, z uwagi na pandemię sezonie, ewidentnie sprzyjał Bayernowi kalendarz, choć paradoksalnie były obawy przed LM, bo sezon skończyli dość dawno temu. Mieli jednak czas, żeby odbyć właściwie przedsezonowy cykl treningowe. W przypadku Anglii, Hiszpanii a zwłaszcza Włoch ta końcówka ligowego sezonu była wręcz mordercza. Niestety można narzekać na piłkarzy, że "za te pieniądze które zarabiają to powinni gryźć trawę niezależnie od okoliczności", ale granie co 3 dni w upale (mimo iż często po zachodzie Słońca) dawało się mocno we znaki. Nasi dzielni chłopcy bardzo przyzwoicie się prezentowali po restarcie sezonu, ale już po 5-6 meczach zwyczajnie spuchli. Kryzys fizyczny dopadał zresztą chyba wszystkie drużyny Serie A w którymś momencie. No ale na to nikt nie miał wpływu. Wydaje mi się, że gdybyśmy mięli powiedzmy 3 tygodnie przerwy po zakończeniu ligi na rewanż w LM, to zaprezentowalibyśmy się lepiej.
Prawda o Bayernie jest też taka, że ich grę odmienił właściwy człowiek na ławce trenerskiej, który potrafił trafić w umysły swoich graczy, tak by realizowali odpowiednio zadania na boisku. Nie wiem czy to kwestia technik motywacyjnych, ćwiczeń fizycznych podczas treningu czy po prostu łutu szczęścia, ale w Monachium ewidentnie odpaliło.
My z panem Sarrim wyjątkowo nie trafiliśmy. Nie wiem czy to kwestia osobowości, stylu bycia, umiejętności czysto technicznych czy jakichś mentalnych, ale Maurizio (przynajmniej dla mnie) od początku tutaj nie pasował. Jego filozofia gry to zaprzeczenie tego czym był Juventus od lat 90' odkąd zacząłem kibicować temu klubowi i ten eksperyment po prostu nie mógł się udać. Nie mógł z w 90% identyczną kadrą co za kadencji Allegriego spowodować by z defensywnego zespołu nagle staniemy się ultra ofensywnym. Na zmianę stylu pracuje 2-3 sezony jak Klopp w Liverpoolu czy nawet Guardiola w MC. Jest mi trochę szkoda Sarriego, bo po zakończeniu sezonu stał się wyśmiewanym kozłem ofiarnym, ale to złe decyzje zarządu doprowadziły do tego, że obraz tego sezonu mimo wygrania Scudetto jest taki jaki jest.
Mam nadzieję, że najważniejszym transferem tego lata będzie transfer Pirlo. Ciężko cokolwiek powiedzieć o jego umiejętnościach trenerskich, ale wierzę że będzie umiał przekazać zawodnikom swoją wizję gry. Ja nie oczekuję tutaj gry na hurra i wygrywanie każdego meczu strzelaniem po 6 bramek. Juventus taki nigdy nie był. My mamy umieć strzelić 2-3 bramki w meczu i słynąć z żelaznej defensywy. Moim marzeniem jest też to, że wreszcie nauczymy się grać pressingiem, bo ten nie istnieje w Juventusie chyba już od czasu Antonio Conte.
Inna kwestia to taka, że w tym przedziwnym, z uwagi na pandemię sezonie, ewidentnie sprzyjał Bayernowi kalendarz, choć paradoksalnie były obawy przed LM, bo sezon skończyli dość dawno temu. Mieli jednak czas, żeby odbyć właściwie przedsezonowy cykl treningowe. W przypadku Anglii, Hiszpanii a zwłaszcza Włoch ta końcówka ligowego sezonu była wręcz mordercza. Niestety można narzekać na piłkarzy, że "za te pieniądze które zarabiają to powinni gryźć trawę niezależnie od okoliczności", ale granie co 3 dni w upale (mimo iż często po zachodzie Słońca) dawało się mocno we znaki. Nasi dzielni chłopcy bardzo przyzwoicie się prezentowali po restarcie sezonu, ale już po 5-6 meczach zwyczajnie spuchli. Kryzys fizyczny dopadał zresztą chyba wszystkie drużyny Serie A w którymś momencie. No ale na to nikt nie miał wpływu. Wydaje mi się, że gdybyśmy mięli powiedzmy 3 tygodnie przerwy po zakończeniu ligi na rewanż w LM, to zaprezentowalibyśmy się lepiej.
Prawda o Bayernie jest też taka, że ich grę odmienił właściwy człowiek na ławce trenerskiej, który potrafił trafić w umysły swoich graczy, tak by realizowali odpowiednio zadania na boisku. Nie wiem czy to kwestia technik motywacyjnych, ćwiczeń fizycznych podczas treningu czy po prostu łutu szczęścia, ale w Monachium ewidentnie odpaliło.
My z panem Sarrim wyjątkowo nie trafiliśmy. Nie wiem czy to kwestia osobowości, stylu bycia, umiejętności czysto technicznych czy jakichś mentalnych, ale Maurizio (przynajmniej dla mnie) od początku tutaj nie pasował. Jego filozofia gry to zaprzeczenie tego czym był Juventus od lat 90' odkąd zacząłem kibicować temu klubowi i ten eksperyment po prostu nie mógł się udać. Nie mógł z w 90% identyczną kadrą co za kadencji Allegriego spowodować by z defensywnego zespołu nagle staniemy się ultra ofensywnym. Na zmianę stylu pracuje 2-3 sezony jak Klopp w Liverpoolu czy nawet Guardiola w MC. Jest mi trochę szkoda Sarriego, bo po zakończeniu sezonu stał się wyśmiewanym kozłem ofiarnym, ale to złe decyzje zarządu doprowadziły do tego, że obraz tego sezonu mimo wygrania Scudetto jest taki jaki jest.
Mam nadzieję, że najważniejszym transferem tego lata będzie transfer Pirlo. Ciężko cokolwiek powiedzieć o jego umiejętnościach trenerskich, ale wierzę że będzie umiał przekazać zawodnikom swoją wizję gry. Ja nie oczekuję tutaj gry na hurra i wygrywanie każdego meczu strzelaniem po 6 bramek. Juventus taki nigdy nie był. My mamy umieć strzelić 2-3 bramki w meczu i słynąć z żelaznej defensywy. Moim marzeniem jest też to, że wreszcie nauczymy się grać pressingiem, bo ten nie istnieje w Juventusie chyba już od czasu Antonio Conte.
Tu nie chodzi o gruntowne przebudowy, bo takiej nie da rady zrobić w żadnym klubie w poważnym futbolu. Nie można z sezonu na sezon, wymienić 7-8 pilkarzy z podstawowego składu, bo chcemy czy nie ale po to się podpisuje długoterminowe kontrakty, by ludzie w życiu mieli stabilizację, by wreszcie móc utrzymać klubową kasę w ryzach. Klub powinien z sezonu na sezon przechodzić ukierunkowaną stopniową ewolucję. I trzeba się pogodzić, że zdarzają transfery nietrafione i trafione. Na początku sezonu narzekaliśmy na Rabiota, który na koniec chyba jako jedyny trzymał poziom w pomocy. Dziś potrzebne są 1-2 sensowne transfery w każdej formacji, ale przez pandemię rynek bardzo się zmienił in minus. Niestety dziś jesteśmy uzależnieni od sprzedaży piłkarzy, bo kadra jest zbyt duża. Są już światełka w tunelu jak wymiana Arthura za Pjanicia, pozbycie się Matuidiego czy transfer Kulusevskiego. Nikt jednak nie jest w stanie przewidzieć czy Szwed to będzie kolejny strzał w dziesiątkę czy nie podzieli losu świetnie zapowiadającego się Pjacy. Ryzyk fizyk i nie ma co narzekać.towalski pisze: ↑15 sierpnia 2020, 17:49 Projekt Juventus AD2011 powinien zakończyć się gruntowną przebudową w 2014. Ale nie zakończył. Juventus AD2011+ Allegriego powinien zakończyć się przebudową po drugim finale LM. Ale nie zakończył. Juventus AD2011++ musiał być przebudowany w 2019, ale nie był. Teraz myśl przewodnia: tylko szaleńcy robią w kółko to samo oczekując innych rezultatów. Tak można podsumować działania zarządu. Po prostu. Czy w tym roku będzie Juventus AD2011+++ czy zacznie się po prostu Juve2020?
Pozdrawiam!
- Verse
- Juventino
- Rejestracja: 31 sierpnia 2009
- Posty: 221
- Rejestracja: 31 sierpnia 2009
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
My mamy szeroką kadrę, aż zanadto. Problem w tym, że Sarri nie trafił do głów tych tumanów i wszyscy poza Dybalą i kilkoma innymi zawodnikami byli mocno pod formą. Przecież gdyby wydostać z większości to co najlepsze to byłaby niezła paka. Przed sezonem na papierze taka była. Teraz jest inaczej, bo sezon to zweryfikował. Powinniśmy zainwestować wielką kasę w trenera, a nie kupować cały czas nowych zawodników. Tak wiem, że bieda na rynku trenerskim i tak wiem, że Pirlo może być złotym strzałem. Czego Nam życzęBaczu pisze: ↑15 sierpnia 2020, 13:01 @Verse, spójrz na głębie składu Bayernu. Tam z ławki wchodzą Coman, Tolisso, Hernandez czy Coutinho który w 15 minut robi asyste i dwie bramki. Budowali ten skład latami, teraz wystarczyło żeby władze zwierzchnią nad nimi przejął facet, który po prostu zdjął im kajdany i kazał cieszyć się grą.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2762
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1273
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Na Khedire i Higuaina - bo nie chcą rozwiązać kontraktów. I się im nie dziwię. Niech każdy z Was się zastanowi, czy zrezygnowałby z dobrze płatnej pracy, bo nagle zmiana w zarządzie, przychodzi nowy kierownik i mówi: yyy sory już nie chcę Cię. Zwolnij się.
Za błędy się płaci - więc nie ma co wieszać psów na jednym i drugim. To zarząd chciał przedłużyć kontrakty / dał do podpisania, nie oni.
Za błędy się płaci - więc nie ma co wieszać psów na jednym i drugim. To zarząd chciał przedłużyć kontrakty / dał do podpisania, nie oni.
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1273
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Igła, przy trenerze i pomocy - będzie strzelał. Chłop to potrafi. Nie musi być sprinterem, ale jeżeli mają go za darmo wypychać - to sorry, ale lepszego dobijatora na ławkę nie ma. Strzelać zawsze potrafił i nadal to robi. Poza tym, potrafi się zastawić i dograć - ale cały czas. U nas nie funkcjonowała pomoc i prawe skrzydło - bo z Berną grali w 10.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7305
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Za tę pensję ustawiłaby się kolejka młodych-chętnych, którzy mogliby bramowpychać przez następne 5-7 sezonów.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1273
- Rejestracja: 05 października 2008
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Jego pensja i kontrakt to wina zarządu. Gdyby to ten poroniony pomysł z wypożyczeniem, to dziś byłby poza klubem, normalnie, bez kontraktu. Nikt nie kupi 33letniego Gonzalo. Nikt mu nie da 5-8 baniek. Może Chiny, ale tam transfery ostatnio się skończyły. Młodzi - owszem. Pirlo "ponoć" ma testować, ale nasze drużyny młodzieżowe, to póki co nieporozumienie.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Za sytuacje z Higuainem i Khedirą odpowiedzialny jest jeden zezowaty człowiek.
Gonzalo był po dobrym sezonie i powinnismy go sprzedać bezproblemowo, a idiota Marotta zgodził się na deal z Milanem - wypożyczenie z dobrowolnym wykupem.
Ten sam pan przedłużył kontrakt inwalidy Khediry.
Jeśli panowie nie chcą odejść powinno zostać zesłani do rezerw - maja być na każdym treningu, w przeciwnym razie poważne kary. Czas cackania się z pijawkami powinien dobiec końca.
Gonzalo był po dobrym sezonie i powinnismy go sprzedać bezproblemowo, a idiota Marotta zgodził się na deal z Milanem - wypożyczenie z dobrowolnym wykupem.
Ten sam pan przedłużył kontrakt inwalidy Khediry.
Jeśli panowie nie chcą odejść powinno zostać zesłani do rezerw - maja być na każdym treningu, w przeciwnym razie poważne kary. Czas cackania się z pijawkami powinien dobiec końca.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
W drużynie U-23 może być kilku graczy powyżej 23 roku życia (chyba czterech?), więc będą mieli gdzie grać.
Co do Khediry to raczej się nam nie przyda, bo może zagra kilka spotkać i wróci do szpitala. Higuainowi jeśli się zechce to jeszcze potrafiłby strzelić z 20 goli w sezonie. Jak czytam o takich graczach jak Milik, Jimenez czy Lacazette to wydamy ok 50 mln i mamy gracza wcale nie jakoś dużo lepszego od Igły.
P.S. Kupmy lepiej tego Aouara...
Co do Khediry to raczej się nam nie przyda, bo może zagra kilka spotkać i wróci do szpitala. Higuainowi jeśli się zechce to jeszcze potrafiłby strzelić z 20 goli w sezonie. Jak czytam o takich graczach jak Milik, Jimenez czy Lacazette to wydamy ok 50 mln i mamy gracza wcale nie jakoś dużo lepszego od Igły.
P.S. Kupmy lepiej tego Aouara...
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.