Najlepszy wokalista świata

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 11 lipca 2007, 15:55

George Michael - zdecydowanie on i ten jego glos :D


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 11 lipca 2007, 16:54

Mam wrazenie, że niektórzy ograniczali się do wymienienia swoich ulubionych wokalistów i na tym sie skończyło. Szkoda.

Lubię wokale z charakterystyczną chrypką, jak to się zwykło określać.
A mimo wszystko wśród najlepszych (moim zdaniem) wymienię najpierw Iana Gillana - niesamowity głos. Nie zaprzeczy nikt, kto choć raz w życiu słyszał piosenkę Child in Time. Ta melodyjność, miękkość, wysokie dźwięki... a później agresja. I barwa, niesamowita barwa. Aż mnie ciarki przechodza gdy słyszę ten utwór.
To było 37 lat temu. Jego wokal się zmienił oczywiście - nadal potrafi zaśpiewać w niesamowity sposób, ale już nie ma tak wielkich możliwości.

kurt cobain.
Nie lubię muzyki Nirvany, pomijając płytę unplugged - na której wokal Cobaina pokazuje swoją klasę. Oddać mu jednak potrafię honor. Głos ma niesamowity.

Plant.
Mimo iż jestem fanem Deep Purple to nie przepadałem nigdy za muzyką Led Zeppelin. Pomijając kilka pojedynczych piosenek - a styczność miałem z wieloma. Jednak jego wokal jest jednym z najlepszych, jakie w życiu słyszałem.

Jim Morrison.
Wracamy do muzyki, którą lubię i cenię. I do owych charakterystycznych wokali. Jim nie dość, że taki posiada - to jeszcze barwa jego głosu była przy tym niesamowicie melodyjna. Niby karkołomne połączenie - a jednak dało rewelacyjny efekt. Break On Through - najlepszy pokaz jego umiejętności wokalnych.

Ray Charles
Znany przede wszystkim z ballad z pogranicza jazzu i swingu (oraz Hit the road jack) a ballady nie są najlepsze by popisać się wokalem. Ale wpisze w youtube Ray Charles i poszukajcie jego bardziej dynamicznych piosenek (choćby Mess around). Wspaniały wokal.

Ehh... jeszcze tyle wspaniałych wokali zostało: Joe Cocker, Rod Stewart, Louis Amstrong, F.Mercury...
Szkoda, że w dzisiejszej muzyce wokal i jego rola są ograniczane. Teraz wazny jest ktoś, kto napisze piosenkę - dzisiejsze gwiazdy estrad mają dość przeciętne możliwości wokalne. I trochę mnie irytuje, że niektórzy mają dobrych producentów (i kapamie reklamową) - zaśpiewają podstawioną pod nos piosenkę i są wielcy. A tan naprawdę w nasyzm kraju znalazłoby się przynajmniej 100 wykoncawów, którzy potrafiliby to równie dobrze zrobić (program Idol jest tego dobitnym przykładem - niektóre osoby naprawdę wietnie sobie radziły).


Dirty mind
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 11 lipca 2007, 20:00

Venomik pisze:Mam wrazenie, że niektórzy ograniczali się do wymienienia swoich ulubionych wokalistów i na tym sie skończyło. Szkoda.

Lubię wokale z charakterystyczną chrypką, jak to się zwykło określać.
A mimo wszystko wśród najlepszych (moim zdaniem) wymienię najpierw Iana Gillana - niesamowity głos. Nie zaprzeczy nikt, kto choć raz w życiu słyszał piosenkę Child in Time. Ta melodyjność, miękkość, wysokie dźwięki... a później agresja. I barwa, niesamowita barwa. Aż mnie ciarki przechodza gdy słyszę ten utwór.
To było 37 lat temu. Jego wokal się zmienił oczywiście - nadal potrafi zaśpiewać w niesamowity sposób, ale już nie ma tak wielkich możliwości.
Gillan ma bardzo silny, czysty głos. Wokalista Purpli znakomicie na nim "gra". Bardzo fajny jest dialog Gillana i Blackmore'a w Strange Kind Of Woman na "Made In Japan"... A co do Child In Time: no właśnie, to było 37 lat temu. Teraz Purple nie grają już tego numeru na koncertach... A szkoda...

P.S. Venomiku, słyszałeś kiedyś Ronniego Jamesa Dio?


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
TURINIO

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 czerwca 2005
Posty: 265
Rejestracja: 07 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 11 lipca 2007, 23:31

Jim Morrison.
Wracamy do muzyki, którą lubię i cenię. I do owych charakterystycznych wokali. Jim nie dość, że taki posiada - to jeszcze barwa jego głosu była przy tym niesamowicie melodyjna. Niby karkołomne połączenie - a jednak dało rewelacyjny efekt. Break On Through - najlepszy pokaz jego umiejętności wokalnych.
:bravo:
Morrison-człowiek-legenda,człowiek,który 'czuł to co śpiewał',wkładał w to całe serce i swoją bogatą osobowość...Szacunek..


"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie ' :)
CzarnyZkultury

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 sierpnia 2006
Posty: 755
Rejestracja: 28 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 00:08

ja polece Andersa Friedena'a. gosc ma bardzo fajny glos jak nuci takie liryczne, wolne momenty w utworze by nagle przypieprzyc ostrym gardlem! uwielbiam go sluchac.

Morrison'a takze lubie. zreszta cala tworczosc Doors'ów jest wybitna..


Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 595
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 01:42

Venomik: Mowisz o Child In Time i popisie wokalnym Gilliana, podkreślam to słowo, bo naprawde malo jest ludzi którzy potrafili by to udźwignąć wokalnie, ale słyszac ten utwór w jego wykonaniu po wielu latach pojawia sie lekko-ironiczny uśmieszek, dlaczego? Nie daje rady... Swojego czasu Ronnie James Dio [Brawo Łukasz że zauwazyłeś tego geniusza] był w czołowce moich ulubionych wokalistówm 65-letni gość, podobnie jak Ian, wydawać by sie mogło, nie wyciagnie polowy tego co za dawnych lat... Az usłyszałem Heaven and Hell, czyli Black Sabbath z nim w składzie w Spodku i to co on śpiewa juz jako, powiedzmy sobie szczerze dziadzio przyprawia o dreszcze, jego głos brzmi genialnie, pokuśiłbym sie o opinie że lepiej niz sprzed 25 lat, GENIUSZ...

Morrison? Co prawda jeżeli chodzi o czyste umiejetnosci wokalne, do Mercury'ego czy Rodgersa ma lata świetlne... Ale potrafił stworzyć klimat... Posłuchajcie You're Lost Little Girl, cudo, podobno jego "żona" Pam, robiła mu laske gdy ti wykonywał, by uzyskac porzadany efekt :prochno:

Pozdrowienia panowie... Bo widze że z Juvermem, nie jesteśmy odosobnieni jeżeli chodzi o słuchanie tych, starych, ale jakze genialnych brzmien...


artoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2005
Posty: 235
Rejestracja: 30 września 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 10:21

uwielbiam jak wokalista obdarzony jest bardzo niskim głosem, taki właśnie posiada Jon Anderson.


blk01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 470
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 10:39

Joe Cocker
Freddie Mercury (Queen)
Jonathan Davis (KoRn)
Alexi Laiho (children of bodom) najlepiej wrzeszczy na świecie :D a słowa death i Reaper potrafi wywrzeszczeć na 500 różnych sposobów:D
Vile Valo (Him) Koleś przechodzi z basu do altu jak śpiewak operowy
Grzegorz Ciechowski Był najlepszym polskim wokalistą, muzykiem i teksciarzem

Mika xD ale tak szczerze mówiąc to głos ma niespotykany :D


http://euroislam.pl
Europa dla Europejczyków.
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 11:41

blk01 pisze:Mika xD ale tak szczerze mówiąc to głos ma niespotykany :D
Bo ma głos modyfikowany komputerowo. ;) Posłuchaj sobie Static-X to też powiesz, że ten wokalista ma niesamowity głos.


Discordia

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 maja 2006
Posty: 135
Rejestracja: 12 maja 2006

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 11:59

Za najlepszewgo wokalistę uważam Freddie'go Mercury'ego. Jego wykonanie niektórych piosenek po prostu powala...

A jeśli chodzi o obecnych muzyków to numerem jeden wśród wokalistów jest dla mnie Ville Valo. Ma wspaniały głos i udowadnia to w każdej piosence.
Koleś przechodzi z basu do altu jak śpiewak operowy
Dokładnie :)


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 13:16

juventina92 pisze:Ville Valo.
To ten z HIM? Ma głos dość intrygujący, na pewno dość oryginalny... Widziałem jednak (w tv :wink: ) koncert tego zespołu i muszę powiedzieć, żę Finowi zdarzają się niestety dość często "fałsze". Podobnie jego koledze gitarzyście, który nie gra zbyt czysto...


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
TomiQ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 250
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 14:13

Jak dla mnie ŚP Rysiek Riedel!!! Miał to coś... nie umiem tego dokładnie okreslić...ale uwielbiam go słuchać!!!


Z JUVE od 1996 roku i już na zawsze tak będzie!!!FORZA JUVE!!!Wyciąg z regulaminu:3.f) Należy pamiętać o tym, że w dyskusji atakujemy poglądy, a nie ich autora!
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 14:31

TomiQ pisze:Jak dla mnie ŚP Rysiek Riedel!!! Miał to coś... nie umiem tego dokładnie okreslić...ale uwielbiam go słuchać!!!
No - nie da się ukryć - Rysiek był wokalistą genialnym.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
przemo134

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 19:21

Wedlug mnie najlepszym wokalistą jest Serj Tankian z System Of A Down. Koleś ma potężny glos i potrafi swietnie nim modelowac, co sprawia, ze koncerty SOADu sa naprawde <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Do tego fajnie brzmi, jak wypluwa kolejne wersy, by zaraz potem zaspiewac liryczny, pelen emocji refren (jak np Chop Suey). Na drugim miejscu bedzie Axel Rose. Tego pana nie musze przedstawiac i jego tworczosc znaja napewno wszyscy. 3miejsce to Leonard Cohen. Ma bardzo charakterystyczny glos, dzieki ktoremu cenie tego pana bardzo. Dalsze miejsca to: F.Mercury, Jonathan Davis, James Hetfield, Tom Araya ze Slayera i Bruce Dickinson z IM.


Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 12 lipca 2007, 20:11

No, według mnie Ozzy Osbourne, Freddy Mercury, LG Petrov i Axl Rose. Oczywiście świetni są także James Hetfield i Anthony Kiedis. Adaś Darski i Dani Filth też potrafią dać czadu. Zaznaczam, że to typy według moich gustów muzycznych i głosy tych wokalistów najbardziej mi pasują.


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
ODPOWIEDZ