Bierzmowanie

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 15:44

forza bianco-neri pisze:Ludzie czym Wy sie przejmujecie?
Zyciem synku, zyciem
forza bianco-neri pisze:Nie uczcie sie nic a nic nie chodzcie na zebrania a i tak ksiezulek wam odpusci!! Inaczej biskup wskoczy na niego , ze ludzi nie przypilnowal (Was) i nie przygotowal nalezycie!!
Niekoniecznie
forza bianco-neri pisze:Mowie wam sprawdzone w 100%. Zadne roraty !!! Ja sam mialem bierzmowanie jakies 5-6 lat temu byly jakies smieszne spotkania 1 albo 2 razy w miesiacu, jakies egzaminy i spowiedz... Ludzie - spora czesc se to olala i zdala bez problemu!!! kolesie wychodzili z kosciola (spotkaania byly w kosciele) ksiadz sie ich pytal na caly glos przez mikrofon czemu wychodza a oni bo tu nudno a i tak beda bierzmowani i tak!!! A propos imion to wzialem Michał bo mi sie zwyczajnie podobalo
Smieszy mnie tylko to ze takie osobniki nazywaja sie chrzescijanami.

Teraz powstaje pytanie po co wogole bylo ci to bierzmowanie??Zeby miec kawalek papieru gdzie bedzie to napisane??Tu nie chodzi o to.Jezeli ktos podchodzi do tej sprawy podobnie jak ty niech zrezygnuje na wstepie.
Bierzmowanie ma na celu poznanie Boga i ten wybor nalezy do nas.
Czy chcemy to zrobic??Sami musimy sobie na to pytanie odpowiedziec.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 15:45

U mnie w parafi są spotkania raz w tygodniu.OAZAna którą niestety musze chodzić i przyznam, ze trace 1 godzine tygodniowo na siedzeniu w jakimś niewymiarowym kregu i bredzącym co robiłem wczoraj w nocy czy o którejś tam godzinie.Ale przynajmniej nie bede musiał zdwać 50 pytań.

Szczerze mówiąc kościół troche przesadza z tym czasem spędzanym w ławkach.Józef Glemp w swoim liście opisał jakoby to nie przesadzać z mocniejszymi trunkami w sylwestra i wstrzemięźliwości od pokarów mięsnych, a jak wiemy Sylwester wypada w piatek.

Ale to tak na marginesie.
W mojej parafi niektórzy koledzy chodzą na co mniesięczne spotkania i nie sa z nich zbytnio zadowoleni.Wyobraźcie sobie 60 osób w jednej średniej wielkości sali.Nikt nic nie powie i nikt nic nie usłyszy.

A co do imion to zastanawiam sie miedzy Florianem, Mateuszem i Markiem.
Tłumaczeń włoskich imion na polski szukałem lecz na nieszczęśnie nic nie znalazłem.
Przykro mi :|


Aniolek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 listopada 2004
Posty: 220
Rejestracja: 16 listopada 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 18:39

Ja bylam bierzmowany w tym roku a mianowicie w Maju a na 3 imie dalam sobie Magda :D
Ostatnio zmieniony 19 marca 2006, 13:49 przez Aniolek, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 18:42

ja byłem bierzmowany chyba z 5 lat temu (jejku, jak ten czas szybko leci). musieliśmy wykuć na pamięć chyba ze 100 pytań z katechizmu. księżulek nas pytał na lekcji, a potem jeszcze biskup. ale na spotkaniach w kościele był niezły ubaw :D na imię wziałem sobie Marek. pozdro wszystkim chłopakom na forum o tym imieniu...


MediapuntA

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 18:57

Zapomnialem dodac ze musze nauczyc sie 198 pytan :x I to jest podzielone na "kolejki".Co 2 tygodnie jest sprawdzian z 20 pytan :lol: Narazie mialem takie 4 sprawdziany.Dostalem 4+,4+,5,5 8) 8)

Po co to komu :?: :?: :? :? :? :?


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 19:12

pizmak pisze:Po co to komu :?: :?: :? :? :? :?
Jeśli nie będziesz bierzmowany nie będziesz mógł wziąć ślubu kościelnego i zostać ojcem chrzestnym :P .

W sumie to DjJuve masz rację, że każdy duchowo powinien przeżyć to bierzmowanie, przykładać się do tego, ale ja myślę, że kościół źle do tego podchodzi. Młodzież nie jest zainteresowana kościołem, a oni nas zmuszają do dodatkowych mszy, rorat itp. Na tych spotkaniach nic ciekawego się nie dowiedziałem. Kościół inaczej powinien do tego podejść. A może to po prostu my jesteśmy za młodzi :?: :|


:roll:
MediapuntA

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 19:30

Diego pisze:
pizmak pisze:Po co to komu :?: :?: :? :? :? :?
Jeśli nie będziesz bierzmowany nie będziesz mógł wziąć ślubu kościelnego i zostać ojcem chrzestnym :P .

W sumie to DjJuve masz rację, że każdy duchowo powinien przeżyć to bierzmowanie, przykładać się do tego, ale ja myślę, że kościół źle do tego podchodzi. Młodzież nie jest zainteresowana kościołem, a oni nas zmuszają do dodatkowych mszy, rorat itp. Na tych spotkaniach nic ciekawego się nie dowiedziałem. Kościół inaczej powinien do tego podejść. A może to po prostu my jesteśmy za młodzi :?: :|
Ale chodzilo mi o pytania a nie o bierzmowanie :? 8) 8) CZYTAJ UWAZNIE


stazzorZ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 191
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 19:50

Diego pisze:
pizmak pisze:Po co to komu :?: :?: :? :? :? :?
Jeśli nie będziesz bierzmowany nie będziesz mógł wziąć ślubu kościelnego i zostać ojcem chrzestnym :P .
ale przed slubem mozna zrobic bierzmowanie w 2 tygodnie i tak zamierzam zrobic. powinienem byc w tym roku bierzmowany ale zupełnie nie czuje potrzeby chodzenia do kosciola... moze kiedys sie nawroce
chodziłem do koscioła do jakiejs 6 klasy podstawówki i nudziłem sie tam niemiłosiernie tak więc uznałem ze bog nie bedzie miał ze mnie duzego pozytku skoro tylko odliczałem czas do konca mszy... a siebie samego nie chciałem oszukiwac wiec zrezygnowałem z cotygodniowych wycieczek do kosciola


Obrazek
Dario

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 października 2003
Posty: 36
Rejestracja: 16 października 2003

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 19:59

Zamierzasz odbębnic bieżmowanie w 2 tygodnie przed ślubem, dobra, dasz rade ale skoro jesteś niewierzący to po co Ci w ogóle ślub kościelny? Bo tak jest ładnie? Bo taka jest tradycja? Bo jakbys tak nie zrobił to goście by Cie olali i nie dostałbyś prezentów? :D Nie zamierzasz kobiecie swojego życia przyrzekać miłości na wartości w które wierzysz, tylko takie z których się śmiejesz?


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 20:11

1. nie odchodzmy od tematu.
2. I jeszcze raz pytam czy znacie polskie odpowiedniki włoskich imion, zwiazanych z klubem Juventus. ( w szczególności chodzi mi o braci Agneli)

Z tego co czytałem to chyba najbardziej podobny system ma DjJuve. (Też ide jutro na roraty ( to bedzie juz szósta :lol: )) Ja mam spotkania również co dwa tygodnie od godziny 11.00 czyli na Mszy Św. a potem spotkanie na zapleczu kościoła. DjJuve Czy Jest u Was na parafi Grupa Charytatywna??? bo ja chodziłem w adwencie na kazda niedziele, aby stać pod kościołem i sprzedawac świeczki Cartiasu( powiem, ze byłem w tym dobry :D za każdym razem sprzedałem wszystkie 8) )


stazzorZ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 191
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 20:18

Dario pisze:po co Ci w ogóle ślub kościelny? Bo tak jest ładnie? Bo taka jest tradycja? Bo jakbys tak nie zrobił to goście by Cie olali i nie dostałbyś prezentów? :D Nie zamierzasz kobiecie swojego życia przyrzekać miłości na wartości w które wierzysz, tylko takie z których się śmiejesz?
tak. bo tak jest ładnie, tak bo tradycja. wartosci z ktorych sie smieje? smieje sie z koscioła...nie Boga... ciekaw jestem czy bohaterzy starego testamentu sa zadowoleni ze wspolczesnego kosciola


Obrazek
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 20:29

Andrewtbg pisze: Z tego co czytałem to chyba najbardziej podobny system ma DjJuve. (Też ide jutro na roraty ( to bedzie juz szósta :lol: ))
Ktora?? :shock: Ja mam do zaliczenia 3 a jutro bedzie druga :D
Andrewtbg pisze: DjJuve Czy Jest u Was na parafi Grupa Charytatywna??? bo ja chodziłem w adwencie na kazda niedziele, aby stać pod kościołem i sprzedawac świeczki Cartiasu( powiem, ze byłem w tym dobry :D za każdym razem sprzedałem wszystkie 8) )
Jeszcze takich bajerow u mnie nie bylo :wink:


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Maggie Del Piero

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lipca 2003
Posty: 644
Rejestracja: 22 lipca 2003

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 20:47

stazzorZ pisze:tak. bo tak jest ładnie, tak bo tradycja. wartosci z ktorych sie smieje? smieje sie z koscioła...nie Boga... ciekaw jestem czy bohaterzy starego testamentu sa zadowoleni ze wspolczesnego kosciola
Bohaterzy Starego Testamentu hmmm a teraz zastanów się po co jest Nowy Testament?? Nowe przymierze i Nowe zasady . . . ( nie rozumiejąc tego jako całkowite niwelowanie poprzednich ale ich "tłumaczenie" i zmienienie co tu wele mówić).
Z jednej strony dobrze że teraz nie podchodzisz bo to faktycznie nie ma sensu kiedy się tego nie "czuje" ale to serio po co ten ślub . . . i co z tego że tradycja?? tradycją też jest w wieku nie wiem konkretnie 16-18 lat podejść do sakramentu bierzmowania.
Padło zdanie że może podchodzący do bierzmowania są za młodzi wiecie że może fakt ale ludzie kiedyś trzeba dorosnąć a może w tym momencie jest tem czas na dorośnięcie i podjęcie tej ŚWIADOMEJ decyzji i dojrzałym życiu Chrześcijanina.
Fakt czasem wszystko odbywa się na zasadzie wszyscy muszą podejść do sakramentu bo tak, a prowadzacy grupy przed bierzmowaniem nie bardzo sobie z nimi radzą. Znowu w tym momecie liczy sie na dojrzałość bierzmowańców;)

Ja już byłam też chyba z 5 lat temu w 8 klasie a teraz jestem na 2 roku studiów;) Ale trzecie imie dobierałam sobie z odpowiednią dozą fantazji;) i faktu iż ma być to wybrany NASZ święty a nie bezosobowe imię. No to w grę wchodziły męczennice Perpetuła i Felicyta albo Św. Jadwiga Królowa Polski. Wygrała trzecia bo chyba byłam trochę w tym czasie na fali z Krzyżakami i Jagiełłą;)

i PS. Tym którzy chcą zobaczyć co to na serio jest OAZA -Ruch Światło- Życie radzę zacząć formację od rekolekcji letnich;)


Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
Luiza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 84
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 20:54

Przecież bierzmowanie nie jest obowiazkowe!! Jak sie tego nie czuje to sie nie idzie i tyle, przeciez Was za to nie powiesza, ani nie wykastruja :wink:
A wracajac do watku slubu z tradycji: wydaje mi sie ze takie podejscie do sprawy jest troche nie fair wobec samego siebie. Bo po co przysiegac przed Bogiem milosc wiernosc malzenska az do smierci jak sie tego Boga ma gdzies za przeproszeniem?To tak jakbys malzonce kity wciskal, czasem wrazenie ze tak czesto jest niestety......... Niektorzy to nie maja sumienia, ale nie mnie rozliczac......
A glupie gadanie ze babcia <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wujka tak chce nic nie znaczy, to nasze zycie, nasza wiara. Nic nikomu do tego.
Takie jest moje zdanie
Dziekuje


Życie to surfing wiec nie boj sie fal.......wstawaj!
bociu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 grudnia 2003
Posty: 424
Rejestracja: 07 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2004, 21:35

Ja mialem tą cała zabawę w poprzednim roku. Musialem chodzic co niedziele do koscioła, cały pazdziernik i maj. Poza tym roraty, spotkania raz w tygodniu(mielismy je ze spox ksiedzem, zliczal wszystko bez problemów) itp.
Imie wybralem sobie RYSIEK :D (taj dla jaj razem z kumplem).
Nie mam nic przeciwko bierzmowaniu, ale indexy to przesada. Dostalem taka ksiazeczke i tam wszystkie msze mi podpisywali, spowiedzi, spotkania -paranoja. Przecierz jak ktos chciał to i tak mogl oszukac. Nie mozna nikogo zmusic do wiary...
I tak najlepszy jest u nas proboszcz:
Parafianie pytają-
A jedna plebania to nie wystarczy? Wiec niech ksiadz zbuduje nowa(za wlasne pieniadze)
Ksiądz
SAMI MI JA ZBUDUJECIE!!!(wielce oburzony)

I to jest sluzba Bogu??? To jest za przeproszeniem gówno, a nie sluzba...


NOI VOGLIAMO LA VERA JUVE!
ODPOWIEDZ