Serie A 20/21 (23): JUVENTUS F.C 3-0 Crotone
- Alexinhio-10
 - Juventino

 - Rejestracja: 16 września 2009
 - Posty: 2791
 - Rejestracja: 16 września 2009
 - Podziekował: 47 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 14 razy
 
Jakby Fagioli grał to może bym obejrzał, żeby zobaczyć jak młody sobie radzi, a tak to wolę książkę poczytać.
- Poprostu
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 listopada 2007
 - Posty: 7319
 - Rejestracja: 11 listopada 2007
 - Podziekował: 49 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 51 razy
 
Po co dawać szanse młodym jak później na konfie można płakać, że nasi są kontuzjowani i dlatego nie wyszło. Lepiej zachwalać młodych podczas wywiadu. To im wystarczy do 25 roku życia.Alexinhio-10 pisze: ↑22 lutego 2021, 19:36Jakby Fagioli grał to może bym obejrzał, żeby zobaczyć jak młody sobie radzi, a tak to wolę książkę poczytać.
To co w której minucie pierwsza kontuzja?
- piterjuve
 - Juventino

 - Rejestracja: 05 września 2007
 - Posty: 513
 - Rejestracja: 05 września 2007
 - Podziekował: 3 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 14 razy
 
Mecz jest o tyle ważny, że gramy o miejsca 2-4. Na mistrzostwo nie mamy już praktycznie żadnych szans. Pozostaje walka o miejsca zapewniające udział w przyszłorocznej LM.
Niestety nie zdziwię się jeśli ponownie stracimy punkty.
			
									
						Niestety nie zdziwię się jeśli ponownie stracimy punkty.
- dimebag11
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Posty: 2713
 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Podziekował: 96 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 26 razy
 
Tak samo ważny jak wszystkie pozostałe do końca sezonu spotkania. Na chwilę obecną mamy niesamowity ścisk w czołówce, a w gruncie rzeczy to zostają trzy miejsca zapewniające udział w fazie grupowej LM (bo Inter nawet jeśli jakimś cudem nie wygra Scudetto to nie ma szans, aby wypadł poza 4 pozycję), o które będzie walczyć Milan, Roma, Atalanta, Lazio, Juve i Napoli.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
						- dimebag11
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Posty: 2713
 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Podziekował: 96 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 26 razy
 
Ramsey to mógłby już zakończyć dzisiejsze spotkanie. Nie życzę mu kontuzji ani czerwonej kartki, ale gość jest tak tragiczny, że przepraszam Bernardeschiego za wszelkie bluzgi jakie wypowiedziałem w jego stronę. Hańbą dla tego klubu jest to, że grając u siebie z Crotone nie potrafią w 25 minut oddać nawet strzału na bramkę przeciwnika.
			
									
						Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
						- dimebag11
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Posty: 2713
 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Podziekował: 96 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 26 razy
 
Na tyle prób ile miał Ronaldo, to jestem pewien, że ja bym już zdobył bramkę z wolnego.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
						- dimebag11
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Posty: 2713
 - Rejestracja: 31 maja 2009
 - Podziekował: 96 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 26 razy
 
Psie kuje zawsze nam dwie godziny sprawdzają na powtórce czy choćby fiut Cristiano o 2 milimetry nie wystawał za linię spalonego, ale widocznie dziś nie udało się tak zatrzymać kadru, żeby anulować bramkę.
			
									
						Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
						- jackop
 - Juventino

 - Rejestracja: 08 stycznia 2006
 - Posty: 7396
 - Rejestracja: 08 stycznia 2006
 - Podziekował: 32 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 75 razy
 
Cristiano ma dość gry w obecnej drużynie równie mocno, co @Maly i inni mają dość jego
Co by tu napisać pozytywnego o grze...

... nie, nie mam nic. Negatywami nie będę was zamęczał

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- B@rt
 - Juventino

 - Rejestracja: 17 kwietnia 2007
 - Posty: 1569
 - Rejestracja: 17 kwietnia 2007
 - Podziekował: 10 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 27 razy
 
Jak sobie odpalić kompilację wolnych Ronaldo na YouTube, to człowiek sobie przypomina, że kiedyś Cris bił je naprawdę niewiarygodnie. Potężnie, z dziką rotacją, nie do obrony. Jego statystyki w Juventusie są tak żałosne, że można je podsumować klasykiem "raz na rok to i wąż bąka puści". Na tyle prób każdy inny piłkarz Juve by tego jednego gola strzelił, a kilku z nich powinno nawet więcej.
			
									
						
			