Serie A 12/13 (28): JUVENTUS 1-0 Catania
- Kogut W.
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2007
- Posty: 459
- Rejestracja: 03 czerwca 2007
Pogba bohaterem meczu, zdecydowanie. Obrona też w porządku, ale Pirlo i Asamoah... Koszmar, tragedia. O napastnikach nie wspominam, bo już mi się nie chce. Giaccherini doprowadził mnie do furii tą zepsutą kontrą, ale za moment odkupił winy. Dobrze, że jest zwycięstwo i uciekamy śmieciarzom na bezpieczne 9pkt. Zresztą, Napoli to zaraz Milan dojedzie, więc jeśli już na kogoś mielibyśmy się oglądać, to ewentualnie na klub z Mediolanu, ale mam nadzieję, że pykniemy ich na Juventus Stadium i skończy się gadka-szmatka.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Do końca sezonu mamy mecze z m.in. z Bologną, Pescarą, Torino, Palermo, Atalantą, Cagliari i Sampdorią. Jeśli wygramy wszystkie te spotkania, to nawet możemy dostać lanie z mediolańczykami, a ich tak obronimy mistrzostwo. Jednak znając życie co najmniej jedna z tych drużyn urwie nam punkty.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Wiadomo, że wyglądało to mocno statycznie, a Pogba kocur niesamowity. Bardzo dobrze, ze gra. Jestem pewien, że jego cel - 25 spotkań w sezonie zrealizuje w taki sposób, że 25 spotkań wyjdzie w podstawowej jedenastce.
Patrze w statsy i Pogba zagrał juz w sumie 26 spotkań.
Ale mnie najbardziej martwił dzisiaj Asa, kurcze słabiutko, w ogóle po powrocie z PNA szalu nie robi i mam nadzieję, że Conte da mu trochę odpocząć, może jest jakoś przetrenowany czy co.
Jest Peluso i jest Giac i można spokojnie z nich korzystac w zależności od przeciwnika. Jesli przeciwnik będzie mocniejszy można dawać Peluso, który jest nastawiony bardziej defensywnie, a jeśli gramy z druzynami pokroju Bologny, Genui, Palermo to trzeba dawać Gacka, który mimo wszystko robi dużo zamieszania i zawsze coś tam jego gra może pozytywnego w ataku wnieść.
Poza tym fajnie jak Gacek po bramce się ogarnął, że nie może ściągnać koszulki bo dostanie drugie zółtko!
Patrze w statsy i Pogba zagrał juz w sumie 26 spotkań.
Ale mnie najbardziej martwił dzisiaj Asa, kurcze słabiutko, w ogóle po powrocie z PNA szalu nie robi i mam nadzieję, że Conte da mu trochę odpocząć, może jest jakoś przetrenowany czy co.
Jest Peluso i jest Giac i można spokojnie z nich korzystac w zależności od przeciwnika. Jesli przeciwnik będzie mocniejszy można dawać Peluso, który jest nastawiony bardziej defensywnie, a jeśli gramy z druzynami pokroju Bologny, Genui, Palermo to trzeba dawać Gacka, który mimo wszystko robi dużo zamieszania i zawsze coś tam jego gra może pozytywnego w ataku wnieść.
Poza tym fajnie jak Gacek po bramce się ogarnął, że nie może ściągnać koszulki bo dostanie drugie zółtko!
- rufi8
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2010
- Posty: 579
- Rejestracja: 29 marca 2010
Strasznie mnie ten mecz skatował. Festiwal nieporadności, po Pirlo widać, że jest chyba podmęczony, to co dziś wyprawiał to kabaret. Asamoah utwierdza mnie w przekonaniu, że nie jest wingbackiem. Jedynie Pogba dziś potwierdził, że ma mega talent i do tego jest niesamowicie silny fizycznie. Całe szczęście, że Napoli dało ciała, a my ostatecznie zdobyliśmy te 3 pkt.
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Ja dziś będę bronił Gio, miał kilka fajnych zagrań. Vucinić za to w kolejnym meczu nie pokazuje NIC. Ale też jeśli Seba padnie ofiarą letniej rewolucji w ataku to nic wielkiego się nie stanie.deszczowy pisze:Trzy punkty wymęczone, wydarte. Mecz podobny do pierwszego spotkania z Celtikiem. Autobus w bramce, liczenie na kontry i... cyniczny, Juventus, który wykorzystał jedną, najważniejszą okazję w meczu.
Kto jeszcze twierdzi, że "Giovinco powinien grać w pierwszym składzie"? Razem z Mirasem ława i nie wstawać z niej.
Nie ma u nas tego ciągu na bramkę i nad tym właśnie trzeba pracować.

- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Patrząc na grę Pogby i patrząc na grę Asamoaha nasuwa się jedna możliwość. Grać Pogbą na pozycji Asamoaha, bo to jest niesamowite marnotrastwo, żeby Francuza trzymać na ławce, przy tak fatalnej dyspozycji
Ghanijczyka i tak fantastycznej postawie Pogby. Gość jest niesamowity, szczerze mówiąc to dla mnie powinien wychodzić w pierwszym składzie od dzisiaj - obojętnie - środek czy pozycja Asy
Zresztą ktoś już kiedyś wspominał o tym, że w reprezentacji Vidal gra na lewym skrzydle - może to jest myśl? Pogba w środku, a el Guerrero na skrzydle?
Ghanijczyka i tak fantastycznej postawie Pogby. Gość jest niesamowity, szczerze mówiąc to dla mnie powinien wychodzić w pierwszym składzie od dzisiaj - obojętnie - środek czy pozycja Asy
Zresztą ktoś już kiedyś wspominał o tym, że w reprezentacji Vidal gra na lewym skrzydle - może to jest myśl? Pogba w środku, a el Guerrero na skrzydle?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Na pierwszy rzut oka to w miarę łatwe spotkania, ale... no właśnie. Wyjazd na mecz z Bologną, do Genui, czy spotkania na Renzo Barbera lub Stadio Olimpico di Torino mogą nie być łatwe, a teoretycznie będą trudniejsze niż dzisiejsza, domowa potyczka z Cataniąewerthon pisze:Do końca sezonu mamy mecze z m.in. z Bologną, Pescarą, Torino, Palermo, Atalantą, Cagliari i Sampdorią.

- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Pozałem pierwszego kibica, który nie lubi słuchać pozytywnych opinii o swoim zespole. Czy to sen? Jak można pisać takie bzdury.pumex pisze: 2) Dziś mimo kiepskiej gry zdołałem nieźle się uśmiać, a to dzięki komentatorom na nSport. Cały mecz powtarzali, jaki to Juventus ma genialny atak, jak to duet Vucinic-Giovinco (naprawdę już rzygam pod dużym ciśnieniem ich grą!) jest w stanie rozmontować każdą defensywę. Apogeum mojego śmiechu było w ostatniej akcji meczu, gdy Quag przestrzelił 900% patelnię a komentatorzy na to: "ależ w Starej Damie jest rywalizacja wśród napastników, każdy stara się, jak tylko może, genialnie" :lol: :lol: :lol:
Catania postawiła autobus, a my wygraliśmy i zmierzamy po mistrzostwo. Conte realizuje plan. Liczą się zwycięstwa a nie styl w jakim je odnosimy. Duża część osób psioczy na Szwagra i Gio, ale nie znajdują się w składzie przez przypadek, czy dlatego, że trener ich lubi. Mają swoje role do spełnienia i nie koniecznie musi być to strzelanie bramek. Mecz wygraliśmy, 3 punkty są - cel osiągnięty.
Co do zdania "ależ w Starej Damie jest rywalizacja wśród napastników, każdy stara się, jak tylko może, genialnie" odnosiło się do łakomstwa. Po tej setce Quag jeszcze uderzał na bramke i nie podał do partnera. Chodziło o to, że każdy napastnik chce się strzelić bramke i pokazać się trenerowi - wskoczyć do składu.
Co do meczu to oczwyście, że był nudny i prowadzony w beznadziejnie niskim tempie. Pogba - Powtórze to co wielu przede mną - Gracz meczu. Reszta jest nieważna - chodzi o 3 punkty.
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1102
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Ja naprawdę szanuje Gio za to, ze jest naszym wychowankiem, nosi biało-czarną koszulkęm ale nadal upieram się, że ten człowiek jest na Juventus po prostu za słaby. Ma przebłyski, ale ABSOLUTNIE nic z tego nie wynika, często podejmuje złe decyzje i to mnie najbardziej denerwuje.
Razem z Vuviniciem nie powinni podnosić się z ławki, a już na pewno nie dostawać szans od pierwszych minut.
Szkoda, że cały mecz nie wyglądał tak jak ostatnie 10 minut (85-94 minuty)
Dopiero po zmianach zaczęliśmy stwarzać "groźniejsze" sytuacje, aż w koncu musiał paść gol. Szkoda zmarnowanej sytuacji Quaga, bo miał dwusetkę...
Ogólnie mecz nudny, bez większego pomysłu, jak rozbroić autobus przyjezdnych. Dużo nieprzemyslanych akcji, dużo zamieszania i chaosu w środkowej strefie boiska. Ale co najważniejsze kolejny fantastyczny mecz w wykonaniu naszej linii defensywy. Może nam się nie układać, ale obrona zawsze gra swoje i to mnie najbardziej z tego wszystkiego cieszy. Dobrze, że chociaż w końcówce się przełamaliśmy i udało się trafić, bo to zwycięstwo, zwłaszcza, że Napoli przegrało, daje wiele radości i znacznie przybliża nas do obrony tytułu.
Kolejny fantastyczny mecz Pogby. Powtórze się po raz kolejny: będą z niego ludzie.
Razem z Vuviniciem nie powinni podnosić się z ławki, a już na pewno nie dostawać szans od pierwszych minut.
Szkoda, że cały mecz nie wyglądał tak jak ostatnie 10 minut (85-94 minuty)
Dopiero po zmianach zaczęliśmy stwarzać "groźniejsze" sytuacje, aż w koncu musiał paść gol. Szkoda zmarnowanej sytuacji Quaga, bo miał dwusetkę...
Ogólnie mecz nudny, bez większego pomysłu, jak rozbroić autobus przyjezdnych. Dużo nieprzemyslanych akcji, dużo zamieszania i chaosu w środkowej strefie boiska. Ale co najważniejsze kolejny fantastyczny mecz w wykonaniu naszej linii defensywy. Może nam się nie układać, ale obrona zawsze gra swoje i to mnie najbardziej z tego wszystkiego cieszy. Dobrze, że chociaż w końcówce się przełamaliśmy i udało się trafić, bo to zwycięstwo, zwłaszcza, że Napoli przegrało, daje wiele radości i znacznie przybliża nas do obrony tytułu.
Kolejny fantastyczny mecz Pogby. Powtórze się po raz kolejny: będą z niego ludzie.

- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Giac po strzelonej bramce już szykował się do zdjęcia koszulki, ale w porę się opamiętał, bo zdał sobie chyba sprawę, że za drugą żółtą kartkę Conte powiesiłby go za jaja :lol:
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Nie no trochę obiektywizmu... Co jak co, ale Vucinić zagrał dzisiaj lepiej od Seby. Wypracował sobie ze dwa strzały, wywalczył wolny przed samym polem karnym i zagrał dwie fajne piłki do Giovinco. Seba natomiast miał tylko jedną dobrą kiwkę... Oczywiście wymieniałem tylko pozytywy, bo wiadomo jak było...blackadder pisze: Ja dziś będę bronił Gio, miał kilka fajnych zagrań. Vucinić za to w kolejnym meczu nie pokazuje NIC.
Dzisiaj Qualia postanowił, że dołączy do wesołej dwójki i zrypał idealne zagranie Matriego. Z Bologną modlę się o 3-6-1 z Matrim na szpicy (ew. 3-5-2 z Matri-Anelka)
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Aaa, to dlatego taka kanape koledzy mu zrobilimateo369 pisze:Giac po strzelonej bramce już szykował się do zdjęcia koszulki, ale w porę się opamiętał, bo zdał sobie chyba sprawę, że za drugą żółtą kartkę Conte powiesiłby go za jaja :lol:
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Że co, proszę? Bzdury? Jeśli lubisz, jak ktoś wciska Ci do głowy dyrydmały ze swojego, wyimaginowanego świata, w którym atak Juve jest kosmiczny, to Twoja sprawa. Natomiast ja wolę słuchać komentarza zgodnego z prawdą.Wicior pisze:Pozałem pierwszego kibica, który nie lubi słuchać pozytywnych opinii o swoim zespole. Czy to sen? Jak można pisać takie bzdury.pumex pisze:2) Dziś mimo kiepskiej gry zdołałem nieźle się uśmiać, a to dzięki komentatorom na nSport. Cały mecz powtarzali, jaki to Juventus ma genialny atak, jak to duet Vucinic-Giovinco (naprawdę już rzygam pod dużym ciśnieniem ich grą!) jest w stanie rozmontować każdą defensywę. Apogeum mojego śmiechu było w ostatniej akcji meczu, gdy Quag przestrzelił 900% patelnię a komentatorzy na to: "ależ w Starej Damie jest rywalizacja wśród napastników, każdy stara się, jak tylko może, genialnie" :lol: :lol: :lol:

- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
O to to!yanquez pisze:Z Bologną modlę się o 3-6-1 z Matrim na szpicy (ew. 3-5-2 z Matri-Anelka)
Jednak szanse na taka zmiane ustawienia sa minimalne ; / Poza tym Conte musialby to jakos odpowiednio ogarnac taktycznie, zebysmy nie stracili jesli chodzi o atak pozycyjny, przy takim ustawieniu. Co jak co, ale to jeden napastnik naciskajacy na obronce, mniej. Wydaje mi sie jednak, ze ta propozycja pasuje najbardziej do naszych obecnych zasobow kadrowych. Moze poza atakiem, bo Vucinic czy Matri srednio beda wygladac osamotnieni w ataku. Tutaj przydalby sie ktos pokroju Cavaniego, Falcao, Ibrahimovicia, etc.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 
