Nowy Trener?
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1837
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Z przeglądu prasy:
Ewentualne wykopanie Juventusu poza pierwszą czwórkę byłoby dla dowodzących zespołem Chielliniego i Bonucciego bardzo brutalną konfrontacją z rzeczywistością.
Ale teraz już rozumiem, dlaczego Chielliniemu tak łatwo przyszło pogodzenie się z powrotem Bonucciego w 2018 roku. Nie ma sensu w wieku 34 lat uczyć się grać z kimś młodszym, nowo wprowadzonym do klubu, nawet jeśli jawi się jako duży talent (czyt. wtedy to był Caldara). Po co się fatygować, skoro można się przeprosić z 31-letnim Bonuccim, który co prawda uciekł do jednego z największych rywali, ale jednak się z nim rozumiem i możemy grać w ciemno? To takie bezpieczne, wygodne i... krótkowzroczne. To ta sama mentalność, która nie pozwala Juventusowi na ofensywną grę i dobijanie przeciwników.
Trochę jest mi przykro, widząc jak teraz Buffon, Chiellini i nawet Bonucci rozmieniają się na drobne w tym klubie. Kiedyś może bym nawet uronił łezkę przy ich odejściu, a teraz odetchnąłbym z ulgą.
Zboczyłem z tematu trenera, więc na zakończenie powiem, że obojętnie kto obejmie stery (prawdę mówiąc, nie widzę tego, żeby Pirlo został na stanowisku), musi mieć odwagę podziękować starej gwardii.
Edit:
Dodam jeszcze tylko jedną rzecz i tym razem stanę w obronie Pirlo. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak czytam, że zaraz po meczu z Benevento wściekły Agnelli wparował do szatni i rzucał mięsem w kierunku trenera. Było wiadome już w sierpniu, że tak ten sezon może wyglądać z trenerskim żółtodziobem u steru. Nikt w międzynarodowej korporacji nie zatrudnia na seniorskim stanowisku grafika kogoś, kto ledwo co skończył kurs z Photoshopa. Pretensje, panie Agnelli, może mieć pan do siebie.
Wszystko jasne. Bardzo szanuję naszych seniorów, za to, co zrobili dla tego klubu, ale z nimi Juventus już lepszy nie będzie. Oni są członkami tego samego kółka wzajemnej adoracji, o którym wczoraj pisał @dimebag11. Chiellini, Bonucci i Buffon umościli się w ciepłym gnieździe i Agnelli nie ma odwagi, żeby im podziękować, bo z jednej strony są jego ziomkami, a z drugiej - to właśnie ta trójka symbolizuje Juventus ostatniej dekady. Chiellini jako jedyny wygrał wszystkie dziewięć mistrzostw, a Buffon i Leo - po osiem. Więc pewnie pod tym względem są jeszcze osoby, które tak długo jak BBC będzie w Juve, będą miały przed oczami tego hegemona z drugiej dekady XXI wieku. I być może Agnelli też nadal patrzy na swój klub przez ten pryzmat. Być może nawet sami piłkarze - Buffon, Bonucci i Chiellini - tak postrzegają swoje persony i Juve.Pirlo w narożniku – trenerowi postawiono ultimatum, Liga Mistrzów to za mało, albo Juventus będzie grał inaczej, albo Maestro pożegna się z posadą. Z Pirlo jest tylko stara gwardia.
Ewentualne wykopanie Juventusu poza pierwszą czwórkę byłoby dla dowodzących zespołem Chielliniego i Bonucciego bardzo brutalną konfrontacją z rzeczywistością.
Ale teraz już rozumiem, dlaczego Chielliniemu tak łatwo przyszło pogodzenie się z powrotem Bonucciego w 2018 roku. Nie ma sensu w wieku 34 lat uczyć się grać z kimś młodszym, nowo wprowadzonym do klubu, nawet jeśli jawi się jako duży talent (czyt. wtedy to był Caldara). Po co się fatygować, skoro można się przeprosić z 31-letnim Bonuccim, który co prawda uciekł do jednego z największych rywali, ale jednak się z nim rozumiem i możemy grać w ciemno? To takie bezpieczne, wygodne i... krótkowzroczne. To ta sama mentalność, która nie pozwala Juventusowi na ofensywną grę i dobijanie przeciwników.
Trochę jest mi przykro, widząc jak teraz Buffon, Chiellini i nawet Bonucci rozmieniają się na drobne w tym klubie. Kiedyś może bym nawet uronił łezkę przy ich odejściu, a teraz odetchnąłbym z ulgą.

Zboczyłem z tematu trenera, więc na zakończenie powiem, że obojętnie kto obejmie stery (prawdę mówiąc, nie widzę tego, żeby Pirlo został na stanowisku), musi mieć odwagę podziękować starej gwardii.
Edit:
Dodam jeszcze tylko jedną rzecz i tym razem stanę w obronie Pirlo. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak czytam, że zaraz po meczu z Benevento wściekły Agnelli wparował do szatni i rzucał mięsem w kierunku trenera. Było wiadome już w sierpniu, że tak ten sezon może wyglądać z trenerskim żółtodziobem u steru. Nikt w międzynarodowej korporacji nie zatrudnia na seniorskim stanowisku grafika kogoś, kto ledwo co skończył kurs z Photoshopa. Pretensje, panie Agnelli, może mieć pan do siebie.
- Juve_Forever_88
- Juventino
- Rejestracja: 06 stycznia 2021
- Posty: 154
- Rejestracja: 06 stycznia 2021
Nie. Bo taki trener (klasowy, zagraniczny, o innym nie rozmawiamy rozumiem) zabrałby zabawki kolegom z zarządu - vide decydowałby o polityce transferowej klubu. Allegri, Sarri i Pirlo mają to wspólne, że przyjmują (przyjmowali) zawodników, jakich im się podsuwa (podsuwało). Z tej trójki tylko Allegri potrafił cokolwiek z tego uszyć (po rozmontowaniu świetnej linii pomocy w 2015, zdołał w 2017 dojść znowu do finału LM), a Sarri przynajmniej utrzymać wymagane minimum - tj. scudetto.
Tu tkwi problem - w braku woli zatrudnienia niezależnego trenera.
Juve - storia di un grande amore!
od 97 r. solo Juve!
Subiektywna lista forumowych klaunów:
- Maly (ARCYKLAUN EXTRA);
- Baczu (ARCYKLAUN);
- Alexinho 10 (ARCYKLAUN);
- Poprostu (ARCYKLAUN);
- Siła Spokoju;
- Sorek 21;
- Urbi 27;
- Vitoo.
od 97 r. solo Juve!
Subiektywna lista forumowych klaunów:
- Maly (ARCYKLAUN EXTRA);
- Baczu (ARCYKLAUN);
- Alexinho 10 (ARCYKLAUN);
- Poprostu (ARCYKLAUN);
- Siła Spokoju;
- Sorek 21;
- Urbi 27;
- Vitoo.
- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 382
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Tak z ciekawości - jaki topowy zagraniczny trener dostaje takich piłkarzy jakich sobie zażyczy? Pep, który zanim trafi przewali 200 mln na środkowych obrońców? Simeone? Bo na pewno nie Klopp, Zidane, Tuchel...Juve_Forever_88 pisze: ↑23 marca 2021, 12:41
Nie. Bo taki trener (klasowy, zagraniczny, o innym nie rozmawiamy rozumiem) zabrałby zabawki kolegom z zarządu - vide decydowałby o polityce transferowej klubu. Allegri, Sarri i Pirlo mają to wspólne, że przyjmują (przyjmowali) zawodników, jakich im się podsuwa (podsuwało).
Tu tkwi problem - w braku woli zatrudnienia niezależnego trenera.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3479
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Prandelli wyleciał dziś z Fiorentiny ze względu na słabe wyniki. Oby to nie oznaczało, że zobaczymy go u nas. Oby ktoś nie pomyślał, że jest słaby na Fiorę, Genoę, Valencię i Galatę, więc w sam raz na Juve, bo Włoch, bo sympatyczny, bo tani, bo grał u nas 6 lat.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Prandelli sam złożył rezygnacje. Dżentelmeńskie i godne pochwały zachowanie, zwłaszcza że to już nie pierwszy raz gdy bierze na siebie winę, podobnie było w 2014 roku, FIGC chciało kontynuować z nim współpracę mimo wpadki na mundialu, on jednak honorowo podał się do dymisji.
W to że będzie kandydatem na naszego szkoleniowca nie wierze, powątpiewam żeby facet chciał wchodzić w takie bagno jak u nas, o ile w ogóle poprowadzi jeszcze jakiś zespół, bo widać syndrom wypalenia od czasu odejścia z reprezentacji Włoch.
W to że będzie kandydatem na naszego szkoleniowca nie wierze, powątpiewam żeby facet chciał wchodzić w takie bagno jak u nas, o ile w ogóle poprowadzi jeszcze jakiś zespół, bo widać syndrom wypalenia od czasu odejścia z reprezentacji Włoch.

- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Prandelli to gość z klasą, spróbował, zawiódł, przyjął porażkę na klatę i zrezygnował aby dalej nie zatapiać drużyny. Dobra postawa, Pirlo powinien pójść tą samą drogą.

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Można się śmiać ale jakby nie niepodyktowane ewidentne karne czy czerwone kartki to mielibyśmy z 10 punktów więcej i byli w 1/4 LM.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby się nie przewrócił byłaby rzecz wielka. „Gdyby" to najczęstsze słowo polskie, gdyby mama miała fiuta to by była ojcem" - KNŻ - Plamy Na Słońcu.
Mogliśmy nie frajerzyć w wielu meczach tego sezonu i też byśmy mieli 10 punktów więcej i 1/4 LM.

The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Ja go nie bronię bo ostatnim meczem pozbawił mnie jakiejkolwiek nadziei (zresztą od razu mówiłem, że to będzie drugi Ferrara czy Seedorf) ale no taka jest prawda - sędziowie nam w tym sezonie ewidentnie przeszkadzają jeśli jest tylko cień szansy, że możemy nie wygrać. Jak tylko mecz jest na styku to robią wszystko, żeby nam utrudnić zdobywanie punktów.
Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.
Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1174
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 39 razy
Co za bzdury... Za jakiekolwiek odniesienia do Allegriego powinieneś dostawać jednodniowego bana, to już nie jest śmieszne, a przede wszystkim nic nie wnosi i wszystkich irytuje.Maly pisze: ↑23 marca 2021, 20:23 Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.
Wszystko zostało napisane/powiedziane, musimy czekać i liczyć na szczęście, że zostaniemy w top-4, trenerem martwmy się potem, nie wyobrażam sobie pozostania Amatora (wybitny piłkarz, to nie zawsze = dobry trener, ja to wiem, Wy to wiecie teraz tylko musi ktoś to Agnelliemu powiedzieć

- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 382
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Chcąc coś napisać ostatnio o Higuainie obejrzałem skrót Juve-Tott w 1/8 LM. Pierwsza bramka dla nas ze spalonego, generalnie nas cisnęli (jak z tego co pamiętam i dłuższą część rewanżu). Awansowaliśmy dzięki kupie szczęścia (i Higuainowi który strzelił 3 bramki + asysta).Volto pisze: ↑23 marca 2021, 21:08Co za bzdury... Za jakiekolwiek odniesienia do Allegriego powinieneś dostawać jednodniowego bana, to już nie jest śmieszne, a przede wszystkim nic nie wnosi i wszystkich irytuje.Maly pisze: ↑23 marca 2021, 20:23 Nie gramy wcale gorzej niż za Maksa. Ci co mówią, że gramy mają bardzo krótką pamięć i chyba muszą sobie puścić jakiś mecz z sezonu 18/19. Po prostu mamy dużo mniej "szczęścia" do sędziów oraz rywala, który gra na poziomie na jakim grało tylko Napoli Sarriego a nawet większym.
Wszystko zostało napisane/powiedziane, musimy czekać i liczyć na szczęście, że zostaniemy w top-4, trenerem martwmy się potem, nie wyobrażam sobie pozostania Amatora (wybitny piłkarz, to nie zawsze = dobry trener, ja to wiem, Wy to wiecie teraz tylko musi ktoś to Agnelliemu powiedzieć).
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Oczywiście, że tak. Awans z Lyonem też po nieprawidłowym karnym o ile pamiętam. W LM trzeba mieć podwójne szczęście do sędziów bo jeden błąd i odpadasz. Ten sławetny mecz z Bayernem nie potrafiliśmy wyjść z własnej połowy od 60 minuty. Z Realem oddaliśmy 4 strzały przy ich chyba ze 20. Teraz wygraliśmy 3-0 z Barcą ale przecież to oni ciągle atakowali a my mieliśmy szczęście do karnych. Statystyki Ronaldo i Messiego z tego meczu to przepaść.
Ale już pomijając LM, przecież my w lidze graliśmy taką samą kupę, z tą różnicą, że zawsze coś cudem wpadało bo ktoś błysnął a obronę trzymał Chiellini a nie Bonucci. Poczytajcie sobie komentarze w tematach meczowych. Przypomnijcie co zawsze mówili komentatorzy. Nic nie graliśmy ale "byliśmy cyniczni". Tylko co to tak na prawdę znaczyło? Że graliśmy jedno wielkie nic a i tak były 3 punkty. I teraz też gramy jedno wielkie nic tylko punkty się nie zgadzają, czyli jedyna rzecz która przemawiała zawsze u zwolenników Maksa. A tak na prawdę to mając 1-0 z byle ogórkami staliśmy w swoim polu karnym i nawet z kontrą nie potrafiliśmy wyjść.
Ale już pomijając LM, przecież my w lidze graliśmy taką samą kupę, z tą różnicą, że zawsze coś cudem wpadało bo ktoś błysnął a obronę trzymał Chiellini a nie Bonucci. Poczytajcie sobie komentarze w tematach meczowych. Przypomnijcie co zawsze mówili komentatorzy. Nic nie graliśmy ale "byliśmy cyniczni". Tylko co to tak na prawdę znaczyło? Że graliśmy jedno wielkie nic a i tak były 3 punkty. I teraz też gramy jedno wielkie nic tylko punkty się nie zgadzają, czyli jedyna rzecz która przemawiała zawsze u zwolenników Maksa. A tak na prawdę to mając 1-0 z byle ogórkami staliśmy w swoim polu karnym i nawet z kontrą nie potrafiliśmy wyjść.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?