Serie A 12/13 (28): JUVENTUS 1-0 Catania
- sFieSu
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2010
- Posty: 148
- Rejestracja: 23 maja 2010
Najlepszy na boisku - Pogba. Jak on tą piłkę zgasił przy bramce to nie wiem. Skill, skill i jeszcze raz skill.
Nie wiem natomiast, kogo mam uznać za najgorszego, wybór jest duży:
-Asamoah
-Pirlo
-Vucinic
-Giovinco
Wydaje mi się, że najgorzej dziś zagrał Pirlo. Tyle strat czy to pod naszą bramką, czy to pod bramką Catani, dużo niecelnych podań. Kiepsko, bardzo kiepsko.
Mecz może się nie podobać, tak jak każdy prawie mecz, w którym jedna drużyna stawia autobus. Mam nadzieję, że będzie lepiej.
Radość z gola, masakra : )
Nie wiem natomiast, kogo mam uznać za najgorszego, wybór jest duży:
-Asamoah
-Pirlo
-Vucinic
-Giovinco
Wydaje mi się, że najgorzej dziś zagrał Pirlo. Tyle strat czy to pod naszą bramką, czy to pod bramką Catani, dużo niecelnych podań. Kiepsko, bardzo kiepsko.
Mecz może się nie podobać, tak jak każdy prawie mecz, w którym jedna drużyna stawia autobus. Mam nadzieję, że będzie lepiej.
Radość z gola, masakra : )

- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
No to oprócz, mnie.juventussek pisze: Jak ta dwójka do nas przychodziła to całe forum było zadowolone.
Transfer Isli od samego początku hejtowałem. Tu masz racje całe forum miało nadzieje, że zacznie grać. Asamoah, miałem nadzieje, że będzie dobrym LO ale nim nie jest. To jest jednak ŚP, choć i tak zjada na śniadanie De Ceglie. imho potrzebujemy kogoś lepszego na tę pozycję.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Bo jest zawodnikiem, który jednym zagraniem potrafi rozerwać szyki obrony drużyny przeciwnej. O ile mu się chce, ale Czarnogórcowi nie chce się chcieć. Dlatego latem Giuseppe powinien sprzedać Vucinicia i postawić na młodszego piłkarza (Sancheza). Co zaś do sympatii Antonio, to sam Conte dał ponoć zielone światło do sprzedaży byłego napastnika RomyAlfa i Omega pisze:To czemu gra? Bo Antonio lubi bawić się kontrastem? ; p
Jest opcja trzecia, tj. Fabio i Alessandro zagrają w kolejnym meczu od pierwszej minuty. Duet Gio-Mirko jest do dupy i każdy to widzipumex pisze: 1) Mieliśmy farta, prawie sfrajerzyliśmy, następnym razem musimy wziąć się w garść wcześniej.
czy
2) Zagraliśmy do kitu a i tak wygraliśmy, jesteśmy niepokonanymi tytanami i teraz w każdym meczu możemy grillować, a 3pkt będą nasze. Ogień się nas nie ima.
?
Strzelam w ciemno, że odpowiedź nr.2 będzie poprawna.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2013, 17:16 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 1 raz.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Tak się Catania odgrażała, a ostatecznie wyszli ustawieniem AUTOBUS-0-2.
Generalnie lekka zamułka Juventusu dalej trwa, bo oprócz obrońców i Buffona, na placu gry najlepiej wypadają zmiennicy.
Jeśli chodzi o wyróżnienia to tak jak wspomniałem wyżej - Buffon i obrońcy. Tutaj naprawdę świetny mecz naszego bloku defensywnego. Jedyne to rozgrywanie Chielliniego to lekki flop. Musimy jednak pamiętać, że Giorgio nie raz z dobrym skutkiem dawał sygnał do ataku (mimo koślawości owych akcji zaczepnych).
Pogba w drugiej połowie to niezły kocur. Totalnie zdominował grę kolegów z linii. Pirlo był widoczny tylko i wyłącznie z racji swojej tragikomicznej gry. Przykro się na to patrzyło. Na szczęście młody Francuz z minuty na minutę grał jeszcze lepiej i to on zaczął nadawać ton naszej drużynie, a nie powolny i jakiś taki... spowolniony Pirlo. Reszta drużyny przeciętnie, słabo lub bardzo słabo.
Niemniej zwycięstwo w 100% zasłużone. W sytuacjach Vucinicia i Marchisio naprawdę niewiele brakowało. Catania totalnie zdominowana i tylko ten nasz przeklęty brak skuteczności (czytaj porządnych napastników) uchronił ich przed większym wymiarem kary za stawianie autobusu.
Generalnie lekka zamułka Juventusu dalej trwa, bo oprócz obrońców i Buffona, na placu gry najlepiej wypadają zmiennicy.
Jeśli chodzi o wyróżnienia to tak jak wspomniałem wyżej - Buffon i obrońcy. Tutaj naprawdę świetny mecz naszego bloku defensywnego. Jedyne to rozgrywanie Chielliniego to lekki flop. Musimy jednak pamiętać, że Giorgio nie raz z dobrym skutkiem dawał sygnał do ataku (mimo koślawości owych akcji zaczepnych).
Pogba w drugiej połowie to niezły kocur. Totalnie zdominował grę kolegów z linii. Pirlo był widoczny tylko i wyłącznie z racji swojej tragikomicznej gry. Przykro się na to patrzyło. Na szczęście młody Francuz z minuty na minutę grał jeszcze lepiej i to on zaczął nadawać ton naszej drużynie, a nie powolny i jakiś taki... spowolniony Pirlo. Reszta drużyny przeciętnie, słabo lub bardzo słabo.
Niemniej zwycięstwo w 100% zasłużone. W sytuacjach Vucinicia i Marchisio naprawdę niewiele brakowało. Catania totalnie zdominowana i tylko ten nasz przeklęty brak skuteczności (czytaj porządnych napastników) uchronił ich przed większym wymiarem kary za stawianie autobusu.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2013, 17:24 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- sFieSu
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2010
- Posty: 148
- Rejestracja: 23 maja 2010
Nie znam żadnej drużyny, która grałby dobrze i rozbijałaby obronę autubusu. Nie ma takiej drużyny. To może tylko wyglądać, że gra się "kupę".booyak pisze:Uwielbiam jak po każdym ogórkowym meczu argumenty takich ludzi jak Lypsky to autobusy w bramce przeciwnika. Graliśmy kupę i tyle po raz kolejny w sezonie. Trzeba to przyznać. Ale mamy 3 pkt więc nawet nie będę próbował udowadniać że to nie autobus prawie uchronił Catanie od porażki.Lypsky pisze:Nie wiem o co wam chodzi drogie dzieci. Catania postawiła autobus w bramce, a wy narzekacie na poziom spotkania i naszą grę?

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Zasadniczo się zgadzam, ale indywidualnie dziś wypadliśmy również słabo. Przecież to co wyprawiał Pirlo przechodzi ludzkie pojęcie, gdyby to był ktoś inny to nic by z niego nie zostało po takim meczu. Idiotyczne straty i to nie tylko na połowie przeciwnika. Vucinic wychodząc z szatni na drugą połowę sprawiał wrażenie zawodnika, który myśli tylko o tym jak do te szatni najszybciej wrócić. Tak można wymieniać...Lypsky pisze:Nie wiem o co wam chodzi drogie dzieci. Catania postawiła autobus w bramce, a wy narzekacie na poziom spotkania i naszą grę?
Bardzo poprawny mecz naszej obrony i bardzo dobry mecz Pogby. Napastnicy utwierdzili mnie w przekonaniu, że pierwszy do gry w pierwszym składzie powinien być Matri, następnie nieważne kto, bo każdy jest tak samo drętwy.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Graliśmy tragicznie, ale są 3 punkty, więc jest okej. Dodatkowo napoli straciło punkty, więc jest podwójnie fajnie.
Strasznie fartowny gol, ale kogo to obchodzi? Pogba jest moim mistrzem.
Aa, jeszcze jedno. Jeżeli z Bolonią zagramy tak samo jak dziś, to 3 punkty zostaną w Bolonii.
Strasznie fartowny gol, ale kogo to obchodzi? Pogba jest moim mistrzem.
Aa, jeszcze jedno. Jeżeli z Bolonią zagramy tak samo jak dziś, to 3 punkty zostaną w Bolonii.

- JuveCracow
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 209
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
Nie bo mnie tamten cover śmieszy

Jestem zaannihilator1988 pisze:Jest opcja trzecia, tj. Fabio i Alessandro zagrają w kolejnym meczu od pierwszej minuty.

Ano, dziś mi komentator meczu ogłosił, że to dziesiąta bramka w sezonie jaką zdobywa dla nas rezerwowy piłkarzArbuzini pisze:Generalnie lekka zamułka Juventusu dalej trwa, bo oprócz obrońców i Buffona, na placu gry najlepiej wypadają zmiennicy.

- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1536
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Straszny mecz. Catanii trzeba oddać, że dobrze się broniła, ale to, co my "graliśmy" to był dramat. Festiwal niedokładności i strat. Podania o nikogo, straty w środku pola, no i najważniejsze - nasze gwiazdy z przodu. Giovinco (chcem, ale nie mogem) i Vucinić (nie chcem, ale muszem). Oczywiście jakiekolwiek próby analizowania uporu Conte przy stawianiu na tę dwójkę nie mają sensu, bo już dawno nie obronili się choćby jednym przyzwoitym występem. Duet Vucinić - Giovinco to najgorsza konfiguracja, jaka jest w tym momencie możliwa w naszej drużynie, a Conte upiera się przy niej jak osioł. Prawdopodobnie tak dowieziemy ten sezon do końca, mam tylko nadzieję, że w przyszłym sezonie coś się w tej kwestii zmieni wraz z przyjściem Llorente i może jeszcze kogoś.
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1578
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Chyba ktoś tu meczu nie oglądał... Catania po raz pierwszy opuściła swoje pole karne po bramce dla nas, komentarz zbędny.booyak pisze:Uwielbiam jak po każdym ogórkowym meczu argumenty takich ludzi jak Lypsky to autobusy w bramce przeciwnika. Graliśmy kupę i tyle po raz kolejny w sezonie. Trzeba to przyznać. Ale mamy 3 pkt więc nawet nie będę próbował udowadniać że to nie autobus prawie uchronił Catanie od porażki.Lypsky pisze:Nie wiem o co wam chodzi drogie dzieci. Catania postawiła autobus w bramce, a wy narzekacie na poziom spotkania i naszą grę?
Nienawidzę drużyn, które na Juventus Stadium przyjeżdżają tylko po to żeby przez 90 minut skupiać się na obronie wyniku 0-0. Za coś takiego powinny być punkty ujemne :roll:
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Trzy punkty wymęczone, wydarte. Mecz podobny do pierwszego spotkania z Celtikiem. Autobus w bramce, liczenie na kontry i... cyniczny, Juventus, który wykorzystał jedną, najważniejszą okazję w meczu.
Kto jeszcze twierdzi, że "Giovinco powinien grać w pierwszym składzie"? Razem z Mirasem ława i nie wstawać z niej.
Kto jeszcze twierdzi, że "Giovinco powinien grać w pierwszym składzie"? Razem z Mirasem ława i nie wstawać z niej.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1283
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Pogba cóż to jest za zawodnik, 19 lat i bez żadnych kompleksów wziął grę na siebie, nie bał się odpowiedzialności, nie zagrał na alibi, podejmował ryzyko i robił różnicę, dał sygnał do ataku. Świetna końcówka w jego wykonaniu.
Pogba kompletnie zdeklasował Pirlo, gdy piłkę miał Paul to dawał sygnał do ataku, szedł do przodu, wiedział, że nie ma wiele czasu. Gdy piłkę miał Pirlo to długo ją trzymał, zamulał, spowalniał akcję gdy można było zagrać szybką piłkę, w końcu potykał się o własne nogi i zamiast wstać i wracać na swoją pozycję bo szła kontra to tak sobie leżał i miał to gdzieś.
Pogba kompletnie zdeklasował Pirlo, gdy piłkę miał Paul to dawał sygnał do ataku, szedł do przodu, wiedział, że nie ma wiele czasu. Gdy piłkę miał Pirlo to długo ją trzymał, zamulał, spowalniał akcję gdy można było zagrać szybką piłkę, w końcu potykał się o własne nogi i zamiast wstać i wracać na swoją pozycję bo szła kontra to tak sobie leżał i miał to gdzieś.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Ja bym trochę zacieśnił te grono faworytów i zostawił w nim Asamoah i Vucinica.sFieSu pisze: Nie wiem natomiast, kogo mam uznać za najgorszego, wybór jest duży:
-Asamoah
-Pirlo
-Vucinic
-Giovinco
O ile gra tego drugiego zupełnie mnie nie dziwi to Kwadwo już tak. Miał piorunujący początek sezonu, a później im dalej tym gorzej. Po powrocie z PNA już w ogóle dno dna. Pytanie czy zatracił formę czy on po prostu nie nadaje się na tę pozycję.
Bardzo ważne 3 punkty, Pogba man of the match.
#AllegriOut
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1532
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Ej wcale nie graliśmy tak słabo... Pewne zero z tyłu, a w ataku mieliśmy kilka idealnych okazji (bramka, Vucinic słupek, rzut wolny Pirlo, dobitka Marchisio, 1na1 Quaglia).
60% posiadania
14-4 w strzałach na bramkę.
Typowy mecz Europejskiego giganta z ligowym średniakiem w niezłej formie. W każdej większej lidze mamy tego na pęczki.
60% posiadania
14-4 w strzałach na bramkę.
Typowy mecz Europejskiego giganta z ligowym średniakiem w niezłej formie. W każdej większej lidze mamy tego na pęczki.
- Symiel
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2008
- Posty: 10
- Rejestracja: 05 listopada 2008
Tragedia, mecz bez ambicji, tak przynajmniej to wyglądało. Fajnie, że nie robimy nic na: "HURRA!" tylko gramy od początku do końca to co trener taktycznie wyznaczył, ale czasami jakiś zryw by się przydał jak wynik niekorzystny. Zwykle jednak zryw podejmowany jest przez jednego zawodnika, który porwie drużynę. Dzisiaj próbował tylko Pogba. Generalnie zagrał świetny mecz. Nie wiem czy popełnił pojedynczy błąd. Na tle dzisiejszego Pirlo to prezentował się jak Bóg futbolu. Cieszę się, że jest u nas. O reszcie nie ma co się rozpisywać, Gigi poprawnie, blok defensywny dobrze, wyróżniał się trochę Bonucci. Oba skrzydła to była tragedia największa. Lichy dzisiaj chyba za cel postawił sobie, żeby trafić piłką w każdego defensora gości a Asa to wyglądał jakby piłkę pierwszy raz od roku zobaczył. Giacherini bardzo słabo, gdyby nie bramka to chyba wszyscy by go tutaj zajechali. Jednakże bardzo dobre dynamiczne wejście i mamy klasyczną historię: "from zero to hero". Prawdziwym bohaterem jednak tej akcji jest Pogba. Marchisio i Pirlo... jeden gorzej od drugiego. Miras i Gio słabo, Quaq i Matri prezentowali się lepiej jednak. Szkoda, że Fabio nie strzelił. Pragnę zauważyć też jak dzisiaj Kielon się włączał w akcje ofensywne
Do waszej oceny jak mu to wychodziło.
To może być mecz, który da nam scudetto, chociaż jeszcze dużo wysiłku trzeba włożyć. Jednak na pewno daje nam trochę psychicznego spokoju. 9 punktów to fajna przewaga.

To może być mecz, który da nam scudetto, chociaż jeszcze dużo wysiłku trzeba włożyć. Jednak na pewno daje nam trochę psychicznego spokoju. 9 punktów to fajna przewaga.