Opinia o Juve!

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
merfi99

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2003
Posty: 29
Rejestracja: 30 września 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 12:29

Wiece dlaczego tak inni daża juventus taka antypatia ?? Poniewaz juventus jest druzyna kompletna ktora jesli by chciala i miala trenera z autorytetem i twarda reka tozdobyla by wszystko co by chciala. a tak capello faworyzuje bezbarwnego w tym sezonie Zlatana a on jeszcze wdaje sie w jakies bójki. Poprostu Juve jest jedna z najlepszych ekip na swiecie i sami widzieliscie jak szli w lidze sobie przez caly sezon i innych to irytowalo ze tak latwo zdobywaja kolejne punktyw serie a i lidze mistrzow. Niestty po odpadnieciu z Arsenalem Juve jakos stracilo wiare w siebie a ze maja jak dla mnie slabego trenera ktory nie potrafi zmotywowac druzyny jest jak jest. Jak dla mnie zeby wszystko bylo ok nalezy kupic nieszablonowego pomocnika w srodku pola ofensywnego bo defensywnych mamy super vieire i emersona. odmlodzic troszke niektore formacje np lewa pomoc choc balzaretti zrobil na mnie bardzodobre wrazenie. Aha i najwazniejsze zmienilbym trenera i sprzedal zlatana a kupil kogos zadnego zdobywania i glodnego sukcesow bo zlatan jak dla mnie to mlody i pikarz ktoremu woda sodowa uderzyla. Ale temat jest o antypati do Juve wiec tak jak mowilem zazdroszcza nam ze mamy tak zgrana i dobra ekipe :)



FORZA JUVE !!!


Adi666666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2003
Posty: 538
Rejestracja: 26 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 13:13

Ogólnie rzecz biorąc wszyscy dookoła wychwalaja pod niebiosy Primera Division .... ostatnio może ucichło o galaktycznych :rotfl: ale za to pierwsze skrzypce w mediach gra Barcelona :prochno: .

mecz Barcelona - Milan (żałosna postawa Kowalczyka)

Już dzień przed meczem w studiu PS po meczu Villareal - Arsenal pan Kowalczyk był niemalże pewny o postawe swoich pupilków którzy mieli się zmierzyć z Milanem na Camp Now i oczywiście typował na Barce.
(strasznie denerwuje mnie to jego cwaniactwo na temat Barcelony). :angry:
No ale przejdźmy do samego spotkania w środe na polsacie sport Barcelona - Milan jak słuchałem wypowiedzi w studiu samych znawców anty-calcio to myslalem ze mnie trafi. Pan Kowalczyk tak się zachłysnoł miłością do Barcy że po meczu w studiu wywołał "wojne" z najbardziej objektywnym gościem w studiu Bożydarem Iwanowem który był wyraźnie zdegustowany postawą sędziego który nie zaliczył prawidłowej bramki strzelonej w 69' przez Andrija Szewczenke, natomiast Kowalczyk zaciekle bronił "Swojej Barcelony". :prochno: . Bardzo ubolewam nad tym że moj ulubiony komentator, znawca calcio a zarazem wielki fan od dziecka Juventus Turyn Pan Tomasz Lipiński tak żadko gości w studiu.

Calcio w mediach

Obecnie w mediach krąży stereotyp o trzech największych ligach świata:

:puck: Liga angielska - jest szybka , oparta na piłce siłowej, długich zagraniach, walce w powietrzu, zaciętości & ogromnej walce, piłkarze dużo biegają.

:puck: Liga hiszpańska - to finezja, polot, piękny techniczny football.

:puck: Liga włoska - gra oparta przedewszystkim na taktyce, obronie, zespoły nawet z Serie C1 budowane są od tył.

Może calcio nie jest porywające, piękne dla oka jak piłka hiszpańska, ale ma to coś w sobie, włosi to najbardziej zapaleni kibice na świecie. W tym momencie warto się odwołać do jednego z najlepszych artykułów jakie kiedykolwiek czytałem tym bardziej że pochodzą z JP :dance:

:ball: http://www.juvepoland.com/text.php?id=298

ten też polecam
:ball: http://www.juvepoland.com/text.php?id=296

P.S 1
Ostatnio Milan staje się taką włoską Barceloną. Obie jedynastki strzelają najwięcej bramek w Europie sumując wszytkie rozgrywki.
W Juve brakuje kogoś takiego jak Kaka w Milanie lub Ronaldinho w Barcy pomocnika ofensywnego który może kreować gre zespołu. Kiedyś przez krótka chwile Pavel Nedved grał w środku i całkiem nieźle wtedy wyglądała nasza ofensywa. Najlepszym posunięciem Naszego Lucka w zblizajacym sie marcato byłoby sprowadzenie kogoś o takich predyspozycjach do środka pomocy , najlepszy byłby Steven Gerrard, jest on waleczny i kreatywny i co najważniejsze młody i ambitny. Wtedy obok niego mógłby występować ktoś z pary Puma/Vieira, natomiast GG & Blasi mogliby spokojnie odejsc, myśle że to najlepsze rozwiązanie 8)

P.S 2
Zobaczymy co się będzie działo na MŚ w Niemczech do tej pory ten kto strzelał bramki Włochom to przechodził do Juve (Treza, Ibra) :smile:
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2006, 13:31 przez Adi666666, łącznie zmieniany 4 razy.


Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
JUVEfan_11

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 lutego 2006
Posty: 32
Rejestracja: 24 lutego 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 13:17

juverm pisze: 90% szkoły idzie za FC Barceloną i upierają się że "Od kołyski aż po grób, jedna pasja jeden klub BARCA!!!". Jest to strasznie frustrujące.
Szczególnie, że ci kolesie kilka lat temu za realem byli :/. Podobnie z chelsea. Teraz wielcy kibice a dwa lata temu to nie wiedzieli, że taki klub istnieje. :twisted: Za barcą są dlatego, że Szpak i jego goście tak w tv mówią. Później powtarzają innym, że Ronaldinho to Ronaldinho tamto. A w meczu z milanem nei pokazał nic, bo ,,dostał swojego obrońcę" - Stama. Kiedy ja w szkole gadam o piłce to w duchu się śmieje. Nasłucha się taki komentatora i myśli, że już się zna na piłce...Kiedy w TV mówią : Świetny mecz taktycznie, burza mózgów u trenerów obu drużyn - to tak na prawdę znaczy, że mecz jest nudny tylko akurat gra barca i chelsea.Ostatni raz słyszałem pochwalenie naszego klubu w meczu z realem kiedy ich rozbiliśmy z wyjątkową łatwością. Po komentarzu w tv można łatwo poznać za kim są komentatorzy. Ronaldinho poda piłkę do tyłu - od razu słychać : ,,geniusz, geniusz.Jak on to robi??? + historyjka z 5 piłkami i psem :/". Kiedy przeciwnik zrobi ładną akcję słychać : bardzo ładna akcja ale genialna interwencja Cecha zapobiegła stracie gola.(wiadomo czemu genialna...)No i oczywiście kiedy barcelonka strzeli bramkę to, aż mikrofon trzeszczy od krzyku i zachwytu komentatora. Ale kiedy strzeli np. Villareal to już jakoś tak ciszej.
Taki zwyczajny chłopak jak się tego nasłucha to już wie o kim dobrze mówić przy kumplach żeby nie wyjść na matoła a o kim źle (JUVE :evil: )


Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 13:57

Wiele juz w tym temacie jest powiedziane. Najbardziej mnie denerwuje postawa kibuców sezonowców. Powie mi taki jeden kurdupel, ze "Juve cieniasy", że Barca żądzi, a ja dostaje wyprysków. W moim otoczeniu jestem jedynym kibicem Juve. A może nawet jedynym kibicem, by tych co jeszcze niedawno kibicowali Realowi teraz są strasznie za Barcą nie można nazwac na pewno kibicami. Powiedzcie mi jak można wytrzymać w takim otoczeniu. Następna sprawa, która mnie strasznie boli to brak obiektywności wśród TV, zwłaszcza w TVP. Myślę, pamiętacie ostatnio jak graliśmy w LM z Realem. Wtedy jak po pierwszej połowie (w rewanżu) ktoś tam powiedział, że chciałby, żeby Juve zaczęło mocniej atakować, bo wtedy Real się obudzi i strzeli bramkę. Normalnie jak to usłyszałem to mnie w jednej chwili szlag trafił. Na szczęście później strzelił Trezeguet piękną przewrotkę (jakby strzelił ją Ronaldinho, albo Ronaldo to by się podniecali, jakie to on mam umiejętniości), a zdegustowani goście zareagowali na ten strzał jak na kazdy inny. Ale wiem że ich nerwy brały, bo ich Real sie z LM żegnał. Nie inaczej jest teraz. Jak po meczu z Milanem, Ronaldinho strzelał wolnego. Przestrzelił metr nad bramką, ale mimo to został obsypany pochwałami, jaki to on nie jest. Jeszcze by tego brakowało, jakby powiedzieli, że nie strzelił bo tego nie chciał. Taki Chuck Norris. Był tez taki przypadek jak dobrze znany nam Roni podawał do (bodajże Giulyego) ale podanie zostało przejęte, ale mimo wszystko, komentator Szpaku dostał erekcji z podniecenia, mówiąc przy tym, że jak to on go nie dojżał. Takie jest otoczenie. Prawdziwych kibiców, to ze świecą szukać. Teraz cały czas jest pogoń za tymi drużynami co grają "pięknie". Nic dziwnego że dla Juve nie ma uznania wśród sezonowców. Ja osobiście się z tego cieszę, bo mieć uznanie wśród sezonowców to tak, jakby się cieszyć złą sławą. Bo zauważcie, że ci co się naprawdę znają na piłce i wiedzą o co w niej chodzi, to nie potępią Juve ani trochę. Wiedzą, że do takiej drużyny trzeba się z szacunkiem odnosić. Ja się tam nie przejmuję, żę opinia o Juve jest nienajlepsza. Ci co wiedzą co to piłka, będą wiedzieć, że nie warto się liczyc z takimi podrzędnymi opiniami.

POZDRAWIAM


MaxACM

Milanista
Milanista
Rejestracja: 29 października 2005
Posty: 94
Rejestracja: 29 października 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 14:46

Dla mnie jak któryś z komentatorów mówi (o meczu w którym gra drużyna włoska) że "widzieliśmy przykład catenaccio" to deklasyfikuje sie od razu. Bryluje ostatnio w tym Szczesny i Kowalczyk (czemu ja sie dziwię? w końcu gość nie skończył podstawówki). Bo jakby zadać sobie najprostsze pytanie czym charakteryzuje sie catenaccio i porównać to do taktyki Juve lub Milanu to czy w nazwijmy to "naszych drużynach" mamy 5 obroców z libero?? Albo czy skrajni obrońcy trzymają sie kurczowo obrony i nie biorą udziału w akcjach ofensywnych?? Dwa razy NIE. Milan i Juve w ty sezonie (mówię tylko o SerieA) strzeliły odpowiednio 78 i 64 bramki. To dopiero gra obronna :rotfl:


juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 15:12

railis pisze: Powie mi taki jeden kurdupel, ze "Juve cieniasy", że Barca żądzi, a ja dostaje wyprysków. W moim otoczeniu jestem jedynym kibicem Juve.
To samo jest ze mną. Każdy wie że jestem za Juve, i wielu smarkaczy wytyka mi że Juve jest cienkie i nie mają szans np: z Barcą, Chelsea.
A powód jest taki, mianowicie. Nasłuchają się dzieci o Ronaldinio, Etoo, Puyolu w tv i jarają sie nimi, a jak wiemy o Juve mówi się żadko, a jak się jóż mówi to tylko o grze obronnej.
railis pisze: Jak po meczu z Milanem, Ronaldinho strzelał wolnego. Przestrzelił metr nad bramką, ale mimo to został obsypany pochwałami, jaki to on nie jest. Jeszcze by tego brakowało, jakby powiedzieli, że nie strzelił bo tego nie chciał.
O właśnie.Jak oglądam mecz z udziałem Barcelony to mnie krew zalewa. Wystarczy że Roni byle jak kopnie, bądz poda piłke a komentatorzy zachwycają się zagraniem genialnego piłkarza :angry:
Oczywiście ja Roni zrobi jakiegoś trika to Szpaku przypomina nam historię małego Ronaldinio i jego psa. :/

Jak już napisałem w poprzednim poście to zła opinia o Juve została wytworzona w telewizji. Ci eksperci jak się zejdą w studiu i zaczną gadać na temat piłki to można się uśmiać :rotfl: :rotfl: :rotfl:


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
sTw

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 kwietnia 2006
Posty: 2
Rejestracja: 28 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 15:33

proszę was... na dobrą sprawę kibice żadnej drużyny w europie nie mogą nam nic powiedzieć sensownego... zwrócić należy uwagę na to że wszystko pod adresem juve jest kierowane z zawiści... postaram się to jasno przedstawić wyliczając kilka klubów:

startując od naszego podwórka:

-Inter szerzej znany jako banda niedorobów na sprzedarz (klub zostal wystawiony na sprzedarz bo prezes nie dawał rady :D) od 17 lat bez mistrzostwa włoch - brak umiejętności czymś trzeba nadrobić jeśli znienawidzone juve zdobywa coś to napewno nie uczciwie (dopingi sringi) - nie mam racji ?:)

- AC Milan - wielka drużyna z wielkimi tradycjami i równie wielką średnią wieku... ostatnio w prawdzie konfrontacje miedzy naszymi klubami sa na ich korzyść nie zmienia to faktu jednak że finalnie juve wychodzi na tym lepiej (wyjatek final ligi mistrzów :x) więc motywacje złych wypowiedzi kibiców "Milaniku" (jak można tak pedalsko nazywać swoją druzyne ?xD) są podobnie jak w przypadku wyzej wymienionych "towarów" są negatywne i nijak mają się do ducha footballu :>

co do wielkiej Europy:

- Chelsea świetnie zkwitowana wypowiedzią jednego z kibiców Barcelony:
"są rzeczy których nie można kupić - np Leo Messi (a szkoda bo widizal bym go w juve :p) za wszystkie inne zapłaci Roman A. :]" - fani tej drużyny wyrośli jak grzyby po deszczu ja na to mowie jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> po kasie :] - łatwo więc im zamknąć jape ;]

- Barcelona wielki team, który o dziwo nie błyszczał specjalnie w europie od 92 roku faktem jest że grają piękną piłke ale jak do tej pory nic im to nie dawało bo gdy dochodziło do starcia z potęgami sama finezja nie starczyła (ciekawostka ostatni mecz na Camp Nou między Juventusem a Barceloną zakonczył się zwycięstwem bianconerich 2:1 - zwycięską bramkę strzelił Zalayeta - był ot mecz o jakis tam ich śmieszny puchar )

- Real Madryt - wygrywali z nami lige mistrzów natomiast co się teraz z nimi dzieje ? :) mocny upadek na pysk z wielkiej wysokości sławy i splendoru spowodował że Ronaldo ma jeszcze bardziej głupi wyraz twarzy... a Juve bez zmian cały czas na najwyższej półce mimo kilku potknięć, których na szczęście nie możemy się wielu doliczyć :]

- Man U. - jeden wielki sezon, bilans z Juventusem ujemny - nic dodać nic ująć ;]

-Arsenal, świetna drużyna zbili nas ale tak jak w przypadku Diabłów z Manchesteru jest to jedno sezonowy błysk - historia stoi po naszej stronie

tak więc to że jakiś jeden z drugim buraków napisze o nas jakieś pierdoły można olać bo dla nas najważniejsze są wydażenia na boisku, które zwykle były w kolorach Czerni i Bieli :]


żebyście wszyscy wiedzieli... NA ZAWSZE JA I BAINCONERI!!! ;]
Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 16:07

Najczęściej czepiają się Juve, że sędziowie pomagają. Przynajmniej ja się często z takimi spotykam, moze teraz rzadziej ale kilka lat temu to..... Sprawa jest prosta Juve jest lepsze to trzeba cos przeciwko nim znalesc - pada na sędziów :roll: .
Problemem jest również to, że prasa nas bardzo nie lubi nie tylko wloska ale i polska. Jak my awansowalismy z Werderem po bramce w 89 to był huk jak nic ze mamy takiego fuksa :!: . Ale jak Milan strzelił gola w 89 min i zupełnie niezasłużenie awansował to nic ani jednego artukuły o tym nie przeczytałem. Szkoda więcej gadac.
Być może przyczyna antypati jest dość brzydka gra Juve dlatego zwykły kibic woli Brace kóra gra "z finezją". Ale dla mnie liczy się by grać efektywnie a nie efektownie.

Mam nadzieje ze Juve juz niedługo wygra LM i zamknie jape tym wszystkim ludziom którzy są przciwko Nam.

FORZA JUVENTUS


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 16:17

....nie ma co sie wkurzac u mnie w klasie jest jeden kibic Milanu i drugi Realu...wiec nawet jesli maja cos do mnie to ja tez mam kilka powodów którymi mogę im dogryźć :twisted: , ale ogólnie to zawsze ich wyśmiewam bo to sa raczej kibice- nie kibice :P
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2006, 17:29 przez Moonk, łącznie zmieniany 1 raz.


MaxACM

Milanista
Milanista
Rejestracja: 29 października 2005
Posty: 94
Rejestracja: 29 października 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 16:37

sTw pozwolisz że zacytuję kilka wypowiedzi:
sTw pisze:proszę was... na dobrą sprawę kibice żadnej drużyny w europie nie mogą nam nic powiedzieć sensownego... zwrócić należy uwagę na to że wszystko pod adresem juve jest kierowane z zawiści... postaram się to jasno przedstawić wyliczając kilka klubów
Wiesz co to jest hipokryzja? odnoszę wrażenie że Juve to świętość a reszta to zawsze będzie czegoś zazdrościć?
sTw pisze:AC Milan - wielka drużyna z wielkimi tradycjami i równie wielką średnią wieku... ostatnio w prawdzie konfrontacje miedzy naszymi klubami sa na ich korzyść nie zmienia to faktu jednak że finalnie juve wychodzi na tym lepiej (wyjatek final ligi mistrzów :x) więc motywacje złych wypowiedzi kibiców "Milaniku" (jak można tak pedalsko nazywać swoją druzyne ?xD) są podobnie jak w przypadku wyzej wymienionych "towarów" są negatywne i nijak mają się do ducha footballu
Twój duch futbolu to też mit, skoro masz takie poglądy: "konfrontacje na niekorzyść ...ale i tak Juve lepsze"...wyjątek Lm...bo teraz Juve nie potrafi zbyt wiele ugrać...itp..itd. Czyli dopasujmy definicję do sytuacji i bedziemy zawsze lepsi...gratualcje :rotfl:
sTw pisze:Chelsea świetnie zkwitowana wypowiedzią jednego z kibiców Barcelony: "są rzeczy których nie można kupić - np Leo Messi (a szkoda bo widizal bym go w juve :p) za wszystkie inne zapłaci Roman A. :]" - fani tej drużyny wyrośli jak grzyby po deszczu ja na to mowie jak ### po kasie :] - łatwo więc im zamknąć jape
No tak...koment kibica Barcy miarodajnym wyznacznikiem formy Chelsea...co do kasy Romka...zazdrość?
sTw pisze:Barcelona wielki team, który o dziwo nie błyszczał specjalnie w europie od 92 roku faktem jest że grają piękną piłke ale jak do tej pory nic im to nie dawało bo gdy dochodziło do starcia z potęgami sama finezja nie starczyła (ciekawostka ostatni mecz na Camp Nou między Juventusem a Barceloną zakonczył się zwycięstwem bianconerich 2:1 - zwycięską bramkę strzelił Zalayeta - był ot mecz o jakis tam ich śmieszny puchar )
To tak samo powiedzieć można o Juve: "od `96 nic nie wygrał w Europie"
sTw pisze:Real Madryt - wygrywali z nami lige mistrzów natomiast co się teraz z nimi dzieje ? :) mocny upadek na pysk z wielkiej wysokości sławy i splendoru spowodował że Ronaldo ma jeszcze bardziej głupi wyraz twarzy... a Juve bez zmian cały czas na najwyższej półce mimo kilku potknięć, których na szczęście nie możemy się wielu doliczyć]
Kolejny śmieszny fragment...co ma śmiech Ronaldo do drużyny...prolem realu jest bardziej złożony...a tak poważnie wystarczająco długo byli wysoko...teraz płacą za błedy...
sTw pisze:Arsenal, świetna drużyna zbili nas ale tak jak w przypadku Diabłów z Manchesteru jest to jedno sezonowy błysk - historia stoi po naszej stronie
Prorok?
sTw pisze:tak więc to że jakiś jeden z drugim buraków napisze o nas jakieś pierdoły można olać bo dla nas najważniejsze są wydażenia na boisku, które zwykle były w kolorach Czerni i Bieli :]

A to dobre :rotfl:

I tak na koniec. Wszędzie są pikniki. Mają do tego prawo. Swoimi wypowiedziami odbiegasz znacznie od poziomu poważnych Juventinich których mam przyjemność znać.


wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 16:55

railis pisze: Powie mi taki jeden kurdupel, ze "Juve cieniasy", że Barca żądzi, a ja dostaje wyprysków. W moim otoczeniu jestem jedynym kibicem Juve.
U mnie jest to samo w otoczeniu jestem jedyny, który kibicuje Juve. Każdy inny to fan najczęściej Realu, Milanu, Barcy, Chelsea i zaczynają także wychodzić jak grzyby po deszczu kibice Celticu, bo tam gra ich &#8222;cudowny&#8221; Magic Żurawski. Jeszcze jedno, co mnie śmieszy połowa Lędzin to kibice Gieksy [z Katowic], a nie znają nawet składu, taka sytuacja aż mnie śmieszy.
juveman7 pisze:
railis pisze: Jak po meczu z Milanem, Ronaldinho strzelał wolnego. Przestrzelił metr nad bramką, ale mimo to został obsypany pochwałami, jaki to on nie jest. Jeszcze by tego brakowało, jakby powiedzieli, że nie strzelił bo tego nie chciał.
Oczywiście ja Roni zrobi jakiegoś trika to Szpaku przypomina nam historię małego Ronaldinho i jego psa. :/
Na to czekałem, aż się doczekałem. Nierozumię pana Szpakowskiego, bo ileż można wspominać o Ronim jak był mały i grał z psem w piłkę? Przecież każdy szanujący się komentator musi mieć w zanadrzu jakąś ciekawostkę, rzucić żartem jakimś newsem piłkarskim no niewiem pokazywać, że warto oglądać TV i zarazem słuchać. Ostatnio tak bezsensu komentują, że oglądam mecz i słucham muzy.

A teraz wypowiem się do tematu. Przez wiele lat, które kibicuje Juventusowi widzę jak każdy kibic lubi sobie po wyzywać nasz klub. Każdy kibic Barcy czy Realu, lubi przedstawiać w niebo głosy, jaki to jego klub jest wielki i jak ładnie gra. Nigdy nie zwracam uwagi innym fanom poszczególnych zespołów i nie wyzywam, to nie ma sensu. Lepiej pokazać, że wartym jest się klubu niż nie wartym jak to robią &#8222;bachory&#8221; mające sezonowe aspiracje :naughty: :wink: .

Jak każdy z nas wie i sam to powiedział, wielu kibiców zazdrości nam tego, co posiadamy. Ciągle słyszę od innych, że nasz zespół bierze doping, płaci trenerom czy wykupuje sobie pakiety na wygrywanie :/ . Czasami żal mi niektórych ludzi, bo są tacy głupi i pokazują tak naprawdę, na co ich stać. My jako fani &#8222;Starej Damy&#8221;, niemamy się czym przejmować, przecież gramy świetnie, od kiedy klub powstał, prawie corocznie świętujemy jakąś wygraną i inni nam tego zazdroszczą, po prostu zazdroszczą :/ :angry: .

Z drugiej strony zacznijmy, także nad sobą panować. Jak czasami widać po przegranym meczu każdy krzyczy, jaki to Juventus jest słaby, tak wiem niestety nasz zespół czasami musi przegrać, a wy jako fani musicie wybaczyć. Jeśli innym pokażemy jak możemy zachować się po meczu, to nikt nie będzie miał do nas zastrzeżeń. Może i w taki sposób zastopujemy fale kibiców, którzy zawalają strony komentarzami, do których się później nie przyznają. Najpierw My, a potem inni :wink: .

edit: zgadzam się oczywiście po części jak zawsze z Railisem :wink: .


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 18:46

Nie chcę nic pisać, ale doszukiwanie się negatywnych opinii w strachu jest lekką hipokryzją.
Są drużyny które na równi z Juve powinny budzić grozę w Europie, a jednak one nie są tak znienawidzone jak nasz kochany klub.
Wracając na kilka chwil do Barcy - w tej chwili mamy do czynienia z samonakręcającą się spiralą.
Już tłumaczę co mam na myśli.
Barca w tej chwili jest na fali: więc pojawili się kibice sezonowi - normalka. Tak było w przypadku Liverpoolu, tak jest i teraz. Wszyscy, którzy do tej pory lubili Barcę, ale nic więcej, albo zwykle ją cenili - nagle czują potrzebę napisania o tym.
To jednocześnie jest wzmacniane przez fakt, że Barca od pewnego czasu jest uważana za drużynę grającą ofensywną piłkę - a to dla przeciętnego kibica nie interesującego się w większym stopniu piłką nożną - sprawa kluczowa.
To sprawia, że Barca jest chętnie pokazywana w mediach (zwykła wypowiedź, że trener reprezentacji Brazylii boi się o to, że Ronaldinho złapie kontuzje w LM stała się najważniejszą informacją sportową na Onecie - opatrzona oczywiście zdjęciem samego Brazylijczyka). To sprawia, że Barca przyciąga coraz więcej sezonowców, którzy nie są w stanie wymienić podstawowego składu swojej "ulubionej" drużyny. To sprawia, że jeszcze chętniej jest pokazywana w mediach.
W połączeniu z nieskrywaną zupełnie sympatią komentatorów daje nam takie obrazki jakie mieliśmy okazję ostatnio oglądać: w studio przedmeczowym ponad 3/4 czasu poświęcono Barcelonie, a przecież to Milan jest ostatnio bardziej utytułowaną drużyną w Europie).
Ale to jest przecież nieistotne.
Ważna jest Barca...
Później gdy tylko ktoś, kto nie jest wielkim fanem piłki nożnej zasiądzie przed telewizorem, w TVP obejrzy sobie niemal dokument poświęcony Barcie, zawierający wiele pięknych zagrań (nie świadom tego, że identyczny film można by nakręcić o każdej w miarę dobrej europejskiej drużynie) i zgadnijcie komu zacznie kibicować? Milanowi? Dlaczego niby - skoro nawet nie można obejrzeć bramek z meczów Serie A w wiadomościach sportowych, skoro nic tam nie wspominają o tym, że Juve pobija rekord wygranych spotkań na początku sezonu - można za to usłyszeć zachwyt nad tym jak to Barca ogrywa ligowego średniaka i przekonać się na własne oczy o tym - bo tutaj już bramki muszą być!


Dirty mind
krystiank

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 513
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 19:51

widze ze wiekszośc ludzi powyjmowało mi slowa z jezyka ale to nic :)
Ja uważam ze juve jeszze zaczanie szaleć i wykopie wszystkich za burte i wtedy bedzie juve mania !! i zaczna nas podziwać ze my tak długo jestesmy za nmi....Oni nawet nie maja pojecia co to znaczyh kibicowanie z sercem i oddaniem ! Ja mam kumpla co zawsze byl za Arsenalem i wierzył ze wkońcu dojda do finału i tym razem sei udało !! postawie mu za to jutro piwo ! czyli 29 kwietnia:] Inny mój kumpel jest wielkim fanem Milanu, sam mówił ze u niego w pracy jest za duzo tych pseudo, opowiadał mi jak najpiierw real a teraz oni sa za barca !! śmiac sie che ....a te dzisiejszy redaktorzy sportowi to maja nasreane w glowie z barcelona ......podniecaja sie bo pewnie nigdy nie widzieli tak poukładanej gry .......jeszcze zobacza ze JUVE będzie wielkie !! FORZA JUVE !!


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 19:58

MaxACM pisze:Obiektywizm to u ciebie aż paruje uszami. Strzał w Barcę, Milan i Inter.
Wydaje mi się że w tej wypowiedzi byłem obiektywny. Oczywiście, nie uważam że Juve jest tutaj jakimś wyjątkiem, ale nie gramy efekciarsko więc aspekt kibicowania 'bo grają ładnie' odpada.


JUVEfan_11

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 lutego 2006
Posty: 32
Rejestracja: 24 lutego 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2006, 20:24

Powyżej napisałem co myślę na temat ,,dlaczego JUVE nie jest lubiane w europie". Ale tak apropos dziennikarzy to ostatnio wyczytałe w gazecie, że arsenal przez długi czas nie stracił gola i nie strzelił im nawet Del Piero :shock: :shock: . To mnei zaskoczyło, bo Alex nie grał z arsenalem :evil: . To samo jak jest mecz JUVE w TV. Gadają wiecznie o tym samym - głównie o starych informacjach typu: JUVENTUS przebuduje stadion albo, że ,,mają kogoś kupić". Jakby taki komentator nie mógł wcześniej wejść na JuvePoland i się dowiedzieć co dzieje się w naszym klubie. Mógłby chociać powiedzieć kilka sensownych rzeczy, a nie gadać informacje stare i oczywiste!!! :evil: :evil: :evil: :doh: :doh:


ODPOWIEDZ