Kontuzje
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Aczkolwiek dobrze o nim świadczy, że jak tylko poczuł jakieś niepokojące symptomy, to nie chciał na siłę zostać na boisku tylko zgłosił zmianę. Niemniej musimy zapomnieć o sentymentach i po sezonie pożegnać się z Chiellinim, bo raczej nie nadaje się już nawet na rezerwowego właśnie przez te urazy.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Nikt nic nie zapomina i nie umniejsza mu zasług, bo jako nasz kapitan na zawsze będzie miał nasz szacunek. Niestety nie możemy sobie pozwolić na sentymenty jeśli chcemy dalej wygrywać we Włoszech i myśleć o czymś więcej niż tylko wyjście z grupy w LM. Jakoś z Marchisio z powodu tych feralnych kontuzji się pożegnaliśmy, a trzeba pamiętać, że w przeciwieństwie do Kielona, to Claudio był naszym wychowankiem.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
ale bolało go już w Kijowie więc pewnie meczu z FCB znów nie dokończy
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Nie będzie, nie dostał powołania. Odnowienie urazu. Kielon to wrak i tyle. W miejsce Kielona powołanie dostał Dragusin, który podobno jest niezłym kozakiem.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2020, 18:22 przez Poprostu, łącznie zmieniany 1 raz.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Niestety obecna sytuacja to również w dużej mierze wina Chielliniego. Giorgio mimo swojego wieku i pokaźnej historii kontuzji pcha się jeszcze do reprezentacji. Z całym szacunkiem do naszego kapitana, ale takie zachowanie jest nierozważne i nieprofesjonalne (zwłaszcza, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż Rugani poszedł na wypożyczenie, a De Ligt wróci pewnie dopiero za 2-3 tygodnie, a do formy to pewnie za 2 miesiące), więc tym bardziej powinien odpuścić reprezentację, a wolny czas przeznaczyć na regenerację i przygotowanie do Serie A lub LM.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
pierwsze co to on powinien nie grać jeśli nie czuje się w 100% fit a nie czuje się i taka jest prawda, pierwszy mecz po kontuzji i schodzi po 20 minutach, jeśli cudem dotrwa do końca meczu to w drugim już nie zagra bo niedoleczone mięśnie przemęczone nim nie wytrzymują treningów... tak jest od 2-3 lat
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Może cię to zdziwi ale ciągle (na całe szczęście) są piłkarze, dla których reprezentacja (często słaba) jest ważniejsza, niż gra w klubie. Nie wiem jak jest w przypadku Chielliniego, ponieważ nie jestem Włochem i nie jestem jego znajomym.dimebag11 pisze: ↑07 listopada 2020, 18:17Niestety obecna sytuacja to również w dużej mierze wina Chielliniego. Giorgio mimo swojego wieku i pokaźnej historii kontuzji pcha się jeszcze do reprezentacji. Z całym szacunkiem do naszego kapitana, ale takie zachowanie jest nierozważne i nieprofesjonalne (zwłaszcza, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż Rugani poszedł na wypożyczenie, a De Ligt wróci pewnie dopiero za 2-3 tygodnie, a do formy to pewnie za 2 miesiące), więc tym bardziej powinien odpuścić reprezentację, a wolny czas przeznaczyć na regenerację i przygotowanie do Serie A lub LM.
Tego natomiast, że facet w ciągu 2 najbliższych lat będzie schodził ze sceny jestem pewien (to już piszę ogólnie, nie do ciebie konkretnie) - nadal sporo osób myśli, iż Kielon ma przed sobą kilka lat grania. Moim zdaniem jest to rok, maksymalnie dwa - tak jak było w przypadku świetnego Barzagliego.