LaLiga
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Tak jak sportowych umiejętności Ramosowi nie można odmówić, tak często na boisku z niego wychodzi straszny prostak i mentalny wieśniak.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7395
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Mogą sobie przybić piątkę z 'Pikejem'. Rozumiem, że ego wywalone w kosmos, ale nie muszą udowadniać tego całemu światu.
Florenzi wyleciał w meczu na szczycie z Getafe. Najpierw zmiana w 53 min. z Celtą, później całe 3 min. gry w przegranym spotkaniu CdR, teraz czerwona kartka. Nie ma to jak z buta wejść do nowego klubu
Florenzi wyleciał w meczu na szczycie z Getafe. Najpierw zmiana w 53 min. z Celtą, później całe 3 min. gry w przegranym spotkaniu CdR, teraz czerwona kartka. Nie ma to jak z buta wejść do nowego klubu
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7091
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Ogarnia ktoś co się dzieje w Hiszpanii? Podobno Barca dostała pozwolenie od władz ligi na dokonanie transferu z powodu ich sytuacji z kontuzjami w ataku i mają aktywować klauzulę 20mln za jakiegoś placka z Leganes. WTF.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7395
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Nie podobno, a oficjalnie i nie kontuzjami w ataku tylko urazem Dembele https://www.fcbarca.com/93665-media-bar ... rowym.html
Kwasu w Barcelonie ciąg dalszy: https://www.fcbarca.com/93668-cadena-se ... owych.html , https://www.fcbarca.com/93674-cadena-se ... karzy.html . Marysi Bartomeu bardzo zależy, żeby utrzymać się na stołku
Kwasu w Barcelonie ciąg dalszy: https://www.fcbarca.com/93668-cadena-se ... owych.html , https://www.fcbarca.com/93674-cadena-se ... karzy.html . Marysi Bartomeu bardzo zależy, żeby utrzymać się na stołku
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7091
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- miczbi
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2019
- Posty: 225
- Rejestracja: 20 maja 2019
https://www.google.com/amp/s/sport.onet ... skr55j.amp
Gdzieś tam na Twitterze migneło mi 2 miechy przerwy . W sumie chyba i tak większą część sezonu radzili sobie bez niego coś jak Costa u nas .
Gdzieś tam na Twitterze migneło mi 2 miechy przerwy . W sumie chyba i tak większą część sezonu radzili sobie bez niego coś jak Costa u nas .
- miknou
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008
- Posty: 143
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008
Real i Barca co chwila zmieniają się miejscami w tabeli, jedni i drudzy odpadli z Pucharu, ciekawe jak zagrają w LM.
W zasadzie dotychczas tylko kibice Liverpoolu nie mieli powodu do płaczu, no ale 1-0 z Atletico nie brzmi dobrze. Tak więc w zasadzie zostajemy jeszcze my, Bayern i PSG, ale ci ostatni już dostali 2-1 od BVB...
W zasadzie dotychczas tylko kibice Liverpoolu nie mieli powodu do płaczu, no ale 1-0 z Atletico nie brzmi dobrze. Tak więc w zasadzie zostajemy jeszcze my, Bayern i PSG, ale ci ostatni już dostali 2-1 od BVB...
- San Holo
- Madridista
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 lipca 2018
Masz na myśli transfery z lata 2019? Rzeczywiście jest słabo póki co, ale nie wyrokowałbym jeszcze o definitywnych "klapach transferowych" czy "utopieniu kasy". W ogóle to ostatnie pojęcie jest w przypadku Realu trochę - nomen omen - nierealne, bo na takich zawodników, jakich sprowadzają do Madrytu (choćby Brazylijczycy) popyt w Europie będzie zawsze i w dowolnym momencie będzie można spróbować sprzedać ich z zyskiem lub wyjść na zero.
Hazard ma sezon na straty i bez dwóch zdań jest dużym rozczarowaniem.
Jović jest rezerwowym, choć miał przebłyski. Trudno jest mu się przebić przy ulubieńcu trenera Benzemie, ale jeśli tylko będzie dostawał więcej szans od Zidane'a, może stać się bardzo dobrym napastnikiem. Jest jeszcze młody, to jego pierwszy sezon w Realu - ma czas.
Militão to solidny obrońca, młody, szybki, w miarę pewny w defensywie (choć ostatnio dobra forma gdzieś uleciała), ale moim zdaniem przepłacony.
Mendy to póki co najlepszy transfer letniego okienka. Całkowicie wart zapłaconych za niego pieniędzy, pewny punkt jedenastki, a jego absencja odbija się na grze Realu w taki sposób, jaki widzieliśmy w ostatnich meczach w lidze, gdzie na lewej obronie próbował grać Marcelo. Jeśli będzie dalej się rozwijał, utrzyma formę i doda coś od siebie w ofensywie (defensywnie już jest skałą), będzie światowej klasy LO na najbliższe kilka lat. Domknięcie zmiany pokoleniowej i zesłanie Marcelo na ławkę może dokonać się bezboleśnie, oby tylko Ferlanda omijały kontuzje.
Rodrygo - trudno powiedzieć. 19 lat; 18 meczów, 7 goli i 2 asysty we wszystkich rozgrywkach. Bardzo obiecujący zawodnik, duży talent (według mnie większy niż Viniciusa), ale przyjdzie nam jeszcze poczekać przynajmniej sezon lub dwa, zanim zacznie on odgrywać pierwszoplanową rolę. Na razie niech walczy z ustabilizowaniem formy, bo w tym sezonie gra bardzo nierówno.
1902 Para Siempre
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7395
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Nie tylko. W Barcy pomysł z Coutinho nie wypalił, Griezmann gra w kratkę i jego liczby nie powalają, Dembele co chwile im się łamie + problemy wychowawcze. Ostatnio na celowniku znalazł się de Jong: https://www.meczyki.pl/newsy/fc-barcelo ... e/135405-n Dorobek indywidualny nie pomaga, bo 2 gole i 2 asysty w lidze przy prawie 2000 minut i okrągłe 0 w LM to nie statystyki, których oczekuje się wydając 75 mln.
Nie wiem jak punktowo, ale krążą głosy, że Atletico prezentuje się lepiej bez Felixa. Oczekiwania na pewno były większe, kontuzje uniemożliwiają mu wkomponowanie się do drużyny, a sam zainteresowany podobno zaczyna kręcić nosem na swój pobyt w Madrycie - może agent powinien go poinformować, że Materace Simeone to ekipa o specyficznym profilu. Od początku byłem zdziwiony tym kierunkiem.
O Realu rozmawialiśmy chyba nie tak dawno, więc nie będę się przesadnie rozwodził. Hazard był jedynym, który z miejsca miał podnieść jakość pierwszej 11stki, ale tak jak napisałeś, ten sezon ma już z głowy (a nie jest najmłodszy). Reszta to zawodnicy szerokiego składu, lecz pomimo dość solidnych rotacji Zidane'a Jović i Militao (z tego co kojarzę, to Brazylijczykowi mocno się oberwało za spotkanie przeciwko RSSS w CdR). nie dostają zbyt wiele minut. Oczywiście wszyscy są młodzi, ale w tym sezonie nie są zbyt dużą wartością dodaną, a jednak kasa poszła nie mała.
Co do Rodrygo, to na dwoje babka wróżyła. Liczby w LM ma wręcz świetne, ale w lidze tylko 2 bramki. Do tego ostatnia wpadka z pajacowaniem i zawieszeniem po zdobyciu gola w Castilli (?), przez co wykluczył się z Klasyku. Z kolei Vinicius mocno spuścił z tonu i nie wygląda tak dobrze jak rok temu 'bez jednej nogi'. Teraz doszedł jeszcze ten Reinier, któremu będzie trzeba zrobić miejsce non-EU, bo o ile się nie mylę, skończył wam się limit.
Wygryzienie ze składu Marcelo przez Mendy'ego to chyba jedyny, a na pewno najpoważniejszy sukces, jeśli chodzi o nowe nabytki. O zastąpienie wesołego Brazylijczyka prosiło się już sezon temu. Jeśli Zidane zmieni zdanie co do Reguilóna, to faktycznie macie spokój na lata.
Także pisząc o utopieniu pieniędzy, generalnie miałem na myśli to, że nowi piłkarze z ostatnich okienek niezbyt pomagają czołowym hiszpańskim klubom w walce o trofea. A piszemy tu o zawodnikach, na których wydano 40-150 mln € od głowy. Real to dość jaskrawy przykład, bo jak sprzedacie balast to się odkujecie, ale na tę chwilę 100 mln leży w szpitalu, a 200 mln siedzi na ławce.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!