Serie A (27): Fiorentina 1-2 JUVENTUS
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Mecz z violą będzie jeszcze trudniejszy niż z Palermo w niedzielę. Dla nich mecz z Juve to jak dla nas mecz z interem w Derbach Włoch, czyli będą za wszelką cenę chcieli wygrać, na dodatek przed własną publicznością, która nienawidzi Juve. Mecze we Florencji od czasu powrotu z Serie B jeszcze nie zakończyły się wygraną Juve, ale też viola nie wygrała. Poza tym oni też mają motywację, bo są nisko w tabeli i teraz też każdy mecz dla nich będzie jak walka na śmierć i życie, w końcu walka toczy się o przyszłą Champions League, oni jeszcze o nią powalczą. Wątpię, żeby Palermo, Doria, Napoli wytrzymały walkę do samego końca, ale ścisk w tabeli jest. Wiem, że raczej nie należy oglądać się na naszych rywali, ale w 27 kolejce tak: Sampdoria gra z Lazio, więc tam może paść każdy wynik, bo obie drużyny są nieprzewidywalne w tym sezonie, Napoli gra z Bologną tam też może być różnie, najłatwiejsze zadanie teoretycznie ma Palermo grają u siebie ze słabiutkim Livorno, ale im też zdarzają się straty pkt. Ale to tylko moja opinia i dygresja na ten temat
. Taki mały off-top z mojej strony, wracając do meczu. Czeka nas ciężki mecz, obie drużyny są pod presją, chyba my jednak pod większą, bo jeśli nie dostaniemy się do Champions League to wiadomo, że w środowisku piłkarskim odbije się to szerokim echem. Może jednak też zmęczenie w niedzielę dało o siebie znać, w sumie w 1 połowie narzuciliśmy sobie jak na nas mordercze tempo i tym razem obróciło się przeciwko nam. Dlatego dobrze, że mamy odpoczynek od Pucharów. Istotną kwestią będą powroty rekonwalescentów, bo w tej fazie sezonu rotacja składu jest rzeczą nieodzowną. Ostatnio ten skład gra na pełnych obrotach co mecz, co oczywiście nie przekłada się na dobre wyniki z naszej strony. Liczę więc, że Caceres, Iaquinta, Giovinco przepracują solidnie okres przygotowawczy do sobotniego meczu i chociaż zagrają ok. 60 minut, żeby reszta odpoczęła chociaż trochę. Paradoksalnie zawieszenie Marchisio było dobre, bo jego świeżość w meczu może naprawdę się przydać. Atak Treze-DP powinien sobie odpocząć, bo tak się nie da grać na dłuższą mete. Niech raz Zac pójdzie na harda i da zagrać Immobile z Iaquintą, oczywiście marzenia ściętej głowy z mojej strony. Oczywiście musimy zagrać czwórką w obronie, bo w takim meczu większa defensywa to podstawa. Biorąc pod uwagę jakie tsunami w naszej obronie mogą zrobić Jovetić i Vargas, na tych kolesi trzeba szczególnie uważać, jeśli zagrają też Zanetti i MArchionni mogą też mieć podwójną motywację w starciu z ex klubem. Także bardzo trudne spotkanie nas czeka. Zapewne nie będziemy stroną przeważającą w tym meczu, dlatego musimy skutecznie wykorzystywać okazje jakie sobie w tym meczu wypracujemy, bo to jest cholernie dla nas ważne.
Składzik taki: Juventus 4-3-1-2
Manninger- może rewelki nie prezentuje jak rok temu, ale kim mamy bronić , wiekowym Chimentim, któremu często zdarzają się klopy, Pinsoglio ledwie wyszedł z Primavery, więc występ w tym meczu mógłby go zabić mentalnie albo wzmocnić, więc to jest duże ryzyko, czyli Manniuś pewniak.
Zebina/Caceres- któryś z nich powinien zagrać, bo Grygera musi zmienić dilera i nie wąhać trawy przez dłuższy czas
Chiellini-jedyny klasowy stoper w naszej defensywie
Canna/Legro- ganz egall, prezentują obecnie podobny w miarę dobry i ogranięty poziom
De Ceglie/Grosso- ze wskazaniem na tego pierwszego, chociaż jeszcze nie jest taki pewny w obronie, a może Grosso po kontuzji zagra chociaż raz przyzwoity mecz kto wie...
Melo- zwyżka formy tego gracza, mniej gra nonszalancko, ale często zbyt nerwowy, chyba największe ryzyko kartki w tym meczu, ba nawet czerwa
Marchisio- na pewno dużo dobrego wniesie do składu i poza tym będzie bardziej świeży, bo miał mecz przerwy
Candreva/Sissoko-opcjonalnie któryś z nich, ze wskazaniem lekkim na Momo
Giovinco- jak się wyleczy do porządku to niech usiodła Diego chociaż raz na ławce, bo musi ochłonąć
Immobile-marzenie
Iaquinta-marzenie
Znając życie będzie tak: Manninger-Grygera Chiellini Canna De Ceglie-Melo Marchisio Sissoko- Diego-Del Piero Trezeguet
Jeśli jednak zamienią sportową złość na pozytyw z pewnością zwyciężymy. Nie możemy zagrać z całej pary 1 połowę, żeby potem zdychać jak żaby na asfalcie. Szanujcie siły, bo potem mecz z Fulham w 1/8 LE :!: FORZA JUVE :!:
Składzik taki: Juventus 4-3-1-2
Manninger- może rewelki nie prezentuje jak rok temu, ale kim mamy bronić , wiekowym Chimentim, któremu często zdarzają się klopy, Pinsoglio ledwie wyszedł z Primavery, więc występ w tym meczu mógłby go zabić mentalnie albo wzmocnić, więc to jest duże ryzyko, czyli Manniuś pewniak.
Zebina/Caceres- któryś z nich powinien zagrać, bo Grygera musi zmienić dilera i nie wąhać trawy przez dłuższy czas
Chiellini-jedyny klasowy stoper w naszej defensywie
Canna/Legro- ganz egall, prezentują obecnie podobny w miarę dobry i ogranięty poziom
De Ceglie/Grosso- ze wskazaniem na tego pierwszego, chociaż jeszcze nie jest taki pewny w obronie, a może Grosso po kontuzji zagra chociaż raz przyzwoity mecz kto wie...
Melo- zwyżka formy tego gracza, mniej gra nonszalancko, ale często zbyt nerwowy, chyba największe ryzyko kartki w tym meczu, ba nawet czerwa

Marchisio- na pewno dużo dobrego wniesie do składu i poza tym będzie bardziej świeży, bo miał mecz przerwy
Candreva/Sissoko-opcjonalnie któryś z nich, ze wskazaniem lekkim na Momo
Giovinco- jak się wyleczy do porządku to niech usiodła Diego chociaż raz na ławce, bo musi ochłonąć
Immobile-marzenie
Iaquinta-marzenie
Znając życie będzie tak: Manninger-Grygera Chiellini Canna De Ceglie-Melo Marchisio Sissoko- Diego-Del Piero Trezeguet
Jeśli jednak zamienią sportową złość na pozytyw z pewnością zwyciężymy. Nie możemy zagrać z całej pary 1 połowę, żeby potem zdychać jak żaby na asfalcie. Szanujcie siły, bo potem mecz z Fulham w 1/8 LE :!: FORZA JUVE :!:
- juventusprzemek
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2008
- Posty: 385
- Rejestracja: 21 listopada 2008
Pokonamy ich jeśli zagra Giovinco za plecami Iaquinty i Del Piero.
To musi być mecz przełamania niemocy strzeleckiej Juve.
Musimy wygrać by liczyć się w walce o LM bo chyba Juve nie przystoi ledwo kwalifikować się do LE zbyt niski poziom jak na Juve.
My musimy walczyć o najwyższe cele bo taka jest tradycja klubu z Turynu.
Forza Juve!
To musi być mecz przełamania niemocy strzeleckiej Juve.
Musimy wygrać by liczyć się w walce o LM bo chyba Juve nie przystoi ledwo kwalifikować się do LE zbyt niski poziom jak na Juve.
My musimy walczyć o najwyższe cele bo taka jest tradycja klubu z Turynu.
Forza Juve!
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Myśle że bedzie to nasza szansa urosnąć w oczach innych drużyn, ale trzeba pokazać co to zanczy strzelać gole! Trzeba zagrać ładnie i przedewszystkim skutecznie. Myśle że to wlaśnie powino być piorytetem dla naszych chlopców. Szczegolnie cieszy powrót naszego bramkostrzelknego Włocha, co sprawić kilka bramek.
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- kamiloo
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 190
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Ten mecz trzeba wygrać, nie ma innej opcji. Jeśli chcemy w przyszłym sezonie grać w LM to nie możemy już tracić punktów.
Mam nadzieję, że Zac tak jak zapowiadał da odpocząć Diego, a w jego miejsce zobaczymy Giovinco.
Dobrze, że wraca Iaquinta i Marchisio.
Mam nadzieję, że Zac tak jak zapowiadał da odpocząć Diego, a w jego miejsce zobaczymy Giovinco.
Dobrze, że wraca Iaquinta i Marchisio.
- karosznurek
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
- Posty: 329
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
Z Fiorentiną trzeba wygrać, ponieważ w rejonie od 4 do 8,9 miejsca jest bardzo ciasno, a my chcemy przecież być w lidze mistrzów w przeszłym sezonie. Musimy na mecz wyjść bardzo skoncentrowani, ma nadzieje na występ Giovinco i na dobra postawę naszej obrony( o Chielliniego jestem spokojna, gorzej z resztą naszej obrony).
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Z Fiorentiną gra się nam zawsze niezwykle ciężko - niestety. Ostatnio wyniki to przeważnie remisy, bądź wątpliwe wygrane... Viola ma naprawdę znakomity skład, ale przede wszystkim pod uwagę trzeba wziąć Prandelliego, który mistrzem w swoim fachu jest. Obawiam się, że właściwie zmotywuje i ustawi florentczyków na to spotkanie. Ten mecz będzie o wiele trudniejszy od pojedynku z Palermo - gramy na gorącym terenie, do tego słaba postawa Violi w ostatnim czasie zmobilizuje ich z pewnością do pełnej koncentracji przy własnych kibicach. Oj ciężko będzie. Serce podpowiada - tak czy siak wygramy, rozum - cóż... Swoje wie.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Mam tylko dwa pobożne życzenia. Pierwsze to gra czwórką w obronie, przy ustawieniu 4-2-3-1 które preferuje Viola, samobójstwem byłaby gra trójką w defensywie, byłoby to coś all'a Ajax i pierwsze 20 minut z wygranego 1:2 meczu. A drugie jest takie, by nie grał w tym meczu Grygera i to już nie chodzi o ten ostatni cyrk odstawiony z Palermo, ale o fakt że miałby grać naprzeciwko Vargasa, który szybkościowo zrobiłby z niego wiatrak. Najlepiej by było gdyby Kaseres się wykurował. Odnośnie Vargasa to nie muszę nikomu przypominać ile bramek straciliśmy w tym sezonie po wrzutkach w pole karne, a były zawodnik Catanii to najczęściej wrzucający piłkę w pole karne zawodnik w tym sezonie
.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 1993
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Oczekuję po tym meczu odpowiedniej reakcji ze strony zawodników. Po serii bez porażki musiała nadejść klęska. Ważne jest w jaki sposób zawodnicy na nią zareagują. Jeżeli Juventus zagra spokojną i składną piłkę, wygramy bez wątpienia. Mamy lepszych zawodników. Jeśli jednak Prandelli wymyśli jakąś tajną broń a jego zawodnicy będą w formie, biada nam. Pozostaje nadzieja że trener Violi potraktuje priorytetowo spotkanie z Bayernem i da odpocząć najważniejszym zawodnikom.... Do czego to doszło że trzeba tak kombinować
Co do formacji daje wolną rękę Zacowi. Niech wybierze 11 najlepiej przygotowanych zawodników i każe im grać określoną piłkę. 3-4-3 ? 4-4-2 ? 6-2-2 ? 4-5-1 ? Nie ważne. Ważne żeby zadziałało.
Oby nareszcie do jasnej ciasnej zagrał Giovinco !!!

Co do formacji daje wolną rękę Zacowi. Niech wybierze 11 najlepiej przygotowanych zawodników i każe im grać określoną piłkę. 3-4-3 ? 4-4-2 ? 6-2-2 ? 4-5-1 ? Nie ważne. Ważne żeby zadziałało.
Oby nareszcie do jasnej ciasnej zagrał Giovinco !!!
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... ina-report
Wg tego raportu Diego usiądzie na ławce. Szkoda, że Giovinco jest jeszcze kontuzjowany, bo pewnie miałby dużą szansę się pokazać.
Wg tego raportu Diego usiądzie na ławce. Szkoda, że Giovinco jest jeszcze kontuzjowany, bo pewnie miałby dużą szansę się pokazać.
- K.
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2004
- Posty: 380
- Rejestracja: 17 lutego 2004
Na pewno. Zwłaszcza, że mamy zagrać 4-3-3...eslk pisze:http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... ina-report
Wg tego raportu Diego usiądzie na ławce. Szkoda, że Giovinco jest jeszcze kontuzjowany, bo pewnie miałby dużą szansę się pokazać.

- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
A przeczytałeś całość?:)
Zresztą, właśnie ten fragment świadczy o tym, że wcale nie musimy wyjść 433 a zupełnie inną taktyką. Trudno sobie wyobrazić Iaquinte z lewej strony, więc autor tego newsa mógł zwyczajnie się "przejęzyczyć"
Paolucci albo Iaquinta mają grać rzekomo na lewej, a to jest dobra pozycja dla Seby.Against the Viola, Alessandro Del Piero and David Trezeguet will take two of the spots up front, while either Iaquinta or Michele Paolucci will start on the left.
Zresztą, właśnie ten fragment świadczy o tym, że wcale nie musimy wyjść 433 a zupełnie inną taktyką. Trudno sobie wyobrazić Iaquinte z lewej strony, więc autor tego newsa mógł zwyczajnie się "przejęzyczyć"

- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Diego i Giovinco byliby idealni do taktyki prezentowanej przez Milan - 4:2:1:3. Szkoda, że nikt nie myśli o spróbowaniu takiego czegoś.
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
451. Ale Zac chyba nie będzie forsował tej taktyki. A w sumie szkoda, bo przecież Candreva od biedy mógłby grać prawoskrzydłowegoZawidowianin pisze:Diego i Giovinco byliby idealni do taktyki prezentowanej przez Milan - 4:2:1:3. Szkoda, że nikt nie myśli o spróbowaniu takiego czegoś.