Krytyka DD - jakas paranoja :/

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Lord_Chaos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 października 2004
Posty: 39
Rejestracja: 18 października 2004

Nieprzeczytany post 24 marca 2007, 00:41

Mecze Monaco praktycznie opieraly sie na bardzo ladnych dlugich podaniach i bardzo dobrze prezentowala sie gra Monaco.W lidze bylo slabo albo przecietnie ale w LM grali bardzo dobrze a przede wszystkim skutecznie i tak trzeba. Dajmy mu chwilke czasu niech sprowadzi zawodnikow ktorzy odpowiadaja jego koncepcji a napewno bedzie dobrze lepiej ze nie mowi ze zdobedziemy scudetto tak ma byc nie mozna byc zadufanym w sobie i sie puszyc co chwilke trzeba miec troche pokory :D czy cos OK
Cyba pisze:...........sezonu i wogule co ...........
Wielkie LOL dla Ciebie mistrzu w ogóle ;P 2 blędy w 1 slowie to moze jeszcze napisac rzuf zamiast żółw cofamy sie strasznie ostatnio Pozder :P


charles

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2005
Posty: 481
Rejestracja: 06 lutego 2005

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 01:13

ja powiem krotko bo pozno jest!! jak pewnie wielu DD mnie jakos nie przekonuje!! a co dopiero gdy zaczniemy grac w serie A i LM!! nowy silny Juventus i wielki trener typu MUrinio tak widze nastepny sezon:D


DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 530
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 01:28

charles pisze:a co dopiero gdy zaczniemy grac w serie A i LM!!
Do tego jeszcze dłłłuuga droga... Wiele się jeszcze może wydarzyć.
charles pisze:nowy silny Juventus i wielki trener typu MUrinio tak widze nastepny sezon:D
DD wcale nie jest gorszym trenerem od Portugalczyka. Warto pamiętać o tym że zwycięski trener pamiętnego finału LM w sezonie 03/04, miał objąć stanowisko w "nowej" Chelsea. A gdyby tak Giuly nie złapał kontuzji tak szybko? Ale nie warto gdybać... Didier wcale nie ma mniej talentu do trenerki od Murinho, musi go w sobie odnaleźć i doszlifować.


Obrazek
Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 09:30

DD wcale nie jest gorszym trenerem od Portugalczyka.
['] :lol:
A gdyby tak Giuly nie złapał kontuzji tak szybko?
Że niby gra Monaco opierała się wtedy tylko na Giulym? Ciekawe, zaiste, ciekawe.


juverm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2005
Posty: 640
Rejestracja: 05 listopada 2005

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 11:17

Damianinho pisze:Że niby gra Monaco opierała się wtedy tylko na Giulym? Ciekawe, zaiste, ciekawe.
Wyoraź sobie, że tak. Trzeba było oglądać na Eurosport cykl pt. "My Champions League" (czy jakoś tak), a w szczególności odcinek w którym swoją przygodę z LM przedstawiał Deschamps. Właśnie wtedy powiedział, że atak miał się opierać na Giuly'm bo to on był filarem drużyny i jej najlepszym zawodnikiem. Co się stało potem wszyscy wiemy.


Obrazek
Młody Wilk20

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 listopada 2006
Posty: 28
Rejestracja: 18 listopada 2006

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 11:26

Ja powiem szczerze, nie ufam Deschampsowi jako trenerowi, jako zwykłemu człowiekowi nie mam nic do niego. Nie oszukujmy się nigdy on Mourinho albo Lippim nie będzie . Ma za małe doświadczenie jak naprowadzenie zespołu takiej klasy jak Juventus. A tym bardziej to, że jeszcze grają zawodnicy, któzy występowali razem z nim w druzynie. On mógłby zostać trenerm jakby w Juve doszło do zmiany pokoleń i w drużynie nie było już zawodników, z którymi występował. DD moim zdaniem ma wielkie braki w swoim wyszkoleniu trenerskim. Chodzi mi oto, że nie umie zmotywować zawodników, nie potrafi podpowiedzieć nic swoim podopiecznym w czsie gry, nie wie, w którym momencie zrobić zmianę i kogo w danej chwili wpuścić. Nie ma charzyny, która potrafiłaby pociągnąć zawodników za sobą i zmusiła ich do dawania z siebie wszystkiego na co ich stać i to ze względu czy gra się w Serie B lub w Serie A. A najbardziej złości mnie to, że winę za słabszą postawę drużyny zawsze zwala na inne czynniki niż na własną osobę, a pezecież nie jest nie omylny! Uważam, że powinnien prowadzić zespół do końca tego sezonu a potem powinnien zostać asystentem Lippiego, albo znaleźć doświadczonego asystenta, który podpowie mu co źle robi i będzie potrafił pokazać mu jego błedy.

Nie uważam się za żadnego znawce futbolu, ale jako kibić ma prawo do oceniania trenera mojej kochanej drużyny. Nie zamierzam z tego rezygnować albo pisać pochlebnie tylko po to aby komuś się przypodobać.


Juve, storia di un grande amore
Bigem

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 stycznia 2007
Posty: 11
Rejestracja: 15 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 12:14

Cyba pisze:Tak Bigem świetnie uważasz :angry: kurde on jest pół sezonu i wogule co ty porównujesz OE do Serie B. Został Treze i Buffon ale co tam nie jest autorytetem, mysle ze za dwa sezony jak się Juve wzmocni i zgra, to w LM poszalejemy i zobaczymy co wtedy powiesz i poczytaj czasami wypowiedzi piłkarzy na temat DD i może wtedy coś napisz

Pozdrawiam
Wpierw, nim mnie odeślesz do artykułów z wypowiedziami Ja chciałbym odesłać Cię do biblioteczki domowej byś zaznajomił się z ortografią polską.
A teraz do rzeczy. OE porównałem z Serie B nie pod względem poziomów poszczególnnych lig a jedynie zobrazowałem to, że mając takich piłkarzy nawet Smuda by poradził Sobie z wyprowadzeniem Juve do serie a - jak dla mnie żaden wyczyn uczynić to z obecnymi piłkarzami. Trezeguet i Buffon zostali - racja, ale dlaczego przypisujesz to akurat Deschampsowi to kompletnie nie wiem. Przecież to zarząd usilnie próbował ich namówić na pozostanie, ten sam zarząd odmówił Camoranessiemu odejścia - Deschamps nie miał tu wiele do powiedzenia, bo to nie On sprzedaje piłkarzy, co jedyne może określić czy tego nadal chce czy nie. Kolejna sprawa...Piszesz, że piłkarze komplementują Deschampsa..Okej zgodzę się z tym... ale wyobrażasz Sobie aby zaczęli jęczeć i grymasić? - poprostu widać profesjonalizm ich i tyle, z resztą skoro Ty mnie odsyłasz do artykułów i wypowiedzi, Ja nie pozostanę dłużny i odsyłam Cię do tego co powiedział Gigi w ostatnich dniach o Lippim : "Odszedłbym do każdego klubu który, by prowadził"... Niestety ale Deschamps nie będzie miał takiego, autorytetu jaki mieć powinien jeszcze długo, przynajmniej do czasu gdy w Juve będzie grałą "stara gwardia", dla młodych może być autorytetem ale dla tych którzy znają go z boiska będzie nadal kolegą z boiska a to niczemu dobrze nie wróży.

Pozdrawiam


MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 530
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 marca 2007, 13:45

Damianinho pisze:
DD wcale nie jest gorszym trenerem od Portugalczyka.
['] :lol:

Tak i przy tym zostanę. Ale widzę że nie do końca przeczytałeś mojego posta...
A gdyby tak Giuly nie złapał kontuzji tak szybko?
Że niby gra Monaco opierała się wtedy tylko na Giulym? Ciekawe, zaiste, ciekawe.
Tak bardzo ciekawe, przypomnij sobie kilka meczy z tamtego sezonu z Monaco, to się przekonasz że Giuly był niezastąpiony. To było widać w finale.


Obrazek
Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 26 marca 2007, 15:55

Wyoraź sobie, że tak.
Zacznijmy od tego. Ja uważam, że nie ma piłkarzy niezastąpionych. Każdy jest w mniejszym lub większym stopniu częścią drużyny.
Właśnie wtedy powiedział, że atak miał się opierać na Giuly'm bo to on był filarem drużyny i jej najlepszym zawodnikiem.
Co nie zmienia faktu, że w Monaco nie grał sam Giuly, tylko 11 piłkarzy. I może Giuly był ważnym piłkarzem, ale nie jedynym i na pewno nie był nie do zastąpienia.
Giuly był niezastąpiony
Nie ma piłkarzy niezastąpionych.


Kogucik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2004
Posty: 39
Rejestracja: 12 października 2004

Nieprzeczytany post 26 marca 2007, 16:10

Moim zdaniem będzie tak :
awans z DD , ale on nieporadzi sobie w Serie A i zostanie zwolniony !!!
Kto następcą ? Spalleti , Mourinho , Lippi , Schuster , Koeman


Bigem

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 stycznia 2007
Posty: 11
Rejestracja: 15 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 27 marca 2007, 02:10

Kogucik pisze:Moim zdaniem będzie tak :
awans z DD , ale on nieporadzi sobie w Serie A i zostanie zwolniony !!!
Kto następcą ? Spalleti , Mourinho , Lippi , Schuster , Koeman
Scenariusz całkiem realny z tym, że wolałbym abyśmy nie musieli czekać na to aby deschamps zawalił nam pierwszy sezon po powrocie - uważam, że powinni zaraz po awansie do serie a mu ładnie podziękować za współpracę, ewentualnie zrobić z niego asystenta jakiegoś porządnego, renomowanego trenera - np Lippiego :D

Pozdrawiam


wojtas_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 22
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2007, 07:52

Bigem pisze:
Kogucik pisze:Moim zdaniem będzie tak :
awans z DD , ale on nieporadzi sobie w Serie A i zostanie zwolniony !!!
Kto następcą ? Spalleti , Mourinho , Lippi , Schuster , Koeman
Scenariusz całkiem realny z tym, że wolałbym abyśmy nie musieli czekać na to aby deschamps zawalił nam pierwszy sezon po powrocie - uważam, że powinni zaraz po awansie do serie a mu ładnie podziękować za współpracę, ewentualnie zrobić z niego asystenta jakiegoś porządnego, renomowanego trenera - np Lippiego :D

Pozdrawiam
Tak równiez uważam że nie poradzi sobie w Serie A widać to już teraz i również myśle że jeśli tylko pojawi sie szansa by zatrudnic Lippiego trzeba to zrobić.


Mortimor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2007
Posty: 2
Rejestracja: 04 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 07 kwietnia 2007, 13:36

A skąd pewność, że Lippi po raz kolejny będzie wchodził do tej samej rzeki ?
Deschamps ma szansę stać się nowym Lippim, jest młodym trenerem, ma ciekawe koncepcje. Z Michniewicza też się śmiali i co ?

Druga sprawa - większość fachowców, która porównuje się na motywowanie Beenhakkera głowę daję psioczyła po meczu kadry z Finlandią.

W przyszłym sezonie cel jest jeden - zakwalifikować się do LM. Scudetto ? Do tego trzeba kadry - obecna jest po to, by bez problemowo wygrać Serie B.


Miliony klubów - jedna miłość...
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 07 kwietnia 2007, 15:12

Mortimor pisze:
Deschamps ma szansę stać się nowym Lippim, jest młodym trenerem, ma ciekawe koncepcje.
Mógłbyś to rozwinąć? Bo ja jakoś nie widzę ciekawych koncepcji. Za to sporo podobieństw pomiędzy nim a Capello - pomijając zdolność do poukładania zawodników w obronie.


Dirty mind
Kryształ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Posty: 419
Rejestracja: 17 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2007, 18:09

Venomik pisze:
Mortimor pisze:
Deschamps ma szansę stać się nowym Lippim, jest młodym trenerem, ma ciekawe koncepcje.
DD nowym Lippim to cos ciekawego? Deschamps nie dorównuje Lippiemu jako trener nawet do pięt. Lippi to osobistość znana na całym świecie, niesamowicie szanowana i dażona ogromnym respektem przez innych trenerów. Lippi zdobywał puchary na wszystkich szczeblach trenerski kariery kiedy DD nie wiedział czym różni się defensywa od ofensywy ( no może troche przesadzam ) tak czy inaczej...

Co do osoby DD osobiście mam wiele zastrzeżeń i nie jestem zbytni szczęśliwy, że w perspektywie czasu DD będzie terenerem Juve w Serie A. Deschamps...ma jedną bardzo złą cechę której nienawidze u ludzi którzy w jakiś tam sposób są wyżej od innych, mianowicie jest to szufladkowanie ludzi na podstawie pierwszego kontaktu, wejrzenia. I do tej pory nierozumiem dlaczego tak daży tak mały szacunkiem taki wielki talent jakim jest Bojinov.
Dwa. DD jest dobrym trenerem...do czasu gdy drużyna kontroluje mecz i wygrywa, natomiast gdy przegrywa...cóż wtedy jesteśmy świadkami nietrafionych, często spóźnionych i w ogóle bezsensownych zmian czego efektem jest nadal ta sama mizerna gra.
Trzy. DD ma problemy z odpowiednim nastawieniem mentalnym drużyny do meczu. Przykład (wyjazdowe mecze, często ze słabszymi drużynami).

Oczywiście, nie mam zamiaru skreślać go jako trenera jednak wiem że powinien się on jeszcze dużo nauczyć bowiem Serie B a Serie A i LM to zupełnie dwie różne bajki i o ile w tej pierwszej są miejsca na błędy tak w tej piękniejszej drugiej miejsca na błędy nie ma...a kto je popełnia odpada.


ODPOWIEDZ