Marco Borriello

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
pajoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 stycznia 2006
Posty: 12
Rejestracja: 15 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2012, 21:37

Filippo911 pisze:
Tony Montana pisze:Swoją drogą przyjmijmy, że nie trzeba płacić za Boriello 8 melonów tylko można go mieć za darmo - wystarczy tylko płacić mu kontrakt. Wtedy byście go u nas widzieli? Bo ja szczerze mówiąc nawet prawie za darmo mnie gość nie przekonuje.
Chyba nikogo na tym forum Marco nie przekonuje . Sądzę , ze Amauri , gdyby dostał szanse , zagrał by nie gorzej niż on .
Według mnie potrafi on grać tylko i wyłącznie głową, co przy obecnym stylu gry Juve jest mało przydatne. Poza tym w meczach w których grał Boriello oprócz marudzenia na sędziego i bezsensownego przewracania się nie zobaczyłem nic pozytywnego.


jareckijuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2008
Posty: 100
Rejestracja: 26 lipca 2008

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2012, 22:55

Czasem się zastanawiam czy Boriello poradziłby sobie w naszej primaverze ;) pewnie i tam miałby problemy


Z Juventusem od 2004 roku!
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1578
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 13:51

Z SoloJuve.com:
W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, że Roma jest chętna obniżyć swoje oczekiwania nawet do 5 mln euro,
To prawda, czy ktoś podłapał primaaprilisowy żart z JuvePoland? ;D


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 14:05

Nawet jeżeli by nie podłapali, to takie informacje będą wyrastać jak grzyby po deszczu. Roma raczej zdaje sobie sprawę, że jego wartość drastycznie spadła.

A co do samego Borriello to chyba najsłabszy napastnik, który grał u nas w ostatnich latach. Nawet Amauri miał swoje pięć minut i bardzo dobrą rundę. Borriello oprócz strzału w Pucharze, który dobił Caceres nie pokazał nic.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 14:38

Łatwo jest wjeżdżać na Borriello, porównywać go do Amauriego itp. ale zachęcam do wysiłku i odpowiedzi na pytanie "czemu Marco gra aż tyle". Przecież chyba nikt nie wierzy w to, że Conte jest ślepy i nie widzi jakim drewnem jest Borriello. Czy on realizuje jakieś zadania, których my nie dostrzegamy? Pytam jak najbardziej na serio.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 14:47

zahor pisze:Łatwo jest wjeżdżać na Borriello, porównywać go do Amauriego itp. ale zachęcam do wysiłku i odpowiedzi na pytanie "czemu Marco gra aż tyle". Przecież chyba nikt nie wierzy w to, że Conte jest ślepy i nie widzi jakim drewnem jest Borriello. Czy on realizuje jakieś zadania, których my nie dostrzegamy? Pytam jak najbardziej na serio.
Wiem, że ostatnio bodajże na polsacie leciał kod da vinci, ale nie doszukujmy się jakiś ukrytych teorii, że Boriello był bardzo ważnym punktem ,, taktycznym'' zespołu. Bo tak nie było. I Matri i Boriello przewracali się o swoje nogi, a którego wystawił w pierwszym składzie nie miało wiekszego wplywu. Quaq minimalnie podniósl forme i zepchnąl obydu na ławe.


Obrazek
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 14:56

Popieram zdanie zahora - Conte nie jest idiotą i wystawianie Boriello miało jakiś cel. Marco dobrze gra w powietrzu, jest dobrze zbudowany i nawet jeśli piłka jakoś nie wpadała do bramki, ani też specjalnie się go trzymała to nasz hipster sporo męczył obrońców przeciwnych drużyn. Faktem też jest, że Q i Matri byli żałośnie słabi na boisku ostatnimi czasy. Mimo wszystko Boriello miał jakiś wpływ na nasze wyniki. Nie bronię go, ani nie chce dalej oglądać, ale nie można pisać, że nic nie robił na boisku, bo inaczej Conte by go nie wystawiał.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 14:58

zahor pisze:Pytam jak najbardziej na serio.
Gra, a właściwie grał, tak dużo bo najbardziej pasował do profilu napastnika jakiego chce mieć Conte na środku ataku.
Jedyna rozsądna odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy. No chyba, że jest też jego fanboyem (przecież Conte twierdzi, że gdyby Borriello przyszedł latem i przepracował okres przygotowawczy to dzisiaj by wymiatał).


Łoles

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 października 2010
Posty: 677
Rejestracja: 26 października 2010

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 15:06

Ouh_yeah pisze:(przecież Conte twierdzi, że gdyby Borriello przyszedł latem i przepracował okres przygotowawczy to dzisiaj by wymiatał).
Mam nadzieję że nie wpadnie na pomysł wykupienia Boriello żeby przepracował najbliższy okres przygotowawczy i "wymiatał" w kolejnym sezonie :|


Pamiętam za to jak w 2-3 spotkaniach chciał strzelić na bramkę i nie trafił w piłkę.
Zresztą jak dla mnie temat pana Boriello w Juve to temat zamknięty i życze sobie oraz wszystkim kibicom juve abyśmy nie mieni tej "przyjemności" oglądania piłkarzy takich jak Marco B. nigdy więcej w biało-czarnych barwach.


"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 15:44

Ouh_yeah pisze: Gra, a właściwie grał, tak dużo bo najbardziej pasował do profilu napastnika jakiego chce mieć Conte na środku ataku.
Jedyna rozsądna odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy. No chyba, że jest też jego fanboyem (przecież Conte twierdzi, że gdyby Borriello przyszedł latem i przepracował okres przygotowawczy to dzisiaj by wymiatał).
Ok, ale przecież ewentualny napastnik o takiej, a nie innej charakterystyce nie ma być silny i wysoki po to, żeby był wysoki i silny, tylko w jakimś konkretnym celu - żeby stwarzać zagrożenie przy rożnych, żeby w polu karnym przyjmować górne piłki i rozdzielać je kolegom, żeby spychać obrońców robiąc miejsce partnerom itp.
Moje pytanie - czy ktoś z was zauważył żeby Borriello wykonywał jakąś czarną robotę ułatwiając życie innym piłkarzom.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 16:04

zahor pisze: Moje pytanie - czy ktoś z was zauważył żeby Borriello wykonywał jakąś czarną robotę ułatwiając życie innym piłkarzom.
Tak, opierał się na obrońcach przeciwnika i wymuszał faule ale nie dla nas :prochno:. Troche biebgał, fakt takiego ,, napastnika'' potrzebujemy ale z 4 klasy lepszego.


Obrazek
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 16:36

Cabrini_idol pisze:
zahor pisze: Moje pytanie - czy ktoś z was zauważył żeby Borriello wykonywał jakąś czarną robotę ułatwiając życie innym piłkarzom.
Tak, opierał się na obrońcach przeciwnika i wymuszał faule ale nie dla nas :prochno:. Troche biebgał, fakt takiego ,, napastnika'' potrzebujemy ale z 4 klasy lepszego.
Najlepsze jest to że Marco.. prawdopodobnie zdobedzie CI i Mistrzostwo Italii! ; p


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 886
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 17:25

Z wypowiedzi pomeczowych Conte można wywnioskować, że zadaniem Boriello miało być wymęczenie obrońców przeciwnika. Miał się przepychać, kopać po kostkach, dużo biegać... Miał być jak bulterier, jak wściekły byk, jak Tommy Lee Jones w Ściganym.

Jak zaznaczyłem w pierwszym zdaniu - tak wynikałoby z wypowiedzi Conte, co jednoznacznie skreśla je jako nieprawdziwe ;) Moim zdaniem był wypożyczany jako snajper, który miał nam zapewnić grad bramek. Długo dawano mu szansę w nadziei, że w końcu się przełamie. Gdyby się udało, byłby to kolejny świetny transfer - w końcu zamknięcie transakcji w 10 mln za bramkostrzelnego napastnika to mistrzostwo świata.

Każdy jego mecz był trochę jak kolejna gra dla uzależnionego hazardzisty - im gorzej mu szło, tym większa była pokusa, by postawić na niego po raz kolejny - "tym razem na pewno się uda" ...ale się nie udawało :) W końcu chyba zarówno Conte, jak i Marotta dali sobie spokój i przyznali się przed sobą do błędu. Nie sądzę, żeby do końca sezonu jeszcze zagrał lub został wykupiony.

EDIT: @zahor: Może i z tym bieganiem faktycznie przesadziłem, ale z tego co kojarzę, Conte operował podobnymi frazesami na pomeczowych konferencjach ;)
Ostatnio zmieniony 18 kwietnia 2012, 17:58 przez evilboy, łącznie zmieniany 1 raz.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 17:46

evilboy pisze:Z wypowiedzi pomeczowych Conte można wywnioskować, że zadaniem Boriello miało być wymęczenie obrońców przeciwnika. Miał się przepychać, kopać po kostkach, dużo biegać... Miał być jak bulterier, jak wściekły byk, jak Tommy Lee Jones w Ściganym.
No akurat z bieganiem to tak średnio wcelowałeś - nie wiem jakie są statystyki przebiegniętych kilometrów, ale gdyby chodziło o takie właśnie zmęczenie rywala, to dużo lepiej do tego nadałby się chociażby Giaccherini, na seriea.pl do tej pory figurujący jako napastnik :) O koronę króla strzelców raczej by nie powalczył, ale bieganie za nim chyba mimo wszystko zmęczyłoby rywali bardziej.
evilboy pisze: Każdy jego mecz był trochę jak kolejna gra dla uzależnionego hazardzisty - im gorzej mu szło, tym większa była pokusa, by postawić na niego po raz kolejny - "tym razem na pewno się uda" ...ale się nie udawało :) W końcu chyba zarówno Conte, jak i Marotta dali sobie spokój i przyznali się przed sobą do błędu. Nie sądzę, żeby do końca sezonu jeszcze zagrał lub został wykupiony.
Może być i tak, chociaż z drugiej strony to chyba jedyny przypadek zawodnika na którego Conte stawiałby tak konsekwentnie mimo tak tragicznej gry. Jeżeli nie zobaczymy go już więcej na boisku, to chyba trzeba będzie się przychylić do tej wersji.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7086
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2012, 18:21

evilboy pisze:Moim zdaniem był wypożyczany jako snajper, który miał nam zapewnić grad bramek.
dawno już zastanawiało mnie czy aby Vucinic nie miał wpływu na decyzję wypożyczenia Boriello... sezon wcześniej razem grali w Romie i można nawet pokusić się o założenie, że zasugerował on Conte tego zawodnika - z Matrim mu nie szło najlepiej więc zasugerował np że to wina współpracy i że z takim Boriello to on dopiero pokaże co potrafi ;) wiadomo, to tylko głupkowata teoria ale myślę, że całkiem prawdopodobna


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Zablokowany