Iaquinta może trafic do Juventusu

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 310
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 21:28

Podzielam zdanie tych osób, które nie chcą kolejnego napastnika w Juve. Owszem gdyby odszedł Zalayeta to można by pomyśleć nad jakimś zamiennikem ale i tak nie byłby potrzebny-Juve ma kim atakować.
Jeśli chodzi o transfery zimowe to Juve powinno kupić jakiegoś obrońce lub pomocnika chętnie zobaczyłbym także jakiegoś młodego i utalentowanegi bramkarza. Jeśli chodzi o piłkaży których w Juve chciałbym zobaczyć...M. Szymkowiaka albo Juninho(a co!)

Pozdro!


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 21:42

Myślę, że Iaquanita nie jest nam potrzebny, skoro i tak mamy już bardzo dobry napad. Capello i tak nie będzie zmieniał Ibry, więc pozostaje tylko jedno miejsce, bo wątpię, żeby wystawiał 3 napastników :|


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 21:55

Przydałby się nam ktoś taki jak Iaquinta. Obecnie mamy tylko jednego snajpera w osobie Trezeguet. Wiadomo, że David często jest kontuzjowany, a nawet jeżeli nie jest, to przecież nie może grać bez przerwy. Jeżeli nie ma Treze, nie mamy maszynki do strzelania bramek. Żaden z pozostałych naszych napastników nie jest typem snajpera. Wszyscy czują się najlepiej w szerszej roli, wykorzystującej ich technikę. Wystawianie obok siebie dwóch takich zawodników jest bez sensu, co doskonale było widać wczoraj. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby pozbycie się Zalayety i sprowadzenie Iaquinty, który właśnie jest snajperem. Obecna sytuacja w ataku Juve przypomina trochę taki Real czy Chelsea. Co z tego, że wszyscy nasi napastnicy są klasy światowej, skoro nie bardzo jest co z nimi zrobić. Zobaczcie ile czasu na grę dostaje Zalayeta (pomijam Mutu, bo w jego przypadku znacznie cenniejsza jest możliwość gry na skrzydle w miejscu Nedveda). Myślicie, że będzie wychodził w pierwszej jedenastce? Nie ma mowy, to miejce jest już zajęte przez Del Piero i Zlatana. Myślicie, że będzie zastępował Treze podczas jego nieobecności? Błąd. Iaquinta albo inny snajper będzie miał o wiele większe szanse na grę niż Zalayeta. Taka jest prawda i trzeba się z tym pogodzić, że mimo posiadania kilku świetnych napastników, nasze możliwości w ataku są znacząco ograniczone.


Obrazek
*MaTeK*

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2005
Posty: 157
Rejestracja: 07 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 22:19

Ciekaw jestem, jak Juve sprawdziłoby się w takim -troche dziwnym- ustawieniu (szczerze mówiąc, nigdy takiego nie widziałem ;) ) 3-3-2-2 :D

Canna - Thuram - Blasi

Nedved - Emerson -Vieira

Mutu - DP

Treze - Zlatan

Co o tym sądzicie? :D:D Wiem, że to dziwny pomysł (nawet troche głupi :D) ale zawsze pomysł :D


wojti-s

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2003
Posty: 559
Rejestracja: 15 lipca 2003

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 22:22

swiergot pisze:Przydałby się nam ktoś taki jak Iaquinta. Obecnie mamy tylko jednego snajpera w osobie Trezeguet. Wiadomo, że David często jest kontuzjowany, a nawet jeżeli nie jest, to przecież nie może grać bez przerwy. Jeżeli nie ma Treze, nie mamy maszynki do strzelania bramek. Żaden z pozostałych naszych napastników nie jest typem snajpera. Wszyscy czują się najlepiej w szerszej roli, wykorzystującej ich technikę. Wystawianie obok siebie dwóch takich zawodników jest bez sensu, co doskonale było widać wczoraj. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby pozbycie się Zalayety i sprowadzenie Iaquinty, który właśnie jest snajperem. Obecna sytuacja w ataku Juve przypomina trochę taki Real czy Chelsea. Co z tego, że wszyscy nasi napastnicy są klasy światowej, skoro nie bardzo jest co z nimi zrobić. Zobaczcie ile czasu na grę dostaje Zalayeta (pomijam Mutu, bo w jego przypadku znacznie cenniejsza jest możliwość gry na skrzydle w miejscu Nedveda). Myślicie, że będzie wychodził w pierwszej jedenastce? Nie ma mowy, to miejce jest już zajęte przez Del Piero i Zlatana. Myślicie, że będzie zastępował Treze podczas jego nieobecności? Błąd. Iaquinta albo inny snajper będzie miał o wiele większe szanse na grę niż Zalayeta. Taka jest prawda i trzeba się z tym pogodzić, że mimo posiadania kilku świetnych napastników, nasze możliwości w ataku są znacząco ograniczone.
Doookładnie. Potrzebujemy kogoś kto będzie wykorzystywał setki (a Alexowi i Zlatanowi różnie z tym idzie). Treze jest stworzony do sytuacji a'la dołożenie nogi itp. Zazwyczaj je wykorzystuje ( chyba że ma zły dzień :wink: ). Nie oszukujmy się -> nasz atak powinien składac się z napastnika i snajpera ( czyli kogoś kto sytuacje wypracuje i kogoś kto wykończy a nie z dwóch od wyprcowywania a gola nie będzie :? ). Osobiście wolałbym już toniego od Iaquinty. Cassano snajperem nie jest ( on raczej będzie nowym Del piero gdy Alex zakończy kariere). Alberto Gilardino...niestety za późno... :?

Matek w swoim ustawieniu pominałes bardzo dobrze grajacego Camoranesiego. Poza tym myśle, że to ustawienie jest bardzo trefne bo będą nas skrzydłami kroić. Jesli już mamy grac 3 obrońcami to skrzydła powinny być w pomocy swego rodzaju zaporą a w Twojej taktyce owe skrzydła nie iestnieją. Powiem krótko -> odpada ( nie róbmy z siebie realu który jest 3 od końca w tabeli primera division :rotfl: )
Ostatnio zmieniony 22 września 2005, 22:25 przez wojti-s, łącznie zmieniany 1 raz.


LW

Juventino
Juventino
Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Posty: 13
Rejestracja: 30 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 22:23

Wlaśnie do tego zmierzam transfery robi sie z mysla o przysłości. Teraz jest super bo Trezeguet, Del Piero czy Ibrahimowic strzelają sa w swietnej forme ale wystarczy kontuzja czy kartka i powstanie problem. Wystarczy tylko spojrzec na Real dwa lata temu kupil tylu napastnikow ze wszyscy sie zastanawiali kto zagra w pierwszym składzie a teraz popatrzcie tam nie ma kto strzelac. Pamietam wypowiedzina tym forum w zeszltm sezonie kiedy Milan odrabial straty ze brakuje nam typowego snajpera.


rafal005

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 290
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 22 września 2005, 23:32

Capello chciał przed meczem z Udinese, jak to się zwykle robi, pochwalić rywala, jaki to on mocny, jakich dobrych ma piłkarzy, padło na Iaquintę i nie bezpodstawnie, miał przecież za sobą świetny mecz przeciwko Panathinaikosowi, w którym ustrzelił hat-tricka. Takie komplementy są wskazane przed meczem i Capello doskonale o tym wie. Dziennikarze zwęszyli tanią sensację i ogłosili, że Juventus interesuje się Iaquintą, ponieważ zbiegło się to w czasie z odmową przedłużenia kontraktu przez napastnika Udinese, który i tak wygasa dopiero w 2007 roku, czyli mają jeszcze letnie mercato na sprzedanie go i bardzo wątpliwe, żeby chcieli w połowie sezonu pozbyć się swojego najlepszego zawodnika. Niech Don Fabio najpierw sprawdzi Mutu w meczu o stawkę, a wtedy zobaczy, że nie potrzebujemy kolejnego napastnika, przynajmniej na razie.


wasia9

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 maja 2005
Posty: 7
Rejestracja: 20 maja 2005

Nieprzeczytany post 23 września 2005, 00:02

Mamy juz wielu napastników i więcej nam niepotrzeba.


del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 193
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 23 września 2005, 07:46

Świergot--> zgadzam się z tym iz potrzebny nam jest snajper ponieważ nie mamy niestety zmiennika Trezegola :? Zalayeta najlepiej jakby odszedł bo on się tutaj marnuje :( a umiejętności ma spore. ALE - myślisz, że Iaquinta był by na tyle wyrozumiały i przyszedł by do Juve grzać ławe? Powątpiewam w to. Wprawdzie wypowiedział się, że chce grać dla dużego klubu ale tez zapewne chciałby grać w podstwie a tutaj takiej możliwości nie ma. Chociaż kto wie....


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 23 września 2005, 12:22

del kasa pisze:ALE - myślisz, że Iaquinta był by na tyle wyrozumiały i przyszedł by do Juve grzać ławe? Powątpiewam w to. Wprawdzie wypowiedział się, że chce grać dla dużego klubu ale tez zapewne chciałby grać w podstwie a tutaj takiej możliwości nie ma. Chociaż kto wie....
Obecnie Iaquinta zarabia w Udinese 450 tysięcy euro rocznie. Klub zaoferował mu 800 tysięcy, a on chce 1.6 miliona. Sądzę, że gdyby Juventus dał mu te pieniądze, Iaquinta by nie marudził.

Co do sprzedaży Iaquinty, to wiadomo już, że Udinese sprzeda go w styczniu. Potwierdziły to władze klubu. Na porozumienie w sprawie nowego kontraktu nie ma co liczyć. W Udinese panuje zasada, że największa pensja to milion euro i nie ma od tego wyjątków. Iaquinta chce więcej i ma do tego prawo.


Obrazek
bianconerio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2005

Nieprzeczytany post 23 września 2005, 13:09

*MaTeK* pisze:Ciekaw jestem, jak Juve sprawdziłoby się w takim -troche dziwnym- ustawieniu (szczerze mówiąc, nigdy takiego nie widziałem ;) ) 3-3-2-2 :D

Canna - Thuram - Blasi

Nedved - Emerson -Vieira

Mutu - DP

Treze - Zlatan

Co o tym sądzicie? :D:D Wiem, że to dziwny pomysł (nawet troche głupi :D) ale zawsze pomysł :D
Takim systemem juz gra Real... patrzac na wyniki to niezbyt dobry pomysł :smile: Ale niestety pokazuja juz na co ich stac przelamujac sie i w koncu wygrywajac mecz z Bilbao. Niemniej jednak taktyka idealnie pasujaca do Juve poza pewnymi wyjatkami:
-gdzie gra skrzydlami jaka preferuje Capello :?:
-gdzie jest Camor czy Zambrotta jakby nie bylo podstawy naszego zespolu :?:
-Capello nie zmieni stylu gry i nie bedzie gral trojka w tyle.

Z ta taktyka mozesz sprobowac w CM-ie i jesli bedzie skutkowac to wtedy mozemy o tym pogadac :wink: ...
bez obrazy pozdr


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 23 września 2005, 14:09

bianconerio pisze:
*MaTeK* pisze:Ciekaw jestem, jak Juve sprawdziłoby się w takim -troche dziwnym- ustawieniu (szczerze mówiąc, nigdy takiego nie widziałem ;) ) 3-3-2-2 :D

Canna - Thuram - Blasi

Nedved - Emerson -Vieira

Mutu - DP

Treze - Zlatan

Co o tym sądzicie? :D:D Wiem, że to dziwny pomysł (nawet troche głupi :D) ale zawsze pomysł :D
Takim systemem juz gra Real...
Jakoś nie zauważyłem. Real gra 4 obrońcami, 4 pomocnikami z czego 1 to Baptista czyli taki półnapastnik oraz 2 napastnikami.
@Matek:
Co to za system. Nie sztuka upchać jak najwięcej gwiazd na boisku ale sztuka tak ustawić graczy aby drużyna wygrywała. To ustawienie wygrywać nie będzie, bo jest za mało uniwersalne. Nie ma skrajnych obrońców którzy w zależności od sytuacji, atakują bądź bronią. Nie ma skrzydłowych, na których w tej chwili spoczywa ciężar rozgrywania w Juve


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 23 września 2005, 15:26

Na pewno jest to bardzo utalentowany pilkarz. Kto wie czy nie lepszym posunieciem bylo by sprowadzenie wlasnie jego niz Cassano. Wiadomo, ze Del Piero jest coraz starszy i jego nastepcy szukac trzeba :!:


ODPOWIEDZ