Ale pierdy
Autor przedstawia się jako fan ligi hiszpańskiej, więc zakładam, że bardzo go piecze fakt przejścia de Ligta do Juve zamiast do Barcy. Parę dni temu na łamach PS Stanowski płakał o to samo. Polskie dziennikarstwo sportowe w pigułce.Kilka dni później chwalił się, że za 7 milionów kupił willę Ala Capone w Miami - sam się chwalił, czy jakiś brytyjski szmatławiec o tym pisał? :-)
tamtego lata 2016 roku przehandlował Zlatana Ibrahimovicia do Paryża - :niewiem:
Zastąpił na pozycji króla rynku transferowego Jorge Mendesa, którego gwiazdy już się nieco postarzały - artykuł ukazał się w dzień, w którym Mendes skasował 13 milionów euro za sprzedaż 19-letniego Joao Felixa do Atletico Madryt za 126 baniek xD
nieźle namieszał, torpedując wydawałoby się pewne przejście Matthijsa de Ligta do Barcelony, gdy namówił Holendra do gry w Juventusie - biedny de Ligt, tak by chciał grać w Barcelonie a nie może, bo mu Mino przez sen szeptał do ucha, żeby wybrał Juventus
Teraz ogłupia wszystkich, co kilka dni puszczając kontrolowane przecieki o przejściu Pogby do turyńskiego teamu. Niby wszyscy wiedzą, że tak naprawdę chodzi o podbicie ceny, ale Real nie może być tego pewny, bo Raiola handlował już przecież Francuzem między tymi klubami trzykrotnie - :niewiem:
Jedno jest pewne – finansowo zyskują jego piłkarze (a czy sportowo – to już wątpliwe), czego najlepszym przykładem jest Ibrahimović, sprzedawany przez niego osiem razy - biedny Zlatan, skromny chłopak, który chciał przez 10 lat grać w jednym klubie, rzucany po kolejnych miastach przez chciwego agenta
Jakby ktoś chciał faktycznie poczytać o Raioli coś o metodach jego działania, a nie polaczkowe "eee grubas się nachapał, wszystkich ogłupia, każe piłkarzom zmieniać kluby co dwa sezony" to zapraszam tu -
