Juventus - Liverpool 1:2 0:0 - Koniec LM !
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
niestety...DjJuve pisze:Tego czy mozemy czy nie juz nie sprawdzimy.pan Zambrotta pisze:To, że nie możemy ograć Milanu bądź Chelsea, to znaczy że nie mamy prawa móc grać w półfinale?

racja, ale zauważ że mało drużyn pewnie wygrywa na imprezach sportowych. Np. do Grecji można zarzucic że nie wygrała z Hiszpanią, a Brazylii, że podczas MŚ 2002 o zwycięstwach z Belgią lub z Anglią zadecydował sędzia i fatalny błąd Seamana. A ostatni triumfator LM, Porto przegrało z Realem 1:3.DjJuve pisze:Chodzilo mi oto ze jezeli nie przechodzimy Liverpoolu nie zaslugujemy na Puchar. Zeby zwyciezyc w CL nalezy wygrywac ze wszystkimi, wczoraj pokazalismy ze obecnie jestesmy za slabi.
Rzadko kiedy zwycięzca pokonuje wszystkich, tak jak Ty byś sobie tego życzył.
Po tym co zaprezentowali wczoraj to na pewno nie. Ale dlaczego myślisz że Juventus będzie zawsze tak grał jak we wczorajszym spotkaniu ? trochę optymizmuDjJuve pisze:Nie noe, jasne mozna ludzic sie ze po tym co wczoraj zaprezentowali nasi pilkarze wygralibysmy zarowno z Milanem i Chelsea.pan Zambrotta pisze:gdyby wszystkie drużyny miały tak myśleć jak ty, to w Lidze Mistrzów grały by tylko 4 zespoły: Chelsea, Milan, Barcelona i Manchester....a reszta zajmie się kopaniem piłki na własnym podwórku, bo po co z nimi grać, jak i tak przegrają ?

- *Fightersik*
- Juventino
- Rejestracja: 14 kwietnia 2005
- Posty: 10
- Rejestracja: 14 kwietnia 2005
No cóż brawa dla Liverpoolu za awans. Przecież w tym meczu oni zagrali z głową.
Liverpool miał za cel niedopuszczenie do straty bramki i szybkich konrtataków. I swoje zadanie wykonali. Wprawdzie nie zagrali ładnego meczu, ale napewno grali lepiej o Bianconerich. Niewiem co się stało z Juventusem. Czyżby to co było rok temu
Mecz był poprostu beznadziejny. Nie było zawodnika Juventusu, który by zagrał ten mecz powyżej przecietnie. Nawet ten Cannavaro, który trafił w słupek nie grał tak jak w innych meczach. Juventus chciał wygrać, było widać, że się starał ale im to kompletnie nie wychodziło. Niewiem co jest winą bardzo słabej postawy Juventusu. Może faktycznie sędzia zawalił, ale napewno nie zadecydowało to o wyniku meczu. Juventus jest sam tego winny. Capello powinien troszkę więcej pomyśleć i wystawić inny skład. Niewiem dlaczego nie ujrzałem od pierwszej minuty np. Pesotto? Przecież to jest o klasę lepszy piłkarz od Montero. Ma dużo większe doświadczenie. Montero przecież ostatnio grał beznadziejnie. Ale Capello wolał wybróbować w ważnym meczu nową taktyke. Myślałem, że jest doświadczonym szkoleniowcem i wie, że nowa taktyka powinna być stosowana jedynie w sparingach. Przez Capelle Juventus stracił swój urok. Teraz trudno im strzelić nawet jednego gola. Dużo się zmieniło gdy do Juve przeszedł Fabio. Powinien bardziej stawiać na atak, tak jak w meczu z Realem. Wtedy to Juve przecież zagrało piękny futbol. A teraz?? Co się znimi dzieję? Naprawdę brak mi słów. No ale to nie była tylko wina Capello. Piłkarze też zagrali fatalne spotkanie. Wiem, że byli zdenerwowani po tamtej porażce, ale powinni się jakoś skoncentrować.
Myślę,że odpadnięcie z tej edycji LM z Liverpoolem powinno im dać troszkę do pomyślenia. Może nowy trener, gruntowa przebudowa składu??


Mecz był poprostu beznadziejny. Nie było zawodnika Juventusu, który by zagrał ten mecz powyżej przecietnie. Nawet ten Cannavaro, który trafił w słupek nie grał tak jak w innych meczach. Juventus chciał wygrać, było widać, że się starał ale im to kompletnie nie wychodziło. Niewiem co jest winą bardzo słabej postawy Juventusu. Może faktycznie sędzia zawalił, ale napewno nie zadecydowało to o wyniku meczu. Juventus jest sam tego winny. Capello powinien troszkę więcej pomyśleć i wystawić inny skład. Niewiem dlaczego nie ujrzałem od pierwszej minuty np. Pesotto? Przecież to jest o klasę lepszy piłkarz od Montero. Ma dużo większe doświadczenie. Montero przecież ostatnio grał beznadziejnie. Ale Capello wolał wybróbować w ważnym meczu nową taktyke. Myślałem, że jest doświadczonym szkoleniowcem i wie, że nowa taktyka powinna być stosowana jedynie w sparingach. Przez Capelle Juventus stracił swój urok. Teraz trudno im strzelić nawet jednego gola. Dużo się zmieniło gdy do Juve przeszedł Fabio. Powinien bardziej stawiać na atak, tak jak w meczu z Realem. Wtedy to Juve przecież zagrało piękny futbol. A teraz?? Co się znimi dzieję? Naprawdę brak mi słów. No ale to nie była tylko wina Capello. Piłkarze też zagrali fatalne spotkanie. Wiem, że byli zdenerwowani po tamtej porażce, ale powinni się jakoś skoncentrować.
Myślę,że odpadnięcie z tej edycji LM z Liverpoolem powinno im dać troszkę do pomyślenia. Może nowy trener, gruntowa przebudowa składu??
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Nie zawiodły Cie reka była bodajże Traole, ale czy mozna miec pretensje do sędziego ze nie podyktował karnego ? Mysle ze nie, była to trudna sytuacja dla sędziego, nie widział zdarzenia dokładnie zasłonięty był etc. To nie zmienia faktów, Juventus odpadł z LM :roll:darel pisze: reke piłkarza Liverpoolu na polu karnym. Czy zobaczył ja ktoś jeszcze, czy to tylko moje oczy mnie zawiodły??
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Dokładnie tak samo uważam.Marcin-IRONEK pisze:Jeszcze jedno, co do tego "pocieszenia", ze mamy Polaka w polfinale. Powiem krótko: g$#@% mnie to obchodzi, jeśli nie ma tam JUVENTUSU!
Co z tego, ze Polak jest w 1/2 finału? Niech bedzie i w finale, ktorego ogladał nie mam zamiaru, bo co to za finał, w ktorym nie gra moja ukochana druzyna? :? ehh..

Dudzio, nasz jedynak :x
Mozliwe, ze byla i ręka, ale wydaje mi sie, ze Canna bardziej krzyczał, bo piłka "mogła" przekroczyc linie bramkową po jego uderzeniu. Odbiła sie od słupka, pozniej prawdopodobnie od ręki Traore, i Dudek ją wyciągnął... nie wiem czy z linii, czy z za lini bramkowej, bo kamera, ktora to pokazywała, byla kitowata... :?paku pisze:Nie zawiodły Cie reka była bodajże Traole, ale czy mozna miec pretensje do sędziego ze nie podyktował karnego ? Mysle ze nie, była to trudna sytuacja dla sędziego, nie widział zdarzenia dokładnie zasłonięty był etc. To nie zmienia faktów, Juventus odpadł z LM :roll:darel pisze: reke piłkarza Liverpoolu na polu karnym. Czy zobaczył ja ktoś jeszcze, czy to tylko moje oczy mnie zawiodły??
Była to trudna sytuacja dla sędziego oczywiscie, ale nie podobało mi sie jak gwizdał, ojjj bardzo mi sie nie podobało.
Kilka bardzo dobrych okazji graczy Juve, o spalonym nie ma mowy !, a sędzia gwizdze :x :? Myslałem, ze mnie trafi z tymi spalonymi, ale dobił mnie kiedy przeszkodził w akcji Nedveda z DP. Gdyby nie on, wdarli by sie w pole karne i na pewno cos namieszali, a tak - NIC. Brawo sędzia

Na koniec chce dodać, ze chciałbym, aby całą Lige Mistrzów wygrała ekipa Hiddinka, PSV. Przeprawe mieli cięzką, dali rade, wiec mogą sobie poradzic dalej. Milan jest do przejscia. Jesli mam komus kibicowac, to właśnie im !
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- adrian_markuś
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 90
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
Jak ja się zawsze zlę czuję po porażkach ( lub odpadnięcie) Juve :płaczę: Ale dennie, jeszcze z bez Gerrarda Liverpool grał
Jak nie wygraja Serie A to polecą głowy.Forza Juve!!!

Forza Juve!!!
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
W wielu sytuacjach sedzia byl 'zasloniety' i byla to 'trudna sytuacja' do ocenienia, np. przy odgwizdanym spalonym w samej koncowce meczu, kiedy to pilka odbila sie od zawodnika Liverpoolu i pobiegl do niej Zambro, a liniowy uniosl choragiewke.paku pisze:była to trudna sytuacja dla sędziego, nie widział zdarzenia dokładnie zasłonięty był etc.

Dokladnie.paku pisze:To nie zmienia faktów, Juventus odpadł z LM :roll:
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Nedved już nie gra tak jak kiedyś A jeśli następny sezon nie daj Boże bedzie miał taki jak ten(czyli ciągłe kontuzje) to nawet nie mamy co na niego liczyć, bo powiesi korki na kołku. W końcu to piłkarz roku i jeden z naszych najlepszych zawodników, ale modlę się o to by odzyskał formę z roku 2003. Bo jeśli tak się nie stanie to widzę najgorszy scenariusz = odejście.Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Jego i nasze, w dodatku największe :płaczę: Czemu musi tak być?Yari pisze: PS: Boje się że Nedved może zakończyć kariere , Jego marzenie w tym sezonie się nie spełni... .
Dla mnie Emerson 0,4 :evil:juve_faaan pisze: Mecz był słaby, nudny, nieciekawy i pierwszy raz w życiu nie poproszę o skrót.Pokuszę się w ocenę piłkarzy Juve, zgodnie z moją tradycją w skali 0-3 (najlepiej)
Buffon 2,5
Montero 1,5
Thuram 1,0
Cannavaro 2,0
Camoranesi 1,5
Zambrotta 1,5
Emerson 1,0
Nedved 2,0
Del Piero 1,0
Ibrahimovic 1,0
Nie ma co się dziwić. Polskie kluby grają wielkie dno, a to że mamy kilku piłkarzy( no dwóch Dudka i Krzynówka) na światowym poziomie to chyba Polacy muszą sobie znaleźć ulubieńca. Zresztą któremu kibicowi Juve się nie chciało śmiać. Ach co za wspaniałe wyjście, jaki pewny chwyt. Parodia. gdyby Juventus stworzył groźne sytuacje i zagrał wielki mecz to nie byłoby tak kolorowo pod bramką Dudka. No ale oczywiście wielki bohater.... też śmiech, przede wszystkim świetnie zagrała obrona Anglików. Jak lubie Dudka, to tak wczoraj go wyklinałem aby jakiś kiks popełnił.... Niestety....Marcin-IRONEK pisze:Niestety nie tylko TVP... i co oglądali na polsacie sport wiedzą o co chodzi. Jak słuchałem Borek & Kołtun company to myślałem, że się shaftuje. Dudek łapie piłkę w sytuacji, w której nawet bramkarz z 3 ligi by złapał, a Borek: "ah doskonała interwencja Dudka", Kołtun: "tak, naprawdę pokazał klasę" itp., itd. Do tego w studio, Iwanow i brat naszego "przecudownego" bramkarza... Tak się wszyscy podniecali Dudkiem, że myślałem, że dostaną orgasmu. Po meczu wywiad z Jurusiem, komentarz do wywiadu: "wywiad z bohaterem meczu"... Poprostu żal słuchać.
Tak tak zatrudniajmy trenerów co chwilkę jak Real. Capello zostaje. Nie twierdze że mnie nie denerwuje wypowiedziami: Zagraliśmy dobry mecz ( to było po meczu z Liverpoolem) Po kilku innych to samo móił. ALe coś brakowało. Czy nie potrafi powiedzieć. Zagraliśmy bardzo źle, wiemy o tym. Chyba nie. Ale kibice wszystko dobrze wiedzą. Jednak broń Boże nie należy go zwalniać. Dopiero pierwszy sezon u nas pracuje. Będzie dobrze. Co do składu, to mysle że teraz trzeba nam jednego zawodnika. Jednego zawodnika który by wszystko nakręcał, który by prowadził atak Juve nawet w takich meczach jak wczorajszy. No bo przecież wczoraj nikt z naszych nie potrafił stworzyć czegoś naprawdę groźnego. 2 sytuacje to nic!! tylko kogo takiego można sprowadzić?? O to będzie się martwił już Lucek.*Fightersik* pisze:Może nowy trener, gruntowa przebudowa składu??
A i jeszcze jedno. NASI KIBICE WSPANIALI POLSCY KIBICE JUVE !!!!!
Zobaczcie sobie tu: http://www.juvepoland.com/news.php?id=3586
To się nazywają kibice którzy potrafią pogodzić się z porażką( oczywiście niektórzy bo większoć nie bluzga). Co kilka wypowiedzi przekleństwa, obelgi i nie wiadomo co. Poziom jest zniewalający :?
Wiem że to byłoby za ostre ale za przekleństwo powinien być Ban. Nie tylko kartka. Bo już nie widze żeby zastąpywali słowa naprzykład gwiazdeczkami tylko walą łaciną jak leci. Brak słów....
Jednak wielkie gratulacje dla nowych moderatorów. Kornknot i Siewier ostro się wzięli do roboty i juz interweniowali w tym temacie prawie 30 razy !!! śwaidczy to o poziomie wypowiedzi niektórych. Widać że decyzja o ich wyborze była słuszna. Szkoda tylko że znaczki Q wywołują tyle kontrowersji i niepotrzebne kłótnie. Ale o tym w innym temacie.
Kolejny ale ostatni PS> Praca sędziów... dobra zawsze można na nich zwalić winę. Jakbyśmy zagrali dobrze i strzelili bramki to nie musielibyśmy rzucać się na sędzów. Choć Juve nie utonęło to świetnie pasuje tu powiedzienie: Tonący brzytwy się chwyta.

EDIT.
No może rzeczywiście troszkę przesadziłem ale według mnie był to najgorszy zawodnik Juve w tym meczu. Już nawet Montero bym wyżej ocenił. Płakac mi się chciało jak strzelał na bramkę... Mam nadzieje że to tylko wpadka przy pracy i PUMA dalej będzie nas czarował swą dobrą grą, bo przecież potrafi.Wojtom pisze:Chyba przesadzasz... Emerson gral dobrze, walczyl, odbieral, wracal pomagac, a ze strzaly mu wychodzily, ale w kosmos, to juz inna sprawa... Nie byl po prostu sobą... :roll:leniup pisze:Dla mnie Emerson 0,4 :evil:
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2005, 21:03 przez leniup, łącznie zmieniany 3 razy.
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Niestety to byl beznadziejny mecz w wykonaniu Juve :płaczę:
Nie bede ocenial poszczegolnych zawodnikow bo niestety wiekszosc Juventini'ch zagrali ponizej oczekiwan !!!
Najgorzej funkcjonowala ofensywa Juve: srodek pomocy tak jakby wogole nie istnial (w pierwszym meczu bylo podobnie).
Flanki juz troche lepiej ale to tez nie bylo to co powinno byc.
Atak moze nie mial zbyt duzo celnych podac ale jak juz np. Ibrahimovic dostal pilke 2 metry przed bramka to oczywiscie przestrzelil :roll: :?
Wydaje mi sie ze glowna przyczyna kleski byla zla taktyka :!:
Juve zagral zbyt asekuracyjnie... przeciez tu nie bylo nic do stracenia- juz w drugiej polowie trzeba bylo ruszyc do ataku... nie wiem na co oni czekali
Jestem smutny a zarazem zly na Juve...
Jedynie moge pochwalic Tifosi'ch Juve za wspanialy doping i za to ze wbrew wczesniejszym przypuszczeniom bylo spokojnie (przynajmniej podczas meczu, z tego co widzialem) !!!
No coz... pozostala walka o Scudetto :!:
Nie bede ocenial poszczegolnych zawodnikow bo niestety wiekszosc Juventini'ch zagrali ponizej oczekiwan !!!
Najgorzej funkcjonowala ofensywa Juve: srodek pomocy tak jakby wogole nie istnial (w pierwszym meczu bylo podobnie).
Flanki juz troche lepiej ale to tez nie bylo to co powinno byc.
Atak moze nie mial zbyt duzo celnych podac ale jak juz np. Ibrahimovic dostal pilke 2 metry przed bramka to oczywiscie przestrzelil :roll: :?
Wydaje mi sie ze glowna przyczyna kleski byla zla taktyka :!:
Juve zagral zbyt asekuracyjnie... przeciez tu nie bylo nic do stracenia- juz w drugiej polowie trzeba bylo ruszyc do ataku... nie wiem na co oni czekali

Jestem smutny a zarazem zly na Juve...
Jedynie moge pochwalic Tifosi'ch Juve za wspanialy doping i za to ze wbrew wczesniejszym przypuszczeniom bylo spokojnie (przynajmniej podczas meczu, z tego co widzialem) !!!
No coz... pozostala walka o Scudetto :!:
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
W meczach grupowych mozna pozwolic sobie na wpadki ale na tym poziomie (1/4) niestety taka sytuacja nie moze miec miejsca.pan Zambrotta pisze:racja, ale zauważ że mało drużyn pewnie wygrywa na imprezach sportowych. Np. do Grecji można zarzucic że nie wygrała z Hiszpanią, a Brazylii, że podczas MŚ 2002 o zwycięstwach z Belgią lub z Anglią zadecydował sędzia i fatalny błąd Seamana. A ostatni triumfator LM, Porto przegrało z Realem 1:3.
Rzadko kiedy zwycięzca pokonuje wszystkich, tak jak Ty byś sobie tego życzył.
Przytocze jedno zdanie:pan Zambrotta pisze:Po tym co zaprezentowali wczoraj to na pewno nie. Ale dlaczego myślisz że Juventus będzie zawsze tak grał jak we wczorajszym spotkaniu ? trochę optymizmu
jak na moj gust jest ono optymistyczneDjJuve pisze:Za rok, za dwa, za trzy znow bedzie CL, moze wtedy...?

a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Koniec marzeń o zdobyciu wymarzonego Pucharu Mistrzów. Juventus zagrał wczoraj bardzo słabo, nie zasługiwał na awans. Już przed meczem, gdy zobaczyłem składu, bardzo się zdziwiłem. Systemem 3-4-1-2 nie gramy zbyt często, lepiej było zagrać 4-4-2 lub 4-3-3 (choć tak wg. mnie powinniśmy zagrać dopiero po przerwie, w razie niekorzystnego rezultatu). Zupełnie nie rozumiem po co w pierwszym składzie grał Montero - był najsłabszym piłkarzem Juve, popełniał proste błedy. Za niego powinien grać Pessotto. Nasz pomoc po prostu nie istniała. Poza Zambrottą reszta nadawała się do zmiany. Nedved wyróżnił się tym, że dwa razy brutalnie atakował przeciwników nakładką, Camoranesi starał się, ale nic z tego nie wychodziło, Olivera grał żałośnie. Zlatan i Alex również nic wielkiego nie pokazali. Dobry mecz rozegrali jedynie Thuram i Cannavaro. Nie ma co zwalać winy na sędziego - mimo, że kilka z jego decyzji było błędnych, Juventus po prostu na tą bramkę nie zasłużył. Liverpool też nie zagrał dobrego meczu, jednak zasłużył na awans. Nie ma sensu pisać teraz kto powinien odejść - na to przyjdzie czas po zakończeniu sezonu.
Torrenty z meczem:
Pierwsza połowa
Druga połowa
Piszesz, jakbyś nie wiedział, że Dudek jest najlepszym bramkarzem na świecie :roll: .mnowomiejsky pisze:Dobil mnie tekst Iwanskiego (sedzia Iwanow, a ten- Iwanski, niezle :roll: ), w ktorym porownywal bramkarzy: "Prosze zwrocic uwage, Panstwo teraz tego nie widza, ale Buffon stoi nieruchomo, ze zwieszonymi rekoma, jakby bezradnie, podczas gdy Dudek zywo porusza sie w polu karnym, jest zwawy i uwazny"..![]()
Torrenty z meczem:
Pierwsza połowa
Druga połowa
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2005, 23:41 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
:roll:
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Chyba przesadzasz... Emerson gral dobrze, walczyl, odbieral, wracal pomagac, a ze strzaly mu wychodzily, ale w kosmos, to juz inna sprawa... Nie byl po prostu sobą... :roll:leniup pisze:Dla mnie Emerson 0,4 :evil:
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- tomcatmi6
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 października 2003
- Posty: 536
- Rejestracja: 01 października 2003
Co do ocen to bym podal takieMecz był słaby, nudny, nieciekawy i pierwszy raz w życiu nie poproszę o skrót. Smile Pokuszę się w ocenę piłkarzy Juve, zgodnie z moją tradycją w skali 0-3 (najlepiej)
Buffon 2,5
Montero 1,5
Thuram 1,0
Cannavaro 2,0
Camoranesi 1,5
Zambrotta 1,5
Emerson 1,0
Nedved 2,0
Del Piero 1,0
Ibrahimovic 1,0
Buffon 2 - ladnie wyjal sam na sam, pozatym mecz na poziomie dobrym, kiks przy ostatniej akcji zdarza sie i tak by duzo nie wniosl.
Montero 1 - niepewny w obronie, przesadnie brutalny i niedokladny. Przez jego podanie do przeciwnika malo nie dostalem zawalu.
Thuram 2 - staral sie, zatrzymywal kogo mogl i widac ze ma duze doswiadczenie, spokojny i opanowany jak zawsze.
Cannavaro 2,5 - moim zdaniem najlepszy zawodnik, jego zadaniem bylo bronic bramki i to robil, wybijal pilki i nie popelnil zadnego bledu. Imponuje mi ten zawodnik.
Camoranesi 1,75 - dzis nie byl soba, mozliwe ze to przez to ze byl przesuwany po boisku i nie mogl "zagrzac" miejsca. Staral sie ale tez nie zagral dobrze.
Zambrotta 2,5 - gral dobrze, wspieral przod swoimi rajdami, pod koniec walczyl i staral sie cos zrobic. Pozytywne wrazenie na tle zespolu.
Emerson 1,5 - nie gral na swoim wysokim poziomie, dosc przecietne spotkanie w jego wykonaniu, odbieral, mial przechwyty ale szwankowala troche jego gra z przodu.
Olivera 1 - dostosowal sie poziomem do Paolo Montero ... szkoda bylo patrzec na jego niedokladne podania i straty. Nie wywalczyl zbyt wiele, tyle ze biegal i to tez nie zawsze. Zdecydowanie negatywnie, moze to nie jego pozycja, moze dlugo nie gral, ale jesli juz dostaje szanse powinien grac o wiele lepiej niz zagral w tym meczu.
Nedved 1,25 - Cien Pavla, niestety przykro mi bylo patrzec jak gra po tych kontuzjach, po prostu moj ulubiony pilkarz przeszedl kolo meczu. Nie tego sie spodziewalem po Nedvedzie, walczyl niby ale niewiele to dawalo, nie mial tej mocy i energii ktorymi zawsze imponowal, rzadziej tez strzelal a jak juz to robil to czynil to niecelnie.
Del Piero 1,75 - Alex zagral przecietnie, kilka udanych kiwek i podan, ale nie mial zbytnich szans w grze gora z angielskimi obroncami, widac jego minus - male mozliwosci gry cialem. Anglicy przestawiali go jak chcieli. Wywalczyl wolne, czyli to co zwykle robi.
Ibrahimovic 1,5 - nieciekawie zagral, niewiele mu wychodzilo, staral sie i walczyl mial dogodna okazje, ale jedna okazja to za malo. Po prostu mogl bardziej sie przylozyc. Sadze ze stac go na o niebo lepsza gre. Walczyl, biegal i sie staral - nie przynioslo to niestety gola.
Zalayeta 1,5 - biegal staral sie i tyle, strzalow nie widzialem zadnych ale wywalczyl ciekawy rzut wolny dla Juve i zagral jak dobry zmiennik
Pesotto i Appiah - nie dalem oceny bo zbyt krotko byli na boisku, ich wejscie nie przynioslo jakiejs rewolucji na boisku.
Capello 1,5 - wydaje mi sie ze nei przylozyl do tego meczu pelni swojego talentu trenerskiego. Mogl lepiej ustawic i przygotowac druzyne.
To takie moje podsumowanie, jest ono subiektywne wiec nie przejmujcie sie ze myslicie inaczej. Po prostu tak widzialem ten mecz.
"cane che abbaia non morde"

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a
- Gustaw
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 22
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Ja nie wiem jak mozna grac taki słaby mecz. Zlatana bym udusił za to ze zmarnował takie wyborne sytuacje!!, sędziego zza to ze lapal na spalonych ktorych nie bylo. A Juve nie moze tak grac, wogole sie nie spieszyli grali jakby wygrywali az czasu braklo.
"TOTUS TUUS" PANIE, "Niech będzie wola Twoja"
- ADAMJUVENTUSPL
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 1271
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
Ja już nie wiem. Wydawało się że mamy mocną kadrę...
Zacytuję parę wypowiedzi moich kolegów z klasy:
-"Zlatan lepszy od Del Piero? Weś nie #$%^$#$&, przecież prawie każde jego zetknięcie z piłką to była strata, Del Piero ładnie zagrywał" - to była odpowiedz na to że powiedziałem iż Zlatan był lepszy bo chyba bardziej widoczny
-"Nie wiem jak z takim składem mozna było odpaść z Liverpoolem"
-"Gdyby nie liniowy to może strzelili by tego jednego gola"
-"Czy oni myśleli że w pierwszym meczu było 2-1 dla Juve?"
Je nie dam wypowiedzi na temat meczu bo juz wszystko było powiedziane, zresztą tu nie trzeba się rozpisywać wystarczy napisać: ŻENADA
Dal mnie ten sezon jest stracony, nawet jakbyśmy wygrali Scudetto to bedzie dla mnie nagroda pocieszenia. Czekamy na LM od wielu lat i sobie poczekamy PRZYNAJMNIEJ rok.
Co do zmian w Juve to pamiętam wypowiedz tego Włocha z Europa da się lubić, że we łoszech gra coraz mniej Włochów co również jest powodem słabej dyspozycji Włokich drużyn. Myślę że jest w tym trochę prawdy, zauwarzcie że w wielu wypowiedziach zagranicznych piłkarzy Juve jest podkreślone to ze oni chcą zdobyć LM. A powinno być inaczej, powinno być tak że oni chcą by klub zdobył LM a przy okazji oni sami. POwinno być w naszym składzie więcej kibiców Juve, jednym z nich był Maresca którego żeśmy oddali, a postawiliśmy na Blasiego wychowanka Romy.
Zacytuję parę wypowiedzi moich kolegów z klasy:
-"Zlatan lepszy od Del Piero? Weś nie #$%^$#$&, przecież prawie każde jego zetknięcie z piłką to była strata, Del Piero ładnie zagrywał" - to była odpowiedz na to że powiedziałem iż Zlatan był lepszy bo chyba bardziej widoczny
-"Nie wiem jak z takim składem mozna było odpaść z Liverpoolem"
-"Gdyby nie liniowy to może strzelili by tego jednego gola"
-"Czy oni myśleli że w pierwszym meczu było 2-1 dla Juve?"
Je nie dam wypowiedzi na temat meczu bo juz wszystko było powiedziane, zresztą tu nie trzeba się rozpisywać wystarczy napisać: ŻENADA
Dal mnie ten sezon jest stracony, nawet jakbyśmy wygrali Scudetto to bedzie dla mnie nagroda pocieszenia. Czekamy na LM od wielu lat i sobie poczekamy PRZYNAJMNIEJ rok.
Co do zmian w Juve to pamiętam wypowiedz tego Włocha z Europa da się lubić, że we łoszech gra coraz mniej Włochów co również jest powodem słabej dyspozycji Włokich drużyn. Myślę że jest w tym trochę prawdy, zauwarzcie że w wielu wypowiedziach zagranicznych piłkarzy Juve jest podkreślone to ze oni chcą zdobyć LM. A powinno być inaczej, powinno być tak że oni chcą by klub zdobył LM a przy okazji oni sami. POwinno być w naszym składzie więcej kibiców Juve, jednym z nich był Maresca którego żeśmy oddali, a postawiliśmy na Blasiego wychowanka Romy.
Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
- hania
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
- Posty: 296
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
Jak mozna grac 3-4-3 czy ew 3-4-1-2 i grajac w trojka w obronie wystawiac na stopera Montero ktory juz dawno lata swietnosci ma za sobą i rzadko gra, a nawet wtedy przydarzaly mu sie glupie bledy. I po tej aktualnej najmocniejszej obronie widze teraz jak niepewenym zawodnikiem byl on kiedys. Moim zdaniem Capello popelnil blad w ustawieniu obrony, w wyniku kontuzji Zebiny. Ktos sie moze przyczepic ze przeciez nie stracilismy bramki, ale: jak wyzej wspomnialam niepotrzebny a raczej nie adekwatny do tego meczu byl Montero; zamiast Montero w srodku powinien byl zagrac Cannavaro, ktory w ofensywnych akcjach na skrzydle to nie to samo co Zambrotta, a poniewaz Zambrotta zagral w pomocy (co akurat bylo dobrym posunieciem Capello) to na lewym skrzydle obrony mogl zagrac Pesotto, ktory gra ofensywnie, i dzieki temu całe lewe lewe skrzydlo byloby lepsze pod wzgledem ofensywnym. To tylko moje uwagi co do obrony. Calego meczu nie chce mi sie komentowac, bo nie bede przyzywac tego i sie denerwowac jeszcze raz..
Wspomnie jeszce tylko o Alle. Mysle ze to byl jego kolejny dobry wystep. Duzo mieszał, moze troche za malo rozgrywal, ale jego niektore podania to po prostu ...
Od razu widac ze ten facet to brylancik - obojetnie czy byl czy ma gorsze lata. A to jego dosrodkowanie na Cannavaro - pokłony. All - tylko tak dalej. PS 
Wspomnie jeszce tylko o Alle. Mysle ze to byl jego kolejny dobry wystep. Duzo mieszał, moze troche za malo rozgrywal, ale jego niektore podania to po prostu ...


IL BELLO DEL CALCIO
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...