Juventus - Liverpool 1:2 0:0 - Koniec LM !

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 16:14

DjJuve pisze:
pan Zambrotta pisze:To, że nie możemy ograć Milanu bądź Chelsea, to znaczy że nie mamy prawa móc grać w półfinale?
Tego czy mozemy czy nie juz nie sprawdzimy.
niestety...:|
DjJuve pisze:Chodzilo mi oto ze jezeli nie przechodzimy Liverpoolu nie zaslugujemy na Puchar. Zeby zwyciezyc w CL nalezy wygrywac ze wszystkimi, wczoraj pokazalismy ze obecnie jestesmy za slabi.
racja, ale zauważ że mało drużyn pewnie wygrywa na imprezach sportowych. Np. do Grecji można zarzucic że nie wygrała z Hiszpanią, a Brazylii, że podczas MŚ 2002 o zwycięstwach z Belgią lub z Anglią zadecydował sędzia i fatalny błąd Seamana. A ostatni triumfator LM, Porto przegrało z Realem 1:3.
Rzadko kiedy zwycięzca pokonuje wszystkich, tak jak Ty byś sobie tego życzył.
DjJuve pisze:
pan Zambrotta pisze:gdyby wszystkie drużyny miały tak myśleć jak ty, to w Lidze Mistrzów grały by tylko 4 zespoły: Chelsea, Milan, Barcelona i Manchester....a reszta zajmie się kopaniem piłki na własnym podwórku, bo po co z nimi grać, jak i tak przegrają ?
Nie noe, jasne mozna ludzic sie ze po tym co wczoraj zaprezentowali nasi pilkarze wygralibysmy zarowno z Milanem i Chelsea.
Po tym co zaprezentowali wczoraj to na pewno nie. Ale dlaczego myślisz że Juventus będzie zawsze tak grał jak we wczorajszym spotkaniu ? trochę optymizmu :P


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
*Fightersik*

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 kwietnia 2005
Posty: 10
Rejestracja: 14 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 16:24

No cóż brawa dla Liverpoolu za awans. Przecież w tym meczu oni zagrali z głową. :bravo: Liverpool miał za cel niedopuszczenie do straty bramki i szybkich konrtataków. I swoje zadanie wykonali. Wprawdzie nie zagrali ładnego meczu, ale napewno grali lepiej o Bianconerich. Niewiem co się stało z Juventusem. Czyżby to co było rok temu :think:

Mecz był poprostu beznadziejny. Nie było zawodnika Juventusu, który by zagrał ten mecz powyżej przecietnie. Nawet ten Cannavaro, który trafił w słupek nie grał tak jak w innych meczach. Juventus chciał wygrać, było widać, że się starał ale im to kompletnie nie wychodziło. Niewiem co jest winą bardzo słabej postawy Juventusu. Może faktycznie sędzia zawalił, ale napewno nie zadecydowało to o wyniku meczu. Juventus jest sam tego winny. Capello powinien troszkę więcej pomyśleć i wystawić inny skład. Niewiem dlaczego nie ujrzałem od pierwszej minuty np. Pesotto? Przecież to jest o klasę lepszy piłkarz od Montero. Ma dużo większe doświadczenie. Montero przecież ostatnio grał beznadziejnie. Ale Capello wolał wybróbować w ważnym meczu nową taktyke. Myślałem, że jest doświadczonym szkoleniowcem i wie, że nowa taktyka powinna być stosowana jedynie w sparingach. Przez Capelle Juventus stracił swój urok. Teraz trudno im strzelić nawet jednego gola. Dużo się zmieniło gdy do Juve przeszedł Fabio. Powinien bardziej stawiać na atak, tak jak w meczu z Realem. Wtedy to Juve przecież zagrało piękny futbol. A teraz?? Co się znimi dzieję? Naprawdę brak mi słów. No ale to nie była tylko wina Capello. Piłkarze też zagrali fatalne spotkanie. Wiem, że byli zdenerwowani po tamtej porażce, ale powinni się jakoś skoncentrować.
Myślę,że odpadnięcie z tej edycji LM z Liverpoolem powinno im dać troszkę do pomyślenia. Może nowy trener, gruntowa przebudowa składu??


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 16:24

darel pisze: reke piłkarza Liverpoolu na polu karnym. Czy zobaczył ja ktoś jeszcze, czy to tylko moje oczy mnie zawiodły??
Nie zawiodły Cie reka była bodajże Traole, ale czy mozna miec pretensje do sędziego ze nie podyktował karnego ? Mysle ze nie, była to trudna sytuacja dla sędziego, nie widział zdarzenia dokładnie zasłonięty był etc. To nie zmienia faktów, Juventus odpadł z LM :roll:


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 16:37

Marcin-IRONEK pisze:Jeszcze jedno, co do tego "pocieszenia", ze mamy Polaka w polfinale. Powiem krótko: g$#@% mnie to obchodzi, jeśli nie ma tam JUVENTUSU!
Dokładnie tak samo uważam.
Co z tego, ze Polak jest w 1/2 finału? Niech bedzie i w finale, ktorego ogladał nie mam zamiaru, bo co to za finał, w ktorym nie gra moja ukochana druzyna? :? ehh.. :(
Dudzio, nasz jedynak :x
paku pisze:
darel pisze: reke piłkarza Liverpoolu na polu karnym. Czy zobaczył ja ktoś jeszcze, czy to tylko moje oczy mnie zawiodły??
Nie zawiodły Cie reka była bodajże Traole, ale czy mozna miec pretensje do sędziego ze nie podyktował karnego ? Mysle ze nie, była to trudna sytuacja dla sędziego, nie widział zdarzenia dokładnie zasłonięty był etc. To nie zmienia faktów, Juventus odpadł z LM :roll:
Mozliwe, ze byla i ręka, ale wydaje mi sie, ze Canna bardziej krzyczał, bo piłka "mogła" przekroczyc linie bramkową po jego uderzeniu. Odbiła sie od słupka, pozniej prawdopodobnie od ręki Traore, i Dudek ją wyciągnął... nie wiem czy z linii, czy z za lini bramkowej, bo kamera, ktora to pokazywała, byla kitowata... :?
Była to trudna sytuacja dla sędziego oczywiscie, ale nie podobało mi sie jak gwizdał, ojjj bardzo mi sie nie podobało.
Kilka bardzo dobrych okazji graczy Juve, o spalonym nie ma mowy !, a sędzia gwizdze :x :? Myslałem, ze mnie trafi z tymi spalonymi, ale dobił mnie kiedy przeszkodził w akcji Nedveda z DP. Gdyby nie on, wdarli by sie w pole karne i na pewno cos namieszali, a tak - NIC. Brawo sędzia :bravo: .

Na koniec chce dodać, ze chciałbym, aby całą Lige Mistrzów wygrała ekipa Hiddinka, PSV. Przeprawe mieli cięzką, dali rade, wiec mogą sobie poradzic dalej. Milan jest do przejscia. Jesli mam komus kibicowac, to właśnie im !


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
adrian_markuś

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2005
Posty: 90
Rejestracja: 22 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 16:48

Jak ja się zawsze zlę czuję po porażkach ( lub odpadnięcie) Juve :płaczę: Ale dennie, jeszcze z bez Gerrarda Liverpool grał :angry: Jak nie wygraja Serie A to polecą głowy.Forza Juve!!!


Forza Juve!!!
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 16:56

paku pisze:była to trudna sytuacja dla sędziego, nie widział zdarzenia dokładnie zasłonięty był etc.
W wielu sytuacjach sedzia byl 'zasloniety' i byla to 'trudna sytuacja' do ocenienia, np. przy odgwizdanym spalonym w samej koncowce meczu, kiedy to pilka odbila sie od zawodnika Liverpoolu i pobiegl do niej Zambro, a liniowy uniosl choragiewke. :angry: Jaka byla praca sedziow w tym meczu- kazdy wie. Jednakze nie wiem czy jest sens sie nad tym rozwodzic, bo...
paku pisze:To nie zmienia faktów, Juventus odpadł z LM :roll:
Dokladnie.


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 17:11

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
Yari pisze: PS: Boje się że Nedved może zakończyć kariere , Jego marzenie w tym sezonie się nie spełni... .
Jego i nasze, w dodatku największe :płaczę: Czemu musi tak być? :(
Nedved już nie gra tak jak kiedyś A jeśli następny sezon nie daj Boże bedzie miał taki jak ten(czyli ciągłe kontuzje) to nawet nie mamy co na niego liczyć, bo powiesi korki na kołku. W końcu to piłkarz roku i jeden z naszych najlepszych zawodników, ale modlę się o to by odzyskał formę z roku 2003. Bo jeśli tak się nie stanie to widzę najgorszy scenariusz = odejście.
juve_faaan pisze: Mecz był słaby, nudny, nieciekawy i pierwszy raz w życiu nie poproszę o skrót. :smile: Pokuszę się w ocenę piłkarzy Juve, zgodnie z moją tradycją w skali 0-3 (najlepiej)

Buffon 2,5
Montero 1,5
Thuram 1,0
Cannavaro 2,0
Camoranesi 1,5
Zambrotta 1,5
Emerson 1,0
Nedved 2,0
Del Piero 1,0
Ibrahimovic 1,0
Dla mnie Emerson 0,4 :evil:
Marcin-IRONEK pisze:Niestety nie tylko TVP... i co oglądali na polsacie sport wiedzą o co chodzi. Jak słuchałem Borek & Kołtun company to myślałem, że się shaftuje. Dudek łapie piłkę w sytuacji, w której nawet bramkarz z 3 ligi by złapał, a Borek: "ah doskonała interwencja Dudka", Kołtun: "tak, naprawdę pokazał klasę" itp., itd. Do tego w studio, Iwanow i brat naszego "przecudownego" bramkarza... Tak się wszyscy podniecali Dudkiem, że myślałem, że dostaną orgasmu. Po meczu wywiad z Jurusiem, komentarz do wywiadu: "wywiad z bohaterem meczu"... Poprostu żal słuchać.
Nie ma co się dziwić. Polskie kluby grają wielkie dno, a to że mamy kilku piłkarzy( no dwóch Dudka i Krzynówka) na światowym poziomie to chyba Polacy muszą sobie znaleźć ulubieńca. Zresztą któremu kibicowi Juve się nie chciało śmiać. Ach co za wspaniałe wyjście, jaki pewny chwyt. Parodia. gdyby Juventus stworzył groźne sytuacje i zagrał wielki mecz to nie byłoby tak kolorowo pod bramką Dudka. No ale oczywiście wielki bohater.... też śmiech, przede wszystkim świetnie zagrała obrona Anglików. Jak lubie Dudka, to tak wczoraj go wyklinałem aby jakiś kiks popełnił.... Niestety....


*Fightersik* pisze:Może nowy trener, gruntowa przebudowa składu??
Tak tak zatrudniajmy trenerów co chwilkę jak Real. Capello zostaje. Nie twierdze że mnie nie denerwuje wypowiedziami: Zagraliśmy dobry mecz ( to było po meczu z Liverpoolem) Po kilku innych to samo móił. ALe coś brakowało. Czy nie potrafi powiedzieć. Zagraliśmy bardzo źle, wiemy o tym. Chyba nie. Ale kibice wszystko dobrze wiedzą. Jednak broń Boże nie należy go zwalniać. Dopiero pierwszy sezon u nas pracuje. Będzie dobrze. Co do składu, to mysle że teraz trzeba nam jednego zawodnika. Jednego zawodnika który by wszystko nakręcał, który by prowadził atak Juve nawet w takich meczach jak wczorajszy. No bo przecież wczoraj nikt z naszych nie potrafił stworzyć czegoś naprawdę groźnego. 2 sytuacje to nic!! tylko kogo takiego można sprowadzić?? O to będzie się martwił już Lucek.


A i jeszcze jedno. NASI KIBICE WSPANIALI POLSCY KIBICE JUVE !!!!!

Zobaczcie sobie tu: http://www.juvepoland.com/news.php?id=3586

To się nazywają kibice którzy potrafią pogodzić się z porażką( oczywiście niektórzy bo większoć nie bluzga). Co kilka wypowiedzi przekleństwa, obelgi i nie wiadomo co. Poziom jest zniewalający :?
Wiem że to byłoby za ostre ale za przekleństwo powinien być Ban. Nie tylko kartka. Bo już nie widze żeby zastąpywali słowa naprzykład gwiazdeczkami tylko walą łaciną jak leci. Brak słów....

Jednak wielkie gratulacje dla nowych moderatorów. Kornknot i Siewier ostro się wzięli do roboty i juz interweniowali w tym temacie prawie 30 razy !!! śwaidczy to o poziomie wypowiedzi niektórych. Widać że decyzja o ich wyborze była słuszna. Szkoda tylko że znaczki Q wywołują tyle kontrowersji i niepotrzebne kłótnie. Ale o tym w innym temacie.

Kolejny ale ostatni PS> Praca sędziów... dobra zawsze można na nich zwalić winę. Jakbyśmy zagrali dobrze i strzelili bramki to nie musielibyśmy rzucać się na sędzów. Choć Juve nie utonęło to świetnie pasuje tu powiedzienie: Tonący brzytwy się chwyta. :|

EDIT.
Wojtom pisze:
leniup pisze:Dla mnie Emerson 0,4 :evil:
Chyba przesadzasz... Emerson gral dobrze, walczyl, odbieral, wracal pomagac, a ze strzaly mu wychodzily, ale w kosmos, to juz inna sprawa... Nie byl po prostu sobą... :roll:
No może rzeczywiście troszkę przesadziłem ale według mnie był to najgorszy zawodnik Juve w tym meczu. Już nawet Montero bym wyżej ocenił. Płakac mi się chciało jak strzelał na bramkę... Mam nadzieje że to tylko wpadka przy pracy i PUMA dalej będzie nas czarował swą dobrą grą, bo przecież potrafi.
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2005, 21:03 przez leniup, łącznie zmieniany 3 razy.


Obrazek
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 17:25

Niestety to byl beznadziejny mecz w wykonaniu Juve :płaczę:

Nie bede ocenial poszczegolnych zawodnikow bo niestety wiekszosc Juventini'ch zagrali ponizej oczekiwan !!!
Najgorzej funkcjonowala ofensywa Juve: srodek pomocy tak jakby wogole nie istnial (w pierwszym meczu bylo podobnie).
Flanki juz troche lepiej ale to tez nie bylo to co powinno byc.
Atak moze nie mial zbyt duzo celnych podac ale jak juz np. Ibrahimovic dostal pilke 2 metry przed bramka to oczywiscie przestrzelil :roll: :?

Wydaje mi sie ze glowna przyczyna kleski byla zla taktyka :!:
Juve zagral zbyt asekuracyjnie... przeciez tu nie bylo nic do stracenia- juz w drugiej polowie trzeba bylo ruszyc do ataku... nie wiem na co oni czekali :angry:
Jestem smutny a zarazem zly na Juve...

Jedynie moge pochwalic Tifosi'ch Juve za wspanialy doping i za to ze wbrew wczesniejszym przypuszczeniom bylo spokojnie (przynajmniej podczas meczu, z tego co widzialem) !!!

No coz... pozostala walka o Scudetto :!:


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 17:34

pan Zambrotta pisze:racja, ale zauważ że mało drużyn pewnie wygrywa na imprezach sportowych. Np. do Grecji można zarzucic że nie wygrała z Hiszpanią, a Brazylii, że podczas MŚ 2002 o zwycięstwach z Belgią lub z Anglią zadecydował sędzia i fatalny błąd Seamana. A ostatni triumfator LM, Porto przegrało z Realem 1:3.
Rzadko kiedy zwycięzca pokonuje wszystkich, tak jak Ty byś sobie tego życzył.
W meczach grupowych mozna pozwolic sobie na wpadki ale na tym poziomie (1/4) niestety taka sytuacja nie moze miec miejsca.
pan Zambrotta pisze:Po tym co zaprezentowali wczoraj to na pewno nie. Ale dlaczego myślisz że Juventus będzie zawsze tak grał jak we wczorajszym spotkaniu ? trochę optymizmu :P
Przytocze jedno zdanie:
DjJuve pisze:Za rok, za dwa, za trzy znow bedzie CL, moze wtedy...?
jak na moj gust jest ono optymistyczne :)


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 17:42

Koniec marzeń o zdobyciu wymarzonego Pucharu Mistrzów. Juventus zagrał wczoraj bardzo słabo, nie zasługiwał na awans. Już przed meczem, gdy zobaczyłem składu, bardzo się zdziwiłem. Systemem 3-4-1-2 nie gramy zbyt często, lepiej było zagrać 4-4-2 lub 4-3-3 (choć tak wg. mnie powinniśmy zagrać dopiero po przerwie, w razie niekorzystnego rezultatu). Zupełnie nie rozumiem po co w pierwszym składzie grał Montero - był najsłabszym piłkarzem Juve, popełniał proste błedy. Za niego powinien grać Pessotto. Nasz pomoc po prostu nie istniała. Poza Zambrottą reszta nadawała się do zmiany. Nedved wyróżnił się tym, że dwa razy brutalnie atakował przeciwników nakładką, Camoranesi starał się, ale nic z tego nie wychodziło, Olivera grał żałośnie. Zlatan i Alex również nic wielkiego nie pokazali. Dobry mecz rozegrali jedynie Thuram i Cannavaro. Nie ma co zwalać winy na sędziego - mimo, że kilka z jego decyzji było błędnych, Juventus po prostu na tą bramkę nie zasłużył. Liverpool też nie zagrał dobrego meczu, jednak zasłużył na awans. Nie ma sensu pisać teraz kto powinien odejść - na to przyjdzie czas po zakończeniu sezonu.
mnowomiejsky pisze:Dobil mnie tekst Iwanskiego (sedzia Iwanow, a ten- Iwanski, niezle :roll: ), w ktorym porownywal bramkarzy: "Prosze zwrocic uwage, Panstwo teraz tego nie widza, ale Buffon stoi nieruchomo, ze zwieszonymi rekoma, jakby bezradnie, podczas gdy Dudek zywo porusza sie w polu karnym, jest zwawy i uwazny".. :angry:
Piszesz, jakbyś nie wiedział, że Dudek jest najlepszym bramkarzem na świecie :roll: .

Torrenty z meczem:
Pierwsza połowa
Druga połowa
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2005, 23:41 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.


:roll:
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 18:19

leniup pisze:Dla mnie Emerson 0,4 :evil:
Chyba przesadzasz... Emerson gral dobrze, walczyl, odbieral, wracal pomagac, a ze strzaly mu wychodzily, ale w kosmos, to juz inna sprawa... Nie byl po prostu sobą... :roll:


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 18:51

Mecz był słaby, nudny, nieciekawy i pierwszy raz w życiu nie poproszę o skrót. Smile Pokuszę się w ocenę piłkarzy Juve, zgodnie z moją tradycją w skali 0-3 (najlepiej)

Buffon 2,5
Montero 1,5
Thuram 1,0
Cannavaro 2,0
Camoranesi 1,5
Zambrotta 1,5
Emerson 1,0
Nedved 2,0
Del Piero 1,0
Ibrahimovic 1,0
Co do ocen to bym podal takie
Buffon 2 - ladnie wyjal sam na sam, pozatym mecz na poziomie dobrym, kiks przy ostatniej akcji zdarza sie i tak by duzo nie wniosl.
Montero 1 - niepewny w obronie, przesadnie brutalny i niedokladny. Przez jego podanie do przeciwnika malo nie dostalem zawalu.
Thuram 2 - staral sie, zatrzymywal kogo mogl i widac ze ma duze doswiadczenie, spokojny i opanowany jak zawsze.
Cannavaro 2,5 - moim zdaniem najlepszy zawodnik, jego zadaniem bylo bronic bramki i to robil, wybijal pilki i nie popelnil zadnego bledu. Imponuje mi ten zawodnik.
Camoranesi 1,75 - dzis nie byl soba, mozliwe ze to przez to ze byl przesuwany po boisku i nie mogl "zagrzac" miejsca. Staral sie ale tez nie zagral dobrze.
Zambrotta 2,5 - gral dobrze, wspieral przod swoimi rajdami, pod koniec walczyl i staral sie cos zrobic. Pozytywne wrazenie na tle zespolu.
Emerson 1,5 - nie gral na swoim wysokim poziomie, dosc przecietne spotkanie w jego wykonaniu, odbieral, mial przechwyty ale szwankowala troche jego gra z przodu.
Olivera 1 - dostosowal sie poziomem do Paolo Montero ... szkoda bylo patrzec na jego niedokladne podania i straty. Nie wywalczyl zbyt wiele, tyle ze biegal i to tez nie zawsze. Zdecydowanie negatywnie, moze to nie jego pozycja, moze dlugo nie gral, ale jesli juz dostaje szanse powinien grac o wiele lepiej niz zagral w tym meczu.
Nedved 1,25 - Cien Pavla, niestety przykro mi bylo patrzec jak gra po tych kontuzjach, po prostu moj ulubiony pilkarz przeszedl kolo meczu. Nie tego sie spodziewalem po Nedvedzie, walczyl niby ale niewiele to dawalo, nie mial tej mocy i energii ktorymi zawsze imponowal, rzadziej tez strzelal a jak juz to robil to czynil to niecelnie.
Del Piero 1,75 - Alex zagral przecietnie, kilka udanych kiwek i podan, ale nie mial zbytnich szans w grze gora z angielskimi obroncami, widac jego minus - male mozliwosci gry cialem. Anglicy przestawiali go jak chcieli. Wywalczyl wolne, czyli to co zwykle robi.
Ibrahimovic 1,5 - nieciekawie zagral, niewiele mu wychodzilo, staral sie i walczyl mial dogodna okazje, ale jedna okazja to za malo. Po prostu mogl bardziej sie przylozyc. Sadze ze stac go na o niebo lepsza gre. Walczyl, biegal i sie staral - nie przynioslo to niestety gola.
Zalayeta 1,5 - biegal staral sie i tyle, strzalow nie widzialem zadnych ale wywalczyl ciekawy rzut wolny dla Juve i zagral jak dobry zmiennik
Pesotto i Appiah - nie dalem oceny bo zbyt krotko byli na boisku, ich wejscie nie przynioslo jakiejs rewolucji na boisku.
Capello 1,5 - wydaje mi sie ze nei przylozyl do tego meczu pelni swojego talentu trenerskiego. Mogl lepiej ustawic i przygotowac druzyne.

To takie moje podsumowanie, jest ono subiektywne wiec nie przejmujcie sie ze myslicie inaczej. Po prostu tak widzialem ten mecz.


Gustaw

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 22
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 19:51

Ja nie wiem jak mozna grac taki słaby mecz. Zlatana bym udusił za to ze zmarnował takie wyborne sytuacje!!, sędziego zza to ze lapal na spalonych ktorych nie bylo. A Juve nie moze tak grac, wogole sie nie spieszyli grali jakby wygrywali az czasu braklo.


"TOTUS TUUS" PANIE, "Niech będzie wola Twoja"
ADAMJUVENTUSPL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 czerwca 2003
Posty: 1271
Rejestracja: 05 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 19:58

Ja już nie wiem. Wydawało się że mamy mocną kadrę...
Zacytuję parę wypowiedzi moich kolegów z klasy:
-"Zlatan lepszy od Del Piero? Weś nie #$%^$#$&, przecież prawie każde jego zetknięcie z piłką to była strata, Del Piero ładnie zagrywał" - to była odpowiedz na to że powiedziałem iż Zlatan był lepszy bo chyba bardziej widoczny
-"Nie wiem jak z takim składem mozna było odpaść z Liverpoolem"
-"Gdyby nie liniowy to może strzelili by tego jednego gola"
-"Czy oni myśleli że w pierwszym meczu było 2-1 dla Juve?"

Je nie dam wypowiedzi na temat meczu bo juz wszystko było powiedziane, zresztą tu nie trzeba się rozpisywać wystarczy napisać: ŻENADA

Dal mnie ten sezon jest stracony, nawet jakbyśmy wygrali Scudetto to bedzie dla mnie nagroda pocieszenia. Czekamy na LM od wielu lat i sobie poczekamy PRZYNAJMNIEJ rok.
Co do zmian w Juve to pamiętam wypowiedz tego Włocha z Europa da się lubić, że we łoszech gra coraz mniej Włochów co również jest powodem słabej dyspozycji Włokich drużyn. Myślę że jest w tym trochę prawdy, zauwarzcie że w wielu wypowiedziach zagranicznych piłkarzy Juve jest podkreślone to ze oni chcą zdobyć LM. A powinno być inaczej, powinno być tak że oni chcą by klub zdobył LM a przy okazji oni sami. POwinno być w naszym składzie więcej kibiców Juve, jednym z nich był Maresca którego żeśmy oddali, a postawiliśmy na Blasiego wychowanka Romy.


Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus

"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
hania

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2003
Posty: 296
Rejestracja: 12 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2005, 20:00

Jak mozna grac 3-4-3 czy ew 3-4-1-2 i grajac w trojka w obronie wystawiac na stopera Montero ktory juz dawno lata swietnosci ma za sobą i rzadko gra, a nawet wtedy przydarzaly mu sie glupie bledy. I po tej aktualnej najmocniejszej obronie widze teraz jak niepewenym zawodnikiem byl on kiedys. Moim zdaniem Capello popelnil blad w ustawieniu obrony, w wyniku kontuzji Zebiny. Ktos sie moze przyczepic ze przeciez nie stracilismy bramki, ale: jak wyzej wspomnialam niepotrzebny a raczej nie adekwatny do tego meczu byl Montero; zamiast Montero w srodku powinien byl zagrac Cannavaro, ktory w ofensywnych akcjach na skrzydle to nie to samo co Zambrotta, a poniewaz Zambrotta zagral w pomocy (co akurat bylo dobrym posunieciem Capello) to na lewym skrzydle obrony mogl zagrac Pesotto, ktory gra ofensywnie, i dzieki temu całe lewe lewe skrzydlo byloby lepsze pod wzgledem ofensywnym. To tylko moje uwagi co do obrony. Calego meczu nie chce mi sie komentowac, bo nie bede przyzywac tego i sie denerwowac jeszcze raz..
Wspomnie jeszce tylko o Alle. Mysle ze to byl jego kolejny dobry wystep. Duzo mieszał, moze troche za malo rozgrywal, ale jego niektore podania to po prostu ... :bravo: Od razu widac ze ten facet to brylancik - obojetnie czy byl czy ma gorsze lata. A to jego dosrodkowanie na Cannavaro - pokłony. All - tylko tak dalej. PS :angry:


IL BELLO DEL CALCIO

Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...

Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
Zablokowany