Polityka - wybory na prezydenta 2005

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ

Kto powinien zostać prezydentem?

Można wybrać tylko 1. opcję

100
68%
46
32%
 
Liczba głosów: 146
 
kedzier

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 453
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 21 sierpnia 2005, 00:41

kyle666 pisze:Ha Ha Ha. Czyli skoro Wassermann był prokuratoreem w PRL'u to jest zły? Tak?
Napisałem tu o członkowstwie w partii a nie o o pełenieniu jakiejkolwiek funkcji publicznej, ehh... Odpowiesz pewnie że nie zostałby wzięty na tą funkcję bez z rekomendacji partii... Wydaje mi się jednak że ani ty ani tym bardziej ja nie wiemy dzięki komu został prokuratorem. Nie wiemy też jak wyglądała jego działalność na tym stanowisku. Chyba że ty posiadasz jakąś wiedzę na ten temat to się nią podziel... Idąc tym tokiem ja jeszcze też się urodziłem w PRL-u więc też jestem zły.
Czyli tworzyl AWS ale tak nie do konca? Schizofrenia jakas czy co?
To była koalicja, w której jak wiadomo może dochodzić do różnic zdań. I mimo wszystko trzeba docenić to że odszedł z tej partii, podobnie jak to uczynił później Borowski tworząc SDPL.
Byl jednym z liderow tej partii, firmowal ja swoim nazwiskiem. Skoro UW byla taka niedobra, to trzeba bylo doejsc wczesniej, a nei tuz przed wyborami, kiedy bylo wiadomo ze UW moze do Sejmu nie wejsc.
Tuż przed wyborami? Co najmniej rok. Rok czyli 1/4 kadencji sejmu.W tym czasie sondaże mogły się diametralnie zmienić, więc według mnie to nie jest argument.
Monarchia w ogole zlikwiduje ten problem
Wolę próbować go chociaż ograniczyć niż wprowadząc monarchię. Co ty sie tak jej uczepiłes? :wink:
A ja nie. Jakby mi sie tak bardzo podobalo USA, to bym sie tam przeniosl a nie probowal robic jego kopie w Polsce.
Jeśli jakieś rozwiązanie jest sprawdzone, dobre, to czemu go nie skopiować? Lepiej uczyć się na cudzych błędach :!:
Ale partie wystawiałyby po jednym kandydacie. Miałbyś niewiele do powiedzenia. PO wystawiłoby jednego, SLD jednego, PiS jednego etc...
Skąd ta pewność że wystawiałyby po jednym kandydacie? Czyżbyś był prorokiem? W mojej opinii kandydatów byłaby podobna ilość.
Przeciez w obecnym systemie mozesz glosowac na liderow list, a w systemie jednomandatowym będą tylko liderzy.
Jak wyżej 8) Czemu mają być tylko liderzy? Partie również kierowane są demokratycznie więc wątpie żeby powiedzmy 30 krajowych liderów przegłosowało na konwencie swojej partii że tylko oni startują na listach wyborczych :lol: Wierzysz w to?
Dobre wedlug kogo?
Dobra dla kogo jeśli już... Może to zabrzmi patetycznie ale dobre dla Polski :!:


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Taka mała dygresja. Z całym szacunkiem Kyle666 ale wydaje mi się że dalsza wymiana poglądów między nami jest bezproduktywna. Ani ja nie zmienię Twojej sympatii do lewicy, ani tym bardziej Ty nie zmienisz mojego "antykomunistycznego" nastawienia. Jest wiele kwestii spornych których moim skromnym zdaniem nie da się rozwiązać. Ty będziesz bronił swoich kandydatów, ja swoich. Poza tym wydaje mi się, że za bardzo odbiegliśmy od tematu w którym się wypowiadamy. Z tego zrobiła się bardziej dyskusja światopoglądowa niż ocenianie kandydatów w wyborach prezydenckich :) Wydaje mi się że powinniśmy już zakończyć naszą dyskusję, która mogła mogła się stać też troszkę nudna dla innych forumowiczów, którzy nie brali w niej większego udziału 8) Mimo że nie udało mi sie w moim odczuciu ani na trochę zmienić Twoich poglądów, jestem zadowolony że mogłem toczyć z Tobą taką debatę stojącą na jak sądzę dosyć wysokim poziomie z obydwu stron :wink: Proponowałbym abyśmy skoncentrowali się na ocenie działań poszczególnych kandydatów! Przypomnę tylko że gdybym mógł, głosowałbym na Donalda Tuska :D


Obrazek
kamila

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2005
Posty: 8
Rejestracja: 09 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 17:27

Prawda o Cimoszewiczu

1. TWIERDZIŁ, że nigdy nie zmieniał oświadczenia majątkowego
OKAZAŁO SIĘ, że zmieniał 20 kwietnia oświadczenie złożone 18 dni wcześniej.

2. TWIERDZIŁ, że oświadczenia majątkowego nie da się zmienić
OKAZAŁO SIĘ, że się da, co sam koniec końców potwierdził.

3. TWIERDZIŁ, że 20 kwietnia 2002 nie było go w Warszawie
OKAZAŁO SIĘ, że właśnie taką datę ma jego oświadczenie

4. TWIERDZIŁ, że Anna Jarucka to osoba niepoczytalna
OKAZAŁO SIĘ, że przez lata trzymał ją u swojego boku i wprowadził do MSZ

5. TWIERDZIŁ, że nigdy nie udzielał nikomu protekcji
OKAZAŁO SIĘ, że pomógł mężowi pani Jaruckiej zachować pracę.

6. TWIERDZIŁ, że gdy tylko został ministrem zbył akcje spółki założonej z
kolegami z SLD
OKAZAŁO SIĘ, że zrobił to dopiero siedem miesięcy po zostaniu ministrem
(korekta oświadczenia z 2 kwietnia)

7. TWIERDZIŁ, że jego korespondencja z posłem Stefaniukiem dotyczyła wyceny
mieszkania.
OKAZAŁO SIĘ, że dotyczyła także spraw związanych z akcjami PKN Orlen

8. TWIERDZIŁ, że nie wiedział, że zeznanie majątkowe wypełnia się wg. stanu na
31 grudnia
OKAZAŁO SIĘ, że wiedział o tym - w liście do Stefaniuka akcje Agory i
oszczędności szacował na "31 grudnia 2001".

9. TWIERDZIŁ, że może sobie bez umowy i odprowadzenia podatku obracać sumą PÓŁ
MILIONA złotych
JA TWIERDZĘ, że każdy normalny obywatel miałby z tego powodu kłopoty.


Zdun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2003
Posty: 507
Rejestracja: 03 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 19:26

Donald Tusk albo Kaczyński !
Ci co mówią, że Cimoszewicz albo Pawlak to gratuluje poczucia chumoru. Jak można głosować na tych komuchów, oni tylko obiecują a nic nie robią :doh:


Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 557
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 20:13

No cuż Cimoszewicz juz pokazał czy można mu ufać. Dla mnie jest zwykłym aroganckim kłamcą. Wcale nie jest lepszy niż Leszek Miller i jego ekipa.
Z tych poważniejszych kandydatów pozostają tylko Tusk i Kaczyński.
Niby obaj prawicowi, ale Kaczyński ma dla mnie zbyt lewicowe poglądy. A to co jego brat zrobił w Kampanii reklamowej to parodia. Chodzi mi o tą reklamówkę w której kobieta krytykuję podatek liniowy i wychodzi jej że na PiSie zaoszczędzi ze 200 zł. Prawda jest taka że to gruba przesada. Rzeczywiście vat na niektóre rzeczy się podnosi, ale też w wielu przypadkach spada. Może te biedniejsze rodziny na początku na tym tracą ale podatek liniowy pobudzi gospodarkę, zmniejszy bezrobocie itp. itd. A z tego co wiem to Kaczyńscy są identyczni nie tylko z wyglądu. Poza tym ktoś wyobraża sobie państwo Kaczyńskiego? Ciągłe lustracje każdego kogo się da, przeróżne bezsesowne zakazy i nakazy.
Zostaje Tusk, na którego ja oddałbym głos. Nie wiem co można mu zarzucić. To naprawdę reprezentatywny i godny zaufanie człowiek.


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 20:49

No więc ja waham się na kogo miałbym zagłosować. Na pewno nie byłby to WC, gdyż jak wszyscy niemal zgodnie twierdzą, Polska jest w kiepskim stanie, za co po części jest odpowiedzialny prezydentsprawujący rządy przez dwie ostatnie kadencje. Jasnejest chyba że S.P> WC byłby kontynuatorem nieudolnych rządów Kwacha

Najlbliższy chyba mi jest Kaczyński do którego nabrałem zaufania po jego prezydenturze w Warszawie. Nie odpowiada mi u niego niestety podatek liniowy, kktóry propaguje jego PiS

Ciekawym człowiekiem jest też Giertych, na którego(wraz z synem) toczy się tej chwili strzaszliwa nagonka w sterowanych mediach. Ci wszyscy którzy chcieliby zachować ciepłe posadki na stanowiskach 4 władzy boją się po prostu gdyż jest to osoba która je z tamtąd wykurzy. Ponadto według mnie w Polsce trzeba radykalnych zmian. Takie właśnie Giertych móglby przeprowadzić. Obawiam się jednak że mogłby działać zbyt pochopnie,więc też nie jest on kandydatem idealnym

Jest jeszcze Religa o którym dobrego zdania nabrałem m.in. po wywiadzie w ostatnim 'Ozonie; (który jest notabene b.ciekawym i wartościowym tygodnikiem, który niedawno wszedł na rynek i ktorego wszystkim polecam). Zgadzam się że prezydent powinien bardziej wykorzystywać swoje przywileje, bo im większą władzę ma MĄDRY człowiek w kraju tym lepiej .

Najbardziej jako prezydent odpowiadłby mi Korwin-Mikke, który mabardzo ciekawe pomysly, jest czlowiekiem mądrym i patriotą a te cechy są chyba najważniejsze w urzedzie prezydenta!


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2005, 00:20

Ciekawym człowiekiem jest też Giertych, na którego(wraz z synem) toczy się tej chwili strzaszliwa nagonka w sterowanych mediach. Ci wszyscy którzy chcieliby zachować ciepłe posadki na stanowiskach 4 władzy boją się po prostu gdyż jest to osoba która je z tamtąd wykurzy.
Taaa... przypominam sobie, jak to Giertych dzięki temu, że zasiada w komisji miał dostęp do teczki jednego ze znanych polityków. Pamiętam, jak grzmiał wówczas, że "teczka zawiera całą prawdę na temat dzisiejszych polityków", że wszyscy powinni się bać. Gdy teczke odtajniono, okazało się, że absolutnie nic kompromitującego w niej nie ma. Słowem: Giertych chciał kogoś zdyskredytować.
O bojówkach młodzieży wszechpolskiej pisać chyba nie trzeba, nie znam nikogo inteligentnego starającego się choć ich bronić.
Wiem, wszystko co piszę nie dotyczy kandydata na prezydenta, lecz jego syna. Ale oboje na każdym kroku podkreślają, że cih poglądy są niemal takie same.
Ponadto według mnie w Polsce trzeba radykalnych zmian. Takie właśnie Giertych móglby przeprowadzić.
Od wprowadzania koniecznych zmian, tych radykalnych i tych mniej, jest premier, a nie prezydent.
Korwin-Mikke jest zbyt eurosceptyczny, jak na prezydenta kraju, który ma się otworzyć na dobrą współpracę z Europą.


Dirty mind
kedzier

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 453
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 14 września 2005, 23:29

W zwiazku z naprawdę już bliskim terminem wyborów a także co to ukrywać - dzisiejszą rezygnacją z kandydowania W. Cimoszewicza - psotanowiłem troszkę odświeżyć ten temat :wink: Sondaże w ostatnich dniach wskazują na wyraźną przewagę Donalda Tuska, pare procent głosów pewnie przybędzie Markowi Borowskiemu jako drugiemu kandydatowi lewicy... A pamiętam jak mówiona że Borowski roważa rezygnację na rzecz właśnie Cimoszewicza...
Uważam jednak że rezygnacja tego ostatniego nie spowoduje lawinowego wzrostu poparcia dla kandydata SDPL, śmiem twierdzić że na placu boju pozostają już tylko Kaczyński i Tusk. Którego z nich wolicie? :) Patrząc na wyniki ostatnich sondaży przedwyborczych wskazującyh na rosnące popracie kandydata PO można by także zadać pytanie czy dojdzie do drugiej tury... :?:


Obrazek
BVB

Dortmundczyk
Dortmundczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 września 2003
Posty: 262
Rejestracja: 05 września 2003

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 09:33

no ja nie wiem, ale na pewno nie bede glosowal na Tuska....delikatnie mowiac to jest podejrzane, skad on ma tyle kasy na reklamy...jest wykupiony przez ludzi, tego jestem pewien i nie bede sie z nikim na ten temat klocil, bo to nie ma sensu. ot, moje zdanie


steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2102
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 10:03

BVB pisze:no ja nie wiem, ale na pewno nie bede glosowal na Tuska....delikatnie mowiac to jest podejrzane, skad on ma tyle kasy na reklamy...jest wykupiony przez ludzi, tego jestem pewien i nie bede sie z nikim na ten temat klocil, bo to nie ma sensu. ot, moje zdanie
Tutaj nikt nie będzie się kłócił 8)

A co do naszego przyszłego prezydenta to ciężka sprawa.Od strony wizualnej bardziej na prezydenta pasuje mi Tusk przecież taki kurduplowaty Kaczyński nie prezentuje się najlepiej :wink:
Z drugiej strony najważniejszy nie jest wygląd przyszłego prezydenta i trzeba się zastanowić jaki on poziom będzie reprezentował.Np.wczoraj w telewizji słyszałem że Tusk nie zna żadnych języków obcych :shock: a sądze że by się przydały.Nie wiem jak ta sprawa ma sie do Kaczyńskiego ale jak ktoś wie to niech da znać.

No i pozostają jeszcze wybory do sejmu...Każda partia ma swój program rzekomo a widziałem tylko program PiS-u...
I jeszcze ta sprawa podatku liniowego. 3 x 15 % nie jest najlepszym wyjściem a to jest rozwiązanie PO.


gosciu_Muranista

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Posty: 609
Rejestracja: 27 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 10:09

kedzier pisze:Patrząc na wyniki ostatnich sondaży przedwyborczych wskazującyh na rosnące popracie kandydata PO można by także zadać pytanie czy dojdzie do drugiej tury...
jeśli poparcie dla Tuska nie zmaleje nagla to szanse na drugą turę będą bardzo małe. Zważywszy teraz gdy Cimoszewicz zrezygnował. Część osób, które chciały głosować na C.może oddać swoje głosy na Borowskiego jako lewicowca ale też na Tuska, który nie jest takim prawicowcem jak Kaczor. I okażę się że poparcie na Tuska jeszcze bardziej wzrośnie.
BVB pisze:no ja nie wiem, ale na pewno nie bede glosowal na Tuska....delikatnie mowiac to jest podejrzane, skad on ma tyle kasy na reklamy...jest wykupiony przez ludzi, tego jestem pewien i nie bede sie z nikim na ten temat klocil, bo to nie ma sensu. ot, moje zdanie
ja natomiast od samego początku wyborów wiedziałem że zagłosuję na Tuska. Natomiast co do wg ciebie podejrzanej kasy to tak jak większość partii i kandydatów pochodzi ona z kredytów i ewentualnie od sponsorów. Mówisz, że Tusk ma tyle kasy otóż się mylisz bo najwięcej forsy w reklamy włożył PiS bodajże 17mln, podczas gdy PO- 12mln.


BVB

Dortmundczyk
Dortmundczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 września 2003
Posty: 262
Rejestracja: 05 września 2003

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 22:54

i przez takie podejscie i slepa wiara jak ma "gosciu" naszym krajem bedzie rządził <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> :(


Ja-JUVE-nek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Posty: 330
Rejestracja: 22 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 23:05

Niech ktoś dokładnie i wyczerpująco wyjaśni sprawe podatku liniowego...


Obrazek
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2102
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 23:31

Podatek liniowy - pojęcie określające sposób liczenia podatku, płaconego jako określona część kwoty przekraczającej kwotę wolną od podatku bez progów podatkowych.
Obecnie jest tak że ludzie których roczny dochód nie przekracza 2.790 zł czyli Ci najbiedniejsi nie płacą tego podatku ale np.gdy ten podatek zostanie wprowadzony w wysokości 15,4 % ( propozycja platformy czyli najbardziej prawdopodobna ) to Ci ludzie bedą płacić ten podatek w wysokości 429,70 zł.
Natomiast osoby, które uzyskują dochód roczny w wysokości 10.000 zł obecnie zapłacą podatek w wysokości 1.369,90 zł, natomiast przy wprowadzeniu podatku liniowego płaciłyby &#8211; 1.540,00 zł, tj. o 170,10 zł więcej.
Według statystyk ludzi płacących wyższy podatek po takiej zmianie było by 15 mln ... Pytanie tylko ilu z tych 15 mln jest na to stac ?!

Mam nadzieje że choć trochę rzuciłem światła na tą sprawę ...


Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 557
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 15 września 2005, 23:46

Podatek liniowy? Ten podatek ujednolica wszystkie (chyba) stawki podatków. PO proponuje podatek 15% (obecnie są 3 stawki, z których najniższa wynosi 19%). Jak zawsze dla jednych jest to bardziej opłacalne a dla innych mniej. Po pierwsze likwiduje to progresywność podatku dochodowego czyli każdy płaci taki sam odsetek swojego dochodu, nie jak to wg socjalizmu bywa: niech płaci ten co ma najwięcej.
Ujednoliceniu ulegają także stawki vat: czyli niektóre produkty stanieją (te które mają 22% vatu) np. prąd, gaz, telekomunikacja, odzież, a inne zdrożeją (miały wcześniej 7%) np. żywność leki, woda.
Ma także nie być ulg dla rodzin z dziećmi. Wogóle ma nie być ulg. Wiec rodziny wielodzietne nie będą faworyzowane. Ponoć dla niektórych osób dzięki ulgom rzeczywiśty podatek teraz wynosi jedynie 13%, więc podatek liniowy bez ulg troche by w nie uderzył. Jednakże Platforma wspominała coś o jakiś rekompensatach, czy zwrotach, ale nic konkretnego.
Podatek liniowy nie ma pomagać bogatym jeszcze bardziej bogacić się, a biednym ubożeć, a rozruszać gospodarkę. Będzie powstawało więcej firm, malało by bezrobocie itp itd. Platforma nie jest zwolennikiem państwa opiekuńczego które chętnie płaci wszystkim zasiłki, woli raczej dać im okazje samemu zapracować na dobrą pensję.
Na podstawie propozycji podatkowych PiS i PO naprawde widać która partia jest prawdziwie prawicowa, a która tylko z założenia. PiS to tak na prawde socjaliści, moze daleko im do Marksa i gospodarki centralnie planowanej, ale wg mnie powinni zasiadać bardziej na lewo w sejmie.

Mam nadzieje że dobrze udało mi sie przedstawić to co wiem o podatku liniowym. ;)


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
gosciu_Muranista

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Posty: 609
Rejestracja: 27 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 16 września 2005, 10:11

BVB pisze:i przez takie podejscie i slepa wiara jak ma "gosciu" naszym krajem bedzie rządził <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> :(
świetnie to znajdź lepszego kandydata w miejsce Tuska. Może chodzi Ci po głowie np. człowiek z charakterem czyli Andrew Lepper.


ODPOWIEDZ