"MOTOR" Juve w 2005/06 roku :-)
- Tomek1900
- Juventino
- Rejestracja: 31 lipca 2004
- Posty: 74
- Rejestracja: 31 lipca 2004
Ludzie co widzicie w tym Vieire??!! Jest dobry ,ale to defensywny pomocnik i na dodatek w podeszływ wieku (jak na piłkarza) ,który pomino ze strzelił pare goli nie bedzie dacydowal o strzelaniu bramek i napedzał ??Juve do gry!! Moim zdaniem takim piłkarzem bedzie Camoranessi ,który jest swietnym piłkarzem i walczącym przez cały mecz w defensywie i w ofensywie . Pomimo ze poczatek sezony mu nie wyszedł wróci do formy i on bedzie decydował o grze Juve!!!
Chciałbym równiez zeby zawodnikiem napędzającym Juve do gry był Alex ,ale nie sądze zeby Cappelo dawał mu częto szanse pokozania na co go stać(niestety).
Nedved moim zdaniem tez juz nie bedzie graczem decydującym o wygranej. Jest juz stary ,na dodatek powrócił do reprezentacji. Narazie to cien zawodnika przed 2 sezonów. Mozemy miec tylko nadzieje ze powróci do Wielkiej formy .
Jest jeszcze Ibrahimowic i Trezegol. Ten drugi jest typowym snajperem wiec moze tylko konczyc piłki ,wiec nie bedzie bral odpowiedzialność za gre. A Ibra (nei wiem czego nikt go we wcześniejszych postach nie wymienił ,moze wiele zdziałać z Camoranessim)
Ktos równiez wyminnił Zambrotte. To świety piłkarz ,mający duży wpływ na gre Juve to sie nie zmieni ,ale "motorem napędowym" nie bedzie
Chciałbym równiez zeby zawodnikiem napędzającym Juve do gry był Alex ,ale nie sądze zeby Cappelo dawał mu częto szanse pokozania na co go stać(niestety).
Nedved moim zdaniem tez juz nie bedzie graczem decydującym o wygranej. Jest juz stary ,na dodatek powrócił do reprezentacji. Narazie to cien zawodnika przed 2 sezonów. Mozemy miec tylko nadzieje ze powróci do Wielkiej formy .
Jest jeszcze Ibrahimowic i Trezegol. Ten drugi jest typowym snajperem wiec moze tylko konczyc piłki ,wiec nie bedzie bral odpowiedzialność za gre. A Ibra (nei wiem czego nikt go we wcześniejszych postach nie wymienił ,moze wiele zdziałać z Camoranessim)
Ktos równiez wyminnił Zambrotte. To świety piłkarz ,mający duży wpływ na gre Juve to sie nie zmieni ,ale "motorem napędowym" nie bedzie
- Garfieldo
- Juventino
- Rejestracja: 25 listopada 2005
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 listopada 2005
Ja również myślę, że to jest Viera. Pcha akcje do przodu.
Uważam też, że takim "motorem" jest Camoranesi (oczywiście kiedy gra
). Często prowadzi piłkę prawą stroną i nadaje tempa akcji.
Zambrotta choć obrońca też często atakuje.
Jest jeszcze Ibrahimovic, który czasami cofa się trochę i próbuje swoich sztuczek
.
Uważam też, że takim "motorem" jest Camoranesi (oczywiście kiedy gra

Zambrotta choć obrońca też często atakuje.
Jest jeszcze Ibrahimovic, który czasami cofa się trochę i próbuje swoich sztuczek





- tomkoz11
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2005
- Posty: 43
- Rejestracja: 25 września 2005
Ja również stawiałbym na Camoranesiego- silny zawodnik, bardzo dobrze wymiata piłki w środku boiska.Jednak myślę iż również Zambrotta bardzo często rozgrywa "kluczowe podania" ,a i Nedvet swoimi rajdami często doprowadza do dogonych sytuacji strzeleckich.
Jednak stawiając na tego jedynego wybieram Mauro.
Jednak stawiając na tego jedynego wybieram Mauro.
- Sztuko
- Redaktor
- Rejestracja: 07 lutego 2005
- Posty: 114
- Rejestracja: 07 lutego 2005
trduno mi wskazać zwodnika który byłby naszym głównym motorem w tym sezonie.Z tego co słyszałem i widziałem to Camor jest bardzo waleczny jeśli chodzi zadania defensywne i ofensywne.Vieira natomiast świetnie walczy w środku pola i zaczyna większość.Bardzo uniwersalnym zawodnikiem jest rółwnież Nedved.Myśle wybrałbym po dłuższym namyśle któregoś z tych pomocników.
- AGAnieszka10
- Juventino
- Rejestracja: 29 października 2005
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 października 2005
Ja wybieram Zambrotte... według mnie jakby nie on to obronę Juve nie możnaby nazwać obroną (no może trochę przesadzam..) Zawsze można na niego liczyć... dobrze jest mieć kogoś takiego w drużynie. Zambrotta to taki stabilizator... filar drużyny! Nie chciałabym żeby kiedyś opóścił szeregi Juventusu... :naughty:
wśród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi (...)
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
hmm
No chyba Nedved bo przez niego zawsze przechodzi piłka, i to on głównie rozgrywa. Ale także jest Emerson który czyści pole, razem z Vieirą.
Myśle że napastnicy nie mogą być napędem drużyny bo oni tylko mają dobijać rywali a nie rozgrywać. No a w obronie to każdy wie że Zambrotta sieje spustoszenie swoimi rajdami. Ale również Thuram mi imponował swą rolą przywódcy w drużynie.
No chyba Nedved bo przez niego zawsze przechodzi piłka, i to on głównie rozgrywa. Ale także jest Emerson który czyści pole, razem z Vieirą.
Myśle że napastnicy nie mogą być napędem drużyny bo oni tylko mają dobijać rywali a nie rozgrywać. No a w obronie to każdy wie że Zambrotta sieje spustoszenie swoimi rajdami. Ale również Thuram mi imponował swą rolą przywódcy w drużynie.
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...