Massimiliano Allegri

[19]

Ponoć drugie spotkanie ma miejsce teraz między Andreą a Maxem.

Martwi mnie ta duża ilość ich spotkań.. Jakby Max miał odejść to jedno spotkanie by im wystarczyło.. Czuje, że to są negocjacje nowego kontraktu..

Facet zarabia 7mln rocznie, uważasz że wszystkie kwestie związane z rozstaniem są możliwe do ustalenia przy kolacji? Muszą się porozumieć czy ma być jakieś odszkodowanie czy nie, w jaki sposób ma zostać ogłoszona informacja itd.
Szczerze to nic nie wiemy i kilka dni jak nie tygodni to jeszcze potrwa.

[mrozzi]

Uefa oficjalnie dobrała się do dupy City. Pytanie co z LM, bo jej brak mógłby wiele zmienić w kontekście Pepa. Ale wątpię, by sobie strzelili w kolano, jako że mają z nich kupę kasy.

[Poprostu]

La stampa


To Max chce Sancheza

[Gontar]

Jak dla mnie Agnelli chce, żeby Max został. Kwestia czy spełni jego żądania - odpalenie zbyt ofensywnych graczy i pozostawienie jego ulubieńców..

[4d1k]

Nie rozumiem co Wam sie nie poodoba w kandydaturze Conte...
Moze i ostatni sezon jego w Juve nie byl do konca udany, ale sporo w tym wszystkich tez pecha.
Mysle, ze nie bez powodu szef wloskiej federacji powiedzial, ze zaluje, ze nie zdecydowal sie zaoferowac Antonio kontraktu jakiego chcial.
Mam dwoch kumplow, kibicow Chelsea, ktorzy uwazaja ze Conte jest najlepszym trenerem jakiego ten klub kiedykolwiek mial i jednoczesnie jest w scislej czolowce TOP swiata... Jego odejscie ich bolalo, ale niestety ego Antka, brak wsparcia zarzadu, a takze sklocenie z wieloma zawodnikami, spowodowalo ze innej opcji nie bylo.
Odswiezmy sobie zatem jak wygladaly sezony Conte u nas:
2011/12
Sezon wczesniej Juventus zajal 7 miejsce w lidze (de facto dwa lata wczesniej tez).
Wieeeelu uzytkownikow z Juvepoland byloby sklonnych oddac Bonucciego, byle tylko nie stracic na nim finansowo (przypomnie ze przyszedl za okolo 16! mln euro).
Wazniejsze transfery:
Pirlo -> blisko emerytury, wyrzutek z Milanu
Vidal -> dla wielu wielka niewiadoma, dla kibicow nie interesujacych sie liga niemiecka kompletny no name
Lichtsteiner -> o ile dobrze pamieta, to tutaj akurat panowal, sluszny zreszta entuzjazm, najlepszy prawy obronca ligi
Vucinic -> len z Romy
Pepe -> 27letni, a wiec w zasadzie w pelni rozwiniety, ale jednoczesnie zupelnie nie wyrozniajacy sie skrzydlowy z przecietnego Udine.
Dodajmy inne transfery: Padoin, Giaccherini, Caceres, Boriello, Elia, , Ziegler (przy Holendrze kazdy narzekal dlaczego Conte nie daje mu grac, a drugiemu dlaczego nie dal nawet najmniejszej szansy... Gdzie oni sa?).
Z takimi oto transferami, z druzyny slabszej niz obecny Milan, Conte potrafil zrobic niepokonany zespol, zdobywajac upragniona od 5 lat lige.

2011/12
Liga wygrana, spojrzmy zatem na transfery oraz sklad w kontekscie LM.
Asamoah -> lepszy transfer niz sie spodziewano, choc w polowie sezonu zlapal kontuzje eliminujaca go do konca sezonu.
Peluso- zapchajdziura, ktora musiala grac w miejsce kontuzjowanego Asamoaha.
Giovinco- nowy Del Piero, jak wyszlo kazdy wie.
Isla- Mial wygryzc w pierwszej 11 Lichtsteinera, mial.
Pogba- transfer na poziomie cos ala Bentancur, wypalil pewnie lepiej niz zakladano.

Sklad w kontekscie LM:
Buffon- obok Pirlo najbardziej doswiadczony zawodnik w LM, jeden z niewielu.
Lichtsteiner- debiut (?) w LM
Bonucci- j.w.
Barzagli- j.w.
Chiellini- debiutowal w sezonie, w ktorym odpadlismy z Arsenalem (2005/06?) pozniej kilka meczy po powrocie, kiedy to odpadlismy raz w grupie, drugi raz zaraz po wyjsciu z grupy, z Chelsea (lacznie 16 meczow?)
Peluso/Asamoah- debiut
Pogba- debiut
Vidal- debiut (?)
Marchisio- debiut po powrocie z serie B (lacznie 14 meczow)
Pirlo- najbardziej doswiadczony zawodnik w LM
Vucinic- chyba cos tam pogral z Roma w LM, ale tez raczej bez fajerwerkow
Matri- debiut

O rezerwie nawet nie ma co pisac, bo oprocz Pogby, rezerwowi na poziomie Giaccheriniego, Giovinco, Anelki, Isli, czy De Ceglie to okrutny zart.
Pepe nie licze, bo caly sezon przesiedzial w szpitalu.

W grupie eliminujemy poprzedniego zdobywce LM, Chelsea nie wychodzi z grupy.
Odpadamy kiedy? W cwiercfinale, z kim? Z Bayernem, ktory juz od conajmniej dwoch sezonow byl uwazany za glownego faworyta do zdobycia LM, a w tym wreszcie szedl po zwyciestwo, jak po swoje.

2012/13
Liga zdominowana. Ponad 100 punktow w lidze, nie czesto sie to zdarza.
Znaczace transfery:
Tevez- kozak, od czasow Del Piero (do roku 2019) nie mielismy tak dobrej 10. Crack i tyle w temacie
Llorente- ociezaly, idealnie w zasadzie pasuje pod obecna taktyke Juventusu, do gry kombinacyjnej raczej nie bardzo (zaraz ktos pewnie wtraci, ze jednak to on jest obecnie w finale LM, mial nawet udzial w awansie z City, ale chyba nikt nie chcialby go w obecnym Juve?)

Wiekszosc zawodnikow ma juz pierwsze 10 meczow doswiadczenia w LM, Tevez juz tez troche tam pogral, Llorente raczej nie.
Odpadamy w grupie, po porazce i remisie Realem (zwyciezca LM), niewatpliwie duzej niespodzance- remisie z Copenhaga (27-strzalow, 11 w bramke. Zawodnik meczu bramakrz z ocena 9.3- whoscored. Oni natomiast strzelili bramke bodajze po wolnym).
Remisie z Galata- w 87 minucie strzelilismy bramke na 2-1, w 88 juz byl remis 2-2 (26 strzalow, co prawda tylko 5 w bramke, ale nie pamietam niestety na ile grozne byly strzaly niecelne)
Porazka z Galata na wyjezdzie, gdzie pierwsze 30 minut gralismy w normalnych warunkach, pozniej na drugi dzien przez 15 minut atakowalismy na mniej rozkopana polowe, gdzie pilka w ogole jako tako po tej murawie latala. Cala druga polowa- atakowalismy na polowe, ktora byla rozkopana tak, ze pilka zaraz po linii srodkowej boiska sie zatrzymywala. Nie dalo sie wiecej w zasadzie niz bronic wyniku i grac na 0-0, ktore dawalo nam awans. Nie udalo sie, odpadlismy po bramce Sneijdera z konca meczu.
Degradacja do LE, ktora przez wiele zespolow traktowana jest po macoszemu. Jednak final u nas, powinno nam zalezec aby tam jednak zagrac i choc troche oslodzic gorycz porazki w LM.
Niestety odpadamy z Benfica przegrywajac z Benfica 2-1, 0-0
Benfica wowczas:
ubiegloroczny finalista LE
cwiercfinalista LM z przed dwoch lat
Polfinalista LE z przed trzech lat, po odpadnieciu z powodu zasady bramek wyjazdowych (sezon w ktorym wracalismy do swiata zywych)
Cwiercfinalista LE z przed czterech lat- odpadli z Liverpoolem
Mysle, ze badz co badz, doswiadczenie w europejskich pucharach znacznie wieksze niz owczesny Juventus.

Reasumujac. Teoretycznie za najslabszy sezon uznawany jest ten, w ktorym zdobilismy ponad 100 pkt w lidze. Mam wrazenie, ze ten odbior jest spowodowany blamazem, badz co badz pechowym, ale wciaz blamazem w LM.
Z ciekawosci zobaczmy jak to bylo u Allegriego:
2014/15 LM
Wzmocnienia raczej niewielkie, Morata i Evra w zasadzie warci tylko odnotowania. Za to zawodnicy coraz bardziej doswiadczeni w europejskich pucharach.
Walka o awans z grupy do ostatniej kolejki, 1. punkt przewagi nad Olympiakosem. Kto wie jakby to wygladalo, gdyby nie to, ze w ostatnim meczu gralismy z pewnym awansu Atletico, ktore remis w zupelnosci satysfakcjonowal. W innym wypadku wynik w tym sezonie moglby byc identyczny jak w ostatnim Conte (przypomne tylko, ze w pierwszym meczu przegralismy 1-0, w zasadzie nie zagrazajac w najmniejszym stopniu bramce Atletico.
Dojscie co prawda do finalu, ale Borussia w 1/8 i Monaco w 1/4, to zdecydownie szczesliwe losowanie dla nas. Pozniej taktyka bronienia wyniku z Realem dala tym razem pozytywny skutek (choc to, ze wtedy Sturaro wybronil ten strzal Jamesa, to jeden z wiekszych fartow w historii pilki noznej, no chyba, ze taktyk z Toskanii to przewidzial i od tygodnia Stefano trenowal takie wybicia).
2015/16
Dwa duze oslabienia- Vidal oraz Tevez
Piec duzych wzmocnien skladu- Dybala, Khedira, Cuadrado, Sandro, Mandzukic.
Dosyc pewny awans grupy, jednak z dwoma niespodziewanymi remisami z Mochengladbach. Pechowe odpadniecie z Bayernem, przez minimalistycznie podejscie.

Dalej juz nie ma co porownywac, bo sklad z sezonu na sezon zostawal w znacznym stopniu wzmacniany personalnie, a takze teoretycznie zawodnicy z kadry powinni stawac sie coraz mocniejsi, m.in. dzieki juz sporemu doswiadczeniu w LM.
Dla przykladu w 2016/17 wydalismy 200 mln na transfery (co prawda uzyskalismy 175- choc tylko Pogba wowczas byl wartosciowym zawodnikiem). Co pozwalalo kompletnie przebudowac sklad wedlug wlasnego ale mi sie. Juz w sezonie 2015/16 wydalismy 150 mln, przy wplywie niecalych 80 (Vidal plus jakies odrzuty).
Spojrzy jeszcze zatem na jeszcze jedna rzecz.
Jak wygladaly przeplywy pieniezne z Mercato u Conte i Allegriego:

2013/14 wydatek: 42 wplyw: 55
2012/13 wydatek: 73 wplyw: 23
2011/12 wydatek: 100 wplyw: 20

2018/19 wydatek: 260 wplyw: 109
2017/18 wydatek: 160 wplyw: 145 (sprzedaz Bonucciego i mniej znaczacych zawodnikow)
2016/17 wydatek: 196 wplyw: 175 (sprzedaz Pogby i mniej znaczacych zawodnikow)
2015/16 wydatek: 150 wplyw: 80 (sprzedaz Vidala i mniej znaczacych zawodnikow)
2014/15 wydatek: 58 wplyw: 32

Przepasc.
Troche sie rozpisalem.
Koniec koncow moj wniosek jest taki, ze bardzo chcialbym Conte, nawet patrzac na to w jakich stosunkach sie z nami rozszedl...

Abstrachujac od realnosci, w takiej kolejnosci ustawilbym "kolejke"

Klopp -> Guardiola -> Conte -> Pochettino -> Gasperini

Gdzie ostatni, wydaje sie ze gdyby dostal propozycje kontraktu, nie wahalby sie nawet minuty.

[Sila Spokoju]

Nie rozumiem co Wam sie nie poodoba w kandydaturze Conte...
Moze i ostatni sezon jego w Juve nie byl do konca udany, ale sporo w tym wszystkich tez pecha.
Mysle, ze nie bez powodu szef wloskiej federacji powiedzial, ze zaluje, ze nie zdecydowal sie zaoferowac Antonio kontraktu jakiego chcial.
Mam dwoch kumplow, kibicow Chelsea, ktorzy uwazaja ze Conte jest najlepszym trenerem jakiego ten klub kiedykolwiek mial i jednoczesnie jest w scislej czolowce TOP swiata... Jego odejscie ich bolalo, ale niestety ego Antka, brak wsparcia zarzadu, a takze sklocenie z wieloma zawodnikami, spowodowalo ze innej opcji nie bylo.
Odswiezmy sobie zatem jak wygladaly sezony Conte u nas:
2011/12
Sezon wczesniej Juventus zajal 7 miejsce w lidze (de facto dwa lata wczesniej tez).
Wieeeelu uzytkownikow z Juvepoland byloby sklonnych oddac Bonucciego, byle tylko nie stracic na nim finansowo (przypomnie ze przyszedl za okolo 16! mln euro).
Wazniejsze transfery:
Pirlo -> blisko emerytury, wyrzutek z Milanu
Vidal -> dla wielu wielka niewiadoma, dla kibicow nie interesujacych sie liga niemiecka kompletny no name
Lichtsteiner -> o ile dobrze pamieta, to tutaj akurat panowal, sluszny zreszta entuzjazm, najlepszy prawy obronca ligi
Vucinic -> len z Romy
Pepe -> 27letni, a wiec w zasadzie w pelni rozwiniety, ale jednoczesnie zupelnie nie wyrozniajacy sie skrzydlowy z przecietnego Udine.
Dodajmy inne transfery: Padoin, Giaccherini, Caceres, Boriello, Elia, , Ziegler (przy Holendrze kazdy narzekal dlaczego Conte nie daje mu grac, a drugiemu dlaczego nie dal nawet najmniejszej szansy... Gdzie oni sa?).
Z takimi oto transferami, z druzyny slabszej niz obecny Milan, Conte potrafil zrobic niepokonany zespol, zdobywajac upragniona od 5 lat lige.

2011/12
Liga wygrana, spojrzmy zatem na transfery oraz sklad w kontekscie LM.
Asamoah -> lepszy transfer niz sie spodziewano, choc w polowie sezonu zlapal kontuzje eliminujaca go do konca sezonu.
Peluso- zapchajdziura, ktora musiala grac w miejsce kontuzjowanego Asamoaha.
Giovinco- nowy Del Piero, jak wyszlo kazdy wie.
Isla- Mial wygryzc w pierwszej 11 Lichtsteinera, mial.
Pogba- transfer na poziomie cos ala Bentancur, wypalil pewnie lepiej niz zakladano.

Sklad w kontekscie LM:
Buffon- obok Pirlo najbardziej doswiadczony zawodnik w LM, jeden z niewielu.
Lichtsteiner- debiut (?) w LM
Bonucci- j.w.
Barzagli- j.w.
Chiellini- debiutowal w sezonie, w ktorym odpadlismy z Arsenalem (2005/06?) pozniej kilka meczy po powrocie, kiedy to odpadlismy raz w grupie, drugi raz zaraz po wyjsciu z grupy, z Chelsea (lacznie 16 meczow?)
Peluso/Asamoah- debiut
Pogba- debiut
Vidal- debiut (?)
Marchisio- debiut po powrocie z serie B (lacznie 14 meczow)
Pirlo- najbardziej doswiadczony zawodnik w LM
Vucinic- chyba cos tam pogral z Roma w LM, ale tez raczej bez fajerwerkow
Matri- debiut

O rezerwie nawet nie ma co pisac, bo oprocz Pogby, rezerwowi na poziomie Giaccheriniego, Giovinco, Anelki, Isli, czy De Ceglie to okrutny zart.
Pepe nie licze, bo caly sezon przesiedzial w szpitalu.

W grupie eliminujemy poprzedniego zdobywce LM, Chelsea nie wychodzi z grupy.
Odpadamy kiedy? W cwiercfinale, z kim? Z Bayernem, ktory juz od conajmniej dwoch sezonow byl uwazany za glownego faworyta do zdobycia LM, a w tym wreszcie szedl po zwyciestwo, jak po swoje.

2012/13
Liga zdominowana. Ponad 100 punktow w lidze, nie czesto sie to zdarza.
Znaczace transfery:
Tevez- kozak, od czasow Del Piero (do roku 2019) nie mielismy tak dobrej 10. Crack i tyle w temacie
Llorente- ociezaly, idealnie w zasadzie pasuje pod obecna taktyke Juventusu, do gry kombinacyjnej raczej nie bardzo (zaraz ktos pewnie wtraci, ze jednak to on jest obecnie w finale LM, mial nawet udzial w awansie z City, ale chyba nikt nie chcialby go w obecnym Juve?)

Wiekszosc zawodnikow ma juz pierwsze 10 meczow doswiadczenia w LM, Tevez juz tez troche tam pogral, Llorente raczej nie.
Odpadamy w grupie, po porazce i remisie Realem (zwyciezca LM), niewatpliwie duzej niespodzance- remisie z Copenhaga (27-strzalow, 11 w bramke. Zawodnik meczu bramakrz z ocena 9.3- whoscored. Oni natomiast strzelili bramke bodajze po wolnym).
Remisie z Galata- w 87 minucie strzelilismy bramke na 2-1, w 88 juz byl remis 2-2 (26 strzalow, co prawda tylko 5 w bramke, ale nie pamietam niestety na ile grozne byly strzaly niecelne)
Porazka z Galata na wyjezdzie, gdzie pierwsze 30 minut gralismy w normalnych warunkach, pozniej na drugi dzien przez 15 minut atakowalismy na mniej rozkopana polowe, gdzie pilka w ogole jako tako po tej murawie latala. Cala druga polowa- atakowalismy na polowe, ktora byla rozkopana tak, ze pilka zaraz po linii srodkowej boiska sie zatrzymywala. Nie dalo sie wiecej w zasadzie niz bronic wyniku i grac na 0-0, ktore dawalo nam awans. Nie udalo sie, odpadlismy po bramce Sneijdera z konca meczu.
Degradacja do LE, ktora przez wiele zespolow traktowana jest po macoszemu. Jednak final u nas, powinno nam zalezec aby tam jednak zagrac i choc troche oslodzic gorycz porazki w LM.
Niestety odpadamy z Benfica przegrywajac z Benfica 2-1, 0-0
Benfica wowczas:
ubiegloroczny finalista LE
cwiercfinalista LM z przed dwoch lat
Polfinalista LE z przed trzech lat, po odpadnieciu z powodu zasady bramek wyjazdowych (sezon w ktorym wracalismy do swiata zywych)
Cwiercfinalista LE z przed czterech lat- odpadli z Liverpoolem
Mysle, ze badz co badz, doswiadczenie w europejskich pucharach znacznie wieksze niz owczesny Juventus.

Reasumujac. Teoretycznie za najslabszy sezon uznawany jest ten, w ktorym zdobilismy ponad 100 pkt w lidze. Mam wrazenie, ze ten odbior jest spowodowany blamazem, badz co badz pechowym, ale wciaz blamazem w LM.
Z ciekawosci zobaczmy jak to bylo u Allegriego:
2014/15 LM
Wzmocnienia raczej niewielkie, Morata i Evra w zasadzie warci tylko odnotowania. Za to zawodnicy coraz bardziej doswiadczeni w europejskich pucharach.
Walka o awans z grupy do ostatniej kolejki, 1. punkt przewagi nad Olympiakosem. Kto wie jakby to wygladalo, gdyby nie to, ze w ostatnim meczu gralismy z pewnym awansu Atletico, ktore remis w zupelnosci satysfakcjonowal. W innym wypadku wynik w tym sezonie moglby byc identyczny jak w ostatnim Conte (przypomne tylko, ze w pierwszym meczu przegralismy 1-0, w zasadzie nie zagrazajac w najmniejszym stopniu bramce Atletico.
Dojscie co prawda do finalu, ale Borussia w 1/8 i Monaco w 1/4, to zdecydownie szczesliwe losowanie dla nas. Pozniej taktyka bronienia wyniku z Realem dala tym razem pozytywny skutek (choc to, ze wtedy Sturaro wybronil ten strzal Jamesa, to jeden z wiekszych fartow w historii pilki noznej, no chyba, ze taktyk z Toskanii to przewidzial i od tygodnia Stefano trenowal takie wybicia).
2015/16
Dwa duze oslabienia- Vidal oraz Tevez
Piec duzych wzmocnien skladu- Dybala, Khedira, Cuadrado, Sandro, Mandzukic.
Dosyc pewny awans grupy, jednak z dwoma niespodziewanymi remisami z Mochengladbach. Pechowe odpadniecie z Bayernem, przez minimalistycznie podejscie.

Dalej juz nie ma co porownywac, bo sklad z sezonu na sezon zostawal w znacznym stopniu wzmacniany personalnie, a takze teoretycznie zawodnicy z kadry powinni stawac sie coraz mocniejsi, m.in. dzieki juz sporemu doswiadczeniu w LM.
Dla przykladu w 2016/17 wydalismy 200 mln na transfery (co prawda uzyskalismy 175- choc tylko Pogba wowczas byl wartosciowym zawodnikiem). Co pozwalalo kompletnie przebudowac sklad wedlug wlasnego ale mi sie. Juz w sezonie 2015/16 wydalismy 150 mln, przy wplywie niecalych 80 (Vidal plus jakies odrzuty).
Spojrzy jeszcze zatem na jeszcze jedna rzecz.
Jak wygladaly przeplywy pieniezne z Mercato u Conte i Allegriego:

2013/14 wydatek: 42 wplyw: 55
2012/13 wydatek: 73 wplyw: 23
2011/12 wydatek: 100 wplyw: 20

2018/19 wydatek: 260 wplyw: 109
2017/18 wydatek: 160 wplyw: 145 (sprzedaz Bonucciego i mniej znaczacych zawodnikow)
2016/17 wydatek: 196 wplyw: 175 (sprzedaz Pogby i mniej znaczacych zawodnikow)
2015/16 wydatek: 150 wplyw: 80 (sprzedaz Vidala i mniej znaczacych zawodnikow)
2014/15 wydatek: 58 wplyw: 32

Przepasc.
Troche sie rozpisalem.
Koniec koncow moj wniosek jest taki, ze bardzo chcialbym Conte, nawet patrzac na to w jakich stosunkach sie z nami rozszedl...

Abstrachujac od realnosci, w takiej kolejnosci ustawilbym "kolejke"

Klopp -> Guardiola -> Conte -> Pochettino -> Gasperini

Gdzie ostatni, wydaje sie ze gdyby dostal propozycje kontraktu, nie wahalby sie nawet minuty.

Post do odsyłania dla ludzi, którzy twierdzą/twierdzili, że Allegri>Conte.

Warto zanotować, że Conte z takim składem wygrał ligę z Milanem prowadzonym przez Allegriego.

[19]

Czy Momblano siedzi skitrany pod stołem? Donosi cos?

[mrozzi]

Sky informuje, że wieczorem powinniśmy dostać info, czy kontynuujemy z Maxem, czy bez.

[zakiii]

Nie wiem na ile wiarygodny jest Massimiliano Nerrozzi, ale twierdzi, że Allegri zostaje.

[Gontar]

Pora się chyba zacząć oswajać z myślą o przedłużeniu kontraktu z Allegrim (

[mrozzi]

Nic nie trzeba. Póki co solidne źródła milczą, czekamy.

[szczypek]

Panie Agnelli ja tylko przypomnę:

Zapowiadam wszem i wobec, nie obejrzę żadnego meczu Juventusu do odwołania. Piszę o tym w tym temacie, ponieważ stan ten przerwać będzie mogła wyłącznie zmiana trenera.

Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać rożnych rezultatów. Miło było, ale zmęczyło mnie to szaleństwo.

Narka.

Co więcej - jeśli Allegri zostanie - będę się cieszył każdą porażką Juventusu, także przegranym Scudetto, które w takiej sytuacji mam nadzieję nas dosięgnie. To wszystko po ponad 15 latach kibicowania na dobre i na złe.

Trzeba mieć jakieś jakieś ambicje..

[Vincitore]

Myślę, że będziemy chcieli poczekać na Guardiolę w 2020 spędzając ten rok z Allegrim i po uporządkowaniu informacji w mediach tak to póki co wygląda.

Zanosi się, że tak właśnie będzie. Sorry panowie, ale te plotki, które tutaj latały z La Stampy, Corriere, forumowych guru z VS i innych szmatławców nie trzymały się kompletnie kupy, a już w ogóle przytaczanie tutaj cytatów tego parodysty Momblano to abstrakcja, bo seria pomyłek, którą zaserwował w ostatnich latach właśnie parodystą go czyni.

Nie radziłbym deprecjonować Sky jako źródła co miało miejsce kilka stron wcześniej. Kilka lat temu gdy zdecydowaliśmy się zrezygnować z klubowej telewizji (którą niedawno przywrócono) to właśnie Sky poniekąd takową się stało. Słodzili nam na każdym kroku, przymykali oko na kontrowersje bądź ubierali je najdelikatniej jak się da, w zamian za to otrzymywali informacje z klubu jako pierwsi i trend ten przetrwał do dzisiaj. Oczywiście rozsierdziło to kibiców innych klubów, którzy zaczynali rezygnować z abonamentów. Nie bez kozery zastanawiają się tam obecnie co zrobić z Lele Adanim, który urządził sobie tyradę Allegriego na żywo. Jest wiele zależności i układów, które zależą od tego kto z kim się zna. Dla przykładu obecnie Sky rok temu miało wzorowe relacje i informacje z Milanem gdy jeden z dyrektorów telewizji był bliskim przyjacielem Mirabellego, obecnie po zmianie zarządu w klubie Leonardo ukrócił te kontakty i do łask powrócił lokalny Mediaset.

[Nicram_93]

Koniec wielkiego Juve, które trwa od sezonu 2011/2012 zbliża się wielkimi krokami. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że robimy to na własne życzenie. Ciekawe ile lat później trzeba będzie naprawiać to w jakim gównie Max nas w końcu zostawi .

Nie rozumiem dlaczego wszyscy się uparli, że czekamy do przyszłego roku na Guardiolę skoro on ma jeszcze dwa lata kontraktu, co tu rok zmieni? Po drugie w to lato Maksio wyprzeda mu wszystkich bardziej obiecujących zawodników i Pep przyjdzie trenować Mandzu i Khedirę . Niestety nie ma już czasu czekać na niego. Trudno, jeśli zatrudnienie kogoś innego przekreśli szansę na Pepa w najbliższych latach to trudno, za rok, dwa będzie już za późno, bo z naszej drużyny już nic nie zostanie. Na koniec pragnę tylko wam przypomnieć, że podobno czekaliśmy już na Zizou i jak się to skończyło nie muszę chyba mówić.

Nadzieja ciągle się jeszcze tli, bo pozostawienie Maxa na stanowisku nie mieści mi się w głowie, po tym co słyszy się też w kontekście naszej szatni, co jest bardzo prawdopodobne, bo frustracja u naszych zawodników jest widoczna gołym okiem.

[Wojtek]

#Allegri właśnie opuścił Continasse. Zebranie się zakończyło @GoalItalia

O 20:00 oficjalne ogłoszenie Juventusu dot. przyszłości Maxa.

Za to Agresti podaje, że nie będzie dziś żadnego komunikatu. Jutro kolejne spotkanie. Telenowela.